Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-05, 21:16
Pytanie jaki napęd chcesz wrzucić: stały napęd 4x4, z dołączanym tyłem poprzez sprzęgło wiskotczne typu haldex (włączany napęd na tył elektronicznie) czy może z dołączonym ręcznie tyłem... w sumie patrząc realnie to nie widzę sensu takiej przeróbki bo potrzebne części, wykonanie, jakiś dodatkowy przegląd może to wszytsko multum kasy niestety... Finansowo wyjdzie to tak jakbyś sprzedał MCV-ke i dołóżył do Dustera 4x4, a taki wariant jest przynajmniej organizacyjnie łatwiejszy do zrobienia (pomijając czas poświęcony na sprzedaż i okres oczekiwania na nówke)
Sprzęgło wiskotyczne to nie musi być Haldex - rozwiązanie tej firmy to tylko jedna z możliwych implementacji (nawet jeśli jedno z chyba najbardziej znanych) - ani nie musi być sterowane elektronicznie...
Sens przeróbki to już jedynie kwestia oceny konkretnej zainteresowanej osoby.
Jak pisałem w lince - jest duża szansa, że sporo części Dustera nadawałoby się po niewielkim przystosowaniu (bądź nawet bez).
Można też pomyśleć po prostu o chyba stosunkowo najprostszym rozwiązaniu w postaci pomocniczego napędu elektrycznego tylnych kół.
Możliwości jest bardzo, bardzo wiele - wszystko zależy jak zawsze od trzech rzeczy: 1) pieniędzy, 2) pieniędzy i 3) pieniędzy (;
Pewne jest bowiem tylko jedne: tanio (w wartościach bezwzględnych) nie będzie...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-05, 22:30
laisar napisał/a:
Sprzęgło wiskotyczne to nie musi być Haldex - rozwiązanie tej firmy to tylko jedna z możliwych implementacji (nawet jeśli jedno z chyba najbardziej znanych) - ani nie musi być sterowane elektronicznie
Wiem, wiem, ale to chyba najbardziej popularne rozwiązanie więc potencjalnie łatwa dostępność podzespołów na rynku... bynajmniej tak mi się wydaje
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-06, 18:37
Jeszcze 2 lata temu dałbym Ci konkretny, pewny namiar na warsztat który to robił ale niestety właściciel zmarł a syn przekwalifikował serwis na lpg i regeneracje osprzętu. Musisz popytać wśród tunerów lub fascynatów of roadu
@Marcin P.: Najprościej spróbować znaleźć kogoś przez środowisko off-roadowców - może tak od razu nie wyśmieją? (;
TSD to zdaje się, że akurat w Częstochowie jakaś bardzo silna ekipa mieszka...
Mam też chyba w swojej okolicy taki warsztat - wnoszę to po samych Prawdziwych Terenówach na placu; zajadę kiedyś i zapytam, czy by fachowcy nie rzucili okiem i nie doradzili czegoś...
(Inna rzecz, że jakby się chciało wykorzystać części Dustera, to pewnie też byłoby go dobrze pokazać - a z tym jak wiadomo na razie jest ciężko...).
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-06, 21:01
Pytanie też czy części do Dustera bedą dostępne w sprzedaży u dealerów czy też wszystko pójdzie na produkcję (jak często bwya w przypadku nowych modeli, a zamówień na dustery będzie pod dostatkiem zapewne...)
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-06, 21:32
Owszem, wszystko zależy od priorytetów - jeżeli nastawiamy się na "innowacyjność", unikalność naszego egzemplarza to amsz rację, ale jeśli jest nam to obojętny i w dodatku zakłądamy kilkuletnią eksploatacje to lepszy będzie Duster - szybciej się go sprzeda w przyszłości, gwarancje będzie miał (montaż 4x4 pewnie spowoduje utratę gwarancji mechanicznej)
Rrrrety... Nie wiem, skąd się biorą takie pomysły...
Nie, coś takiego nie spowoduje utraty gwarancji! Tzn. w sensie: na całe auto. Po prostu gwarancja fabryczna przestanie obowiązywać na niektóre jego części: zmodyfikowane, wymontowane i domontowane - co jest chyba dość oczywiste?
Natomiast dla odmiany te ostatnie będą objęte "zwykłą" gwarancją, jaka przysługuje na większość nowo zakupionych elementów (chociaż ewentualnie częściowo ograniczoną, gdyby nie były montowane zgodnie z ich przeznaczeniem).
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-07, 10:05
No ok, ale tym bardziej gwarancja się przyda szczególnie na napęd 4x4 - we włąsnym zakresie prawdopodobnie nigdy nie zrobi się tego równie dobrze i precyzyjnie jak na taśmie produkcyjnej w Dusterze, a nawet jeśli w nowym seryjnym aucie coś padnie to masz gwarancję na CAŁY samochód (wiadomo, za wyjątkiem materiałów eksploatacyjnych i innych, które podlegają wyłączeniu zgodnie z warunkami gwarancji - sam z resztą wrzucałeś skany w odpowiednim dziale :)
Co do tej precyzji na taśmie produkcyjnej to mam mieszane uczucia , a raczej zbyt wiele negatywnych przykładów co do jakości nowego auta i obsługi gwarancyjnej w polskich serwisach. Nowe auto z fabryki wychodzi w stanie: jak go zepsują w fabryce. Faktem jest, że mechanicy lub ogólnie rzecz biorąc fachowcy w prywatnych warsztatach lub serwisach też różnie podchodzą do swej profesji. Ponieważ sam z przekonania nie dokonuję napraw/przeglądów samochodu oddaję autko w ręce do których mam zaufanie i od 16 lat nie zdarzyło mi się stanąć na drodze a przeciętnie robię ~20.000km/rok w różnych warunkach.
@benny86: Jeśli ktoś sam sobie zamontuje 4x4 do MCV-ki, to właściwie żadna dodatkowa gwarancja mechaniczna na montaż i tak nie będzie mu potrzebna - sam poradzi sobie ze wszystkim.
Natomiast z definicji będzie miał to zrobione na pewno lepiej niż "z fabryki", bo ta przecież w ogóle tego nie robi... ((((;
(Ale jakby robiła to by oczywiście lepiej było mieć gwarancję całościową. Tylko właśnie: "jakby"...).
Niemniej jednak powtórzę: nawet w samoróbki gwarancja na części też jest, więc jedyna rzeczywista różnica to będzie pewnie długość jej trwania. Coś za coś...
A wyłączenia mówią o jedynie o "normalnym zużyciu" przy "odpowiednim przebiegu", a nie o wadach czy marnej jakości - te naturalnie są objęte gwarancją.
(Choć w przypadkach spornych może się okazać, że konieczna jest opinia rzeczoznawcy - albo nawet sądu...).
W sumie przeróbka wydaje się naprawdę prosta, można by się o nią pokusić nawet własnym sumptem... albo chociaż wespoł z zaprzyjaźnionym warsztatem, bo pewnie i tak trzeba by ją potem zalegalizować.
Jedyny problem to albo koszta - w przypadku części "zamiennych" prosto z ASO, albo trochę niepewności - gdyby pochodziły z jakiejś dziwnej (zalanie? spalenie? upadek drzewa?) szkody całkowitej...
...No chyba, żeby dobrać się w parę z kimś, kto zachwyci się super obniżonym Dusterem na zawieszeniu MCV-ki ((((:
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-10-19, 17:25
Laisar ale w tyvh wizualizacjach, przy MCV-ce zostawiłeś chyba przednie reflektory z Dustera? i błotniki chyba też?
A co do wizualizacji....wolę i Dustera i MCV-kę takimi jakie są, ale to tylko moja opinia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum