Witam wszystkich członków i członkinie klubu Dacii!
Od 2 tyg jestem posiadaczem Dustera 1.5DC 4x4 na razie tylko 1300 km nabite. Na samochód czekałem 6 miesięcy ale było warto. Samochód sprawuje się świetnie, nawet w bardzo błotnistym terenie przetestowany. Brak opon dedykowanych 4x4 nie był taki straszny a dzięki temu mogłem przetestować systemy wspomagające bezpieczeństwo.
Takiemu to dobrze ma już chociaż czekał 6 miesięcy.
Ja też mam tyle czekać ale moje 6 miesięcy to dopiero sierpień
No ale skoro warto....
Naprawdę warto. Przesiadłem się do niego z Thali (dla 4 osób to trochę za mały samochód choć bagażnik ogromny) i muszę na nowo uczyć się jeździć(mam nawyki z poprzednich aut).Czas oczekiwania szybko zleciał, nie wyczekiwałem po prostu żyłem po swojemu i czas upływał. Jest to mój 3 salonowy samochód ale takiej obsługi( i tu muszę zareklamować RRG Warszawa Mory) to nie miałem, handlowiec dzwonił : "Pana samochód dostał się na listę do produkcji", "Pana samochód się produkuje" itd aż do momentu gdy dostałem telefon : "Pana samochód jest w salonie zapraszam po odbiór." Potem szkolenie tu to a tu to drugie itp. traktowali mnie jakby to był mój pierwszy samochód.
2,5 tyg za mną i nie zawiodłem się na nim. 4x4 sprawdziłem w gliniasto błotnym terenie i w dodatku pod górkę (ASR się sprawdził), wyciągałem kumpla bo się zakopał w tym błocie a wszystko po to by uciec ze smrodu Warszawy do ukochanego azylu w podkarpackim.
Choć lata jeszcze nie ma to ja czekam na zimę coby się nim trochę poślizgać na lodzie i przetestować ESP.
Takiemu to dobrze ma już chociaż czekał 6 miesięcy.
Ja też mam tyle czekać ale moje 6 miesięcy to dopiero sierpień
No ale skoro warto....
Naprawdę warto. Przesiadłem się do niego z Thali (dla 4 osób to trochę za mały samochód choć bagażnik ogromny) i muszę na nowo uczyć się jeździć(mam nawyki z poprzednich aut).Czas oczekiwania szybko zleciał, nie wyczekiwałem po prostu żyłem po swojemu i czas upływał. Jest to mój 3 salonowy samochód ale takiej obsługi( i tu muszę zareklamować RRG Warszawa Mory) to nie miałem, handlowiec dzwonił : "Pana samochód dostał się na listę do produkcji", "Pana samochód się produkuje" itd aż do momentu gdy dostałem telefon : "Pana samochód jest w salonie zapraszam po odbiór." Potem szkolenie tu to a tu to drugie itp. traktowali mnie jakby to był mój pierwszy samochód.
2,5 tyg za mną i nie zawiodłem się na nim. 4x4 sprawdziłem w gliniasto błotnym terenie i w dodatku pod górkę (ASR się sprawdził), wyciągałem kumpla bo się zakopał w tym błocie a wszystko po to by uciec ze smrodu Warszawy do ukochanego azylu w podkarpackim.
Choć lata jeszcze nie ma to ja czekam na zimę coby się nim trochę poślizgać na lodzie i przetestować ESP.
No po takim tekście to nie pozostaje mi nic innego jak czekać.
_________________ Bądź ostrożny na drodze. Szanuj życie swoje i innych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum