Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2018-02-22, 13:35 Serwis 1.6 sce vs 1.6 Sce LPG
Witam
Rozważam zakup Dacii Duster II 1.6 SCE LPG czy ktoś ma rozeznanie jakie są różnice w kosztach serwisowania pomiędzy wersjami SCE i SCE LPG?
Czy w Dacii Duster I był montowany silnik 1.6 SCE LPG jakie sa opinie na jego temat?
Wątków i opinii nt. montowania gazu w tym silniku na forum nie brak, z tym, że 1,6 SCe pojawił się w ofercie na tyle niedawno, że brak jeszcze miarodajnych przypadków krytycznych (potencjalne problemy dotyczą głównie zaworów).
Opinie na temat samego silnika są bardzo dobre, jednak ryzyko zżarcia oszczędności wynikających ze spalania LPG przez wydatki związane z regulacją zaworów sprawiły, że osobiście -- po raz pierwszy od 15 lat (a gaz miałem w 4 moich poprzednich autach) -- nie tylko nie kupiłem fabrycznego gazu, ale nawet nie myślę o założeniu instalacji.
Z drugiej strony możesz kupić z gazem i jeździć nic się nie przejmując.
Znajomy kupił auto przede mą z SCe i LPG i jeździ :P Nie czytał forum i wybrał w ciemno. Jest zadowolony i jak to stwierdził: "Nie będę zastanawiał się co będzie za 100 tyś" :)
Ps. Ja kupiłem bez gazu. Nie jestem jego zwolennikiem i jak to mówią że nawet dobre zapalniczki są tylko na benzynę :P
_________________ Another One Drives a Duster xD
Ostatnio zmieniony przez charger 2018-02-22, 14:57, w całości zmieniany 1 raz
Silnik był i jest montowany w nissanie qashqai więc możesz tam poszukać też informacji na ten temat. U nas na razie nic nie słuchać aby się coś działo, nawet na LPG zwłaszcza, że montowany jest w dokkerze i lodgy.
Przeglądałem przed zakupem auta internety w poszukiwaniu informacji o tym silniku i większość negatywnych opinii i teorii o dużych kosztach jego eksploatacji znalazłem na forach związanych z Dacią. Gdzie ten silnik jest od niedawna i niewiele osób zrobiło nim duże przebiegi.
Na forach nissana jest dużo większy spokój jeśli chodzi o ten silnik.
Czas pokaże czy miałem dobrze zrobiłem kupując Dustera 1.6 SCE LPG.
Nie powiem, pierwsze chwile po przesiadce z diesla to była masakra. Silnik lubi wysokie obroty i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Witam
Mam takie Sce w Dokerze - na blacie 40 tyś i na razie śmiga jakby nigdy nic.
Instalacja BRC serwisowana poza Dacią w Czakram Olsztyn.
Sam na razie nie zagłębiałem się w temat i nie za bardzo wiem czy chodzi o:
- regulowanie luzów co by znaczyło że ten motor ma mechaniczną regulację zaworów ? a chyba jednak są tam szklaneczki
- regulowanie zaworów poprzez rozebranie głowicy zdjęcie szklanek i podmiankę samych popychaczy o innym rozmiarze ? ale to byłoby dość kosztowne i niby dlaczego te stare miałbym zmienić swoje gabaryty ?
Sam nie wiem o co chodzi obecnie jeździ i nic się nie dzieje auto serwisowane co 15 tys. Dobrze wystrojony gaz nic się nie dzieje z obrotami i oby chodziło jak najdłużej - w założeni 4 lata musi :)
Jak toś coś wie więcej proszę i info :)
Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2018-02-22, 18:18
Ciekawe co jest powodem opóźnienia w dostępności samochodów z instalacją LPG? Czy problemy techniczne i dopracowanie instalacji LPG do silnika? Zauważyłem ze wprowadzili sporo ograniczeń w konfiguracji np. LPG w wersji Comfort brak możliwości zamówienia pakietu Look trochę dziwi. A czy ktoś ma porównanie kosztowe ile wynosi przegląd w ASO silnika SCE bez LPG a ile z instalację LPG. Ciekawe czy jest droższy.
Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2018-02-22, 19:10
emsiol napisał/a:
Zarejestrowałem się na forum, bo szukam sojuszników w pozwie zbiorowym przeciwko Renault Polska. Mam 2 Dacie na LPG. 1.6 83 km. Obie nadają się na wyprucie instalacji. Nie polecam
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Czy w Dacii Duster I był montowany silnik 1.6 SCE LPG jakie sa opinie na jego temat?
w modelu przed liftingiem montowano francuski 1,6 16V (rozrząd na pasku) z hydrauliką zaworów i utwardzonymi gniazdami ( kod K4M) który doskonale współpracował z LPG. Zrezygnowano z niego zapewne z uwagi na stale zaostrzające się normy emisji spalin. A szkoda. A jeszcze bardziej szkoda 2,0.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2018-02-22, 19:17, w całości zmieniany 2 razy
Właśnie otworzyłem nowy wątek w dziale zakupu Dacii. Mam 2 Dacie LPG i nie potrafią one wyjechać z serwisu. Dzisiaj odebrałem po 2 tyg Lodgy i po 25 km się rozkraczyła. 7 raz
Pytasz o koszty serwisu. LPG na 60 tyś km dwukrotnie droższy niż Mastera w dieslu...
Ostatnio zmieniony przez emsiol 2018-02-22, 19:18, w całości zmieniany 1 raz
Zauważyłem ze wprowadzili sporo ograniczeń w konfiguracji np. LPG w wersji Comfort brak możliwości zamówienia pakietu Look trochę dziwi.
Podobno do lpg mają byc gratis alufelgi dlatego nie ma look ale pewnie coś będzie takiego jak look tylko oni nie wiedzą co bo zamawianie wersji z gazem dostępne będzie od czerwca podobno
Witam
Mam takie Sce w Dokerze - na blacie 40 tyś i na razie śmiga jakby nigdy nic.
Instalacja BRC serwisowana poza Dacią w Czakram Olsztyn.
Sam na razie nie zagłębiałem się w temat i nie za bardzo wiem czy chodzi o:
- regulowanie luzów co by znaczyło że ten motor ma mechaniczną regulację zaworów ? a chyba jednak są tam szklaneczki
- regulowanie zaworów poprzez rozebranie głowicy zdjęcie szklanek i podmiankę samych popychaczy o innym rozmiarze ? ale to byłoby dość kosztowne i niby dlaczego te stare miałbym zmienić swoje gabaryty ?
Sam nie wiem o co chodzi obecnie jeździ i nic się nie dzieje auto serwisowane co 15 tys. Dobrze wystrojony gaz nic się nie dzieje z obrotami i oby chodziło jak najdłużej - w założeni 4 lata musi :)
Jak toś coś wie więcej proszę i info :)
Tak , chodzi o regulowanie zaworów poprzez rozebranie głowicy ( silnik posiada szklanki a nie mechaniczne zawory) a w przypadku Dustera, dodatkowo jest tam zły dostęp i trzeba wyciągać cały silnik, dlatego jest ogrom pracy co generuje koszty.
Co do pytania o zmianę gabarytów starych szklanek , to sprawa wygląda tak.
W przypadku nieutwardzanych gniazd zaworowych podczas pracy na LPG i wyższej temperatury , gniazda ulegają wycieraniu. To znowu skutkuje zmniejszaniem się przerwy na zaworach i po jakimś czasie może ja zniwelować do zera. Wtedy gdy zawór zostaje unieruchomiony ulega uszkodzeniu czyli wypaleniu. Dlatego zaleca się co 40 Kkm sprawdzanie luzów zaworowych i ewentualne wymienienie szklanek na inne (niższe) które zwiększą przerwę na zaworach.Firma czakram stosuje również szlifowanie szklanek co jest dużo tańsze od ich wymiany na nowe. Czasem po sprawdzeniu luzów , może okazać się , że nie wymaga to wymiany lub szlifowania szklanek , więc koszt zamyka się w kwocie kilkaset zł. W serwisach jest to koszt dwukrotnie wyższy i ceny podane w kwotach ok. 4 tyś zł zakładają wymianę wszystkich szklanek , co na ogół mija sie z celem .
Ostatnio zmieniony przez jammo 2018-02-23, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem czy robota jest aż tak uciążliwa. Muszę przyjrzeć się jak wygląda SCE w aucie czy to Lodgy czy Duster. Do wymiany popychaczy na pewno trzeba zdemontować wąłki rozrządu, ale nie całą głowicę. Kwestia tylko zdjęcia łańcucha.
Trzeba uściślić. Popychacz= potocznie szklanaka. Jest założony bezpośrednio na zaworze I wciskany przez krzywkę wałka. Niestety nie ma żadnych podkładek o określonych grubościach jak w fiatach tylko trzeba regulować poprzez wymianę całego. A przez to wałek rozrządu trzeba zdjąć. Nie ma też żadnej hydraulicznej kompesacji luzu. To jest rozwiązanie jakie jest.
Przy kontroli luzów co jakiś czas wszystko jest ok. Z jednej strony luz może się zmiejszać przez ubijanie się przylgni, ale wałek rozrządu też się zużywa i może przerwa się powiększać.
Głównym mankamentem tego silnika w Dusterze jest jego ułożenie i brak miejsca w komorze silnika na wykonanie jakichkolwiek prac z tym związanych, przez co podobno konieczne jest jego wyjęcie na wierzch. Nie wiem jak to jest w innych modelach aut z tymi silnikami. Co do szklanek , to rozmawiałem jakiś czas temu na ten temat z firmą Czakram i oni potwierdzili mi , że możliwe jest wykonywanie szlifu na szklankach. Niestety do tego typu prac , potrzebny jest specjalistyczny sprzęt ( szlifierka) , który maja tylko w głównej siedzibie w Tarnowie a nie ma tego w oddziałach w Polsce. Oni mi właśnie powiedzieli, że główną przyczyną jest zmniejszanie się luzów zaworowych przy użytkowaniu silnika na LPG.
Jeżeli w instancji fabrycznej sa wtryski MED nie kupował bym pod żadnym pozorem , jeżeli te nowe GIRS to jak najbardziej.
Jedne i drugie posiadam , właśnie te medy muszę wymieniać.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-03-01, 20:00, w całości zmieniany 1 raz
Witam Mam takie Sce w Dokerze - na blacie 40 tyś i na razie śmiga jakby nigdy nic.
Instalacja BRC serwisowana poza Dacią w Czakram Olsztyn. ...
a dlaczego akurat tam montowałeś instalację i dlaczego BRC?
Czakram stosuje głównie instalacje BRC, po za tym jest to bardzo dobra instalacja i na ogół tworzona pod konkretne modele silników, łącznie z softem. Mam też BRC SQ 32 zamontowaną w 2016r do Hyundai i30 z silnikiem 1.4 MPi 100KM i chodzi idealnie.
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 747 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2018-03-04, 15:06
yhy, no mi montaż średnio się podobał, działać to działa ale kable można było ładniej puścić, dziury po wiertarce zabezpieczyć jakąś farbą antykorozyjną itp
Tak , chodzi o regulowanie zaworów poprzez rozebranie głowicy ( silnik posiada szklanki a nie mechaniczne zawory) a w przypadku Dustera, dodatkowo jest tam zły dostęp i trzeba wyciągać cały silnik, dlatego jest ogrom pracy co generuje koszty.
Troszkę prowokacyjne rozważania:
A gdyby tak podejść do tematu czysto ekonomicznie i zastosować następującą strategię eksploatacji.
W związku z tym, że głównym kosztem serwisowania silników z LPG jest możliwy wielokrotny demontaż silnika, a nie koszt jego zużytych części –to... ograniczyć demontaże silnika. Tzn jeździć tak długo jak się da, aż do widocznej utraty mocy (lub strzałów w tłumik) spowodowanej nieszczelnościami (wypaleniem) zaworów wydechowych. Z tego co wiem zawory ssące się chyba nie wypalają tak szybko ( objawy to strzały w gaźnik). Można też sprawdzać w trakcie eksploatacji kompresję w cylindrach, zabieg prosty i mało kosztowny. Natomiast jeżeli już dojdzie to takich objawów to dopiero wtedy demontujemy silnik, wymieniamy zawory, prowadnice itp. Może się zdarzyć, że nigdy do tego nie dojdzie i przejedziemy np. 300k km bez kosztów serwisowych, a jeżeli się już zdarzy to koszty dodatkowych części i tak będą pomijalne do oszczędności. Istotne, że przy takim „niedbalstwie” nic innego się nie popsuje. Dawno temu przerabiałam temat wypalonych zaworów w rodzinnym samochodzie (Zaporożec – taki troszkę nowszy model z Bonda). Przemyślenia na podstawie tego artykułu;
https://allegro.pl/artykul/w-jaki-sposob-objawia-sie-zuzycie-zaworow-ile-kosztuje-naprawa-wqXOMW63Rsq
Nie ma się co przejmować , bo tak naprawdę rzekomych awarii , spowodowanych lpg jest mały odsetek.Przeważnie jest tak że ktoś coś słyszał,że znajomemu,że podobno,lub mógł trafić na wadliwy egzemplarz , czy poprostu naczytał sie internetu i bawi się w mechanika.
Miałem kiedyś focusa mk1 1.6 zetec se-od zwykłego zeteca s różnił się jedynie właśnie szklankową regulacją luzów zaworowych.Fordy rzekomo słyną z kiepskich głowic ,zaworów itp i nie nadają sie do gazu nawet i silniki z rodziny duratec.Założyłem najprostszą sekwencje dostępną na rynku wtedy to był stag 4 , nawet nie pamiętam na jakich wtryskach.Samochodem przejechałem z 40 tys na gazie i sprzedałem 5 lat temu znajomemu ,który do dzisiaj nim jeździ na gazie i przejechał ponad 100 tys km-bez awarii
Podczas wizyty przy serwisie lpg stały 3 fordy , w tym 2.0 duratec na lpg , który latał w firmie i zrobił 300 tys na lpg-gościu przyjechał wymienić filtry z gazu i tyle.
Nie wiedziałbym nawet o rzekomych problemach gdyby właśnie nie internet .Pomyślcie ile jest starszych osób które na szczęście nie mają dostępu do internetu- kupują,montują lpg i jeżdżą nawet nie myśląc co mają pod maską.
Nie twierdze iż awaria może się nie zdarzyć ,poprostu trzeba wziąć to na chłodno a nie myśleć , że silnik zaraz padnie i w ogóle wyleci z pod maski i dacia czy inne auto się rozleci.
Wystarczy poszukać odpowiedniego warsztatu , zaczerpnąć informacji i wrzucić trochę "na luz" ;)
Też tak myślę. To tak jak z nadreprezentacją negatywnych opinii o produktach w necie (sprzedawcy nadrabiają to pozytywami). Z reguły motywację do pisania mają ci którzy jakoś tam zostali poszkodowani, a ci u których „wszystko gra” nie mają czasu na pisanie, no chyba, że są pozytywnymi pasjonatami jak większość z naszego forum.
Ludzie jest temat o fabrycznym lpg i tam wszystko jest napisane.
Wtryski MED to najgorszy chłam a dodatkowo nie można ich zmienić. Jeżeli teraz dają te nowe gris to jest nadzeja że będzie lepiej. Jeżeli dalej są medy nie warto kupować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum