Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-04-06, 19:05 Zardzewiałe bębny - czym i jak to pomalować
Wczoraj zmieniałem koła na letnie.
Tylne bębny całe we rdzy, z czarnego koloru bębnów nic nie pozostało, stały się teraz koloru rudego.
Podobnie lewa półoś, tyle rdzy, że płatami grubości milimetra można odrywać.
Czy pordzewiałe bębny i zardzewiała półoś podlega gwarancji ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-04-07, 08:26, w całości zmieniany 2 razy
Myślę że należy podciągnąc to pod zużycie eksploatacyjne - niestety U mnie rude są również łby szpilek od kół - mimo kołpaków Zima była niestety extremalna
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-04-06, 19:51
Bębny to raczej cześci eksploatacyjne więc ciężko będzie - ale nie poddawaj się, może akurat... Nawet jeśli wymiany z afree nie załatwisz to może jakiś rabacik?
ja do alufelg swoje bębny i zaciski polakierowałem bo wyglądały... brzydko... jednak odchodzenie płatami to trochę za dużo powiedziane.
Mam wrażenie że trochę mamy obsesje... Dzisiaj w TVN Turbo, Turbokamerze była mowa o krzywych Mitsubishi L200 i Range Rover, którego nawet Brytyjczycy nie umieją naprawić. A rdza na bębnach... żadna nowość...
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-04-06, 22:03
Tak, rdza na bębnach to żadna nowość - chciałem się tylko upewnić czy mogę to podciągnąć pod gwarancję czy też nie - jak nie to będę musiał sam sobie je oczyścić i pomalować.
Bardziej wkurza mnie ta lewa półoś - gdyby był tylko nalot rdzy to bym nawet nie zwracał na to uwagi - ale to wygląda trochę gorzej - na przeglądzie we wrześniu zwrócę na to uwagę.
Ja przywdziewając letnie obuwie pomalowałem bębny na czarno, bo po założeniu nowych felg Dezent L black 15" ,to rdzawka na bębnach ...owo wygłądała. No a teraz to piknie to wygląda-czarne felgi,czarne bębny,czarne opony,czarna listwa odbojowa,czarny reling dachowy,i lak czerwony. NO pikuśnie wyglądają...
Jak słoneczko przyświeci to tak sobie siąde i nie mogę wyjść z zachwytu, jak mi to ładnie wyszło.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2010-04-07, 17:56
Kratylos napisał/a:
ja polosie czy bębny mam od lat w rdzawym nalocie - w niczym to nie przeszkadza...
To samo w moim Seicento - rdza na bębnach pojawiła się bodajże już po 3 latach, a teraz autko ma lat 11. Nic mu się nie dzieje. Jeżeli jednak na poważnie zaatakowane są półośki to należałoby to sprawdzić w ASO.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-04-08, 12:35
Dzisiaj za dnia przyjrzałem się tym ośkom - nie wyglądają tak źle jak opisywałem wcześniej. Ośka lewa wygląda podobnie jak ośka prawa, tzn. bliżej silnika jest rdzawy nalot, natomiast od strony koła na ośce jeszcze widać farbę - co prawda zakurzona ale jest.
Także wygląda to raczej normalnie.
A bębny jak tylko się ociepli, ładnie oczyszczę i pomaluje 4-ma warstwami farby czarnej.
Zrobię zdjęcia przed i po malowaniu - będzie wtedy fajnie widać różnicę wyglądu alufelgi w tle przyrdzewiałego bębna a pomalowanego i odnowionego bębna.
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 350 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2010-04-08, 13:08
Ja bębnów nie mam, więc problem z ich korozją też mnie nie dotyczy (mam cztery tarczowe). Polonia ma nalot rdzawy na półośkach, ale nie wygląda on groźnie - po prostu nalot.
O tym już było, teraz prawie wszystkie firmy produkujące auta nie malują części z żeliwa i staliwa./ półosie, bębny, tarcze, bloki itp/. Pewnie wychodzą z założenia że blacha zgnije wcześniej niż te części.
Zastanawiam się właśnie nad zabezpieczeniem (pomalowaniem?) bębnów, bo po założeniu alusków nie wyglądają zachęcająco ... w związku z tym pytanie do bardziej doświadczonych - czym (hammerite?), ile warstw, ile schnie, na co uważać? Nie chciałbym przesadzić ...
Jeszcze pytanie a propos tarcz - czy można jakoś je zabezpieczyć, żeby nie rdzewiały? tzn. na razie to mi ścieka z piasty, więc wystarczy parę razy zahamować, żeby "wyczyścić", pytanie co będzie dalej ...
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-04-05, 13:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum