Skóra 5 mm to nie dla mnie, ja jestem delikatny. Poza tym na szczęście mamy w Lublinie bardzo porządną garbarnię i układy z majstrem, więc możemy sobie wybierać i przebierać w najlepszych skórkach
A jeśli chodzi o kolor, to za jasny w stosunku do plastików deski, czy za jasny żeby utrzymywać go w czystości ?
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-17, 19:48
Mikele napisał/a:
A jeśli chodzi o kolor, to za jasny w stosunku do plastików deski, czy za jasny żeby utrzymywać go w czystości ?
Kolor ok, zwłaszcza w kontraście ze smutno-szarymi Twardymi Plastikami™ kokpitu. Ale właśnie o czystość bym się martwił, w końcu kierownica obmacywana jest w największym stopniu.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-18, 08:48
Mikele, fajny kolorek. a Koleżeństwu proponuję ręce myć, a nie na jasność narzekać Jak się nie da i po zmianie koła trzeba jechać dalej - to są takie mokre chusteczki (Ci co mają dzieci wiedzą) i można kierownicę przetrzeć i mieć czystą i pozbawioną bakterii, a w gratisie pachnącą (zapach zależy od chusteczek).
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-18, 14:06
Prezes napisał/a:
a Koleżeństwu proponuję ręce myć, a nie na jasność narzekać Jak się nie da i po zmianie koła trzeba jechać dalej - to są takie mokre chusteczki (Ci co mają dzieci wiedzą) i można kierownicę przetrzeć i mieć czystą i pozbawioną bakterii, a w gratisie pachnącą (zapach zależy od chusteczek).
Za prawdę, nie wiem, co gorsze. :) Zapach chusteczek dzieciowych nieodmiennie kojarzy mi się z pieluchą i jej zawartością. :] Są jeszcze chusteczki nasączone alkoholem, ale wtedy życzę szczęścia w dyskusji z policją - wszystko wali jak gorzelnia, a kierowca trzeźwy jak świnia. ;D
Wożę ze sobą takie specjalne chusteczki nasączane do czyszczenia kokpitu. Niestety nie nadają się na dłuższą metę, bo raz otwarte - wysychają na wiór.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-06-18, 14:12
Ja tam raz w tygodniu myję auto i plastiki w środku plakiem, więc nie mam problemu... Odcień też zależy od jakości fotki/aparatu - jak zrobię zdjęciu srebrnego aveo moją nokią, to wygląda jakby było szare...
Chusteczki nasączone alkoholem - dobra sprawa, bo w razie nagłej potrzeby można ich zawartość wycisnąć do ust (oczywiście jeśli się później nie zamierza jechać ).
W poniedziałek z rańca zadzwonię do człowieka, który to obszywa i umówię się, mam nadzieję jak najszybciej. Kierownica razem ze zdjęciem i zamontowaniem po to wydatek 150 złotych, z mieszkiem pewnie będzie nieco poniżej 200 zł. Zastanawiam się jeszcze nad obszywaniem gałki dźwigni zmiany biegów - czy ktoś może widział już coś takiego w Daćkach ?
Z kierownicy jestem bardzo zadowolony, nieco mniej z mieszka, bo kolor trochę źle się komponuje z gałką. Może będzie to razem stanowić lepszą całość jak już kupię gałkę ze "srebrną" częścią gdzie rozpisane są biegi
Całość kosztowała mnie 170 złotych. Jakbym wiedział jak banalnie prosto jest zdjąć kierownicę, to bym zapłacił 150...
Szwy są bardzo staranne - przynajmniej tak mi się wydaje po pobieżnym obejrzeniu. Są też wygodne w prowadzeniu - na przykład w Lagunie mojego ojca kierownica jest fabrycznie skórzana, ale zszyta tak, że jak się mocniej zakręci, to szwy wrzynają się w wewnętrzną część nasady kciuka - u mnie jest full komfort
Teraz myślę nad przyciemnieniem szyb, a w następnej kolejności będę chciał w końcu założyć maty grzewczy pod przednie fotele, żeby na zimę już były gotowe
Mikele, oczywiście tam wybiera się kolor obszycia ? czy trzeba przyjeżdżać ze swoim?
Bo chyba zrobię tacie prezent na urodziny i obszyję kierownicę bo już brzydka się zrobiła (powycierała się po bokach)
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-09-20, 17:38
I ja pozazdrościłem koledze skóry na kierownicy, to i ja również sobie skórę założyłem.
Niestety mam ograniczony budżet to sobie skórę kupiłem i uszyłem. Nie wygląda to tak dobrze jak u kolegi powyżej, ale jak na kwotę 42 zł wraz z przesyłką skóry to zakup uważam za bardzo udany. Skóra jest naturalna, miękka i miła w dotyku.
Niżej zdjęcia które wykonałem podczas szycia, oraz zdjęcia już z efektu końcowego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Jak się nie da i po zmianie koła trzeba jechać dalej - to są takie mokre chusteczki (Ci co mają dzieci wiedzą) i można kierownicę przetrzeć i mieć czystą i pozbawioną bakterii, a w gratisie pachnącą (zapach zależy od chusteczek).
).
