Panowie niech mi ktoś wytłumaczy jaki cel mają światła do jazdy dziennej ?
Bo na pewno nie powodują zmniejszenia spalania paliwa
H7 wymienia się co 20-30 tyś km przy koszcie 15 zł szt
więc takie ledy za 200 zł zwróciły by się po może 200 tyś km
a ledy są nie wymienialne , po zepsuciu są do wyrzucenia
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-10-14, 01:15, w całości zmieniany 1 raz
Mam w Lodgy fabryczne światła dzienne na normalnych żarówkach. Myślałem o wymianie na LED-owe, ale dałem spokój. Większy koszt żarówek LED vs żarówek zwykłych 21W, a jeszcze mi (tfu,tfu,tfu) nie przepaliła, a już przejechałem ponad 10 tys.km częściej po mieście niż na trasie (częste rozruchy silnika).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Główna zaleta świateł do jazdy dziennej to taka że nie muszę pamiętać o ich włączaniu. A już raz kiedyś zapłaciłem miśkom po wyjeździe z parkingu haracz za niemanie.
Druga to podświetlenie komputera pokładowego w dzień.
A że światła mijania czy przeciwmgłowe są skonstruowane do oświetlania drogi i w tym celu zoptymalizowane, więc wymyślono dzienne. Aspekt ekonomiczny jest już drugorzędny - chociaż też wymierny, zwłaszcza po ich upowszechnieniu.
Natomiast fakt, że istnieją różne rozwiązania techniczne, i, jak wszystko na świecie, nie są idealne, nie ma większego wpływu na zasadność samego pomysłu - o którym na naszym forum był duża już duża dyskusja: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=205
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-14, 10:16
Karenzo napisał/a:
Panowie niech mi ktoś wytłumaczy jaki cel mają światła do jazdy dziennej ?
Jeśli nie ma kontrolki włączonych świateł mijania, to zgodnie z przepisami wraz z włączeniem świateł mijania musi się włączyć podświetlenie tablicy. Jak masz jasne/białe tarcze zegarów (w niektórych Loganach były), to wygląda to ogólnie kijowo i nieczytelnie. Do tego przygasa podświetlenie radia (można wyłączyć, ale wtedy razi w nocy), i ogólnie świat staje się odrobinę wujowszym miejscem. :> Światła do jazdy dziennej eliminują te niedogodności. No i też fajne to dla sklerotyków (do których się zaliczam). :)
Jak masz jasne/białe tarcze zegarów (w niektórych Loganach były), to wygląda to ogólnie kijowo i nieczytelnie. Do tego przygasa podświetlenie radia (można wyłączyć, ale wtedy razi w nocy), i ogólnie świat staje się odrobinę wujowszym miejscem. :> Światła do jazdy dziennej eliminują te niedogodności.
Hahahahaa, ale naciągany powód!
Ojj lubi sobie kolega pozartować i polać wodę!
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-14, 22:10
corrado napisał/a:
bebe napisał/a:
Jak masz jasne/białe tarcze zegarów (w niektórych Loganach były), to wygląda to ogólnie kijowo i nieczytelnie. Do tego przygasa podświetlenie radia (można wyłączyć, ale wtedy razi w nocy), i ogólnie świat staje się odrobinę wujowszym miejscem. :> Światła do jazdy dziennej eliminują te niedogodności.
Hahahahaa, ale naciągany powód!
Ojj lubi sobie kolega pozartować i polać wodę!
Nie żartuję nic a nic. W swoje światła do jazdy dziennej władowałem 8 stów i sporo pracy koncepcyjnej i fizycznej, więc dla mnie z kolei argument o oszczędnościach jest śmiechu wart. :)
Aha, no to teraz rozumiem skąd te lanie wody, trzeba było się czymś tłumaczyć te swoje nieprzemyślane i głupie decyzje a faktycznie ciężko o niegłupie uzasadnienie.
Mam nadzieję , że kolega się nie obrazi za nazwanie rzeczy po imieniu
wydać 800pln za podświetlenie zegarów, które notabene robi się 1-2 diodami za 1pln - 1 lub 2h roboty ( tutorial choćby jest na forum francuskim dacii duster.dacia-forum.com ) -> to faktycznie świetny pomysł - interes życia
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-14, 23:13
corrado napisał/a:
Aha, no to teraz rozumiem skąd te lanie wody, trzeba było się czymś tłumaczyć te swoje nieprzemyślane i głupie decyzje
Od momentu wkurzenia się podświetleniem zegarów do zamontowania świateł do jazdy dziennej minęły prawie dwa lata, był czas przemyśleć. :) Co do głupoty, to historia mnie osądzi. :]
corrado napisał/a:
wydać 800pln za podświetlenie zegarów, które notabene robi się 1-2 diodami za 1pln - 1 lub 2h roboty ( tutorial choćby jest na forum francuskim dacii duster.dacia-forum.com ) -> to faktycznie świetny pomysł - interes życia
Przeczytaj ze zrozumieniem, po co to robiłem. Nie chodziło o podświetlenie, a o brak podświetlenia. :) Poza tym - kto bogatemu zabroni? :)
Aha.ok o brak podswietlenia. No to zmienia postać rzeczy.
Faktycznie masz za dużo pieniędzy , tylko czemu w takim razie jezdzisz byle dacia?
Większy lans czy komfort uzyskasz choćby w audi
Nie mam po co i przed kim się lansować. Wielkość komfortu w audi nie tłumaczy wielkości ceny (nowego), a na utrzymanie używanego mnie nie stać (nerwowo).
Znowu bezsensowne podejście. Zdecyduj się jaką opcję wybierasz :)
Z jednej strony mówisz że masz dużo kasy i kupujesz światła dzienne za 800pln by lepiej widzieć zegary :D a z drugiej strony jeździsz dacią bo wolisz wydać zaoszczędzone w ten sposób pieniądze na poważniejsze rzeczy albo inaczej przyjemniejsze.
Teraz piszesz , że nie chcesz się lansować i nie to ci w głowie, a kupujesz LEDy za 800pln hahaha
No proszę admin laisar, usunął całą fajną dyskusję moją z adminem bebe o bezsensowności światełek DRL i o braku logiki w postępowaniu admina Bebe.
A mamy podobno swobodę wypowiedzi...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-15, 11:15
corrado napisał/a:
Z jednej strony mówisz że masz dużo kasy i kupujesz światła dzienne za 800pln by lepiej widzieć zegary :D a z drugiej strony jeździsz dacią bo wolisz wydać zaoszczędzone w ten sposób pieniądze na poważniejsze rzeczy albo inaczej przyjemniejsze.
I gdzie tu sprzeczność dokładnie? :) Między ceną świateł do jazdy dziennej a ceną audi są dwa-trzy rzędy wielkości różnicy. No i zawsze mogę znajdować perwersyjną przyjemność w jeździe z niepodświetlonymi zegarami. :]
corrado napisał/a:
Teraz piszesz , że nie chcesz się lansować i nie to ci w głowie, a kupujesz LEDy za 800pln hahaha
Ale to nie są LEDy, tylko zwykłe żaróweczki, więc tym bardziej lans ujemny - poza nami dwoma i miliardem internautów nikt nie wie i raczej się nie domyśli, ile kosztowały. :)
No to kontynuując, jesli to nie LEDy a zwykłe halogeny i za 800pln ,
to znowu bezsens działania - lepiej kupić nowoczesne LEDy za 150-200pln :) 600pln by było w kieszeni przynajmniej.
"Perwersja" - faktycznie to może być powód i teraz ma to sens, teraz rozumiem o co Ci chodziło
Przykład audi, to odpowiedź na to , bo sam mówiłeś że jesteś bogaty. Jesli więc za wysoka półka, to mógłby być Citroen ? Duży komfort, a ceny o wiele niższe niż audi.
Poświęć 15 minut na przejrzenie wątku o DRL to się dowiesz dlaczego bebe zrobił tak jak zrobił i dlaczego 800 PLN. Poszukaj po hasłach - przepisowe miejsce dla DRL w MCV i chęć zachowania świateł przeciwmgłowych.
Już samo to , że ciezko znaleźć miejsce na światełka dzienne zastanawiając się przez 15-60 stron ( ciężko mi teraz określić gdzie się kończy o MCV) źle swiadczy o sensowności instalacji. I człowiek logicznie myslący zastanowiłby się tutaj czy jest sens dodatkowo się ładować w 800pln, kiedy i tak się nic nie oszczędzi na paliwie, albo prawie nic.
No ale Bebe przyznał , że chodzi o perwersje, więc chyba nie chcesz zarzucić mu braku logicznego myślenia, mówiąc że chodziło mu aspekt ekonomiczny bo "roboczogodziny" podłączania przy aucie też kosztują ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum