Czy przypadkiem wczoraj (sobota) nie tankowałeś na stacji w Straszynie (droga do Pruszcza Gdańskiego)? Zawracałem przejeżdżając koło srebrnego Dustera przy dystrybutorze nr1. W końcu jasny się trafił, tak to same czarnuchy :)
Czy przypadkiem wczoraj (sobota) nie tankowałeś na stacji w Straszynie (droga do Pruszcza Gdańskiego)? Zawracałem przejeżdżając koło srebrnego Dustera przy dystrybutorze nr1. W końcu jasny się trafił, tak to same czarnuchy :)
Nie to nie ja, wczoraj i przedwczoraj ujeżdżałem leśne drogi na Kaszubach - wrażenia rewelacyjne
Czy przypadkiem wczoraj (sobota) nie tankowałeś na stacji w Straszynie (droga do Pruszcza Gdańskiego)? Zawracałem przejeżdżając koło srebrnego Dustera przy dystrybutorze nr1. W końcu jasny się trafił, tak to same czarnuchy :)
Nie to nie ja(...)
Znaczy się, że masz konkurencję. Na Pomorzu widziałem tam dopiero drugiego srebrnego, przepraszam - platynowego, Dustera.
Domrad napisał/a:
(...)wczoraj i przedwczoraj ujeżdżałem leśne drogi na Kaszubach - wrażenia rewelacyjne
Mnie również Duster bardzo przypadł do wyprawy terenowej, chociaż nie ma co ukrywać, że bez przygotowań, asekuracji i opon terenowych, to raczej radość ze zjechania z ubitej drogi niż prawdziwy powiew przygody.
Dla potrafiących przewidywać, znających żelazne zasady off roadu, polecam Bory Tucholskie. Ostrzegam, że łatwo można się zagolopować się w bagnistym terenie do rezerwatu. Raz, że taka przygoda nie jest warta ceny zakłócania spokoju, dwa że ewentualne konsekwencje mogą być zapewne bolesne finansowo.
Bezsprzecznie jednak te okolice to prawdziwy raj dla miłośników nietuzinkowej jazdy.
Znaczy się, że masz konkurencję. Na Pomorzu widziałem tam dopiero drugiego srebrnego, przepraszam - platynowego, Dustera
.
Ha, wczoraj na Chełmie widziałem też srebrno/platynowego z bocznym orurowaniem i "niedaciowymi" alufelgami - jednak to orurowanie znacznie obniża prześwit. Diler mówil że w kategorii popularności najlepiej idą: brąz, czarny, srebrny platynowy, srebrny bazalt, biały (a jeden taki do odbioru stoi na Miałkim Szlaku), niebieskie ponoć nie idą
W moim guście tylko sedany, wszelkiej maści limuzyny muszą być czarne (czyt.ciemne)
A auta uterenowione (SUV i a'la SUV) i terenowe dla mnie koniecznie muszą być jasne!!! Nie wiem, takie zboczenie. Od czasu do czasu użytkuję czarnego Dustera z wypożyczalni i podoba mi się on wyłącznie w momencie odbioru i zdawania
Szczególnie Duster, chociaż inne auta z dużym kątem natarcia i prześwitem, cierpią na rozbryzg wód z każdej kałuży.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
