Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-11, 19:59
Dacie chwala za zawieszenie, gania za mininalne wyposazenie z zakresu bezpieczenstwa oraz spartanskie wnetrze. Jak zwykle wygrywaja Niemcy -tzn. Czesi z Yeti
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-11, 20:14
mekintosz napisał/a:
Dacie chwala za zawieszenie, gania za mininalne wyposazenie z zakresu bezpieczenstwa oraz spartanskie wnetrze. Jak zwykle wygrywaja Niemcy -tzn. Czesi z Yeti
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-11, 20:17
Moim zdaniem Duster wypada w tym teście bardzo dobrze. Wiele parametrów ma najlepszych. A wnioski są jak zwykle 'pro-niemieckie', co nie dziwi, biorąc pod uwagę, że to niemieckie wydawnictwo.
gania za mininalne wyposazenie z zakresu bezpieczenstwa
I do pewnego stopnia mają rację: jedna rzecz to oferować w stosunkowo niskiej cenie ubogie wersje podstawowe, a druga - to niejako "sztucznie" ograniczać dostępne opcje, nawet tym, którzy byliby skłonni zapłacić za nie nieco więcej /:
Vide: ESP - technicznie nie ma żadnych przeszkód, żeby od dawna było dostępne w dowolnym modelu Dacii, więc ograniczenie wyboru tylko do dustera dCi110 jest wyłącznie marketingowe... Owszem, producent ma do tego prawo - ale ja z kolei mam prawo uważać, że to nieuczciwe.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-07-11, 20:27, w całości zmieniany 2 razy
Też tak kiedyś myślałem, ale jak się okazuje - wcale nie musi; po prostu jeżeli jest, to najłatwiej go wykorzystać, ale obroty silnika można też przecież zmniejszyć bezpośrednio z komputera wtrysku, omijając automatykę reagującą na otwarcie przepustnicy.
Natomiast sama instalacja "elektronicznego gazu" też jest bardzo prosta - więc "jak nie kijem, to pałką": nie ma żadnych przeszkód, QED.
Polityka jest niby taka: "chcesz ESP - dopłać do dCi110".
Tylko że to idiotyczne - są osoby, które nigdy nie zdecydują na taką opcję nie ze względu na cenę, ale na to, że np nie lubią / nie chcą diesla z różnych przyczyn.
[ciach]ograniczenie wyboru (...) jest wyłącznie marketingowe... Owszem, producent ma do tego prawo - ale ja z kolei mam prawo uważać, że to nieuczciwe.
Mam te same odczucia odnosząc się nie tylko do Duster'a, ale chociażby do Sandero.
Nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego:
1) Sandero Stepway nie był oferowany w wersji ciężarowej - teraz to musztarda po obiedzie, ale rok temu ten argument zaważył na podjęciu decyzji o zakupie (a dokładniej rezygnacji z zakupu).
2) Sandero Stepway nie ma w opcji elektrycznych lusterek, tylnych szyb, regulacji na wysokość kierownicy, fotela kierowcy czy kieszeni na oparciach przednich foteli
Ograniczanie wyboru ESP wyłącznie do silnika wysokoprężnego (dla Dustera of course) to klasyczny przykład.
Gdybałem sobie i mam domysł, dlaczego tak jest.
Dacia, pomimo paru latek na naszym podwórku budzi żywe zainteresowanie, nieświadomych ludzi. Kiedy parkowałem Dusterem, facet ze sklepu powiedział mi, że był święcie przekonany że to Mitshubisi. Oczywiście następnie otrzymałem serię pytań. Między tymi odnośnie spalania, komfortu, ładowności, możliwości jezdnych, etc. padło saralne: "...a za ile panie to cudo?".
No właśnie. Standardowo odpowiadam ze skrywaną satysfakcją, że od 39tyś. Trochę się znęcam, ale wyraz twarzy u niektórych jest nie do opisania. Oczywiście dodaję po chwili, że ten konkretny samochód ma, to i to, czy tamto.
Mam pełną świadomość, że pytający chce wiedzieć ile kosztuje TEN samochód. Dacia postawiła sobie za cel produkcję tanich aut, nie daje więc wybranych opcji by nie zawyżać górnej granicy cenowej. To moje odpowiedzi na postawione wyżej pytania. Czy myślę dobrym tokiem? Nie wiem, nie jestem marketingowcem ale sądzę, że jeżeli jest w tym odrobina prawidłowości, to na dłuższą metę może to Dacie sporo kosztować.
_________________ ---
Stepway
Ostatnio zmieniony przez Stepway 2011-07-18, 13:05, w całości zmieniany 1 raz
Dacia postawiła sobie za cel produkcję tanich aut, nie daje więc wybranych opcji by nie zawyżać górnej granicy cenowej. [...] Czy myślę dobrym tokiem?
Chyba raczej nie - przecież akurat górna granica raczej nikomu sama w sobie nie przeszkadza, bo niby co z tego miałoby wynikać, że teoretycznie istniałaby jakaś Dacia warta np 100 kzł?
To wszystko wygląda raczej na próbę "wysysania" pieniędzy, jaką opisałem wcześniej, pomieszaną z "prestiżową" niechęcią do dopuszczenia do sytuacja a la "Skoda vs VW".
Tylko że MSZ bez sensu, bo dotyka rzeczy podstawowych, a nie "prestiżowych" - niech se wsadzą w buty skórę w "kurzaczku", a pozwolą na ESP w MCV-ce...
Stepway napisał/a:
Sandero Stepway nie był oferowany w wersji ciężarowej
To akurat można zrozumieć - trzeba by pewnie zrobić osobną homologacją, co nie jest tanie, a potencjalnych klientów na taką wersję mogłoby być jednak niewielu. Ot, czysty biznes - i to jestem w stanie zrozumieć.
Dacia postawiła sobie za cel produkcję tanich aut, nie daje więc wybranych opcji by nie zawyżać górnej granicy cenowej. [...] Czy myślę dobrym tokiem?
Chyba raczej nie - przecież akurat górna granica raczej nikomu sama w sobie nie przeszkadza, bo niby co z tego miałoby wynikać, że teoretycznie istniałaby jakaś Dacia warta np 100 kzł?
Sądzę, że znaleźliby się tacy którzy mieliby i auta warte 100kzł - co z tego wynika? A no, to, że łamie się podstawową zasadę - niską cenę. Zmienia się przekaz. Nie, że - o, Daćki są tanie, praktyczne, takie w sam raz dla mnie, ale - O! La la! Ale marka się wrobiła - zobacz jaka fura!
laisar napisał/a:
To wszystko wygląda raczej na próbę "wysysania" pieniędzy, jaką opisałem wcześniej, pomieszaną z "prestiżową" niechęcią do dopuszczenia do sytuacja a la "Skoda vs VW".
No... Zależy jak się patrzy, ale można zaryzykować stwierdzeniem, że niewiele brakuje.
laisar napisał/a:
Stepway napisał/a:
Sandero Stepway nie był oferowany w wersji ciężarowej
To akurat można zrozumieć - trzeba by pewnie zrobić osobną homologacją, co nie jest tanie, a potencjalnych klientów na taką wersję mogłoby być jednak niewielu. Ot, czysty biznes - i to jestem w stanie zrozumieć.
Tylko, że Stepway to wersja Sandero, a tę, w wersji Laurete, kupiłem jako ciężarówkę. Nie znam się na przepisach, chociaż być może masz rację. Dla mnie, laika to tylko 2cm prześwitu więcej, dla urzędników faktycznie, być może np. to zaważyło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum