DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Czy silnik jest bezkolizyjny?
Autor Wiadomość
licek 



Marka: Dacia
Model: MCV Ambiance
Silnik: 1.4
Rocznik: 2007
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 92
Skąd: Bialystok
  Wysłany: 2008-02-03, 17:36   Czy silnik jest bezkolizyjny?

Wie ktos czy silnik 1,4 jest bezkolizyjny w razie pekniecia paska rozrzadu?
_________________

 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-03, 18:00   

CZytałem że niestety NIE :-?
_________________
GeRRaD
 
waski 


Marka: Dacia
Model: Logan - Laureate
Silnik: 1.4
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 486
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-02-03, 19:19   

Z tego co czytałem to wszystkie francuzy mają tłoki kolizjne i jedynym producentem który robi silniki bezkolizyjne na starym kontynencie jest fi(u)t. Ale ile w tym prawd tego nikt nie wie, w końcu tyle jest modeli silników, że komu by się chciało to sprawdzać.
Zasada jedna wymieniać pasek duuuuuuuuuuuuuuużo wcześniej niż przewiduje to producent. Żadnych paści tylko GATES oni robią najlepze paski, a z tego co wiem to zaopatrują 3/4 marek, które zakładają je w fabryce prz montażu. No i nie kombinować z rolką napinającą, niech też jest jakiejś dobrej firmy, a nie najtańsza jąką mają w sklepie.
No i jeszcze jedno nie żałujcie pieniądzy na wymianę pompy wody, nie powiem nie jest tania, ale warto wydać na cały komplet i mieć spokój.
Ja się tak połakomiłem przy Kangoo-rku i miałem efekt. Wymieniłem pasek i rolkę, amiesiąc później, mojemu autku odeszły wody porodowe :mrgreen: , okazało się że pompa wody się rozciekła, i koszt bł podwójn bo znowu trzeba było kupić now pasek i rolkę plus pompę wody. A w warsztacie mówili mi żebym wymienił pompę też , ale ja byłem cwańszy, no i kosztowało mie to dodatkowo :-/


No i jeszcze bym zapomniał, jak się jeździ jak człowiek i rusza autem normalnie, a nie jak dresiarz spod świateł z pedałem w podłodze to można spać spokojnie i nie obawaiać się o pasek. Wiadomo że wpadki zerwania zdażają się, ale jak się normalnie użytkuje samochód, to są to wypadki 1/1000000
 
Loganek 



Marka: Italjet
Model: Formula
Silnik: wystarczający ;-)
Rocznik: 1996
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 203
Skąd: Siemianowice Śląskie
Wysłany: 2008-02-03, 19:26   

To prawda, Fiat robi bezkolizyjne silniki ;-)
Przykład - bardzo udane silniki FIRE
_________________
Italjet Formula
50 ccm
12 lat
wciąż jeździ ;-) , ale czy zajechałbym do Rumunii ?

Dacia, Fiat i Tata - to nie samochody, to pasja ;-)
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-04, 18:45   

Fiat robił bezkolizyjne silniki (np w Uno) - teraz to "jeden pies" z Oplem i występują tam tzw kolizje :lol:
_________________
GeRRaD
 
Black Eryk 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 06'
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 541
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 2008-02-08, 15:49   

Nie znam żadnych nowych silników bezkolizyjnych i chyba już takich nie robią - teraz trzeba zarobić na serwisie i częściach ...
Jak walnie to pozostaje nam zakupić kupić nowy silnik :-P - czasem startuje ostro bo to kocham ( ale bez pisków opon) i nigdy nie zerwałem żadnego paska ....




...
pewnie dlatego że wszystkie auta które używałem miały łańcuszek ... :-D
Ciekawe ile Daćka da radę :-/ przy mojej nodze ....
_________________
LOGAN 1.5 DCI 8-) (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)

Przejechane 97000km, Only ON BP ULTIMATE.
Pozdrawia Krystian
gram w http://www.speedimspeed.pl
 
Marcin 
Administrator



Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 325
Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-02-08, 17:51   

Diesle zawsze byly kolizyjne, nawet te 20 lat temu.
Z benzynowymi to bywalo roznie. Bezkolizyjne byly np. silniki opla 1.8 8V i 2.0 8V.
Teraz to juz chyba wszytskie sa kolizyjne (napewno 16V) tak jak napisal Black Eryk ;-)
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 425 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-08, 20:14   

Cytat:
trzeba zarobić na serwisie i częściach


W Dacii chyba nie jest aż tak źle... ("tłumaczenie").
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2012-01-18, 12:52   

licek napisał/a:
Wie ktos czy silnik 1,4 jest bezkolizyjny w razie pekniecia paska rozrzadu?

Odgrzeje pytanie, bo z tego wątku to niewiele wnioskuję.
_________________
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-01-19, 08:36   

monopios napisał/a:
licek napisał/a:
Wie ktos czy silnik 1,4 jest bezkolizyjny w razie pekniecia paska rozrzadu?

Odgrzeje pytanie, bo z tego wątku to niewiele wnioskuję.

Na 100% kolizyjny - kolega robił po zerwaniu paska w Meganie, koszt kilka tysięcy.
 
Mariusz 


Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 1501
Skąd: Ozorków
Wysłany: 2012-01-19, 08:49   

Wydaje mi się, że w 100% kolizyjny. Zerwanie paska= uderzenie tłoków w zawory= kaplica :-D
_________________

 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3867
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-24, 19:58   

wszystkie 16v są kolizyjne, niektóre ze starych ósemek (np 1,6 Pb montowany w Skodzie Octawi Tour również) wszystkie nowe TDi,DCi podobnie. Jednym z ostatnich bezkolizyjnych silników był np montowany w Oplach Astra G 1,6 8v 87 KM Pb, który dodatkowo idealnie współpracował z LPG. Durne przepisy normy EURO-5 spowodowały zaprzestanie produkcji tych prostych konstrukcyjnie, solidnych, bezawaryjnych i tanich w naprawie jednostek
 
Auto Krytyk 


Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: .
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2012-01-24, 20:07   

Silnik Toyoty montowany w Corrolii w modelu e11 oraz Starlet o oznaczeniu 4E-FE jest 16 zaworowym silnikiem bezkolizyjnym jednym z nielicznych 16 zaworówek bezkolizyjnych.
_________________
KANAŁ MOTORYZACYJNY YOUTUBE AUTO KRYTYK
BLOG MOTORYZACYJNY AUTO KRYTYK
FACEBOOK AUTO KRYTYK
 
Lukas87 



Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1103
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-01-24, 21:26   

wystarczyły by "łezki" w tłokach aby zawory miały by się gdzie schować w razie awarii

tak sie robiło w maluchu jak sie planowało głowice poniżej 3mm

_________________
Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2012-01-24, 21:45   

Lukas87 napisał/a:
planowało głowice poniżej 3mm

chyba powyżej
_________________
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-24, 21:49   

Hmm tak się zastanawiam jakby sprawa wyglądała w 16zaworowej benzynie, która ma łańcuch rozrządu? Jest w ogóle możliwośćzerwania łańcucha rozrządu?
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2012-01-24, 22:11   

benny86 napisał/a:
Jest w ogóle możliwość zerwania łańcucha rozrządu?

Trudno powiedzieć ale jakiś problem może wystąpić, podobno silniki VW 1.4 TSI mają jakiś problem z owym rozrządem. Wady TSI
_________________
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3867
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-24, 22:16   

benny86 napisał/a:
Hmm tak się zastanawiam jakby sprawa wyglądała w 16zaworowej benzynie, która ma łańcuch rozrządu? Jest w ogóle możliwośćzerwania łańcucha rozrządu?

jest tak samo kolizyjna jak te z paskiem. Tyle,że łańcuch teoretycznie nie powinien się nigdy zerwać.Zużywając się i wyciągając hałasem daje znać o konieczności wymiany o wiele wcześniej, podczas gdy pasek po prostu sobie strzela bez ostrzeżenia. Za to rozciągając się potrafi przeskoczyć na kole dając efekt podobny do zerwania. A jego "wieczność" to przeszłość, która odeszła ze starą generacją silników. Np w nissanach micra przedostatniej generacji w zdawałoby się solidnych japońskich benzynówkach v-tec bywały przypadki,że rozrząd kwalifikował się do wymiany po 30-40 tys przebiegu. A zaznaczyć trzeba,że jest znacznie droższy
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-24, 22:18   

Tak, ale tsi się rozciąga łańcuch w dodatku napinacze mają wady fabryczne... Miałem na myśli wolnossące silniki.
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3867
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-24, 22:35   

benny86 napisał/a:
Miałem na myśli wolnossące silniki.

problem jest identyczny - wyciągający się przedwcześnie łańcuszek i problemy z napinaczami. Zerwanie jest raczej niemożliwe. Ale luźny niszczy zębatki i może przeskoczyć lub po prostu zlecieć a to spory problem
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-24, 22:37   

No tak, ale naciąg łańcucha jest sprawdzany przy każdym przeglądzie... A gdyby się zsunął to w zasadzie jakie konsekwencje są? laweta, w serwisie nowy łańcuch z napinaczem i tyle? czy coś poważniejszego?
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2012-01-24, 22:41   

benny86 napisał/a:
jakie konsekwencje są? laweta, w serwisie nowy łańcuch z napinaczem i tyle? czy coś poważniejszego?

A po gwarancji? Koszty i to spore.
_________________
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3867
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-01-24, 22:42   

przy rozrządzie łańcuchowym nie ma raczej szansy na jakąś gwałtowną katastrofę. Wszystko dzieje się stopniowo: zaczyna szwankować napinacz, łańcuch stopniowo się wyciąga, łapie coraz więcej luzu,zaczyna zużywać zębatki, hałasować, grzechotać, stukać, nie da się tego raczej przeoczyć przy przeglądzie.W pewnym momencie trzeba po prostu potrząsnąć kiesą i wymienić. Chyba,że ktoś lekceważy te objawy i czeka nie wiadomo na co.Wtedy konsekwencji nie da się przewidzieć, jeśli np przeskoczy o parę zębów,dojdzie do kolizji popychaczy zaworów z tłokami - rezultat? w najlepszym razie pogięte popychacze,grzybki, w najgorszym uszkodzone lub przebite denko tłoka(ów).
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-01-24, 22:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2012-01-24, 22:52   

Tak, ale koszty po gwarancyjne mogą być duże, a dla laika wykrywalność usterki trochę się wydłuża. No i z tymi przeglądami po serwisowymi to różnie bywa jeden zrobi, drugi nie.
_________________
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-01-24, 23:00   

monopios napisał/a:
A po gwarancji? Koszty i to spore.

Koszt rozrządu i pompy wody oryginał GM to u mnie około 650zł + robocizna ze 2 roboczogodziny, więc całkiem sensownie. No i wymiana następuje po 10 latach/250kkm a to znacznie obniża koszty :mrgreen:

Dar1962 napisał/a:
przy rozrządzie łańcuchowym nie ma raczej szansy na jakąś gwałtowną katastrofę. Wszystko dzieje się stopniowo: zaczyna szwankować napinacz, łańcuch stopniowo się wyciąga, łapie coraz więcej luzu,zaczyna zużywać zębatki, hałasować, grzechotać, stukać, nie da się tego raczej przeoczyć przy przeglądzie

Chyba masz rację, przypomniałeś mi jak w maluszku miałem wymieniany rozrząd to strasznie hałasował przed wymianą. Ale maluch to maluch, tam żeby wymienić rozrząd trzeba tylni zderzak i pas tylni zdemontować :mrgreen:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne