Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Uwaga! Rowerzyści z pierwszeństwem przejazdu!
Autor Wiadomość
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-15, 10:50   

jacusb napisał/a:
Te bzdury to logika właśnie. Może jeszcze bardziej ogólnie. Jeżeli A jest następstwem B, a B jest następstwem C to A jest następstwem C (nie bezpośrednim).

Widzę że wszelkie możliwe pojęcia stosujesz wedle swoich aktualnych potrzeb. Logika jako dział nauki wbrew pozorom istotnie różni się od jej potocznego rozumienia - choćby podręcznikowy przykład, który wykazuje w kilku zdaniach że zło jest lepsze od dobra (jak jesteś zainteresowany poszukaj w sieci, ja nie mam zcasu w tygodniu na takie zabawy)

jacusb napisał/a:
Gdyby wygrał w totka 10mln to mógłby nie rozwijać działalności. A gdyby nie spotkał Ciebie w samorządzie to mógłby zatrudnić kogoś innego. Mógłby też wpaść na całkiem inny pomysł i przepuścić majątek. Kluczowe jest tutaj słowo mógłby i gdybanie.

Otóż to. Stosujesz "gdybanie" jak sam to nazwałeś nie mając pojęcia o rzeczywistych faktach. Ale rozumię - jajestem winny i nieobiektywny bo jestem "częścią systemu", Pan A jest winny bo mnie zatrudnił, ciekawe kogo jeszcze w to wplątasz.

jacusb napisał/a:
Zaproponował Ci pracę bo go obsługiwałeś

Sam fakt że go obsługiwałem jeszcze nie był ażtyle istotny, ale to że był zadowolony z załatwienia swoich spraw za moim pośrednictwem już owszem - sam mi to powiedział przy podpisywaniu umowy (oczywiście stosując "gdybanie":może to tylko kurtuazja, może miał lepszy dzień, może to standardowy tekst przy zatrudnianiu ludzi itp itd...)

jacusb napisał/a:
Te wydarzenia są ze sobą powiązane. Jedno wynika z drugiego.

W związku z powyższym - znaczenie mają nie tylko fakty, które wybiórczo podajesz. Jeszcze raz napiszę, przeczytaj spokojnie i powoli: Żaden przedsiębiorca (zwłaszcza z dość mocną pozycją na w swojej branży) nie zatrudni pracownika, jeśli nie będzie przekonany że to dobra inwestycja. Inaczej byłby głupcem. Z kolei będąc głupcem nie rozwinąłby małego rodzinnego biznesu w firę której obroty są większe od budżetu niejednej gminy (to tak w ramach porównania budżetówki ze sferą biznesu - przecież jestem cześcią systemu :mrgreen: )
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-15, 13:21   

jacusb napisał/a:
Jakby stał za 10 samochodem tak jak dojechał to wymijać go musiałyby tylko dalsze samochody.

Ale wtedy mógłby nie przejechać na pierwszej zmianie...
Gdybyś jechał rowerem i ustawiłbyś się przed światłami za ostatnim samochodem w kolejce i na przejazd przez skrzyżowanie musiałbyś czekać np. trzy zmiany świateł, to jaki jest sens wsiadać na rower? Samochodem dojedziesz wtedy szybciej i bezpieczniej...
_________________
 
homik123456 


Marka: Dacia/ Nissan
Model: Logan/Primera
Silnik: 1.2 16V 75KM/2.0 125KM
Rocznik: 2011/1996
Wersja: Laureate
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 24
Skąd: Zabrze
Wysłany: 2011-03-15, 14:12   

Beckie napisał/a:
Ale wtedy mógłby nie przejechać na pierwszej zmianie...
Gdybyś jechał rowerem i ustawiłbyś się przed światłami za ostatnim samochodem w kolejce i na przejazd przez skrzyżowanie musiałbyś czekać np. trzy zmiany świateł, to jaki jest sens wsiadać na rower? Samochodem dojedziesz wtedy szybciej i bezpieczniej...


Nie ma sensu jezdzic rowerem po ulicach. Ulice dla pojazdow silnikowych a rowrem to na jakas wycieczke za miasto albo w gory lub po parku pojezdzic na swierzym powietrzu a nie wdychac te spaliny auta jadacego przed nami.
Ale to jeszcze nic, ja mam sasiada ktory ma nowe mondeo w garazu a ciagle jezdzi skladakiem.Nawet zima jak jest snieg to on na rowerze jedzie. To dopiero jest bez sensu :-)
_________________
 
DUCATI 



Marka: DACIA
Model: LOGAN
Silnik: 1.6
Rocznik: 2005
Wersja: Ambiance
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 887
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-03-15, 14:31   

Jak ma cos do przewiezienia zapewne bierze Mondeo, nie wiem co w tym bez sensu...

Wg waszych teorii to po 5 skrzyzowaniach rowerzysta juz by mial przed soba nie 10 a 50 aut...

Jak sie nie podoba wam wymijanie to rozumiem, ze sami tez nie wyprzedzacie rowerzysty bo niby z jakiej racji macie sie "wpychac" przedniego ?
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-15, 14:47   

DUCATI napisał/a:
rozumiem, ze sami tez nie wyprzedzacie rowerzysty bo niby z jakiej racji macie sie "wpychac" przedniego ?

Może z racji rozwijania większej prędkości? Z racji tego żew mieście nawet pod sporą górkę samochód bez problemu - w przeciwieństwie do rowerzysty - rozwinie prędkość 50km/h? Może z racji tego, że w danych warunkach taki manewr jest dopuszczalny i można go bezpiecznie wykonać?
 
jacusb 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Rocznik: 2011
Wersja: Duster
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 209
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-15, 15:29   

Beckie napisał/a:
Gdybyś jechał rowerem i ustawiłbyś się przed światłami za ostatnim samochodem w kolejce i na przejazd przez skrzyżowanie musiałbyś czekać np. trzy zmiany świateł, to jaki jest sens wsiadać na rower?

A kto powiedział, że jazda rowerem w mieście to najlepsza forma transportu? Można jeździć dla zdrowia/formy/hobby. Ja nie mam nic do jednośladów, taki np. motor/skuter jak przepcha się na światłach do przodu to ma zazwyczaj lepszy start od samochodów. I nie wpływa na płynność ruchu. Więc może zamiast rowerów skutery?

homik123456 napisał/a:
Nawet zima jak jest snieg to on na rowerze jedzie

Ja też znam takiego jednego :-D

DUCATI napisał/a:
Jak sie nie podoba wam wymijanie to rozumiem, ze sami tez nie wyprzedzacie rowerzysty bo niby z jakiej racji macie sie "wpychac" przedniego ?

Tak jak w mieście autobus ma przewagę nad samochodem bo przewozi więcej osób tak samochód nad rowerem bo też przewozi więcej osób. ;-)


[OT]

benny86 napisał/a:
Widzę że wszelkie możliwe pojęcia stosujesz wedle swoich aktualnych potrzeb.

Tzn? W którym miejscu mojego rozumowania popełniłem błąd? Jeżeli A jest następstwem B, a B jest następstwem C to A jest następstwem C (nie bezpośrednim). Teraz za A podstawiamy to, że pan A zaproponował Ci pracę, za B to, że obsługiwałeś pana A a za C to, że obsługiwałeś bo pracowałeś w określonym miejscu. Więc gdybyś nie pracował, to byś nie obsługiwał, a gdybyś nie obsługiwał to ten człowiek by Ciebie nie spotkał. A gdyby Ciebie nie spotkał to nie mółby być zadowolony z obsługi, itd, itp.


benny86 napisał/a:

Otóż to. Stosujesz "gdybanie" jak sam to nazwałeś nie mając pojęcia o rzeczywistych faktach.

Ja opieram się tylko na tym, co sam napisałeś "propozycję zmiany pracy dostałem właśnie od przedsiębiorcy którego obsługiwałem w samorządzie". To Ty piszesz, że jak nie to to mogłoby się zdarzyć coś innego, a może jeszcze coś innego "Gdyby mnie nie spotkał w samorządzie, mógłby znależć moje CV w kilku portalach tematycznych, może ja bym odpowiedział na ogłoszenie które Pan A zamieścił.".


benny86 napisał/a:

W związku z powyższym - znaczenie mają nie tylko fakty, które wybiórczo podajesz.

A więc który fakt, który pominąłem, a który podałeś w tym wątku sprawia, że stwierdzenie "gdybyś nie pracował w administracji nie dostałbyś oferty pracy" jest fałszywe?
 
DUCATI 



Marka: DACIA
Model: LOGAN
Silnik: 1.6
Rocznik: 2005
Wersja: Ambiance
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 887
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-03-15, 16:11   

No to z racji tego, ze rower jest mniejszy i sie wcisnie - sie wciska... Przepisy nie zabraniaja.
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-15, 16:36   

jacusb napisał/a:
Tzn? W którym miejscu mojego rozumowania popełniłem błąd? Jeżeli A jest następstwem B, a B jest następstwem C to A jest następstwem C (nie bezpośrednim). Teraz za A podstawiamy to, że pan A zaproponował Ci pracę, za B to, że obsługiwałeś pana A a za C to, że obsługiwałeś bo pracowałeś w określonym miejscu. Więc gdybyś nie pracował, to byś nie obsługiwał, a gdybyś nie obsługiwał to ten człowiek by Ciebie nie spotkał.

otóż to, ale brakowało mi tego jednego elementu w "układance" :
jacusb napisał/a:
A gdyby Ciebie nie spotkał to nie mółby być zadowolony z obsługi, itd, itp.

W ramach gdybologii jest jeszcze pytanie czy np. zatrudniłby mnie jako gościa "z ulicy", który złożył/przysłał meilem aplikację. To już chyba tylko Pan A wie

jacusb napisał/a:
A więc który fakt, który pominąłem, a który podałeś w tym wątku sprawia, że stwierdzenie "gdybyś nie pracował w administracji nie dostałbyś oferty pracy" jest fałszywe?

Pominąłeś jedną istotną kwestię - fakt, że Pan A był zadowolony z mojej pracy. Wydaje się, że to dość istotne:)

A tak w ogóle:
-Masz jakiś problem z tym że facet mi złożył taką ofertę?
-Może widzisz w tym coś niezgodnego z prawem? Jeśli tak, proszę o wskazanie podstawy prawnej
-Może fakt, że Pan A złożył miofertę pracy traktujesz jako argument na popracie tezy że "jestem częścią systemu". Póki co nadal nie napisałeś co uważasz za "system"?
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-03-16, 01:16   

Beckie napisał/a:
Ale wtedy mógłby nie przejechać na pierwszej zmianie...

A tak ja nie przejadę na pierwszej zmianie.
Jesli ten szybki rowerzysta się kapkę spózni to może on powinien wcześniej wyjść z domu.
Dla mnie to mój czas jest niepowtarzalnie cenny. Nie wierzę w reinkarnację ani nic innego. Jeśli jednak się mylę i Stwórca jest, to z pewnoscią nie doliczy mi na koniec czasu za tę uprzejmość.
Ja staram się szanować prawa pana rowerzysty, on jednak musi pamiętać że te jego prawa kończą się tam, gdzie zaczynają się moje.

DUCATI napisał/a:
Jak sie nie podoba wam wymijanie to rozumiem, ze sami tez nie wyprzedzacie rowerzysty bo niby z jakiej racji macie sie "wpychac" przedniego ?

Wymijanie i wyprzedzanie to nie jest to samo. Wpychac przed niego, chyba jednak nie. Wyprzedzać, a i owszem.

DUCATI napisał/a:
No to z racji tego, ze rower jest mniejszy i sie wcisnie - sie wciska... Przepisy nie zabraniaja.
Przepisy nie zabraniają wielu rzeczy których nigdy nie zrobię.
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2011-03-16, 08:43   

identyfikuję się w pełni z każdym elementem wypowiedzi kol. stempik(a) z w/w postu... :-)
 
DUCATI 



Marka: DACIA
Model: LOGAN
Silnik: 1.6
Rocznik: 2005
Wersja: Ambiance
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 887
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: 2011-03-16, 12:46   

Jesli wyprzedzasz by za chwile stanac na swiatlach to wyprzedzasz tylko po to by byc "pierwszy" w kolejce. To jest wpychanie.

Powtarzam, ze jezdze autem 20 lat, duza czesc w miescie, i skoro nigdy nie mialem problemu z rowerzystami to "problem" uwazam za z d. wziety...

Jesli wy macie problemy to pewnie znaczy, ze jezdzicie jak ci, ktorych rowerem wyprzedzam na skrzyzowaniu. Po 100m sie dokulaja i wyprzedzaja by za chwile sie zatrzymac mi przed nosem...
 
stempik 



Marka: dacia
Model: logan
Silnik: 1,4mpi
Rocznik: 2005
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 698
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-03-16, 15:45   

DUCATI napisał/a:
Jesli wy macie problemy

Nikt pewnie z tym problemu nie ma. Ja tylko uważam że dokładanie kolejnej uprzywilejowanej grupy jest błędem.
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2011-03-16, 22:01   

DUCATI napisał/a:
Jesli wyprzedzasz by za chwile stanac na swiatlach to wyprzedzasz tylko po to by byc "pierwszy" w kolejce. To jest wpychanie.


czy przeciskanie się rowerzysty (nic do rowerzystów nie mam) przed skrzyżowaniem pomiędzy oczekującymi na zmianę świateł samochodami nie jest przypadkim bliższe określeniu którego użyłeś "to jest wpychanie?), każdy przypadek jest inny i nie można tego uogólniać... jeżeli odległość do następnego skrzyżowania jest niewielka a rowerzysta dosyć dynamiczny to na pewno nie ma problemu by wystartował jako pierwszy (po uprzednim "wpychnięciu" :lol: się) i to pod warunkiem, że nie ma zielonej fali, jeżeli odległość ta jest większa a rowerzysta "niemrawy" to skutecznie zablokuje cały pas, jest to jedna z wielu możliwych sytuacji... jeżdżę samochodem trochę dłużej od Ciebie ale to żaden argument... najważniejsze jest wzjemna tolerancja na drodze... :-)
 
Beckie 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica 5 os.
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 2064
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-17, 08:33   

Może w Poznaniu jest jakoś wyjątkowo? Bo ja się z DUCATIm zgadzam. :shock: :oops:
_________________
Ostatnio zmieniony przez Beckie 2011-03-17, 08:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne