Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2020-08-15, 08:27
Jesli ma jeździć sama do pracy to Duster to przerost formy. Sandero w wersji Stepway tak samo dobrze radzi sobie z krawężnikami a jest o wiele mniejsze i zgrabniejsze. Ja sobie jako auto miejskie chwale. 0,9 sobie dobrze radzi z tym autem.
Tak 80% czasu sama do pracy i w 20% wyjątkowo z jednym dzieckiem do lekarza itp sprawy. Bagażnik jest też spory bo 320L w Hyundai i20 miałem 295 i brakowało 3 cm aby włożyć wózek bez zdejmowania kółek.
Tak 80% czasu sama do pracy i w 20% wyjątkowo z jednym dzieckiem do lekarza itp sprawy. Bagażnik jest też spory bo 320L w Hyundai i20 miałem 295 i brakowało 3 cm aby włożyć wózek bez zdejmowania kółek.
SANDERO. DUSTER
Długość 4069-4089 mm. 4341mm
Szerokość 1489-1994 mm. 1804-2052 mm
Rozstaw osi 2589 mm. 2674 mm
Wysokość 1519-1555 mm. 1693 mm
Masa własna 941-1033 kg 1179-1384 kg
Wkładanie takich rzeczy jak wózek to rzadko kwestia pojemności, raczej ustawności bagażnika (np. w Kia Soul pojemność to ok. 3/5 tego, co w Dusterze -- i co z tego, skoro bagażnik jest po prostu fatalny).
Kufer w Dusterze ma ok. 95 cm szerokości (w/g katalogu 977) i ok. 100 cm długości, więc chyba nie ma wózka, który by się nie zmieścił. Co ciekawe katalog Sandero podaje szerokość bagażnika 1005 mm, więc wszystko zależy od tego jak dokładnie ten wózek się składa (W kwestii wózków mam doświadczenie mniej-więcej takie jak z Sandero -- czyli żadne
Dokładnie tak. Mam w bagażniku składany podest zrobiony ze sklejki (służy do spania w aucie). Jego szerokość to 95cm i jest jeszcze po obu stronach miejsce na palce, żeby się to dało złożyć. Ale mała uwaga - gdyby ktoś chciał wsadzić do bagażnika prostopadłościan o wymiarach 95x100x maksymalna wysokość, to się nie uda, bo będzie zahaczać o fragment nadkola u góry. Ja mam w sklejce wycięcie w tym miejscu.
Wkładanie takich rzeczy jak wózek to rzadko kwestia pojemności, raczej ustawności bagażnika (np. w Kia Soul pojemność to ok. 3/5 tego, co w Dusterze -- i co z tego, skoro bagażnik jest po prostu fatalny).
Kufer w Dusterze ma ok. 95 cm szerokości (w/g katalogu 977) i ok. 100 cm długości, więc chyba nie ma wózka, który by się nie zmieścił. Co ciekawe katalog Sandero podaje szerokość bagażnika 1005 mm, więc wszystko zależy od tego jak dokładnie ten wózek się składa (W kwestii wózków mam doświadczenie mniej-więcej takie jak z Sandero -- czyli żadne
Na szerokość nie ma problemu, problem jest na długość w i20 przez to że siedzenia idą pod skosem to kółka blokowały się, a wózek składa się w dół wiec długość i szerokość zostają takie same tylko wysokość jest regulowana i koła są odczepiane.
Atutem i20 było to że parkowałem tam gdzie inne auta się nie mieściły.
Wysłany: 2020-08-17, 13:17 Re: Drugie auto w rodzinie???
Mariusz_84 napisał/a:
Jestem szczęśliwym posiadaczem Dacii Lodgy, ale jak żona wróci do pracy po urlopie macierzyńskim to myślimy o zakupie drugiego miejskiego auta.
Byłem przekonany, że będzie to Dacia Sandero, ale znajomy namieszał mi w głowie i poleca Dustera, że równie dobrze spisuje się w ruchu miejskim.
Jakie macie doświadczenia w kwestii miasta i tych dwóch aut??
Jak dla mnie, w Twoim przypadku, Duster bez sensu. Duster daje więcej miejsca na tylnych siedzeniach, ma większy bagażnik, ale jest też sporo szerszy na zewnątrz, jest sporo dłuższy. Tak jak długość we wnętrzu też jest odczuwalna, tak szerokość już nie. Długość, poszła w tylny rząd siedzeń i bagażnik, a nie w przednie miejsca. Szerokość poszła w poszerzenia nadkoli i grubsze drzwi oraz progi.
Jeśli chodzi o dzielność terenową, to Duster 4x4 jest nie do pobicia w rodzinie Daci, ale jeśli mówimy o dzielności terenowej 4x2, to Sandero jest sporo lżejsze, ma sporo mniejszy rozstaw osi, a przez co lepszy kąt rampowy. Jak dla mnie do miasta Sandero bije na głowę Dustera.
Duster więcej pali od Sandero. Jeśli chodzi o trasę, to już zależy jaki silnik wybierzesz.
Sandero dla 3 osób jest całkiem wygodnym sposobem podróżowania w dobrym tempie. Łatwość parkowania, wjazdu do garażu, czy poruszania się po ciasnym centrum handlowym w Sandero jest dużo lepsza niż Duster. Co nie znaczy, że duster się nie nadaje do miasta. Nadaje się i to bardzo dobze, ale tutaj raczej konkuruje z większymi autami, bo w klasie B to Duster jest za duży. Jeśli ktoś lubi jeździć dużym kombi po mieście, to w Dusterze będzie zachwycony. Jeśli nie, to Sandero.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-17, 14:05
Popieram kol. Michała- w typowo miejskim użytkowaniu, Duster jak dla mnie jest pewnym przerostem formy nad użytecznością. Zwłaszcza jako drugie auto. A Sandero ze swoimi wymiarami sprawdza się tu idealnie.
Wysłany: 2020-08-17, 15:49 Re: Drugie auto w rodzinie???
Mariusz_84 napisał/a:
Jestem szczęśliwym posiadaczem Dacii Lodgy, ale jak żona wróci do pracy po urlopie macierzyńskim to myślimy o zakupie drugiego miejskiego auta.
Byłem przekonany, że będzie to Dacia Sandero, ale znajomy namieszał mi w głowie i poleca Dustera, że równie dobrze spisuje się w ruchu miejskim.
Jakie macie doświadczenia w kwestii miasta i tych dwóch aut??
Mam tylko doświadczenia z sandero (ale poprzednio miałem scenica czyli takim nieco podobnym do lodgy co do wielkości).
O ile wybór - czy duster czy sandero ma sens gdy mówimy o jedynym aucie w rodzinie , to w wypadku posiadania auta typu lodgy (scenic) wybór jest prosty - sandero (stepway). Gdy jedziesz po duuuuuuuuuuuuuuuuże zakupy z cała rodziną - lodgy. Gdy chcesz jechać maksymalnie ekonomicznie i z stosunkowa łatwością zmieścić się gdzie się da - sandero.
Duster (4x2) jest takim kompromisem między tymi dwoma - sandero za małe a ktoś nie chce pakowac się w naprawdę duże auto. I już mamy koszty prawie dużego auta przy pojemności więszej niż w małym, ale też czasem może brakować.
Krótko mówiąc - kup sandero a za zaoszczędzone pieniądze pojedź z rodziną na piękną wyprawę lodgy:) .
Sandero w trasie z doświadczenia jest idealne przy 2 osobach, bardzo dobre przy trzech. Przy 4 raczej trzeba by już mysleć o bagażniku dachowym.
Przy jeździe po mieście i zakupach - zapewne i w 4/5 osób będzie wygodnie a do większości zakupów bagażnik wystarczający.
Czyli duster - albo 4x4 albo dla osoby, która potrzebuje prawie naprawdę rodzinnego auta ale do lodgy ma jakieś uprzedzenia. I ciężko mi wyobrazić sobie sytucję, gdy duster (4x2) jest optymalnym wyborem na DRUGIE auto w rodzinie.
Ja Ci powiem tak, jak już będziesz zamawiać to dobrze się zastanów żeby nie było tak jak w kilku przypadkach na forum że kupili Sandero a z późniejszych wypowiedzi wiało żalem że to nie Duster albo poskąpili i wybrali najsłabszy silnik a później był płacz że nie jedzie
Ja Ci powiem tak, jak już będziesz zamawiać to dobrze się zastanów żeby nie było tak jak w kilku przypadkach na forum że kupili Sandero a z późniejszych wypowiedzi wiało żalem że to nie Duster albo poskąpili i wybrali najsłabszy silnik a później był płacz że nie jedzie
DUSTER Prestige z LPG koszt 70 350 zł
SANDERO Celebration z LPG 58 900 zł
Pytaniem, które auto będzie lepiej jeździło z tym motorem pod LPG?
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2020-08-17, 19:35
Sandero ma tak ubogie wyposażenie, że równie dobrze można brać niższe opcje z klimą i elektryką :)
Kupując najdroższe nie wiele się zyskuje jak media nav - do jazdy po mieście całkowicie zbędne, tylne szyby w prądzie - dla jednej osoby szkoda kasy, jakieś pakiety stylistyczne i inne bzdety.
Jedno jest pewne Sandero z 1,0 TCE pojedzie o niebo lepiej od Dustera.
Tak w ogóle w konfiguratorze zrobiłem Stepway-a w full opcji(pomijając głupoty typu navi z dab+) i wyszło poniżej 58 tysięcy. Myślę, że wersję zwykłą można kupić z 10 tysięcy taniej.
Tak naprawdę do miasta potrzebuje LPG, klime automatyczna i kamera cofania oraz moze wersja podniesiona Stepway podobno prześwit wzrasta z 173 mm na 205 mm??? (dzięki kołom 16 calowym?)
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-18, 07:48
toka93 napisał/a:
... tylne szyby w prądzie - dla jednej osoby szkoda kasy
Uuu... Paanie... a dla mnie jest dokładnie odwrotnie- jedziesz sam a możesz uchylić sobie tył. Przed zakupem rok czekałem aż ta opcja pojawi się w Sandero Stepway, bo z jakichś przyczyn w Stepway tego nie było. Pozostałe "bajery" również są dyskusyjne- wszystko zależy od indywidualnych preferencji.
Mariusz_84 napisał/a:
To Sandero jest bardziej crossover niż zwykły hatchback, Duster ma prześwit z tego co pamiętam 210 mm??
I dlatego polecam wersję Stepway- wahając sie pomiędzu Sandero a Dusterem masz "złoty środek" , namiastkę możliwości prześwitowych w praktycznym, mniejszym nadwoziu.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-08-18, 07:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-18, 08:02
toka93 napisał/a:
Szkoda kasy dla kogoś kto szuka taniego wozidła...
Pewnie tak, ale kolega nigdzie nie napisał że jakoś oszczędza- przeciwnie, jako swoje typy podaje bogate wersje.
A jak już nastawia się na nową generację Sandero, to tym bardziej tanio to nie będzie.
Przy sandero gdy założyłem, ze ma być klima (obojętne jaka), ELEKTRYCZNIE PODGRZEWANE LUSTERKA (baaaardzo ważne przy jeździe po mieście, jak jadę w trase 10 godzin to mogę wyjśc 10 minut wczesniej i jakoś ogrzac termoforem, jak mam trase 8 minut do pracy to po dodaniu 10 na odmrozenie szybciej jest autobusem :P ) to wyszła wersja taka, że za dopłatą 1500 miałem już kamere cofania.
A kamera cofania to akurat w mieście jest bardziej potrzebna na ogół niz w trasie -> media nav nie jest ekstrawagancją. Oczywiście, jak ktos wie jak to zrobic, to sobnie za nieco mniejsze pieniadze doda kamerę cofania poza salonem - ale akurat dacia ma najniższe ceny tych dodatków "salonowe".
Co do elektrycznych tylnych okien - w jakim celu je otwierać gdy się jedzie samemu? To szczere pytanie, bo nie miałem nigdy takiej potrzeby.
Co do zawieszenia - stepway jest tylko minimalnie niżej zawieszony niz duster - i jak się jedzie jakimiś dróżkami wysypywanymi gruzem nie ma żadnego problemu. Zawieszenie wysokie raz mi się też przydało w dość w sumie smutnch okolicznościach - przed auto wyskoczył pies -po uderzeniu z trudem mozna znaleźć ślad z przodu na tym ochraniaczu zderzaka Przy niższym zawieszeniu byłyby na pewno uszkodzenia dużo większe.
Czyli pokonywanie przeszkód , kamieni i krawężników to dużo mniejszy problem niż przy nie-stepway'u.
Tak prowokacyjnie napiszę- jak czekasz na przyszły rok, to jeśli masz garaż - może poczekać na sandero elektryczne? Jeśli to ma być MIEJSKIE auto, to przypuszczalny zasięg 200 km nie będzie problemem. A spekulacje co do ceny są dość zachęcające...
Akurat Stepway, ma wszystko co mi jest potrzebne oraz pare denerwujacych szczegółów. Jednak nie na tyle denerwujących, żeby nie być zadowolonym z auta.
Bezpieczeństwo na wystarczającym poziomie
Wygodne fotele, są inne niż w zwykłym Sandero
Całkiem żwawe silniki
Duzy bagażnik, jak na wielkość auta
Tempomat
Klima
Bluetooth
Przyzwoicie grające radio, na tle konkurencji. Dla audiofilów, raczej nie, ale dla mnie gra lepiej niż Skoda czy VW
Duży prześwit
Komfortowe zawieszenie, a w zakrętach tragedii nie ma
Przyjemna w dotyku kierownica i dźwignia zmiany biegów
Relingi dachowe
Co mnie denerwuje?
Brak możliwości wyświetlenia jednocześnie godziny i temperatury otoczenia, czy też innych parametrów komputera pokładowego
Głośno od szumów powietrza, chyba przez relingi
Wlew paliwa otwierany kluczykiem
Słaby mikrofon zestawu głośnomówiącego
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3949 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-08-18, 09:44
pikodat napisał/a:
ELEKTRYCZNIE PODGRZEWANE LUSTERKA (baaaardzo ważne przy jeździe po mieście...
Również myślałem, że to się do czegoś przyda, ale jakoś po 3 zimach w mieście nie widzę zastosowania- lusterka nie chcą zamarzać a jak już naprawdę zamarzną to po prostu działa to na tyle słabo, że pomaga dopiero jak dojadę na miejsce... (zwykle jadę ok. 12 km). Po zakupie miałem nawet wątpliwości czy to w ogóle grzeje, ale po sprawdzeniu elektrycznym okazało się, że owszem tylko słabiutko. Więc i tak wolę zrobić dwa ruchy skrobakiem przy okazji odszraniania przedniej szyby, bo to z nią jest największy problem.
Cytat:
Co do elektrycznych tylnych okien - w jakim celu je otwierać gdy się jedzie samemu? To szczere pytanie, bo nie miałem nigdy takiej potrzeby.
W celu szybkiego przewietrzenia wnętrza? Jeżeli w ogóle uchylam szyby w czasie jazdy, to nigdy przednie. Zawsze jest to tylna prawa, lub obie tylne aby mi nie świstało nad uchem.
Michał B24 napisał/a:
Co mnie denerwuje?
Wlew paliwa otwierany kluczykiem
Owszem, ale dla obecnych nabywców już nieaktualne- od 2019 wlew jest już na linkę.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2020-08-18, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum