Finał mojej przygody z pilotem do 2011 zakończony w salonie. Szczęka mi opadła jak za 350 zł dorobili mi kluczyk z pilotem. Dwa tygodnie czekania. Trwalszy od Chinola. Grot po dwóch latach użytkowania jak nowy. Immobilizer działa wyśmienicie, na poprzednich, a szczególnie Chinol, często nie zdążył odczytać (szybko migająca dioda) Teraz mam trzy kluczyki zaprogramowane clipem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum