Marka: Citroen
Model: C4 GP
Silnik: 2.0 HDI
Rocznik: 2009
Dołączyła: 08 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-05-08, 19:38 Rodzinna Dacia z gazem?
Witam serdecznie.
Jestem nowa na forum, ponieważ przymierzamy się z mężem do zakupu nowej Dacii. Ogólnie jesteśmy 5 osobową rodziną więc ważne jest aby z tyłu zmieściły się 3 foteliki. Padło na Dacie Lodgy. Interesuje nas jednak montaż instalacji gazowej przy zakupie. Jakie doświadczenie? Przy wycenie zaproponowano nam silnik 1.6 SCE 100 S&S.
Aktualnie jeździmy C4GP jednak w związku z tym iż to disel, a samochodem robie codziennie 6*5 km często zapycha się filtr FAP. Stąd decyzja o powrocie do gazu.
Bardzo proszę o pomoc i podpowiedzi doświadczonych użytkowników.
alexandrapp, witaj wśród nas!
Proponuję zagłębić na naszym forum o fabrycznych i nie fabrycznych instalacjach gazowych (używaj w tym celu forumowej szukajki - SZUKAJ). Ten temat jest wiele razy wałkowany na tym forum, ma już wiele wpisów...
Powiem tylko krótko: ile tys. km rocznie robisz? Bo jak robisz mniej niż 10 tys. km to nie warto zakładać gazu (z mojego życiowego doświadczenia).
Ostatnio Dacia "popsuła" w gamie silników, a mianowicie w modelach Lodgy, Dokker i Duster wstawiając taki silnik 1,6 SCe niby sprawdzony od Nissana, ale nie BARDZO nadający się do gazowania... (poprzedni silnik był ze stajni Renault 1,6 8V MPI 84 KM, który DOSKONALE nadaje się do zagazowania- mam takie auto z takim silnikiem - patrz mój awatar).
Pozostają tylko modele Logana, Sandero z silinkiem 0,9 Tce z fabrycznym gazem, ale wiem, że dla Ciebie to za male auto.
Jeśli chcesz na siłę zagazować auto to jedynie pozostanie zakup używanej Lodgy 1,6 8V. Innego wyjścia nie ma...
Taki obecny silnik 1,6 Sce ma jedną wadę, że jadąc na gazie (można je założyć, ale na własne ryzyko) trzeba będzie częściej regulować zawory, a ta regulacja w tym silniku jest MAKABRYCZNA, bo to wymaga niemal rozebrania silnika, ale tak nie tak dosłownie i jest kosztowna w stosunku do "starego" poprzedniego silnika. Cena regulacji nowego silnika może kosztować ok. 2-3 tys. zł, a starego raptem 200-300 zł.
Regulację zaworów powinno się robić co jakieś 15 tys.km.
A generalnie to jest fajne auto, duże i bardzo pakowne.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
@alexandrapp: SCe + LPG to na razie nie wiadoma - niby to stary motor, znany z Nissanów, ale opinie na temat jego gazowanie są dość rozbieżne. W Nissanach bywały wersje fabryczne, ludzie montowali instalacje także we własnym zakresie - i w obu przypadkach były osoby zarówno zadowolone, jak i borykające się z problemami.
Jak na razie nie znamy doświadczeń z daciową wersją tego silnika - OIDP nikt się jeszcze nie zdecydował na jego zagazowanie, a na fabryczną instalację wciąż czekamy...
Czyli opcje są trzy:
1) brać SCe i pioniersko zagazować;
2) brać SCe i tymczasowo nie gazować, czekając aż ktoś inny się na to odważy;
3) zaczekać na wersję fabryczną.
(Alternatywa: wybrać silnik 1.2 TCe - choć i sam silnik, i instalacja są droższa niż SCe).
Marka: Citroen
Model: C4 GP
Silnik: 2.0 HDI
Rocznik: 2009
Dołączyła: 08 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-05-09, 09:46
Dziękuję za miłe przywitanie i tak wyczerpujące odpowiedzi.
Reasumując w tym tygodniu pojedziemy na jazdę próbną Lodgy i Loganem w wersji kombi. Jednak przy opcji 2 najstarszy syn (8 lat) musiałby jeździć bez fotelika, co nie koniecznie mnie przekonuje.
A orientujecie się kiedy Lodgy ma wyjść z fabrycznym gazem? Powiedzmy że możemy poczekać do jesieni z zakupem nowego samochodu(a raczej zamówieniem), tak żeby do obecnego nie musieć już kupować zimowych opon.
Gaz jest konieczny - poza krótkimi trasami robię też dłuższe, średnio na rok w sumie ok. 20- 25 tys robimy. Jednak te krótkie trasy są obowiązkowe codziennie od pon do pt. stąd disel się nie sprawdza.
Na chwilę obecną trudno jest zawyrokować kiedy będzie wreszcie silnik z gazem...
Chyba czytałaś inne posty podane przez naszych kolegów z naszego forum nt. nowych silników 1,6 SCe z LPG? Centrala Renaulta jeszcze oficjalnie nie potwierdziła w tej sprawie, a już od ubiegłego roku co jakiś czas przesuwają o 2-3 miesiące oficjalne potwierdzenie nt. LPG w tym nowym silniku.
Nasz kolega Dacią Lodgy już w ponad dwa lata nawinął ponad 150 tys. km z silnikiem 1,2 TCe (turbo) bezawaryjnie tylko na benzynie, ale tan silnik ma bezpośredni wtrysk paliwa co instalacja gazowa jest 2-3 raz droższa niż zwykła.
Jeśli 8 letni syn jest dość "wysoki" to może jechać bez fotelika, albo z podwyższonym siedziskiem (nakładka).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
To kiedy ta instalacja gazowa ma się zwrócić, jak połowa tej trasy (5*6*365) i tak będzie na benzynie? Brać TCE i cieszyć się niskim spalaniem. BTW mój Duster 1.5dCI 70 tysięcy przejeździł właśnie w takim cyklu i problemu z FAPem nie ma i nie zanosi się żeby miał mieć...
Marka: Citroen
Model: C4 GP
Silnik: 2.0 HDI
Rocznik: 2009
Dołączyła: 08 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-05-09, 16:58
czaju napisał/a:
Cytat:
20- 25 tys robimy
To kiedy ta instalacja gazowa ma się zwrócić, jak połowa tej trasy (5*6*365) i tak będzie na benzynie?
5*6*200 = 6000 km ;) pisałam że od pon do pt, plus omijamy wakacje ;)
To nie będzie nas pierwszy zagazowany samochód. Kwestie tego czy nam się opłaca jestem pewna że tak.
Cytat:
Jeśli 8 letni syn jest dość "wysoki" to może jechać bez fotelika, albo z podwyższonym siedziskiem (nakładka).
Syn jest wysoki jednak, bardzo szczupły, zresztą wg przepisów może jeździć bez fotelika, jednak nie oszukujmy się - z fotelikiem jest zdecydowanie bezpieczniejszy.
To kiedy ta instalacja gazowa ma się zwrócić, jak połowa tej trasy (5*6*365) i tak będzie na benzynie? Brać TCE i cieszyć się niskim spalaniem. BTW mój Duster 1.5dCI 70 tysięcy przejeździł właśnie w takim cyklu i problemu z FAPem nie ma i nie zanosi się żeby miał mieć...
Racja, bo Citroen i Renault to zupełne inne samochody, inne silniki, inne rozwiązania z FAP-em...
Dlatego silniki ze stajni RENAULT są lepsze niż z innych francuskich aut..
Silniki RENAULT zasila nawet bolidy formuły F1, a z Citroena to nie widać..
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Alexandra pójdź do Citroena i zobacz Berlingo, taki sam jest Peugeot Partner Tepee. My z żoną oglądaliśmy i się przekonaliśmy do kombivanów. Nie słuchaj co powiedzą ludzie, tylko osobiście się przekonaj, pojedź na jazde próbną.
Moim osobistym zdaniem kombivany są lepsze niż minivany i do tego tańsze. Przestrzeń jest olbrzymia, teraz to nie sa takie blaszaki jak niegdyś. Dobre solidne plastiki. Te samochody sa skonstruowane po to żeby przetrwać w firmach które przewożą dużo i często takie rzeczy jak materiały budowlane.
Ilość schowków, sposób w jaki siedzisz (wysoko) to wszystko bije na głowe "minivany" jak Scenic. A przestrzeń bagażowa dostosowana do palet pozwala na postawienie wózka bez składania (!). W Scenicu tego nie zrobisz.
Jak masz więcej kasy do zajrzyj jeszcze do Forda Tourneo (77 tys. po rabatach 2 tygodnie temu).
Jak mniej to Dacia Dokker, ale ona wydaje się mniejsza od konkurencji.
W przypadku Dacii, to poczytaj wcześniej o rdzy. Warto o tym wiedzieć. Nie zniechęcam, bo ma to swoje odźwierciedlenie w cenie. Ale pamiętaj że gdzie indziej dostaniesz rabaty (za wyjątkiem Citroena który ma podobną politykę) a tu nie bardzo i różnica nie jest aż tak odczuwalna.
My w końcu zrezygnowaliśmy z zakupu Lodgy na rzecz Berlingo.
Ostatnio zmieniony przez woj_tek 2016-05-10, 09:21, w całości zmieniany 1 raz
woj_tek, to dlaczego w awatarze masz Lodgy?
Ile w takim razie kosztuje takie cacko Berlingo?
A czy myślisz, że Citroeny nie rdzewieją?? Każde auto prędzej czy później będzie rdzewiało....
Teraz jest taka polityka, że auto ma przetrwać tyle lat a potem ma się psuć... Takie są realia na świecie..
Może koleżanka alexandrapp nie ma takiej fortuny na Berlingo....
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Berlingo kosztuje równe 10k więcej w benzynie, a prawie tyle samo w dieslu. Benzynowe Berlingo jest w cenie diesla Lodgy.
Podsumowując jest to różnica, ale taka na którą można się szarpnąć.
Awatar mam po okresie fascynacji Lodgy, a zwłaszcza jego cennikiem . Nie wytrzymał porównania na żywo. Popatrz ile i jakie schowki ma Berlingo. W miejscu gdzie mógłby być fajny schowek (w zasadzie z praktyki najważniejszy) dla przykładu Lodgy daje kosmicznie wielką poduszkę (siedzienie po prawej w I rzędzie). Ponieważ Berlingo to wysokie auto, ma ono jeszcze schowek nad głową i do tego konsola między przednimi fotelami w której mieści się butelka 1,5 L albo bardzo duża torebka (ta opcja - kosztuje 500 zł i zawiera jeszcze elektryczne zamykane drzwi z tyłu (zabezp. przed dziećmi) i lusterka do podglądu dzieci w 2 rzędzie)
Lodgy wygrywa konkurencje liczba miejsc i mimo wszystko ceną, ale praktycznościa Berlingo.
Obecna wersja laureate ma to w standardzie, podobnie jak radio
Przednie fotele po zmianach też nie odstają moim zdaniem od konkurencji
Liczba schowków oczywiście jest większa - pytanie ile osób tak naprawdę z nich korzysta i pamięta co w nich ma
Ostatnio zmieniony przez pawel1313 2016-05-10, 11:01, w całości zmieniany 1 raz
Myślę że nie widziałeś tej konsoli między siedzeniami. Schowek podsufitowy też jest praktyczny. Nie mówię o schowkach w podłodze (bo takie sa też w Berlingo). Ja nie lubię bałaganu w samochodzie.
Co do lusterka podglądu, to faktycznie trzeba za nie dopłacić i są w pakiecie razem z konsolą i elektryczną blokada tylnych drzwi. 500 zł to jednak nie jest majątek. Nie wiem czy taka elektryczna blokada jest w opcji w Lodgy. Działająca klimatyzacja jest w Berlingo w standardzie.
Nie to mi chodzi że powiedzieć że jedno auto jest be a drugie ok. Ale zaproponować żeby je porównać i samemu ocenić. Lodgy ma swoje zalety i wady, tak samo Berlingo. Ja sam byłem nawet bardzo za zakupem Lodgy, ale poczekałem pół roku i stać mnie teraz na Berlingo. Nie wszyscy maja taką opcje.
Myślę że nie widziałeś tej konsoli między siedzeniami. Schowek podsufitowy też jest praktyczny.
Wyprowadzę Cię z błędu bo nie dość że widziałem to swego czasu sam się przymierzałem do berlingo/partnera
Osobiście wspomnianego schowka między siedzeniami i tak bym raczej nie brał - myślę że nie przetrwałby próby czasu z moimi chłopakami
Zgadza się ze każde auto ma jakieś plusy/minusy i tak naprawdę nie ma jedynego słusznego rozwiązania dla wszystkich.
Każdy musi dla siebie zrobić bilans zysków i start
Ostatnio zmieniony przez pawel1313 2016-05-10, 12:16, w całości zmieniany 1 raz
musiałby jeździć bez fotelika, co nie koniecznie mnie przekonuje
widziała Pani testy zderzeniowe tego auta? Zapewne nie skoro chce Pani kupić takie auto i wozić nim dzieci. Delikatna wiotka karoseria jest jak masło w które wpada nóż. Decyzja należy do Pani aczkolwiek mnie szkoda byłoby moich dzieci. Odnośnie silnika 1.6 można go bez problemu zagzować ma pośredni wtrysk i nie ma z tym żadnych problemów. Silnik ten jest jednak zdecydowanie groszy niż starszy K4M. Brak hydraulicznego kasowania luzu zaworowego generuje spore koszty w momencie gdy taka regulacja będzie potrzebna. Jest to ogólnie jednostka nieciekawa i raczej podła w serwisie.
Silnik 1.2 tce zdecydowanie ciekawszy, niebawem bez problemu gazowalny na polskich komponentach.
x3 nie jest tu wyznacznikiem, ale możemy zrobić test. Poświęce swoje auto i wpakuje się w jego tył pługiem a następnie to samo zrobię z dacią która z tył żadnych poduszek zapewne nie posiada zresztą i tak by nie pomogły.
Tak naprawdę jeżeli chodzi o wypadki to każde nowe auto jest lepsze , chodzi o przewidywalną strefę zgniotu .
Niestety z czasem lub drobnymi naprawami pewne elementu ulegają osłabieniu i zamiast zgiąc się blach zgina się człowiek .
Auto po wypadku ma rozpaść się drobny mak , gorzej jak ktos potem będzie chciał go naprawić .
Życie jednak pokazuje że czym gorsze auto tym mniej wypadków bo ludzie bardziej uważają .
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-05-17, 12:51
renaultuser napisał/a:
x3 nie jest tu wyznacznikiem, ale możemy zrobić test. Poświęce swoje auto i wpakuje się w jego tył pługiem a następnie to samo zrobię z dacią która z tył żadnych poduszek zapewne nie posiada zresztą i tak by nie pomogły.
Pijesz do tego słynnego wypadku, gdzie Duster został sprasowany przez tira i autobus?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum