Marka: VW
Model: Polo
Silnik: 1,9TDI
Dołączył: 31 Mar 2015 Posty: 3 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-03-31, 06:20 Zakup sandero czy postawić na "pewniaki"
Od kilku tygodni zamierzam wymienić obecny samochód (VW POLO 1,9TDI) na ... Sandero?
Najpier nie brałem Dacii pod uwage z powodu na jej niski moim zdaniem poziom popularności. Ale idąc kiedyś chodnikiem wpadła mi w oko Dacia Sandero w kolorze czarnym. Idealnie mi spasowałą jeśli chodzi o sylwetke. Poszukałem troche w necie, poczytałem to i owo. Faktycznie środkiem nie powala, ale to nie jest najważniejsze. Pasowałby mi taki model z silnikiem PB. Nie chce już diesla :). Teraz czas na pytanie. Wcześniej rozglądałem się za dwoma modelami Astra H oraz Peugeot 207 z roczników 2006 wzwyż. Budżet na zakup nie jest powalajacy bo mam 15k na samochód. Z tego co widze Sandero kupie w takiej cenie, tylko musze dobrze trafić zeby nie była to zamaskowana dobrze wyklepana Dacia. Co wy byście zrobili na moim miejscu. Kupno Sandero (jakie jest prawdopodobieństwo że Dacia będzie składana z kilku innych auta) czy zakup "pewniaka" który mimo że bardziej popularny (astra, peugeot) to prawie na "pewno" będzie robiony w PL. Prosze o pomoc i sugestie.
ps poszukaj zpolskiej dystrybucji a nie sprowadzony ;) i popytan czy ktos na forum nie ma sanderki na sprzedaż :) czasem klubowicze sprzedają, moze pare złotych drożej ale za to pewniak ( ja sprzedalem na allegro i Pani dzwoniła po 10 miesiacach i dziekowała ze auto super i malo pali :) )
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Spóżniłeś się, bo w styczniu jeden z klubowiczów sprzedawał tyle, że 1,5. Ale pewniak.
Napisz czy to było Sandero I czy II.
Jeżeli znajdziesz autko 3-5 letnie to wszystkie drobne sprawy jakie się trafią są już pousuwane na gwarancji więc warto się zainteresować.
Szukaj, ponieważ dużo osób zaczyna wymieniać dacie na nowe autka, więc masz szansę trafić coś pewnego.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-03-31, 07:42, w całości zmieniany 2 razy
Ja mam Dacię od nowości na gwarancji, jest prosta w budowie. Im mniej bajerów i wodotrysków tym mniej awarii, bo co ma się zepsuć? Tak bezawaryjna to nie jest, ale jednak do opanowania.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Oczywiście! Proste i nieskomplikowane rozwiązania to w dzisiejszych czasach duży atut. Mam dokładnie taki model o jakim piszesz i w dodatku w czerni, jest super. Ostatnio dostała w prezencie na wiosnę lampy LED do jazdy dziennej.
Ostatnio zmieniony przez Sandy 2015-03-31, 08:54, w całości zmieniany 2 razy
Powód jak przy większości sprowadzanych aut, choć zdarzają się oczywiście wyjątki. Powypadkowa historia i wszelkie inne kombinacje stosowane przez handlarzy. Jeżeli dobrze poszukasz i poczekasz, na pewno z krajowego rynku możesz znaleźć sprawdzony egzemplarz z historią serwisową od I właściciela. A że kosztuje trochę więcej niż sprowadzany... na pewno łatwiej będzie go odsprzedać i poznać rzeczywistą historię.
Ostatnio zmieniony przez Sandy 2015-03-31, 09:18, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-03-31, 09:29
Bo za granicą te auta jako nowe były sporo droższe i nikt tego nie odda za bezcen.
Jak sprzedawałem moja Dacię za prawie 40 tys to identyczna z większymi przebiegami były po 11-12 tys euro w DE. Ostatnio znajomy kupił 10 letnią octavię za 5500 tys euro i uważa że zrobił dobry interes, jak dla mnie to dobry interes zrobił Niemiec, koszt tego auta po sprowadzeniu i opłatach to prawie 25 tys. Cena kosmos szczególnie że w tamtych latach szło kupić nową Octavie 2 tour za 40-42 tys wiem bo sam na taxi rozważałem taką ale kupiłem mcv 7-os trochę drożej.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-03-31, 09:37
Jamal napisał/a:
na coś trzeba zwracać uwagę pryz autach sprowadzanych?
Dlaczego używane auta na zachodzie Europy są droższe niż w Polsce? I jeszcze trzeba było zapłacić, aby je naprawić i przywieźć. Do tego jeszcze zarobić. A "polskie salonowe" używane bywają w ogłoszeniach nawet do 20% droższe od sprowadzonych.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-03-31, 11:31
Ajgor napisał/a:
Co nie znaczy że z rynku krajowego są bez skazy.Przy inwestycji 15 tyś. poświęciłbym 3-4 stówki na rzeczoznawcę.
Plus szansa na wytłuczone zawieszenie i szybszą regenerację przekładni kierowniczej. Okazje zdarzają się i w PL i w każdym innym kraju. Ale nie za komisowe ceny, tylko wyższe. Osobiście kupiłem diesla czteroletniego z przebiegiem ~26k km kilka lat temu z zachodu. Pani jeździła na zakupy raz w tygodniu i zawoziła dzieci do szkoły Jak przysłowiowa Niemka, lecz tym razem była Francuzką znad Altantyku Rozwaliła, albo były wadliwe dwie opony (tego nie wiem, był rachunek) oraz podrapała tylni zderzak.
Gdzieś na przełomie 13/14 roku patrzyłem na używane Dacie Duster (bo bardzo mi się podoba to auto). I tak: z Francji ~28k PLN z Polski ~35k PLN. Owszem, to najbardziej skrajny przykład, ale naprawdę mało kto sprzedaje dobry, sprawny 3-letni samochód tanio. Często a gęsto, szczególnie w przypadku PSA można kupić używkę od nich, najczęściej jest zostawiona w rozliczeniu za nową sztukę. Nawet jeśli diler nie zarobi dużo na używce, to zarobi na serwisie nowej sztuki, którą sprzedał "stałemu klientowi".
Kupując używany, lepiej jest patrzeć na konkretny egzemplarz, niż napalać się na czarny w kombi, koniecznie z alusami i TDi 110. Mam znajomego, który tak kupował. Napierw wybierał kolor, rodzaj nadwozia i silnik, a potem szukał egzemplarza spełniającego oczekiwania. I jakoś zawsze okazywało się, że to egzemplarze po przejściach (nielekkich bynajmniej). Ale zmądrzał i znalazł auto krajowe poleasingowe.
Za kilka lat Cinquecento L mojej żony będzie taką samą okazją
Ostatnio zmieniony przez rafal_rx 2015-03-31, 11:40, w całości zmieniany 2 razy
Przynajmniej w zeszłym roku (październik/listopad) we wskazanym budżecie było ciężko o krajowe Sandero, a to co oglądałem spowodowało że kupiliśmy żonie inny samochód.
Generalnie musisz szukać, jak się przejedziesz i będzie coś w środku trzeszczeć to nie słuchaj sprzedającego że ten typ tak ma - nie ma - ponad 4 lata miałem Sandero i wiem że trzeszczenie nie jest normalne. No i kwestie poziomu wyposażenia a belki nad grillem z przodu. Podpowiem:
- Laureate (i BL?)- chromowana belka nad grilem
- Ambiance (Arctic) - lakierowana
- Access - nielakierowana.
Jeśli jest składana z kilku to często nie jest to zachowane.
Kolor lamp - białe, czarne tylko stepway i black line*
* - moja miała czarne z kaprysu bo są ładniejsze.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2015-03-31, 12:37
rafal_rx, święte słowa - kupować konkretny egzemplarz.
Tak kupiłem ostatnie auto. Się trafiło, podpasiło, to wziąłem. A planowałem zupełnie coś innego :)
Tylko raz kupowałem używane auto szyte pod wymagania (łącznie z kolorem). Kosztowało to mnóóóóóóstwo czasu (5 mies +.) i dużo powyżej średniej. Radość żony jednak jest bezcenna ;)
Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005 Pomógł: 7 razy Dołączył: 26 Sty 2013 Posty: 326 Skąd: Katowice
Wysłany: 2015-03-31, 20:23
rafal_rx napisał/a:
Gdzieś na przełomie 13/14 roku patrzyłem na używane Dacie Duster (bo bardzo mi się podoba to auto). I tak: z Francji ~28k PLN z Polski ~35k PLN. Owszem, to najbardziej skrajny przykład, ale naprawdę mało kto sprzedaje dobry, sprawny 3-letni samochód tanio.
Handlarze we Francji odkupują auta od ubezpieczycieli - po szkodzie całkowitej.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-31, 20:35
Ściągnij sobie z Niemiec sam lub z pomocą jakieś firmy co pomaga. Niemcy tak nie kręcą bo to u nich karalne.
Tu masz propozycje do 3000 euro:
http://www.autoscout24.pl...d0=19129&flzh=1
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 791 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-03-31, 23:00
Ajgor napisał/a:
Niemcy może i nie kręcą , ale Turcy ?
Ok , nie piszę aby każde brać w ciemno ale to jakie są w PL auta sprowadzane to porażka, jak nie walone zdrowo (po kasacji) to kręcone.
Jest jeszcze alternatywa - aukcje bankowe ale wówczas nie ma co się nastawiać na markę czy model tylko bierze się auto wg ustalonych kryteriów użytkowych. Ja tak kupiłem kiedyś 3 letnie Ducato z przebiegiem 50 tys, bezwypadkowe za połowę ceny nowego i rzeczywiście takie było Sporo komisów tam kupuje trzeba tylko śledzić aukcje.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-04-01, 09:28
Handlarze z Niemiec przywożą egzemplarze "nur fur export" co oznacza samochód nie nadający się do użytku w de, jak chcesz dobry używany samochód z Niemiec to jedź sam, ale nastaw się na co najmniej 10-15% więcej niż w Polsce - ja tak w swoim czasie przywiozłem Audi 100, najpierw wszyscy mówili że przepłaciłem, a potem dziwili się że się nie psuje co chwilę
Jak chcesz kupować w Polsce to szukaj takiego który ktoś sobie przywiózł i po kilku latach zmienia - masz szansę na cały samochód, a wybite zawieszenie zawsze można zmienić, za to nadwozia złożonego z trzech nie poprawisz. Samochody całe ściągali handlarze przy euro poniżej 3,5 zł, powyżej już by musieli do tego dopłacać.
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-04-01, 19:03
Sandy napisał/a:
spójrzcie na stan kierownicy.:))
Może po prostu obłazi, może była na niej jakaś nakładka marketowa i coś się podziało między nią a kierownicą. Kiedyś w Seacie widziałem zjedzoną kierownicę, ale mniej i po przebiegu osiem razy większym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum