Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
LPG - Dacia Sandero Arctica czy Skoda Fabia Combi Classic?
Autor Wiadomość
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-13, 16:24   

TAXI AIRPORT napisał/a:
No i tyle postów na nic :cry:

Piszę szybko, nie szkoda mi tej wymiany opinii :-P Jeśli dla Ciebie to pisanie po próżnicy, nie czytaj ;)
TAXI AIRPORT napisał/a:
Dacię kupują ludzie którzy nie przywiązują uwagi do opinii innych i zanczka i cenią prostotę i toporność konstrukcji.

Czyli potencjalnie mogę być klientem Dacii :mrgreen: Tyle tylko, że mam jeszcze inne kryteria, do których 1.2 16V, jedyny silnik, jaki mogłam wybrać do fabrycznej instalacji gazowej w Sandero nie pasował. Gdyby nie norma ekologiczna, która kazała Dacii wycofać 1.4, kupiłabym pewnie Sandero. Inna sprawa, że gdyby nie norma ekologiczna i FAP miałabym jeszcze większe dylematy 8-)
 
Mamert 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os.
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 1105
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-07-13, 16:57   

Osobiście dla mnie większym obciachem jest posiadanie znaczka z zieloną kurą niż napis Dacia, z drugiej jednak strony do Dacii nie zakłada się gazu bo silnik tego nie wytrzymuje.
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-13, 17:08   

Taaa, zacznijmy merytoryczną dyskusję na temat skojarzeń z marką :) Niedawno się przywitałam z klubem Dacia, ale chyba będę się żegnać, a właściwie mówić "do widzenia". Może kiedyś auto z Pitesti przyciągnie naszą uwagę.
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-13, 20:42   

PiotrWie napisał/a:
jak polczycie wszystkie koszty przez dwa lata to nie wiem czy nie wyjdze taniej samochód wypożyczyć na te dwa lata.

Policzyłam najpierw na 3 lata, bo to jest realny scenariusz. Nie wiem, czy to jest dobra oferta, ale wzięłam założenia z http://www.wypozyczauto.p...nowy_samochodow z tej tabelki. Wzięłam pod uwagę klasę B. Żeby policzyć różnicę kosztów między jazdą na LPG własnym autem, a benzyną pożyczonym posłużyłam się kalkulatorem. Oczywiście uwzględniłam koszty serwisowania auta z instalacją gazową, koszty przeglądów technicznych, gwarancyjnych, pakietu ubezpieczeń komunikacyjnych, kompletu opon zimowych, a następnie od łącznych kosztów odjęłam przychód ze sprzedaży auta, które straci mocno na wartości. Po stronie wynajmu tylko opłata miesięczna brutto i benzyna. Różnica 30 tys. na rzecz własności przy 3 latach. Przy dwóch latach - 36,5 tys. Oczywiście, można wyliczyć to w oparciu o nieco inne założenia. Ale chyba nie ma takiego wariantu, żeby wynajem długoterminowy w sytuacji jak nasza był tańszy.
Ostatnio zmieniony przez qlpiak 2011-07-13, 20:44, w całości zmieniany 4 razy  
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-13, 21:56   

qlpiak napisał/a:
Taaa, zacznijmy merytoryczną dyskusję na temat skojarzeń z marką :) Niedawno się przywitałam z klubem Dacia, ale chyba będę się żegnać, a właściwie mówić "do widzenia". Może kiedyś auto z Pitesti przyciągnie naszą uwagę.


Czy mam rozumiec , ze w konkursie wygrala jednak Skoda ? Jak poszukiwalem samochodu dla siebie tez myslalem o Roomsterze. Kupilem Sandero bo za te sama cene bylo mlodsze o 3 lata. W przyszlosci bede sie zastanawial czy kupic Dustera czy Yeti. Aktualna polityka rabatow, niedrogich kredytow ze strony Skody mocno napedza sprzedaz i czesto klient nie kupuje auta pod siebie , ktore mu sie spodobało ale po prostu ktore mu sie najbardziej opłaca. W Waszym przypadku nawet jak kupicie Sandero czy Fabie nie kombi zawsze mozna samochod "powiekszyc" boksem, hakiem z bagaznikiem, czy czasem mała przyczepka. Zaoszczedzone w ten sposob pieniadze moga innaczej byc inwestowane. Jesli okaze sie, ze jest za mały pojemnosciowo. W miescie jednak przez wiekszosc czasu zbyt dlugi pojazd moze byc utrudnieniem. Zycze zadowolenia z kazego zakupu. Jak juz pisalem, kierowca sie cieszy jak kupi i jak sprzeda samochod ;)
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2011-07-13, 21:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-13, 22:18   

Cytat:
Aktualna polityka rabatow, niedrogich kredytow ze strony Skody mocno napedza sprzedaz

Chyba należy przyznać, że tak właśnie było, bo bez dobrego finansowania w Skodzie różnica między dwoma autami b. robiłaby na plus Dacii. Z tym, że tego Sandero 1.2 16V z fabryczną instalacją LPG i tak byśmy nie kupili - pisałam wyżej, że właśnie za sprawą tego silnika, na kt. bylibyśmy skazani przy fabrycznej instalacji LPG. Rabaty - dostaliśmy w cenie opcje, na które w ogóle nie nastawialiśmy się, ale mamy je teraz w aucie, więc może golak by nam ciążył. W Sandero w tej cenie nie mielibyśmy tego wszystkiego. Więc chyba tak, miały też one znaczenie.

Ale Fabię kupujemy pod siebie. Pasuje nam do oczekiwań :) Mnie tam samochód nie musi chwytać za serce, wolę, żeby nie musiała za mocno chwytać się za portfel ;)

Cytat:
W Waszym przypadku nawet jak kupicie Sandero czy Fabie nie kombi zawsze mozna samochod "powiekszyc" boksem, hakiem z bagaznikiem, czy czasem mała przyczepka.

Tak właśnie kombinuję, ale niestety małż nie zgodził się na hak :cry: Teraz mamy auto z hakiem i wykorzystywałam to przy moim hobby i to tak trochę kość niezgody była ;) Relingi też rozważaliśmy.
Cytat:
Zaoszczedzone w ten sposob pieniadze moga innaczej byc inwestowane.

No właśnie. Pieniądze wydane później, to pieniądze, z którymi można wcześniej zrobić użytek.
Cytat:
Jak juz pisalem, kierowca sie cieszy jak kupi i jak sprzeda samochod ;)

Święte słowa :lol:
Ostatnio zmieniony przez qlpiak 2011-07-13, 22:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
Prezes 



Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 1700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-13, 22:33   

mekintosz napisał/a:
W przyszlosci bede sie zastanawial czy kupic Dustera czy Yeti
mekintosz, nawet tak nie pisz.. nawet tak nie myśl.. nawet przez przypadek.. co jak co, ale Yeti? Wiem, wiem.. kwestia gustu.
 
zdzisiu27 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-14, 04:37   

Współczuję wyboru, chociaż go rozumiem.
Jednak silnik to nie wszystko.
Skoda jest w moim odczuciu dużo gorsza na polskie drogi (co kiedyś zdecydowało u mnie o wyborze Logana).
_________________
Dusty Popylacz ;-P 1.6 Laureate 2011


W moim odczuciu samochód Dacia Duster zrobi niesamowitą wręcz furorę na rynku motoryzacyjnym
 
mrówa 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1,4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 710
Skąd: RP
Wysłany: 2011-07-14, 11:51   

zdzisiu27 napisał/a:
Skoda jest w moim odczuciu dużo gorsza na polskie drogi (co kiedyś zdecydowało u mnie o wyborze Logana).
O, to było bardzo ważne kryterium przy moim wyborze. Mam wrażenie, że po zakupie Dacii stan polskich dróg (przynajmniej tych moich lokalnych) pogorszył się co najmniej dwukrotnie :shock: Często zastanawiam się, jak sobie z tym radzą użytkownicy innym marek, szczególnie ci którzy tak beztrosko i zawadiacko przemierzają ulice, które zaliczyć można (a właściwie trzeba) do ostatniej kategorii.
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-07-14, 12:00   

mrówa napisał/a:
Często zastanawiam się, jak sobie z tym radzą użytkownicy innym marek, szczególnie ci którzy tak beztrosko i zawadiacko przemierzają ulice, które zaliczyć można (a właściwie trzeba) do ostatniej kategorii.

Ja w swoim aveo z prześwitem 155mm i lekko twardawym zawieszeniem (jak dotrwam do wymiany sprężyn założę troche miększe) radzę sobie bardzo dobrze, a w zimie podczas wyjazdu z garażu o o 5.30 rano robię za pług odśnieżający 300metrową dróżkę do drogi osiedlowej. Na polnych drogach pod warunkiem że nie ma błota, bagna itp ustrosjtwa też daje radę choć trzeba już zwolnić (mimo chlapaczy słychać kamyczki spod kół a nie chcę poobijać lakieru) natomiast na asflatowej drodze krajowej 81 szybciej zbieram się spod świateł i mam cichsze autko niż kolega loganką 1.4 (i nie chodzi o styl jazdy bo dobrych parę razy zmienialiśmy się autami i każdy miał takie same zdanie)
 
pietrass 
Zielony listek


Marka: SEAT
Model: IBIZA
Silnik: 1,2i system porsche
Rocznik: 1991
Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 8
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2011-07-14, 17:04   

Wracając do wątku na pewno Skoda się dobrze sprzedaje, nie dlatego, że jest lepsza,
ale dlatego, że ma bardzo korzystne warunki kredytowania względem Dacii.
skoda oprocentowanie 2,99 Dacia 9,99 to różnica kosmiczna dla ludzi wpłacających małą część wartości samochodu okazuje się, że zakładałeś, że chcesz spłacać ok. 600 zł miesięcznie i wpłacasz 10% wartości auta w Skodzie kupisz auto za 42000 zł,
a w Daci się nie zmieścisz kwotowo i tu jest pies pogrzebany. Ale to wynika prawdopodobnie z umiejętności badania rynku przez dane firmy i elastycznego dostosowania oferty do wymagań konsumenta. Niedawno widziałem (jakieś 2 dni temu) w telewizji program, na temat kredytów samochodowych, w którym facet twierdził, że w Polsce ludzie wolą przy zakupie samochodu wpłacić większość kwoty - Ja uważam, że nie wola tylko się nie opłaca. Jak dostajesz ofertę gdzie masz dopłacić 60% wartośći auta w kredycie to podziękujesz. I zaczniesz się zastanawiać, czy lepiej nie kupić 3-4 letniej uzywki, ale tu też nie jest tak prosto, bo jak się ustrzec od oszustów. Gdzie sprzedaje się wyremontowane auta, (w trudnej do identyfikacji wersji w/g serii) jako bezwypadkowe, od pierwszego właściciela i serwisowane w ASO (1 wpis i koniec kontakt z ASO się urywa). Sprawdzisz numer VIN i auto czyste, ale jak nie było robione w ASO to nic nie znajdziesz na to auto.

Dlatego dylemat jest w takim kraju jak nasz trudny, czy używkę, czy nowy z dużą utratą wartości. ;( Po prostu za mało zarabiamy i dlatego się tak gimnastykujemy.
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-07-14, 19:36   

Na inną politykę Dacii trzeba poczekać przynajmniej do otwarcia nowej fabryki - póki moce produkcyjne są takie że zamówienia są złożone na 6 m-cy produkcji w przód to po co dawać lepsze warunki?
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-14, 20:03   

PiotrWie napisał/a:
Na inną politykę Dacii trzeba poczekać przynajmniej do otwarcia nowej fabryki - póki moce produkcyjne są takie że zamówienia są złożone na 6 m-cy produkcji w przód to po co dawać lepsze warunki?


Co do dostepnosci Daci w Polsce wszyscy wiemy jak jest. Nie wiem jak jest za Odra i nad Sekwana. Moze lepiej skoro we Francji Duster bije rekordy sprzedawalnosci. Polityka kredytowa Renault w stosunku do nowych aut jest malo atrakcyjna, stad VW Bank i Skoda sa na przodzie - sprzedaja.

Co do wlasciwosci jezdnych daci na nasze drogi mialem mozliwosc sprawdzenia w warunkach Suwalszczyzny. Sandero radzi sobie poprawnie, nie skacze zbytnio na czestych niespodziewanych nierownosciach drog 3-ciej kategorii. Inne samochody tez tu widzialem ale przeswit sandero daje mi poczucie bezpieczenstwa, ze nic nie urwe od razu. Jedynie zal, ze nie mam Dustera. Bede mial Dustera na test 3 dniowy w sierpniu wiec bede mogl porownac oba autka.
 
Seal 


Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 846
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-14, 20:14   

mekintosz napisał/a:
Inne samochody tez tu widzialem ale przeswit sandero daje mi poczucie bezpieczenstwa, ze nic nie urwe od razu. Jedynie zal, ze nie mam Dustera. Bede mial Dustera na test 3 dniowy w sierpniu wiec bede mogl porownac oba autka.

Może jednak nie porównuj bo zachorujesz a późniejsze leczenie jest drogie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-15, 16:57   

zdzisiu27 napisał/a:
Jednak silnik to nie wszystko.

Ale wszystko bez silnika to... :lol:
zdzisiu27 napisał/a:
Skoda jest w moim odczuciu dużo gorsza na polskie drogi

Z porównania przy jeździe próbnej zdecydowanie plus dla Sandero. Tak jak pisałam, gdyby choć 1.4 było w Sandero z "fabryczną" instalacją gazową, to wybór byłby zgoła inny. Albo gdybyśmy inaczej po tym mieście jeździli.
zdzisiu27 napisał/a:
O, to było bardzo ważne kryterium przy moim wyborze.

Nie powiem, żeby u mnie było mało ważne, ale niestety nie wyobrażam sobie dłuższych dojazdów do pracy, żeby zachować ekonomiczną jazdę Sandero 1.2 i nie żyłować silnika dynamiczną jazdą. A i tak szlak by mnie trafiał od hałasu.
Cytat:
w Polsce ludzie wolą przy zakupie samochodu wpłacić większość kwoty - Ja uważam, że nie wola tylko się nie opłaca.

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Chciałeś napisać, że inaczej nie opłaca się, prawda?
Cytat:
Dlatego dylemat jest w takim kraju jak nasz trudny, czy używkę, czy nowy z dużą utratą wartości. ;(

Pewnie gdybyśmy nie celowali w jazdę na LPG to ten dylemat wyglądałby mniej dramatycznie ;) Po opowieściach znajomych z jeżdżeniem od mechanika do gazownika po zagazowaniu używanego auta i to jeszcze w trakcie gwarancji instalacji gazowej, czyli nie z powodu niedbania o instalację, opcja z nowym autem z łączną gwarancją staje się b.atrakcyjna. My przeliczaliśmy też, ile kosztowało nas auto, które kupiliśmy jako używane w ciągu 4,5 roku wliczając eksploatację (paliwo, olej), naprawy (w tym te początkowe), ubezpieczenie, przeglądy, spadek wartości itd. Auto nowe czy Sandero czy Skoda w pewnym momencie, gdy policzyć też wszystko-wszystko w porównaniu z używką, która zaczyna się naprawdę starzeć, wychodzi miesięcznie wcale nie dramatycznie drożej.
Cytat:
Po prostu za mało zarabiamy i dlatego się tak gimnastykujemy.

Zgadza się :) Choć zawsze dobrze liczyć, co można alternatywnego zrobić ze swoimi pieniędzy, niezależnie, czy ma ich się dużo, średnio czy mało 8-)
 
eastcowboy 


Marka: *
Model: *
Silnik: *
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 336
Skąd: ABCD
Wysłany: 2011-07-17, 05:59   

qlpiak napisał/a:
po francusku mówię,


Sandero 1.4

http://www.forum-auto.com...128.htm#t340922





controle soupapes = 1,3 heures




Clio 1.2 16V



controle soupapes = 3,1 heures




TAXI AIRPORT napisał/a:
W 1.2 16 zawory są regulowane ręcznie na śrubę, ten silnik montowano w Kangoo i trzeb to kontrolować bo silnik będzie nierówno pracował i szybko się zawory wypalą.






Ostatnio zmieniony przez eastcowboy 2011-07-17, 06:17, w całości zmieniany 2 razy  
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-17, 06:19   

Całość moich słów brzmiała mówię po francusku, jak hiszpańska krowa :mrgreen: Parler le francois comme une vache espagnole, a tu wyjaśnienie dla anglojęzycznych
Ostatnio zmieniony przez qlpiak 2011-07-17, 06:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
MarkD 


Marka: Skoda
Model: Fabia Kombi
Silnik: 1.2 TSI
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 279
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-07-17, 21:47   

qlpiak napisał/a:
subiektywnie na tylnej kanapie jest nieco wygodniej. Co prawda Fabia II jest wygodniejsza w tyłu niż Fabia I, którą teraz mamy, bo wyższa, wymiarowo Sandero jest ciut niższa w środku niż Fabia II, ale rozstaw osi jest lekko na plus w Sandero i to chyba osobom z długimi nogami robi większą różnicę niż przestrzeń nad głową. A może to kwestia samej kanapy? Pasażerowie na tylnej kanapie u nas rzadko, ale tak odnotowuję dla porządku.

U mnie z tyłu jeździ żona i syn w foteliku. W porównaniu np. do mazdy 626 to miejsca jest mniej ale znowu w porównaniu z Sandero to remis. Jak do jazdy miejskiej to nie lepiej 1.2 (ten mocniejszy)? Jak Skodę kupiłem dla silnika, żona wybrała kolor i po przejechaniu 4 tys km jest super :-)
 
qlpiak 


Marka: Skoda
Model: Fabia I "Combi" ;)
Silnik: 1,4 z LPG
Dołączyła: 09 Lip 2011
Posty: 42
Skąd: Krk
Wysłany: 2011-07-17, 21:53   

1.2 w Sandero odpadł właśnie przy jeździe próbnej w mieście. 1.2 w Fabii lepiej nie łączyć z instalacją gazową, bo ma 3 cylindry. Zatem 1.4 przy naszych planach to była jedyna opcja.
 
MarkD 


Marka: Skoda
Model: Fabia Kombi
Silnik: 1.2 TSI
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 279
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-07-17, 22:25   

No i na 1.4 jest całkiem ciekawy rabat.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne