Wysłany: 2015-03-09, 21:46 Duster 1.6 16V 2013 r. 4x4
Witam,
mam problem z w/w autem. Przyjechało w dość opłakanym stanie, na codzień jeździ w ochronie. Miało także problem z napędem. Wymienione zostały amortyzatory przód i tył, rozrząd, gumy, tuleje, laczniki oleje w silniku skrzyni i napędach.
Tylny most, wał napędowy oraz przedni dyferencjał oraz skrzynia biegów oddawane były do sprawdzenia. Według ludzi którzy robią dla nas takie weryfikacje wszystkie te części są w porządku, muszę jednak zastrzec że otrzymałem informację od tychże ludzi, że nie wiedzą jak działa elektromagnes w tylnym moście stąd nie są w stanie go sprawdzić.
Auto gdy przyjechało w kazdym z napędów miało czarne błoto zamiast oleju. W skrzyni biegów wymieniono kilka łożysk.
Samochód po złożeniu go w całość i na jazdach próbnych jeździł w porządku, testowaliśmy go także w terenie. Auto po 2 dniach wróciło na lawecie.
Sam problem jest następujący, przy skręconych kołach i małej prędkości auto nie ma siły ruszyć, czuć jak ewidentnie trzyma je coś z tyłu. Po zdemontowaniu wału napędowego łączącego obie osie problem znika. Mechanizm różnicowy w tylnym moście jest sprawny. Stronę tylnego mostu tą , gdzie jest cewka rozebraliśmy na tyle, na ile można ją rozebrać. Gołym okiem nie da się tam stwierdzić ewidentnego uszkodzenia.
Do kostki dochodzi prąd po właczeniu trybu LOCK, po przęłączeniu na 2WD prąd znika więc wydaje się być w porządku. Działamy jednakże trochę po omacku nie mając dokładnej dokumentacji i schematu, w czym być może będę mógł liczyć na Waszą pomoc?
W ramcach ciekawostki, rozmawialiśmy dziś z Mistrzem jednego z serwisów Renault, który szczerze nam powiedział, że nawet nie słyszał nigdy o takim przypadku.
Nosimy się z zamiarem wymiany tylnego mostu na nowy, jednak cena jest dość zaporowa- około 5 tysięcy złotych, a diagnozy jednak nie jesteśmy pewni.
Z góry dziękuję za wszelaką pomoc i czekam na ewentualne pytania.
Pozdrawiam, Piotr
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2015-03-09, 22:00 Re: Duster 1.6 16V 2013 r. 4x4
Piotrula napisał/a:
Witam,
mam problem z w/w autem. Przyjechało w dość opłakanym stanie, na codzień jeździ w ochronie. Miało także problem z napędem. Wymienione zostały amortyzatory przód i tył, rozrząd, gumy, tuleje, laczniki oleje w silniku skrzyni i napędach.
Tylny most, wał napędowy oraz przedni dyferencjał oraz skrzynia biegów oddawane były do sprawdzenia. Według ludzi którzy robią dla nas takie weryfikacje wszystkie te części są w porządku, muszę jednak zastrzec że otrzymałem informację od tychże ludzi, że nie wiedzą jak działa elektromagnes w tylnym moście stąd nie są w stanie go sprawdzić.
Auto gdy przyjechało w kazdym z napędów miało czarne błoto zamiast oleju. W skrzyni biegów wymieniono kilka łożysk.
Samochód po złożeniu go w całość i na jazdach próbnych jeździł w porządku, testowaliśmy go także w terenie. Auto po 2 dniach wróciło na lawecie.
Sam problem jest następujący, przy skręconych kołach i małej prędkości auto nie ma siły ruszyć, czuć jak ewidentnie trzyma je coś z tyłu. Po zdemontowaniu wału napędowego łączącego obie osie problem znika. Mechanizm różnicowy w tylnym moście jest sprawny. Stronę tylnego mostu tą , gdzie jest cewka rozebraliśmy na tyle, na ile można ją rozebrać. Gołym okiem nie da się tam stwierdzić ewidentnego uszkodzenia.
Do kostki dochodzi prąd po właczeniu trybu LOCK, po przęłączeniu na 2WD prąd znika więc wydaje się być w porządku. Działamy jednakże trochę po omacku nie mając dokładnej dokumentacji i schematu, w czym być może będę mógł liczyć na Waszą pomoc?
W ramcach ciekawostki, rozmawialiśmy dziś z Mistrzem jednego z serwisów Renault, który szczerze nam powiedział, że nawet nie słyszał nigdy o takim przypadku.
Nosimy się z zamiarem wymiany tylnego mostu na nowy, jednak cena jest dość zaporowa- około 5 tysięcy złotych, a diagnozy jednak nie jesteśmy pewni.
Z góry dziękuję za wszelaką pomoc i czekam na ewentualne pytania.
Pozdrawiam, Piotr
brak sily na ruszenie to objaw zblokowania centralnego mechanizmu roznicowego na przyczepnej nawierzchni, tak sie dzieje jak w 4x4 z dolaczanym napedem zblokujesz centralny, wyglada jakbys mial na stale zapiete 4x4, probowales cos sie dzieje na podnosniku z kolami?
Niestety, nie znalazłem nigdy szczegółowej oryginalnej dokumentacji serwisowej do dusterowego 4x4, ale sporo rzeczy nieoryginalnych jest w temacie http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=194 (tyle że np po rosyjsku).
Można natomiast próbować oprzeć się na dokumentacji Nissana - cały tylny most to wszak jego produkcja. (Podesłałem na PW linki).
Co do samego problemu - nie mam pomysłu jak skręcenie kół miałoby wpływać na pojawianie się jakiejś blokady w tylnym moście...
(A wspomaganie układu kierowniczego jest elektro-hydrauliczne czy klasyczne?).
Czyli jakby 4x4 było zablokowane na stałe? Próbowaliście zaciągnąć ręczny i wtedy sprawdzić czy w trybie 2WD przednie koła są w stanie się kręcić same?
Wg nissanowskich serwisówek moduł sprzęgła międzyosiowego jest chyba oficjalnie nierozbieralnym modułem... Nie wiem, czy wydłubanie go cokolwiek pomoże.
przepraszam za off top, ale żeby 2 letnie auto było w tak opłakanym stanie?
Zaczynam się obawiać..przecież to praktycznie nowe auto, a z opisu usterek wygląda na 20 letnie...
Mam nadzieję, że to nie wina konstrukcji tylko auto skatowali ochroniarze..tylko jak byli w stanie spowodować aż takie uszkodzenia w tak krótkim czasie?
Jest rrzeczywiście nierozbieralny, choć wymiana np. samego elektromagnesu tak naprawdę nie stanowiłaby żadnego problemu.
Ale cóż, lepiej sprzedać komplet za 5 tyś niż elektromagnes za powiedzmy 500 zł.
A jeszcze jedna sprawa, ta cewka ma kostkę na 2 piny. Ma ona cały czas przejście nawet wyjęta z auta i teraz zastanawiam się czy ona ma być zwarta czy rozwarta.
Kolego keikan, ten samochód ma niecałe 2 lata i prawie 140 tyś przebiegu zrobionego niemal tylko i wyłącznie po polach i w terenie, więc myślę że to nic bardzo dziwnego, tym bardziej , że nikt go lekko nie traktuje.
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Jak na moje wyczucie, to albo sprzęgło między osiami, albo sterowanie tym sprzęgłem. Choć z drugiej strony, jeżeli przy skręconych kołach ma duże opory to wygląda, jakby zblokowane były nie osie między sobą (lub nie tylko osie) ale też układ różnicowy. Czy przedni dyferencjał na pewno został rzetelnie sprawdzony? A może to tylny "trzyma" na zakręcie?
Został sprawdzony przez człowieka, który zawsze dla nas takie rzeczy sprawdza/ naprawia.
Biore oczywiście pod uwagę że nikt nie jest nieomylny ale wydaje mi sie ze to nie to jednak.
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Zastanawia mnie cały czas ten objaw przy skręconych kołach. Piszesz, że tył trzyma - a jak to stwierdziłeś? Samochód przysiadł, jak przy zaciągniętym ręcznym? Piszesz też, że dyferencjał z tyłu sprawny - a sprawdzałeś wtedy, gdy był zdemontowany wał, czy z wałem? Chodzi mi o to, że może dopiero przy połączonym napędzie coś się blokuje w układzie różnicowym z tyłu.
cewka ma kostkę na 2 piny. Ma ona cały czas przejście nawet wyjęta z auta i teraz zastanawiam się czy ona ma być zwarta czy rozwarta
No zwarta - przecież to właśnie cewka... ((((:
(MR453X7926A050, str 18-19, DF013 - oporność między pinami: 1.87 Ω < X < 4.31 Ω).
Piotrula napisał/a:
Jest rrzeczywiście nierozbieralny
Ale ja specjalnie napisałem "oficjalnie" (; - a skoro wygląda na wadliwą, to może podjeść do niego "nieoficjalnie"? Skoro najwyraźniej nie działa, to można tylko zyskać...
(TSD - wydaje się, że jest to dokładnie ten problem opisany w serwisówce nissana: nissan_murano_2008-10_dln-1, str 36: "pojawienie się siły hamującej przy mocnym skręcie kierownicy". Naprawa przez wymianę modułu sprzęgła).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-03-10, 08:11, w całości zmieniany 1 raz
Laisar, racja, przez to auto mózg juz i do końca nie pracuje. Wszystko sprawdzane było zdeontowane z auta i nie przez nas. Proble pojawia si e w momencie założenia wału. Tak auto trzyają na bank tylne koła.
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Cewka jak cewka, ona bez prądu nie działa, a ma za zadanie ściskać jakieś tarcze, które normalnie powinny być luźne i luzować tylny napęd. Coś spowodowało skasowanie luzów - może dokręciła się jakaś centralna nakrętka regulacyjna (zawsze jest zabezpieczona jakąś śrubką albo zawleczką). Może pękła jedna płytka i jej połówki zaklinowały się kasując luz sprzęgła?
Może. Tylko do tego stopnia to nie jest rozbieralne bez szlifierki. Laisar ma racje bo stosujac sie do serwisowki wynika ze to do wyiany. Wiec czekamy na czesci
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2015-03-10, 11:58
Piotrula napisał/a:
Może. Tylko do tego stopnia to nie jest rozbieralne bez szlifierki. Laisar ma racje bo stosujac sie do serwisowki wynika ze to do wyiany. Wiec czekamy na czesci
nie macie drugiego dustera zeby to przerzucic na probe? Szkoda isc w koszty jesli tak by sie dalo potwierdzic
Może. Tylko do tego stopnia to nie jest rozbieralne bez szlifierki. Laisar ma racje bo stosujac sie do serwisowki wynika ze to do wyiany. Wiec czekamy na czesci
nie macie drugiego dustera zeby to przerzucic na probe? Szkoda isc w koszty jesli tak by sie dalo potwierdzic
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2015-03-10, 12:31
Marek1603 napisał/a:
johnson napisał/a:
Piotrula napisał/a:
Może. Tylko do tego stopnia to nie jest rozbieralne bez szlifierki. Laisar ma racje bo stosujac sie do serwisowki wynika ze to do wyiany. Wiec czekamy na czesci
nie macie drugiego dustera zeby to przerzucic na probe? Szkoda isc w koszty jesli tak by sie dalo potwierdzic
Ta. I jeszcze pewnie z nowego mają wykręcić.
A w Twojej opinii lepiej zmieniac pol samochodu bo moze sie trafi? Przeciez to auto to zakatowany smietnik i nikt nie wie co jeszcze padnie. Dla mnie wywalic 5 tys bo moze sie uda to troche slabo...
Zmienilliśmy pół samochodu, owszem. Ale uszkodzonych części. Amortyzatorów tulejek innych pierdółek itd itp. Koszt jest spory, ale każda naprawa jest wykonana dobrze i wszystko co naprawiliśmy działa.
Nie mamy możliwości podkładania części z innych, aut, jak spece z aso, bo niestety nie mamy skąd tych aut wziąć.
A właśnie aby w ciemno nie wydać kupy pieniędzy, jutro jestem autem umówiony w serwisie Dacii, jednym z warszawskich, bo też chcemy mieć podkładkę w razie 'W'. To jest papier z weryfikacji auta. Zgodzili się je zweryfikować mimo tego , że dojedzie bez wału napędowego, bo tak tylko jeździ. Myślę, że nie jest to zły pomysł, każdy chce się dziś zabezpieczyć. Aso też nie spotkało takiego problemu nigdy.
I nie myślcie, że chce kogoś naciągnąć, bo za ten most zapłacimy narazie my, i to wciemno. Taka umowa z flotą.
_________________ Pomogę w naprawach każdej marki -->pw
722322527
Wziąć do ręki nowe sprzęgło i sprawdzić na stole, czy jest rozblokowane, bo bez prądu na pewno powinno być. A stare jest zblokowane? Też chyba można sprawdzić na stole, pewnie jest zblokowane. Jeśli jest zblokowane i do tego niepodzielne, a nowe nie jest zblokowane, to sprawa jasna - wymienić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum