Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-21, 10:28
Michał B24 napisał/a:
Ignis, sporo mniejszy jest. Ale hybryda jest kusząca.
Właśnie wczoraj miałem okazję jechać Ignisem jako pasażer. Niestety faktycznie w kabinie wydaje się być sporo ciaśniej i z przodu i z tyłu. Bagażnik mniejszy nawet optycznie. No i niestety- w porównaniu z Ignisem komfort zawieszenia w Sandero to bajka, Ignis jest twardy, nie tłumi miejskich i gruntowych nierówności tak fajnie jak Sandero Stepway.
I taka drobnostka- pojemność zbiornika paliwa Ignisa to 32l, czyli identyczna jak w Matizie z FSO (Matiz z Korei miał 35l). Ciut mało w porównaniu z 50l w Daciach. Chyba jedyny plus Suzuki to systemy bezpieczeństwa.
Generalnie Ignis ma dla mnie sens tylko dla wersji 4x4.
Suche dane z 2018
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-08-21, 11:05, w całości zmieniany 2 razy
Po twardym zawieszeniu Lodgy i nie chodzi o zakręty, a np progi zwalniające to bardziej cenię sobie w drugim aucie komfortowe zawieszenie niż 4x4. Sandero za 56-58 tys ma wszystko co potrzeba, klima auto, kamera tył, czujniki przód, duży bagażnik wchodzi wózek bez zdejmowania kółek, w miarę sporo miejsca i zgrabne wymiary oraz fabryczne LPG.
S1 nie jezdzilem, ale Logan 1 a Logan 2 to jest spora roznica.
Pytałem się bo 8 lat wcześniej jeździłem Sandero I i wrażenia były negatywne, ale może dlatego że podjechałem pod salon Octavia II i Sandero wydało mi się trywialne w porównaniu do Octavii
Generalnie, to mam wrażenie, że filozofia design tego wnętrza w S2 jest następująca:
1 Deska rozdzielcza ma być w miarę estetyczna i taka jest. Nie jest miła w dotyku, ale wygląda nie najgorzej i nie trzeszczy. Chyba że macasz mocno ramkę radia. Potrafi zatrzeszczeć, ale nie podczas jazdy, sama z siebie. Nigdy.
2 Fotele i tapicerka w Stepway, mają być ładne i są. Są nawet wygodne.
3 Boczki drzwi mają nie trzeszczeć i ma być możliwość mycia karcherem. Poza rączką podłokietnika podczas zamykania drzwi, nic nie trzeszczy. Wyglądają okropnie, ale jak jedziesz, to na nie zupełnie nie patrzysz. Twardy plastik jest, ale pod łokieć jakoś jest miękko i wygodnie. Nic nie trzeszczy podczas jazdy. Tylko podczas zamykania drzwi, potrafi rączka zatrzeszczeć.
4 Klamki drzwi od zewnątrz, zrobimy tandetne i brzydkie, żeby nie było lepiej jak w Capturze. Są brzydkie, ale spełniają swoja funkcje bez pudła.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-21, 14:35
Mariusz_84 napisał/a:
Duży jest skok jakościowy między Sandero I, Sandero II ktoś ma porównanie ??
Poza oczywistymi wrażeniami optycznymi jakość tworzyw we wnętrzu- samej deski, drzwi a przede wszystkim kierownicy. Kierownica w S1 degradowała się od samego patrzenia
No i siedzenia- wygoda i jakość materiałów obiciowych.
Michał B24 napisał/a:
Boczki drzwi ... Wyglądają okropnie, ale jak jedziesz, to na nie zupełnie nie patrzysz.
Tutaj się jakoś nie zgadzam... Wyglądają estetycznie, są praktyczne, no i naprawdę odporne na zadrapania. Nic bym w nich nie zmieniał.
Również klamki zewnętrzne bardzo lubię takie jak w Daciach, dla mnie są plusem. Dlaczego wszystkie samochody muszą je mieć zrobione na jedno kopyto?
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-08-21, 14:46, w całości zmieniany 2 razy
Kwestia gustu estetycznego. Mi zupelnie nie przeszkadzają, bo ich nie widzę. A jeśli chodzi o praktyczność to są bardzo praktyczne. Absolutnie nie rysują się, duże kieszenie i bardzo wygodne w otwieraniu, zamykaniu i trzymaniu łokcia na podłokietniku drzwi kierowcy.
Dużo bardziej praktyczne niż w Passacie obecnym, w którym mi ręką drętwieje od podłokietnika w drzwiach. Twardy jak skała, a tapicerowany. Nie cierpię jeździć tym Passatem 2019, drętwieją mi w nim ręce i nogi. Nie jestem w stanie przejechać z Warszawy do Gdańska bez wysiadania z niego. A w Sandero zmusza mnie do wysiadania jedynie poziom paliwa w zbiorniku, czyli co jakieś 600-700km. Nie jeżdżę na rezerwie.
Ostatnio zmieniony przez Michał B24 2020-08-21, 14:54, w całości zmieniany 1 raz
A jak komfort jazdy bo np w Hyundaiu i20 potrafiłem zazgrzytac skrzynią przy zmianie na 2 bieg, pedał sprzęgła miał luz i odskakiwał przy odpuszczaniu wydając gluchy odgłos. Piszę to dla tego że w Octavii nie miałem problemu ani że sprzęgłem do końca równomiernie pedał odchodził, a skrzynia nie zgrzytał nawet jak za szybko puszczałem sprzęgło, jedyny minus amory z tyłu miękkie i na garbie ocierałem tyłem i 1.6 MPI na LPG mulił.
w Passacie obecnym, w którym mi ręką drętwieje od podłokietnika w drzwiach
No właśnie takie szczegóły sprawiają, że ogólnie przyzwoite auto może się stać udręką. To pewnie kwestia tzw. "cech osobniczych", albo jak dosadnie mawiał mój tata "kupuj takie auto, do jakiego ci du*a najbardziej pasuje".
Ja na przykład tak reaguję na KIA/Hyundai oraz większość Toyot. Ewidentnie nie są projektowane z myślą o moich proporcjach ciała. Niezależnie, jakbym nie usiadł, po godzinie jazdy czuję się jak w narzędziu tortur. Natomiast w wytworach niemieckiej czy francuskiej motoryzacji jeździ mi się bardzo dobrze, zarówno jako kierowcy, jak i pasażerowi.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-22, 14:15
Mariusz_84 napisał/a:
A jak komfort jazdy bo np w Hyundaiu i20 potrafiłem zazgrzytac skrzynią przy zmianie na 2 bieg, pedał sprzęgła miał luz i odskakiwał przy odpuszczaniu wydając gluchy odgłos.
No właśnie ktoś tutaj narzekał na pracę lewarka skrzyni biegów w Sandero... Natomiast u mnie zmiana biegów to po prostu bajka- żadnych oporów, haczenia, żadnych hałasów, zgrzytów, kliknięć. Całkowita precyzja- trzeci rok jeżdżę i ani razu nie miałem problemu np z załączeniem wstecznego jak było w innych samochodach. Zawsze wchodzi precyzyjnie jak inne biegi. . Po prostu luksus 👍
A stuka pedał hamulca przy szybkim puszczaniu- po prostu za twardy odbój tam dali, przynajmniej w moim egzemplarzu...
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-08-22, 14:20, w całości zmieniany 2 razy
Lewarek skrzyni biegów w Sandero, nie ma takiego precyzyjnego kliknięcia jak w sportowych autach, przy bardzo szybkim przelączaniu, potrafi nieco haczyć, ale nie blokować. No nie jest to sportowa skrzynia. Ale jest OK do całkiem dynamicznej jazdy. Nie mylić ze sportową. Jest normalna. Nie jakaś super, ale przyzwoita.
Ja tam wygodnie siedzą w prawie każdym aucie. No ten Passat mnie zaskoczył. Nie szło ustawić, żeby nie drętwiało. Wrażenie było, na początku, że prawie luksus, niestety po godzinie zonk.
Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło na przednim fotelu. Z tyłu się zdarzało.
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 410 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-08-23, 18:32
Co do skrzyni biegów to mogę powiedzieć że jeździłem autami francuskimi włoskimi niemieckimi ale nic nie jest w stanie się równać z autami japońskimi. I
Mnie zawsze dziwi, że ludzie tak chętnie rzucają się na kompletne nowości w motoryzacji. Wiadomo, że nawet lifting zwykle na początku oznacza pewne niedociągnięcia, ich wyłapanie i poprawienie zajmuje producentom jakiś rok -- najlepsze jakościowo są auta z końca produkcji (vide 1,6 SCe w Dusterach z końcówki 2017 r. i z początku 2018 r.).
Nawet jeśli nowe Sandero ma być znacznie lepsze od aktualnego, to doświadczenie podpowiada, że tak będzie, ale nie od razu (no i im więcej innowacji, tym więcej potencjalnych punktów zapalnych).
Yhy, tak samo jak wyprzedaż rocznika w Daci. Nie liczyłbym na to.
Czy technologia zupełnie inna? Raczej nie. Płyta podłogowa, może będzie inna, ale silniki zostaną te same.
Inna płyta to inne możliwości, będzie prawdopodobnie to płyta nie Clio V:
- większe wymiary bagażnik, miejsce z tyłu, szerszy rozstaw osi
- nowa platforma pozwoli na nowocześniejsze silniki np. 1.3 TCe 130 KM
- nowy designe w środku lepsze materiały
Yhy, tak samo jak wyprzedaż rocznika w Daci. Nie liczyłbym na to.
Czy technologia zupełnie inna? Raczej nie. Płyta podłogowa, może będzie inna, ale silniki zostaną te same.
Inna płyta to inne możliwości, będzie prawdopodobnie to płyta nie Clio V:
- większe wymiary bagażnik, miejsce z tyłu, szerszy rozstaw osi
- nowa platforma pozwoli na nowocześniejsze silniki np. 1.3 TCe 130 KM
- nowy designe w środku lepsze materiały
Kto wybierze starsza wersję????
A duzo jej jest(bedzie) na placach? Po drugie niektorzy nie lubia poczatkow serii (bledy mlodosci modelu) i wola koncowke
_________________
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2020-08-26, 15:43, w całości zmieniany 1 raz
Była by to prawda gdyby Dacia czerpała technologie od Dacii, a będzie to przerobione Clio na SANDERO czyli wyższe i większe i okrojone o zbędne dodatki podnoszące cenę...
Tak samo hybryda/elektryk to będzie zaczerpnięte od Clio więc błędy już możemy poznać, dobrze kombinuję???
Była by to prawda gdyby Dacia czerpała technologie od Dacii, a będzie to przerobione Clio na SANDERO czyli wyższe i większe i okrojone o zbędne dodatki podnoszące cenę...
Gdyby to było takie proste, to z bolączkami borykaliby się tylko klienci BMW siódemek, Audi ósemek i Merców S-klasy, bo wszystko zaczyna się tam i schodzi w dół po drabinie ewolucji. A jednak późnej się okazuje, że silnik 1,6 SCe, świetnie się spisujący w Dusterze 1, wcale nie był tak rewelacyjny w Dusterze 2.
To jeden z przykładów, ale świat motoryzacji jest podobnymi przykładami najeżony -- ileż to razy się okazało, że usprawniony i ulepszony w gruncie rzeczy jest gorszy, bo bardziej zawodny?
Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6 Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 251 Skąd: ETM
Wysłany: 2020-08-26, 20:10
Mariusz_84 napisał/a:
Najlepiej poczekać na nowe Sandero to wtedy II będzie o kilka tysięcy tańsza Zamiast płacić 58 tys za Techroad to można zejść do 50 tys.
Sandero III będzie dużym skokiem technologicznym więc II siłą rzeczy przejdzie do historii.....
W ten sposób zapłaciłem za i20 Comfort 40 800 zł zamiast 56 500 zł.
Nie w dacii. Albo kupujesz najtańsze auto na rynku albo nie kupujesz. Potencjalne upusty mieszczą się w tysiaku lub dwóch.
Mariusz_84 napisał/a:
Czy technologia zupełnie inna? Raczej nie. Płyta podłogowa, może będzie inna, ale silniki zostaną te same.
Inna płyta to inne możliwości, będzie prawdopodobnie to płyta nie Clio V:
- większe wymiary bagażnik, miejsce z tyłu, szerszy rozstaw osi
- nowa platforma pozwoli na nowocześniejsze silniki np. 1.3 TCe 130 KM
- nowy designe w środku lepsze materiały
Kto wybierze starsza wersję????
Koncern reno przechodzi na płytę z clio 5 dla chyba wszystkich aut koncernu z segmentu b, bo unifikacja to cięcie kosztów.
Większy bagażnik jest kosztem mniejszego zbiornika paliwa i podniesienia półki bagażnika. Paradoksalnie sandero jest większe niż clio 5 wymiarowo... poza wysokością kabiny- kwestia zastosowanych siedzeń. Silniki muszą być te same bo unifikacja to niższe koszty, a regulacja dotyczące spalin wycięły starsze silniki z naszego rynku.
Czy nowy design pt piano black to lepszy materiał?
Dacia to kompromis między ceną , lokata rynkową, lokatą w koncernie, zyskami dla koncernu. Cenowa przestrzeń manewrowa właśnie dla dacii się kończy dlatego wycinają lodgy, logana.
Ja nie uważam by nowe sandero zagościło na europejskim rynku. Clio jest raczej drogie ale ma atut atrakcyjnego wyglądu. Pytanie na ile będzie walczyć z cała konkurencją segmentu b która poza polo, mazdą oraz francuzami jest praktycznie tańsza. Za pół roku będziemy wiedzieć jak będzie wyglądał europejski rynek motoryzacyjny po normie euro 6d oraz pandemi i jej skutkami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum