Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-20, 08:34
grzechu napisał/a:
Hej, to nie jest prowokacja Napiszcie coś bo mnie to ciekawi strasznie. No i efekt jest bardzo wyraźny - nie wydaje mi się. Na jedynce nie czuć tego jeszcze, ale na dwójce już jak najbardziej. A, silnik ma 3 tys. przejechane.
Jesli przesiadles sie z TD, ktory zbieral sie od dolu to moze to byc odczuwalne.
Moj 1.6 Tez robi sie wyraznie zwawszy powyzej 4 000 rpm (zwlaszcza z wlaczona klimatyzacja) i identycznie jak piszesz nie jest to odczuwalne na jedynce tylko na nastepnych biegach.
Z ciekawosci mozesz podjechac do innego serwisu i zlecic diagnoze problemu przy okazji prpopnawanej przeze mnie wymiany oleju w najblizszym czasie (ze wzgledu na konic docierania silnika).
Jednak zwdlug mnie wszystko w normie. W 1.4 efekt o ktorym piszesz moze byc bardziej odczuwalny niz w 1.6 ze wzgledy na mniejsza pojemnosc wlasnie.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-05-20, 08:49
ja tez to odczuwam wyraznie, tym bardziej ze mam maly motorek 16 zaworowy. male silniki aby oddac moment i moc trzeba podkrecic, bo dol maja raczej slaby. 1,4 w loganie tez nie jest monstrum. gdybysmy mieli agrgat 3,0 to inna sprawa. odczuwasz to bardziej bo jezdziles turbodieslem. pozdr
Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-20, 10:05
No właśnie. To jest dokładnie w miejscu przecięcia linii mocy i linii momentu na wykresie. Ale to chyba jeszcze nie powód, żeby taki efekt występował. To jest zawsze, tylko że na jedynce na tyle szybko przyspiesza, że prawie nie czuć. Potem przełączanie jest już wyraźne. Muszę chyba się wybrać i testowym egzemplarzem się przejechać.
Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-20, 10:22
jurek napisał/a:
ja tez to odczuwam wyraznie, tym bardziej ze mam maly motorek 16 zaworowy. male silniki aby oddac moment i moc trzeba podkrecic, bo dol maja raczej slaby. 1,4 w loganie tez nie jest monstrum. gdybysmy mieli agrgat 3,0 to inna sprawa. odczuwasz to bardziej bo jezdziles turbodieslem. pozdr
Jeździłem 16 zaworówką i są to silniki w których rzeczywiście "góra" robi wrażenie, ale to właśnie ze względu na dużą moc (u mnie 75KM przeciw 100KM w 16V).
W tym silniku co mam maksymalny moment jest od 3 tys. więc chyba trudno taki efekt przy 4,2 tys. wytłumaczyć. Od tych 3 tys. moment już spada.
W rodzinie mamy inny 1,4 i tamten zachowuje się normalnie.
Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2008
Wersja: Arctica Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 19 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-11, 09:30
No więc przejechałem się w salonie 1,6 MCV bo taki mieli i zachowuje się dokładnie tak jak mój - poprostu zbyt długo jeździłem autami z turbo i odzwyczaiłem się od charakterystyki wolnossącej benzyny. Do tego ten MCV wydaje się jeździć dokładnie jak mój sedan 1,4 - różnica masy wyrównuje osiągi.
Auto poprostu ma być i moim zdaniem jest oszczędne i takie ma pewnie nastawy. Dobiero jak się je dobrze wkręci i gaz do dechy dociśnie to dostaje porządne dawki żeby jechało - i w sumie jedzie wtedy. Czyli wszysko jest oki.
Inne auto którym zdarza mi się jeździć ma silnik 1,4 ale 65KM - jest trochę niżej zestrojone poprostu. Mniejsza moc maksymalna ale troszkę lepszy dół - to wszystko (inna sprawa, że te silniki 1,4 Renault też kiedyś chyba 65KM miały - zawsze jest coś za coś ).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum