Wysłany: 2016-06-27, 09:41 DD gaśnie na wolnych obrotach
Witam !!!
Dzisiaj wsiadam odpalam i daję gazu Na wolnych obrotach na PB DD gaśnie. Po przy gazowaniu silnik dobrze pracuje I znowu na wolnych obrotach gaśnie, NA LPG działa dobrze - trzyma niskie obroty
Trzeba sprawdzić na wolnych obrotach jakie są korekty mapy wtrysków PB długoterminowe jeżeli są duże może to świadczyć o nieprawidłowo ustawionym LPG. Wówczas samochód przestaje poprawnie pracować na PB a pracuje prawidłowo na LPG. Korekty wynikają z ciągłego "uczenia się" i adaptowania sterownika PB do wadliwych parametrów LPG.
Sprawdź też czy nie leje któryś z wtryskiwaczy LPG wówczas może być podobny efekt.
Ostatnio zmieniony przez Allekko 2016-06-27, 10:09, w całości zmieniany 1 raz
Na LPG tak samo jak na PB Bez dodawania gazu obroty spadają poniżej 800 za chwilę sterownik podniesie do ponad 1000. Nie zawsze zdąży bo wcześniej zgaśnie
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2016-06-27, 10:57, w całości zmieniany 2 razy
To jest konieczność wizyty u mechanika, bo przez internety nic na poważnie nie zdiagnozujesz - możesz dostać lepsze i gorsze tropy, ale wszystko i tak trzeba sprawdzić warsztatowo.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 04 Sie 2011 Posty: 54 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2016-06-30, 06:03
Miałem kilka razy podobnie, przegazuj, poprzeciągaj go na wyższych obrotach podczas jazdy. Nie jeździsz może na niższych obrotach? Prawdopodobnie benzyna do dupy albo delikatnie zawalony jakiś wtrysk. Jak Ci ustało to to prawdopodobnie przepaliłeś i wszystko jest ok. Rada, zapomnij o stacji benzynowej na której tankowałeś.
A może silnik wolnych obrotów albo przepustnica do czyszczenia.
Mialem identyczną sytuację w renault megane II ostatnio (silnik 1.6 16V z KZFR).
Auto gasło na PB na LPG ok. Przeciściłem dokładnie elementy jak powyżej i miałem dwa tygodnie spokoju.
Potem pojechałem jeszcze na regulację gazu, poprawili mi mapy i dwa miesiące spokoju.
Poza tym, że auto czasem gasło na "luzie" potem doszło do tego, że obroty jeszcze falowały jak stałem czasem na światłach. Wyobraźcie sobie jak stoje Megane II obroty same skaczą między 2000 a 3000 a obok stoi audi a6 3.0 tdi i gość się na mnie patrzy jak na debila;)
Z tą rozszerzoną gwarancja to ściema. Pytałem w ASO i wymiany ani naprawy /czyszczenia/ przepustnicy nie obowiązuje. Szkoda było 500 zł.
Na fotce, gdzie jest dokładnie ta przepustnica i jak się ją demontuje i czym czyścić
Ja na Twoim mjejscu pojechałbym do dobrego gazownika i zainwestował 100zł w wymianę filtrów i regulacje map.
Pewnie masz złe mapy na lpg i komp z benzyny zaczął je korygować, niestety nie ma on wglądu do korekcji sterownika LPG i koryguje dla PB. No i WYDAJE Ci się, że działa dobrze na lpg bo nie gaśnie (bo np. sterownik silnika wydłużył czas wtrysku bo masz za ubogą mieszankę LPG - ja tak miałem).
I te skorygowane mapy na LPG jako tako działają a na PB już nie. Przy ubogiej mieszance LPG gaz spala się w wyższych temperaturach i może to powodować w dłuższym czasie wypalanie gniazd zaworowych (pomimo, że ten silnik bardzo dobrze znosi zgazowanie, a regulacja zaworów jest hydrauliczna)
Mi ostatnio delikatnie w dusterze falowały obroty to zdemontowałem jedynie silnik krokowy (było DUŻO nagaru) i go wyczyściłem (10 minut roboty, stopień trudności: łatwy). Jest już ok, ale jak było tam tyle syfu to coś mi się zdaje, że przepustnica też nie jest czysta.
Może to co napisze skończy się linczem;) ale np. w mitsubishi lancer 1.5 benzyna mi pomogło.
Demontujesz filtr powietrza (łatwiejsze niż demontaż przepustnicy), kupujesz oczywiście wcześniej środek w sprayu do czyszczenia przepustnic i egr, odpalasz silnik (ktoś musi delikatnie gazować bo jak pryśniesz to auto zgaśnie na wolnych), no i pryskasz tym stopniowo w dolot przepustnicy. Przy małym zabrudzeniu to pomaga, przy dużym nagarze szkoda silnika.
No ale ja i tak obstawiam mapy LPG.
Ostatnio zmieniony przez vampiria200 2016-07-06, 09:51, w całości zmieniany 2 razy
Witam !!
Świece wymieniłem - jakby trochę lepiej ale nie jest tak jak powinno być. Nie pali od strzału. Bez gazu nie zapali. Trzeba chwile pokręcić o pogazować to złapie. Wyłączam samochód na benzynie bo myślałem, że gaz coś zamarza we wtryskach
Ma ktoś pomysł co może być ? Po zapaleniu jedzie dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum