Wysłany: 2014-03-11, 11:09 DIY izolacja termiczna filtra powietrza
Jak wiadomo im chłodniejsze powietrze jest pobierane przez układ ssący tym silnik sprawniej pracuje.
Dlatego stosuje się intercoolery.
Niestety w wielu modelach benzynowych filtr powietrza jest umiejscowiony tak blisko bloku silnika że sam się nagrzewa i nagrzewa też powietrze ssane przez silnik.
Za pomocą niniejszego obrazkowego poradnika można tę niedogodność ograniczyć w silnikach Dacii.
Wystarczy po prostu cieplnie odizolować obudowę filtru od bloku silnika.
Oczywiście nie azbestem ale materiałem który łatwo się da dociąć do kształtu filtra.
A następnie nakleić ochronny materiał z folią aluminiową na obudowę filtra.
Wnątrze filta nie będzie się tak nagrzewać - powietrze ssane będzie znacznie chłodniejsze i pewnie i moc wzrośnie
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-03-11, 15:12, w całości zmieniany 1 raz
Jas, ten patent ma zastosowanie również w 1.5DCI, tam też mam skrzynkę filtra nad pokrywą zaworów , tylko trzeba by było troszkę inaczej wyprofilować tę izolację i podkleić raczej od spodu puszki filtra.
Dopiero czekam na mojego DD.
A co do mocy to podobna przeróbkę robiłem kiedyś w swoim Fordzie Mondeo MkII i na hamowni wzrost mocy w silniku po 320 kkm wyniósł prawie 9% ( oczywiście nie była to jedyna przeróbka)
Wzrost mocy jest możliwy ze względu na możliwe zmniejszenie oporów wydechu które w silnikach stanowią dość duże ograniczenie mocy.
Ale brzmienie wydechu w zakresie 2000 - 2500 obrotów będzie dużo milsze.
Szukam , czytam ( ang/ros/francuski).
Co poniektóre już kiedyś stosowałem/miałem w poprzednich samochodach a wyszukuję zdjęcia aby ładnie to wyglądało.
Niektóre z nich w dzisiejszych samochodach raczej nie znajdą zastosowania (tak jak szlifowanie/polerowanie gardzieli gaźnika w PF125 - przyrost mocy i momentu o 20 %, przeróbka chłodzenia w maluch tak aby wentylator pompował powietrze do gaźnika - tzw kompresor - przyrost mocy o 7 KM)- były to rozwiązania testowane też WAT - który dawno temu skończyłem.
Miałem też inne pomysły które zastosowałem w samochodach w czasie mojej praktyki studenckiej w WSK
Intercooler jest chyba użebrowany podobnie do chłodnicy, a powietrze wchodzące do niego jest ogrzane na skutek adiabatycznego sprężania. Plastikowy filtr powietrza w wolnossącym silniku zasysa powietrze atmosferyczne o temperaturze otoczenia, dlatego wlot powietrza powinien być zaraz przy atrapie, nie w komorze silnikowej. Przy pojemności 1,6 i obrotach 1500 przez minutę śmiga tą rurką około 1000 litrów powietrza. O ile może się ogrzać kubik (sumarycznie) powietrza w ciągu minuty poprzez plastikową ściankę o powierzchni kartki A3 i wymianę ciepła z powietrzem komory o temperaturze 70C? Wydaje mi się, że niewiele...
Pewien patent typu "compresor" był opisywany na forum z wykonaniem praktycznym jakiś czas temu ale koledzy bardzo się śmiali do czasu porównania wykresów z hamowni przed i po. Wtedy temat umarł, bo nie było argumentów do dalszej dyskusji.
Projekt dotyczył zmniejszenia zużycia paliwa. Różnica około 0,5l/100km.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-03-12, 10:12, w całości zmieniany 1 raz
O ile może się ogrzać kubik (sumarycznie) powietrza w ciągu minuty poprzez plastikową ściankę o powierzchni kartki A3 i wymianę ciepła z powietrzem komory o temperaturze 70C? Wydaje mi się, że niewiele...
Też mam takie wrażenie. O wiele bardziej istotne jest miejsce pobierania powietrza niż to, którędy ono płynie. A w turbodieslu (turbo benzynie), gdzie powietrze jest sprężane i podgrzewa się na skutek tegoż sprężania ta izolacja nie ma sensu.
A przerabial ktoś wlot powietrza w dieslu bo z tego co wiem to zimne powietrze wciagane jest z komory silnika czyli tam gdzie cieplo jest :) w zime moze i oki ale latem az sie prosi zeby bylo brane powietrze z przodu auta dobrze mysle czy nie ???
A w turbodieslu (turbo benzynie), gdzie powietrze jest sprężane i podgrzewa się na skutek tegoż sprężania ta izolacja nie ma sensu.
To po co instaluje się intercooler'y?
Czyżby też nie miały sensu?
Poprawianie konstruktorów nawet w małych drobiazgach skutkuje często bardzo pozytywnie( w szczególności w obniżeniu spalania). czasami jest to autosugestia ale często producenci pomijają niektóre z problemików uznając je za mało ważne - kosztowo nieefektywne.
Ale każde poprawianie "fabryki" zawsze daje "małą to małą" ale satysfakcję.
To nie kto inny ale fabryki sztucznie zaniżają zużycie paliwa. Za pomocą pewnych tricków - teraz już znanych powszechnie - ale przecież w życiu nie będziemy ich stosować - nieprawdaż
A przerabial ktoś wlot powietrza w dieslu bo z tego co wiem to zimne powietrze wciagane jest z komory silnika czyli tam gdzie cieplo jest :) w zime moze i oki ale latem az sie prosi zeby bylo brane powietrze z przodu auta dobrze mysle czy nie ???
Dawno, dawno temu... w PF 125 można było przestawić wlot powietrza na letni i zimowy.
Letni pobierał powietrze zewnętrzne a zimowy z komory silnika.
Zapewne to też coś pomoże.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-12, 13:02
jas_pik napisał/a:
To po co instaluje się intercooler'y?
Czyżby też nie miały sensu?
Poprawianie konstruktorów nawet w małych drobiazgach skutkuje często bardzo pozytywnie( w szczególności w obniżeniu spalania). czasami jest to autosugestia ale często producenci pomijają niektóre z problemików uznając je za mało ważne - kosztowo nieefektywne.
Ale każde poprawianie "fabryki" zawsze daje "małą to małą" ale satysfakcję.
To nie kto inny ale fabryki sztucznie zaniżają zużycie paliwa. Za pomocą pewnych tricków - teraz już znanych powszechnie - ale przecież w życiu nie będziemy ich stosować - nieprawdaż
Generalnie nie ma co liczyć na rewolucję, a każdy kto liczy raczej się zawiedzie, ale kilka elementów poprawionych może dać już odczuwalne rezultaty.
Aż dziwi mnie jest fakt że nikt nie powiedział jeszcze nic o doładowaniu dynamicznym, nowym dolocie, albo chociaż VGISie ;)
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-12, 13:14
Mowa o tym wykresie:
?
Jak dla mnie to są różnice na granicy błędu pomiaru.
Przy takich subtelnych zmianach charakterystyk, które ze względu na tą kanciastość wykresów też super dokładne nie są, to żeby móc coś powiedzieć to moja metrologiczna dusza kazałaby mi wykonać po kilka pomiarów i mieć pojęcie jak wygląda powtarzalność i wtedy zaprząc do pracy statistice.
W temacie z ibiza klubu jest osoba która po zastosowaniu takiego ulepszonego dolotu + filtra sportowego uzyskała +6 km czyli 10 % więcej mocy bo normalnie jest 60
To po co instaluje się intercooler'y?
Czyżby też nie miały sensu?
Zaizolowałbym jeśli już rurę z intercoolera do kolektora ssącego i sam kolektor również chociaż ten grzeje się od głowicy bardziej niż od otaczającego powietrza.
Tak o ten wykres chodzi, a konkretnie ten cienką linią kreślony.
Po prostu wygładziło charakterystykę w miejscu tych załamań i tutaj nie powiedziałbym o błędzie, ponieważ ewidenntnie są różne.
Pomiary były robione z oryginalnym dolotem (tą rurą) i z wentylatorem. Dlatego z wentylatorem jest przy maksimum niższa ponieważ wentylator stawia wtedy opór przepływowi powietrza. Nasówa się pytanie. Ile razy kręcisz do maxa? Ja nigdy.
Aktualnie ma spalanie 6,8l przy normalnej jeździe. W zimie schodziłem do 6,3 ale i prędkości były mniejsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum