Czy odłączenie akumulatora np. na potrzeby dostania się do żarówki w lewej lampie nie spowoduje jakiś nieprzewidzianych skutków - włączenie się alarmu (w poprzednich autach miałem kluczyk do deaktywacji alarmu a tu nawet nie wiem gdzie jest centralka), albo utrata pamięci tablicy wskaźników itp. ?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Co do alarmu - zależy to od jego typu i sposobu instalacji, ale odłączenie aku na pewno skutkuje utratą wszelkich dodatkowych wartości pamiętanych przez "komputer" pokładowy (przebiegi częściowe, średnie zużycie itd). I zazwyczaj w radio też...
Wysłany: 2011-08-11, 11:29 Jak zdjąć klemę z akumulatora? (Duster)
No właśnie, jak? W poprzednim samochodzie po prostu odkręcałem śrubkę przy obejmie klemy, na końcu przewodu i sama złaziła.
W Dusterze odręciłem tę śrubkę, ale klema nadal siedzi twardo i ani drgnie. Mam ściągnąć to na siłę jakimś łomem?
Czy są jakieś przeciwwskazania, aby odpiąć akumulator na jakiś czas? Nie mam komputera pokładowego o ile się orientuję (wersja Ambiance), czy coś się może stać, jeśli będzie samochód stał dwa tygodnie z odpiętą klemą?
Czy w przypadku gdy kiedyś będę chciał wymienić akumulator, mogę zrobić to sam? W instrukcji z tego co pamiętam pisali, że nie wolno samemu, bo jakaś rurka do odprowadzania gazów jest którą spec musi podłączyć? Prawda to czy nie?
Po co kolega chcę ściągać klemę z akumulatora przecież nic się na tym nie zaoszczędzi. Układ elektryczny w aucie jest tak skonstruowany, że są małe szanse na zwarcie i wywołanie pożaru. Chyba, że będzie powóź, ale wtedy akumulator po prostu się rozładuje.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-11, 14:28
Czy przy rozbieraniu licznika powinienem odłączyć akumulator czy mogę działać na żywca? Poza rozbieraniem nie zamierzam nic robić, może tylko rozpiąć wtyczki w kolumnie żeby było wygodniej.
Nic się nie stanie jak auto będzie stało z odłączonym akumulatorem. Nawet tak będzie lepiej. Tylko chyba w instrukcji jest coś napisane na temat dezaktywowania poduszek powietrznych przed odłączeniem akumulatora...
ściągałem zasilanie wielokrotnie i myślę że nie ma *większej* obawy o zdetonowanie poduszek. Ogólnie wbrew powszechnej opinii musi być niezłe buum, żeby było puff.
A sprawa jest dość prosta - zostawiasz samochód na światłach w garażu, czy jakiekolwiek normy dopuściłyby myśl że nie możesz podłączyć prostownika (nie masz akumulatora - nie z dezaktywujesz poduszek...). No bo dopiero na pewno czujniki nie uległyby uszkodzeniu w momencie ściągnięcia klemy, a dopiero założenia. Inna sprawa że wtyczek UCH nie dotykałbym bez wyłączenia poduch :P
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-08-11, 22:07, w całości zmieniany 1 raz
Bzzzt! Źle! Nie ma boja - poduchy są sterowane swoim osobnym modułem i istnieje tylko jedno połączenie między nim a UCH. W dodatku, w większości daciek tego kabelka... nie ma (((:
Czyli z odpowiedzi mogę wywnioskować,że mogę odpiąć akumulator zabrać na noc do domu i nie będzie kłopotów z odpaleniem.Bo zapowiadają mrozy a jestem na urlopie i w sobotę po tym nocnym silnym zimnie mam wracać do domu.
Moja Daćka to 1,4 MPI Laureate,z komputerem tylko nie wiem,czy ma on coś wspólnego z odpalaniem,pokazuje spalanie,ilość paliwa itp jak każdemu,chyba.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-01-29, 21:58
Możesz zabrać ale czy jest sens? Dwuletni akumulator powinien wytrzymać mrozy, dodatkowo jadąc na urlop podładowałeś go przecież. Zeby aku nie trzymał napięcia musi być już nieźle padnięty.
Nic się nie może stać. Instalacja samochodowa jest tak zaprojektowana, że działa jak wyłączenie prądu przez elektrownię. Po podłączeniu wszystko wraca do stanu przed wyłączeniem, resetują się tylko urządzenia które nie mają potrzymania z dodatkowego źródła. Dla bezpiecznego odłączenia zawsze odłączamy biegun masy jako pierwszy. W przypadku ponownego podłączenia biegun masy podłączamy ostatni.
Podałem opis uniwersalny są instalacje, gdzie "+" jest na masie. Oczywiście Dacia ma instalację, gdzie biegun ujemny jest podłączony do masy. Kolorów nie podaję bo może być np. brązowy. Generalnie Dacia ma czarny.
Wysłany: 2015-08-05, 17:22 Odłączenie akumulatora, czy może zaszkodzić?
Witam.
Kieruje się z zapytaniem czy mogę bezpiecznie odłączyć akumulator w moim aucie? Czy nic się nie stanie np. oryginalnym radiu (nie znam ewentualnego kodu), instalacji gazowej, komputerowi czy alarmowi?
Moje dane autka to:
Dacia SD Logan, benzyna + LPG
Pojemność: 1390cm3
Rok prod. 2005
Moc silnika: 55KW/74KM
Nr silnika: K7JA710 [...]
Samochód ma zainstalowaną instalację gazową LPG: ELPIGAZ
Ogólnie mam nie raz problem z spadającymi obrotami po wciśnięciu sprzęgła na zimnym silniku i tak się zastanawiam czy aby klemy w akumulatorze nie są w jakimś stopniu tego przyczyną. Ogólnie są strasznie brudne, zakurzone i zaśniedziałe. Tak jakby nie były ruszane kilka lat albo nawet od początku istnienia auta.
Z chęcią bym je przeczyścił ale się boję, że jak odłączę akumulator to coś narozrabiam.
Słyszałem od znajomych historie, że niby może się rozkodować radio, mogą być problemy z alarmem, instalacją gazową czy nawet samym komputerem samochodu, czy to prawda?
Jest jakiś sposób? Radio mam następujące DEH-1730R/XU/EW, nie wiem czy było kodowane, ja bynajmniej nie znam kodu, w karcie radia jest podany tylko serial składający się z liczb i liter.
Albo na czas wymiany lub czyszczenia klemów akumulatora warto podpiąć do klemów równolegle inny mały akumulator 12V np.7A taki jaki używany jest w centrali instalacji alarmowych w budynkach, by nie stracić danych np. radio.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
w 2005 w fabrycznym radiu pewnie nie było kodu (miałem Sandero 2k8 i nie było kodu). Akumulator odpinałem kilkukrotnie, operacja bezpieczna - trzeba później ustawić na nowo godzinę na licznikach, chyba dzienny się zeruje i wskazania komputera pokładowego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum