Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-02, 23:17
Cytat:
A gdzie umieściłeś czujnik.
Przecież w układzie wtryskowym naszych drakul znajduje się czujnik temp. powietrza dolotowego - z którego to komputer silnika odczytuje właśnie temp. powietrza.
Komputerem podpinasz się do auta, a dokładniej łączysz się z komputerem wtrysku auta i to z niego pobierasz informacje o czujnikach.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-03, 07:23
Ten czujnik to numer 272 na rysunku poniżej :
Czujnik ten chyba jest wkręcony do kolektora ssącego i to właśnie na jego podstawie komputer wtrysku zna temp. powietrza zasysanego do komory spalania.
Bo tak naprawdę to nie jest istotna temp. w filtrze powietrza, czy na wlocie powietrza, czy przed lub za potencjometrem przepustnicy - ważna jest temp. powietrza która miesza się z benzyną w komorze spalania - i to ten czujnik 272 właśnie mierzy - mierzy temp. chwilę przed wejściem do komory spalania.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-03, 08:42, w całości zmieniany 10 razy
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-03, 08:45
Czujnika pow. atmosferycznego nie ma, bo i po co ?
Dla komputera wtrysku informacja o temp. powietrza atmosferycznego nie jest ważna, ważna jest natomiast temp. powietrza wlatującego do komory spalania - i to podaje mu czujnik 272, który jest właśnie w kolektorze ssącym.
Natomiast ja zauważyłem co innego, otóż temp. powietrza zależna jest od prędkości pojazdu - gdybym jeździł wolno to szybko uzyskam dość wysoką temp. powietrza, ale gdyby jeździł szybko np. powyżej 80km/h to przyrost temp. powietrza będzie wolny i pewnie maks. temp. jaką osiągnie to nie więcej niż kilka stopni.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-03, 08:53, w całości zmieniany 3 razy
Układ elektroniczny sterujący wtryskiem, i sam wtrysk benzyny nie zastąpi ciepłego powietrza.
Aby zapewnić prawidłową pracę silnika i właściwy proces spalania przy zimnym powietrzu i niedogrzanym silniku, układ elektroniczny rekompensuje zwiekszoną dawką paliwa i niewielka zmianą momentu wtrysku w związku z kątem zapłonu, wtrysk będzie opóżniony w stosunku gdyby powietrze miało prawidłową temperaturę wynikającą z obiegu
termodynamicznego.
W uproszczeniu to tak, zimny silnik i zimne powietrze większa dawka paliwa, gorący silnik i ciepłe powietrze mniejsza dawka paliwa.
Zauważyłem też że w czasie jazdy spada temperatura silnika,
na zewnątrz było minus 7 stopni, 4 kreski jazda miejska na 3 kreski w trasie
przy prędkości 100km
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-02-03, 10:07
kamel napisał/a:
Układ elektroniczny sterujący wtryskiem, i sam wtrysk benzyny nie zastąpi ciepłego powietrza.
A czy ja gdzieś taką tezę napisałem ? Raczej nie :)
Napisałem jedynie, że temp. powietrza atmosferycznego jest nie istotna dla silnika, ważna jest temp. powietrza jaka wpada do komory spalania.
Oczywiście, że na początku kiedy silnik jest zimny, temp. wpadająca do komory spalania będzie równa temp. powietrza atmosferycznego - jednak wraz ze wzrostem temp. silnika temperatura powietrza wlatująca do komory spalania wzrasta powyżej temp. powietrza atmosferycznego.
Dlatego mierzenie temp. w filtrze powietrza jest bez sensu, gdyż zanim powietrze doleci do komora silnika to zdąży się już nagrzać te kilka/kilkanaście stopni.
Z czego wynikają wnioski takie, iż taki termostat powietrza może mieć znaczenie tylko w momencie przyśpieszania nagrzewania silnika, gdyż przy nagrzanym silniku temp. wlatująca do komory spalania zdąży się nagrzać do odpowiedniej temp.
kamel napisał/a:
Zauważyłem też że w czasie jazdy spada temperatura silnika,
To nie temperatura silnika spada tylko temp. płynu chłodzącego.
Kiedy trafi się na moment że termostat jest zamknięty, i jedziesz 100km/h to bardzo chłodzisz chłodnicę.
Kiedy temp. płynu otworzy termostat to zimny płyn z wychłodzonej chłodnicy nagle miesza się z płynem obiegu zamkniętego i wtedy następuje gwałtownego obniżenie temperatury płynu chłodzącego co może spowodować że, na wyświetlaczy kreska się zmniejszy - ale to może być tylko chwilowe - na kilka w sumie sekund po czym powinny ponownie wskoczyć 4 kreski.
Natomiast ja nie zauważyłem aby mi przy szybkiej jeździe zmniejszała się temp. płynu na tyle aby było mniej kresek niż 4 - jak pamiętam to 4 kreski utrzymują się non stop.
kamel napisał/a:
4 kreski jazda miejska na 3 kreski w trasie
To raczej niemożliwe. W naszych Daciach temp. płynu chłodzącego zmienia się co dwie kreski.
Możesz mieć 2 kreski, 4-y, 6-ść, ale nie 3-y.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-02-03, 10:18, w całości zmieniany 3 razy
Termostat powietrza wlotowego posiada Skoda Oktavia i Volvo V70.
Nie zakłada się go po to aby wyciągnąc z kieszeni kupującego trochę kasy,
czy jako nieprzydatny do niczego gadżet, tylko w ściśle określonym celu.
Każda fachowa literatura polska jak i zagraniczna podaje żę powietrze wlotowe do filtra powietrza lub do gardzieli powinno mieć około 15 stopni, i do tego służy termostat.
W zimie pobranie ciepłego powietrza bez uzycia dodatkowej energi to ciepłe powietrze z nad kolektora wydechowego.
Ciepło jest ...za darmo.
Dziesiątki tysięcy samochodów z tego rozwiązania korzysta, i ma się dobrze.
Dziesiątki modeli samochodów posiada kolektory dolotowe od przepustnicy do silnika
dodatkowo ogrzewane płynem chłodniczym, niektóre posiadaja też dodatkowe elektryczne urządzenia grzewcze włączane na okres gdy silnik nie osiągnął jeszcze temp nap. 80 stopni.
Nap Polo
Ogrzewane kolektory mają za zadanie dodatkowo podgrzać już gotową mieszankę paliwową.
Natomiast termostat ma za zadanie podniesienie temp wlotowej powietrza i ustalenie na jednakowym poziomie niezależnie od temp panującej na zewnątrz.
Naszym zadaniem ...majstekowiczów,.... jest na chwilę obecną podniesienie temperatury powietrza wchodzącego do filtra,... dalej z powietrzem niech się robi co chce.
Dzisiaj kolega przywiózł mi ze szrotu termostat od poloneza z cała metalową obufową filtra powietrza, kosztował 10zł
Temostat ma dwa okrągłe króćce, natomiast lewy ma kształt kwadratu i jest przynitowany na zrywalne nity do kwadratowej w tym miejscu metalowej obudowy filtra.
Część obudowy obciąłem kątówką zostawiając 2.5 cm tuz przy termostanie, w ten kwadrat wspawa się kawałeczek okrągłej rurki o średnicy 60mm aby można było założyć gumowe złączki, gdyby nie ten kwadrat montaż by był w kilkanaście minut.
Kto mysli o założeniu termostatu musi go kupić na złomie razem z obudową filtra
gdyż kawałeczek kwadratowej obudowy będzie wykorzystany.
Temostat był trochę niesprawny ponieważ ktoś.... wykręcił śrubę regulacyjną.
Po wkręceniu śruby i wstępnym wyregulowaniu na..oko,... grzałem suszarką do włosów i
po pewnym czasie przesłona zaczęła się uchylać.
Jaką ustawiłem temperaturę nie wiem, dlatego uważam że przed zamontowaniem
należy kupic nowy w sklepie.
Części do Poloneza nie są drogie
W stanie zimnym przesłona całkowicie zamyka dopływ zimnego powietrza, gdy silnik
zacznie ciągnąć ciepłe powietrze z nad kolektora wydechowego powoli przesłona się
uchyla otwierając dopływ powietrza zimnego a jednocześnie przymyka dopływ ciepłego.
Gdy temperatura w czasie jazdy jest niewłaściwa ciągnie jednocześnie ciepłe i zimne powietrze
Gdy przestałem ogrzewać termostat jeszcze przed dłuższą chwilę przesłona nie zmieniała swojego położenia, ...i bardzo dobrze.
Termostat chyba jest płynowy
Przypuszczam,.. o ile będę miał czas w przyszłym tygodniu, cały układ będzie
w Loganie zamontowany.
Przesłona nie zmieniła położenia bo nie było przez nią przepływu powietrza i nie chłodziło jej bo nic nie mówisz czy dmuchałeś tam syszarką bez grzania.
Chodzi mi o to, że wyłączyłeś suszarkę, a nie wymuszałeś dalszego przepływu powietrza tak jak to jest podczas pracy silnika, który cały czas je zaciąga i dlatego ta zwłoka przesterowania przesłony była długa. Może, jak piszę dmuchając suszarką ale bez włączonego grzania (suszenia) tylko samym zimnym miałbyś bardziej odzwierciedloną sytuację jak ona pracuje.
Nie chcę ci nic wmawiać ale poprostu czasami jakiś szczegół człowiekowi umyka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum