Właśnie ustaliłem wersję,zamówiłem no i zapłaciłem (bolało) Ale teraz czując się już lżejszy o parę groszy cieszę się z możliwości jazdy nowym Dusterem (czas oczekiwania ok.10 dni) i wstąpienia do tej społeczności .Pozdrawiam!
Dziękuję za miłe powitania! Do nowego auta przymierzam się od co najmniej pół roku.Warianty w podobnym przedziale cenowym były trzy: używka Ford S-max benzyna,używka Chevrolet Captiva dizel lub nowy Duster benzyna.Padło na Dustera.W ostatnich dwóch tygodniach pojawiły się w kilku sztukach Dusterki do wzięcia w całym kraju.Obserwuję rynek i myślę że właśnie dilerzy dostali partię wcześniej zamówionych aut.Jest to logiczne przy tym popycie pieniądz robi pieniądz co odważniejsi wyłożyli pieniążki zamówili w najpopularniejszych wersjach i zarabiają 8-)Mój jedzie z Poznania (ten sam diler ma salon w Szczecinie i Poznaniu) A jak słusznie zauważył Sereq były tez samochody z których rezygnują klienci.Właśnie taki mi uciekł w poniedziałek.W piątek o 15-stej jeszcze był na placu ,a po weekendzie o 10-tej już odjechał!!!Tak byłby od reki. Po waszych wpisach myślę że decyzja była dobra ,przeważył atut autka nowego no i lini nadwozia która bardzo mi przypadła do gustu.Wyposazenie nie jest ideałem w porównaniu do Forda czy Chevroleta no ale cóż coś za coś (no i na wakacje będzie czym jechać :mrgreen:Co myślicie o wyborze pomiędzy tymi trzema autkami? Pozdrawiam!
Ps.Do Prezesa. Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje prezes klubu (Dacia) niech żyje nam.Oczywiście ból przez ó.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-06-10, 14:40
Jak dla mnie dysponując kwotą wystarczającą na zakup nowego Dustera, kupno jakiegokolwiek używanego wozu w naszym dzikim kraju byłoby mało rozsądne (a musisz wiedzieć że do Fordów mam wielki sentyment). Trochę inny segment S-max, captiva już bardziej zbliżona choć chyba większa trochę i z mocniejszym motorem.
Ogólnie też bym wybrał nowego benzyniaka, ewentualnie dołożyłbym LPG gdyby przebiegi to uzasadniały
Co myślicie o wyborze pomiędzy tymi trzema autkami? Pozdrawiam!
Ja powiem jako weteran, bo mam Daćkę już 5 lat, co nawet nie umknęło uwadze dealera :)
Z perspektywy tych lat i przejechanych kilometrów, utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że 5 lat temu dokonałem dobrego wyboru.
Kupując używkę w naszym kraju, nigdy nie wiesz, czy Ford którego kupujesz nie był poprzednio Fiatem i to w wersji pick up :). Wprawdzie ostatnio jak wymieniałem szybę w ASO i pani się mnie zapytała, czy ta rozbita jest oryginalna, to jej odpowiedziałem, że nie wiem, na co ona jak to Pan nie wie? Po czym się zapytała czy mam ją od nowości, na co ja przytaknąłem, że od nowości jest w aucie, ale czy oryginalna, to ja nie wiem. Serwisańci aż ze stołków pospadali na widok jej miny.
Sądzę, że raczej 90% a nawet może i większa część posiadaczy Dacii, rozważała zakup innego, na ogół używanego samochodu.
A 100% osób, które znam osobiście, posiadaczy Daciek, chwalą z perspektywy czasu zakup i podjęte decyzje.
Różnie można to tłumaczyć. Jedni uznają taki wynik za brak chęci przyznawania się do błędów, drudzy do fenomenalnej jakości i trwałości rumuńskich aut. Moim zdaniem ani jedni, ani drudzy nie mają racji.
Ja czekam na swoje Sandero Stepway. Po tym jak Żonie "podsunąłem" w zeszłym roku "zwykłe" Sandero, przyjrzałem się z bliska temu autu, sparzyłem się w poszukiwaniach "używek" i porównałem wszelkie koszta - już wiem, że zrobiłem właściwy krok.
Powiem więcej. Paru krytyków, którzy swoje poglądy wygłaszali na podstawie faz księżyca i układu planet, po zapoznaniu się z naszą Dacią, zmienili zdanie. Może nie do tego stopnia aby osobiście zdradzić np. bawarską markę, ale już sąsiadowi podsuną pomysł wybrania się do salonu Renault :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum