Problem pojawił się, jak tylko zrobiło się ciepło, tzn. od kiedy zacząłem jeździć z uchylonymi szybami. Dodam, że samochód nowy - przebieg 1000 km.
Otóż zawsze, kiedy jadę z uchylonymi szybami, słyszę "cykanie" z prawej strony auta. Częstotliwośc "cykania" jest wprost proporcjonalna do prędkości jazdy - znaczy że coś z kołami, "cykanie" nasila się przy jeździe wzdłuż krawężnika - znaczy że problem prawdopodobnie leży gdzieś na styku kół i asfaltu (ekran). Najprostsza diagnoza to kamień w bieżniku - przebadałem koła z prawej strony i znalazłem tam tylko małe kamyszki, które były, są i będą w każdej oponie każdego auta. Poza tym z lewej strony też mam kamienie i tutaj "nie cyka". Sprawdzałem też, czy nie złapałem jakiegoś gwoździa czy innej śruby - szczęśliwie koło czyste i ciśnienie w normie.
Może ktoś z Was potrafi zdiagnozować tę przypadłość lub zmierzył się z tym samym. Nie ukrywam, że strasznie mnie ten świerszcz w kole irytuje.
zamknąć szyby :). Też to zaobserwowałem ale to raczej nie groźny obiaw (koła się nie grzeją nic się nie dzieje). Nawet nie pomyślałem o kamyku, bo wydawało mi się że mimo wszystko musiałby uderzać z większą częstotliwością.
Czy to się dzieje na wszystkich rodzajach asfaltu? U mnie tylko na niektórych...
Czy na wszystkich rodzajach asfaltu? Tego nie wiem - dla mnie asfalt to asfalt.
Sprawdzałem na innych forach i teoretycznie przyczyną może być:
- obluzowany odważnik wyważający koło
- blaszki w zaciskach hamulca ocierające o rant tarczy hamulcowej
- piasek w osłonie przeguba
a nawet
- uszkodzone łożysko.
Samodzielnie sprawdzić mogę tylko mocowanie ciężarków. Jeśli przyczyna będzie gdzie indziej, czeka mnie wizyta w serwisie. Nie popuszczę.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-04-18, 21:01
Panowie spokojnie, jakiś kamyk wam wszedł pomiędzy lamelkę opony i proporcjonalnie do prędkości auta stuka o asfalt.
Sprawdźcie sobie to - ja tak miałem już ze trzy razy - a cykanie bardzo donośne.
Ostatnio mi tak cykała wpita śruba w oponę, na szczęście nie przebiła opony i wystarczyło ją tylko wyjąc.
Ja jak tak mi cyka, to zatrzymuje się na parkingu i sprawdzam opony, następnie przesuwam auto o parę cm, aby sprawdzić pozostałą część opony.
Ale sprawdźcie ponownie jeszcze raz dokładnie opony pod względem kamieni i jakiś śrub czy gwoździ.
Co do tych punktów :
neurosis napisał/a:
- obluzowany odważnik wyważający koło
- blaszki w zaciskach hamulca ocierające o rant tarczy hamulcowej
Jeszcze za tarczą znajduje się taka osłona - na poniższym rysunku nr. 9 i 10, która to może być lekko wygięta i zawadza o tarcze - kiedyś już ktoś miał taki właśnie przypadek. Naprawa polega na ręcznym dogięciu tejże osłony.
Chociaż ja nadal obstawiam kamyk lub gwóźdź w oponie.
Słuchajcie, mam od pewnego czasu cykanie, piszczenie - tylko na jałowych ...
Przypomina trochę pasek klinowy, ale to nie on. Wchodziłem pod auto i sprawdzałem osłony izolacyjne czy o nią nie stuka i tą nad maglownicą - to tez nie ona.
Dzwoni coś z połączenia silnik / wydech . Gdy poruszę silnikiem lub odpowiednio wydechem, to cykanie / piszczenie zanika.
Cykanie nie zależy od obrotów silnika, obciążenia i powstaje tylko na wolnych obrotach , jak dodam gazu zanika.
Czy są uszczelki na połączeniu silnik / wydech które tu mogą skorodować i zesztywnieć ?
Ktoś pomoże ?
Rozkręcać wydech od kolektora by sprawdzić czy przestanie ?
Czy tylko umiecie pisać panowie spam i rozprawiać o słabiej klimie w Dusterze albo że dacia głośna
Dzięki za odzew , wreszcie zostałem zauważony . Jako jedyny kolega ratuje honor forum. Nikt nie ma nawet pomysłów co może powodować piszczenie spod wydechu.
Zdjąłem pasek klinowy , uruchomiłem i nadal piszczało , jak kopnąłem w tłumik na końcu przestawało piszczeć. Wieszaki gumowe wydechu są OK i izolacje , w tym ta przy maglownicy też nie dzwonią .
Przełóż koła z lewej strony na prawą i na odwrót. Jeśli cykanie przejdzie na drugą stronę, to reklamuj koła. I nie narzekaj na kolegów - łatwo znleźć gorszych.
Temat namierzony prawdopodobnie - pierścień uszczelniający układu wydechowego.
Muszę to zrobić bo piszczy gorzej niż pasek klinowy w starym polonezie.
Jutro zabieram się za uszczelnienie tego pastą od wydechów, bo chyba orginalna część droga w ASO z tego co na przykładach innych marek.
82 00 520 353 - nr OEM
Clipboard01.jpg
Plik ściągnięto 41 raz(y) 28,57 KB
Ostatnio zmieniony przez corrado 2014-08-03, 08:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum