Nie dosyć że fajny, pakowny i wystarczająco wygodny to jeszcze w dodatku bezpieczny. Tak MCV wyglądał po czołówce z Fiatem Doblo (patrz fotki) rozpędzonym do 160 km/h, ja miałem 90 na liczniku w momencie kolizji, zarówno kierowca - ja, jak i pasażer - wyszli praktycznie bez obrażeń, nie licząc potłuczeń. Dziś mam nowego - taki sam tyle że faza II, po takim teście nie zastanawiałem się ani przez moment. Samochód miał 35.000 przebiegu bezawaryjnie. Co do prędkości - takie widnieją w protokole z Policji. Jedno jest pewne pierdykneło jak jasny gwint. Rzecz miała miejsce 30 kwietnia br. w Katowicach na ul. Kościuszki, na wyskości szkoły Policyjnej, pani z Doblo straciła panowanie nad kierownicą i zjechała na mój pas ruchu, jadąc slalomem to na dwóch prawy, to na dwóch lewych kołach. Do samego końca nie było wiadomo gdzie przydzwoni a nie było specjalnie gdzie zmykać. Potem dzwon, ciemność widzę. Opadający pył z poduszki, opary ze zgniecionego akumulatora, para z układu chłodzenia i wysiadamy. Pani z Doblo nadal w szpitalu, wciąż stan zagrożenia życia. Ciekawostka z Doblo wyrwało silnik - szybował 11 metrów nad jezdnią i wylądował po przeciwnej stronie w lesie Dobrze, że nie w moim samochodzie.
Resize of IMAG0500.jpg Dumny następca - teraz ma 4 poduszki i w dodatku był tańszy :-)
Plik ściągnięto 26530 raz(y) 103,76 KB
Resize of IMG_3451.JPG Silnik wraz z całym samochodem poszedł na złom.
Plik ściągnięto 925 raz(y) 142,71 KB
Resize of IMG_3447.JPG Przodu w zasadzie niema. Wszystko znalazło się pod samochodzem.
Plik ściągnięto 921 raz(y) 115,04 KB
Resize of IMG_3446.JPG Słupek B nie przemieszczony, drzwi odkształcone na zewnątrz - książkowo.
Plik ściągnięto 831 raz(y) 126,12 KB
Resize of IMG_3445.JPG Pani podbiała się na moim przodzie i wylądowała na swoim prawym boku ryjąc cały mój lewy bok.
Plik ściągnięto 748 raz(y) 115,9 KB
Resize of IMG_3444.JPG Gdyby ktoś jechał z tyłu - był by w miarę bezpieczny, na szczęście nikt nie jechał.
Plik ściągnięto 701 raz(y) 94,18 KB
Resize of IMG_3443.JPG Fotel złamany, drzwi odkształciły się na zewnątrz. Kolumna kierownicy poszła na szybę, która się nie rozleciała, wciąż jest tam miejsce na stopy.
Plik ściągnięto 839 raz(y) 104,66 KB
Resize of IMG_3442.JPG Przodu w zasadzie niema. Zwłaszcza lewej części.
Plik ściągnięto 644 raz(y) 137,74 KB
Resize of IMG_3441.JPG Prawy bok oparł się przodem o bandę, drzwi pasażera otwarły się bez problemu, mimo złamanej podłogi.
Plik ściągnięto 703 raz(y) 141,87 KB
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-08-31, 16:03, w całości zmieniany 2 razy
Kolega majkhell po nagłym rozstaniu z forum wrócił i to w jakim stylu. No, rzeczywiście niezłe przeżycie, Logan spisał się na medal. Pozostaje tylko powtórzyć za kolegą:
GeRRaD napisał/a:
witaj na nowo wśród żywych
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-29, 19:54
No zdjęcia robią wrażenie.
Witaj wśród żywych wiem coś o tym
Nie którzy koledzy mieli pewne wątpliwości co do bezpieczeństwa Logana przecież tylko trzy gwiazdki a z twojego opisu wynika, że Doblo wyszło gorzej
majkhell napisał/a:
Pani z Doblo nadal w szpitalu, wciąż stan zagrożenia życia.
to widać, że gwiazdki gwiazdką są nie równe przecież Doblo ma też trzy.
A tak na marginesie to ta Pani chyba mocno przesadziła jadąc po mieście 160 km/h
Marka: Saab
Model: 9-3
Silnik: 2.0
Rocznik: 2000 Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 40 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-08-29, 21:38
a ja czekałem aż NCAP stuknie MCVką w ścianę....
edit:
a propos prędkości to im nie dawaj wiary zbytnio (160km/h????). Przy takich prędkościach wiele by z Was się nie ostało, zatem albo gdzieś zostały one wytracone, albo dzwon nie był face to face ;)
Widać, ze Daćka przyjęła uderzenie całym przodem po lekkim skosie (w testach NCAP chyba 60% przodu wali w przeszkodę). Pytanie jak dostał fiat? jeżeli on pochłonął większość energii zdeżenia bo cios w doblo był mniej wpasowany niż ten w twarz dacii, to nie dziwi fakt, że "kierownica" (to tak parytetowo, czyli r.żeński od kierowcy) do tej pory się nie pozbierała.
hmm...ciekawe są te zjawiska fizyczne...
Ostatnio zmieniony przez bogo 2009-08-29, 22:10, w całości zmieniany 1 raz
Trochę szkoda tej poprzedniej no nie majkhell. Najważniejsze, że tobie i pasażeromi nic się nie stało. Gratulacje zakupu, a może przyjedziesz się pochwalic na wrześniowym zlociku jak zorganizujemy.
Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6 Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 251 Skąd: ETM
Wysłany: 2009-08-30, 16:07
fiu fiu . Konkretny strzał. I pomyśleć że kolesie z bmw-forum uważają że ich poniemiecki szrot E36 jest lepszy w crashteście od daćki...
Tak sie jescze dopytam bo po paru minutach zakapowałem o jeszcze jeden problem. Jak widze nie ma drugiej poduszki a piszesz że jechałeś z pasażerem. To miał tyle miejsca że poduszka nie była potrzebna i nie było obrażeń?
Ostatnio zmieniony przez straszna_maruda 2009-08-30, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-08-31, 09:40
Twarda sztuka ta Daćka . Tylko te trzy gwiazdki to nie za konstrukcję, ale za braki w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa (aktywne zagłówki foteli, ESP, kontrolka zapięcia pasów bezpieczeństwa, napinacze pirotechniczne, ograniczniki siły napięcia, poduszki powietrzne itp.). Francuzi od początku zakładali mocną, wytrzymała konstrukcję z możliwością otwarcia drzwi po czołowym zderzeniu. Tak też ten samochód był promowany w latach 2004-2005. Na prezentacjach międzynarodowych często pokazywano rozbitego Logana.
Majkhell-przed zderzeniem hamowałeś? MCV jest bardzo stabilny. Widziałem już srebrnego MCV jadącego slalomem pomiędzy samochodami z prędkością około 120-130 km/g na ul.Roździeńskiego w Katowicach (stary Polmozbyt-teraz salon Citroen, Fiat, Skoda, a supermarket Ikei)-droga 86.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2009-08-31, 09:41, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2009-08-31, 16:29 Doblo też mam dla porównania :-)
straszna_maruda napisał/a:
fiu fiu . Konkretny strzał. I pomyśleć że kolesie z bmw-forum uważają że ich poniemiecki szrot E36 jest lepszy w crashteście od daćki...
Tak sie jescze dopytam bo po paru minutach zakapowałem o jeszcze jeden problem. Jak widze nie ma drugiej poduszki a piszesz że jechałeś z pasażerem. To miał tyle miejsca że poduszka nie była potrzebna i nie było obrażeń?
Pasażerem była moja małżonka, miała złamany palec, bo trzymała w ręce kartonową teczkę i połamane żebra od pasa, zresztą ja też miałem pęknięte To tyle. Faktycznie drugiej poduszki nie było.
ian napisał/a:
Twarda sztuka ta Daćka . Tylko te trzy gwiazdki to nie za konstrukcję, ale za braki w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa (aktywne zagłówki foteli, ESP, kontrolka zapięcia pasów bezpieczeństwa, napinacze pirotechniczne, ograniczniki siły napięcia, poduszki powietrzne itp.). Francuzi od początku zakładali mocną, wytrzymała konstrukcję z możliwością otwarcia drzwi po czołowym zderzeniu. Tak też ten samochód był promowany w latach 2004-2005. Na prezentacjach międzynarodowych często pokazywano rozbitego Logana.
Majkhell-przed zderzeniem hamowałeś? MCV jest bardzo stabilny. Widziałem już srebrnego MCV jadącego slalomem pomiędzy samochodami z prędkością około 120-130 km/g na ul.Roździeńskiego w Katowicach (stary Polmozbyt-teraz salon Citroen, Fiat, Skoda, a supermarket Ikei)-droga 86.
Owszem hamowałem i to dosyć gwałtownie, potem po ostrej redukcji do 3 dałem buta, przyklejając się do bandy. Gdyby francka miała lepszego kopa, może doblo trafiło by w bandę na moją dupą, zamiast mnie Kobieta jechała ostrym slalomem przechylając się z boku na bok, do końca nie był wiadomo gdzie trafi w dodatku wszystko dzieje się w ułamkach sekund zresztą jak zwykle w takiej sytuacji
Tyle że fotki są zrobione z kieszeni na parkingu policyjnym. Złodzieje w mundurach zwani policjantami (w ciągu 3 dni z mojego samochodu zniknęły rękawiczki robocze i ponad 40 litrów paliwa z baku) nie pozwolili robić zdjęć mimo braku oficjalnego zakazu w postaci np. tabliczki. Toteż jakość zdjęć pozostawia trochę do życzenia, nie mniej jednak coś niecoś widać, przypomnę że ten wrak jest bez silnika, bo ten wyfrunął na 11 metrów w las. Co do prędkości - ja na pewno miałem koło 100 w momencie kolizji i faktycznie mój licznik zatrzymał się na 90 km/h. Co do prędkości sprawczyni zdarzenia, panowie policjanci twierdzili i tak jest w protokole że jej licznik zatrzymał się na 160 km/h (podobno tak to jest skonstruowane że licznik staje w momencie kolizji w miejscu), nie weryfikowałem tych informacji. Spróbowałem się rozpędzić od świateł w Piotrowicach do miejsca zdarzenia (kto jest z Katowic łatwo zauważy na pasie w kierunku Katowic od Mikołowa, wgniecioną bandę jakieś 200-300 metrów po tym jak kończy się pas zieleni rozdzielający jezdnie) moja Loganka dała radę, zatem jest to prawdopodobne, choć Doblo raczej przyspiesza wolniej, ale oczywiście pani mogła przelecieć światła na zielonym i już mieć za dużo na liczniku. Jedno jest pewne - mieliśmy cholernie dużo szczęścia i zapięte pasy, pani z Doblo miała nie zapięte i wypadła przez okno w drzwiach z prawej strony samochodu, w momencie, kiedy wywracała się na ów bok.
Resize of PIC_0056.jpg
Plik ściągnięto 533 raz(y) 101,99 KB
Resize of PIC_0055.jpg
Plik ściągnięto 502 raz(y) 131,35 KB
Resize of PIC_0054.jpg
Plik ściągnięto 475 raz(y) 116,4 KB
Resize of PIC_0051.jpg
Plik ściągnięto 530 raz(y) 185,01 KB
Resize of PIC_0050.jpg
Plik ściągnięto 435 raz(y) 138,12 KB
Resize of PIC_0049.jpg
Plik ściągnięto 413 raz(y) 158,81 KB
Resize of PIC_0048.jpg
Plik ściągnięto 407 raz(y) 146,38 KB
Resize of PIC_0047.jpg
Plik ściągnięto 375 raz(y) 170,89 KB
_________________ majkhell
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-09-01, 10:34, w całości zmieniany 1 raz
Zatem, witaj ponownie wśród żywych Najwyższa Instancja dała Ci
kolejną szansę
Uderzenie musiało być niecentralne, prawie jak w NCAP.
Jak widać 1 DaćkoGwiazka = 1,5 NCAP*
___________________________________________
P.S.: A tej Pani z Dobla życzę zduuużo zdrowai
Tak przy okazji. Rozmawiałem wczoraj z P. Oskarem z Zięby o Twoim wypadku.
Cud że nic się Wam poważniejszego nie stało.
Mam takie pytanko - nie brakuje Ci czasem podparcia lędźwiowego?
Bo widziałem, że w starej Laureatce miałeś.
Pozdro
Też myślałem, że będzie brakowało ale okazuje się że fotele w fazie II mają znacznie lepszy profil niż w wersji, którą miałem. Przynajmniej w wersji Laurete - fotele są wygodniejsze i mają znacznie lepsze trzymanie boczne co za tym idzie nie brakuje tego aż tak bardzo, poza tym ten patent był jedynym, który mi się zepsuł w ciągu 35.000, sądzę że nie tylko mnie się to zepsuło i w związku z tym zaprzestali montowania tego patentu.
Witaj Majkhell,
Minęło sporo czasu od wypadku - czy dopiero teraz zdecydowałeś się to opisać, czy tak długo dochodziłeś do siebie?
Zdjęcia faktycznie robią wrażenie - choć moim zdaniem Fiat wygląda trochę lepiej niż Daćka, która straciła cały przód. Ale zdeżenie chyba nie było czołowe, bo przy tych prędkościach to raczej nie było by z Was co zbierać. Czy czasem nie "strzeliłeś" fiata trochę zboku wyrywając z niego silnik i część przodu i zmuszając do zrobienia kilku piruetów zakończonych lądowaniem na boku?
W każdym razie widać, że macie jeszcze coś do załatwienia na tym świecie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum