Witam!!! w skrócie...czy da się pociągnąc klimę do schowka??? ewentualne pomysły mile widziane proponuje by kolega Bebe rozebrał 25% samochodu i podzielił się swoimi uwagami
Sprawa nie jest beznadziejna, prawa scianka schowka przylega do prawego kanalu nawiewu, wystarczy mala dziurka(srednica 3 cm) w sciance, nastepnie w dziurke na wcisk wkladamy jakąś tuleje z siateczka i gotowe. Oczywiscie jesli pomiedzy nie ma jakiejs wiazki kabli itp. drzwiczki można uszczelnic uszczelka jesli bedzie taka potrzeba. Taki klimatyzowany schowek bedzie dzialal wydajniej przy rozdzieleniu nawiewu na boki/przód. przy rozdzieleniu na nogi czy szybe bedzie gorzej dzialal. Można tez podpiąc się do glownego kanalu nawiewu ale to chyba bardziej skomplikowane, wymaga demontazu duzej czesci przodu. Jak ktos ma schematy przebiegu/umiejscowienia kanalow nawiewu to niech wrzuci!!! Przydaly by sie tez informacje o ewentualnych kablach, wiazkach, czy tam przebiegaja czy nie. No to do roboty, prosze o dzielenie sie swoimi spostrzezeniami i uwagami.
"No to do roboty"=do wiercenia Panowie!!!
_________________ Poison Zyankalli + Shimano XT
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-05-05, 12:39, w całości zmieniany 1 raz
bodzio,
nie wiem jak duży jest schowek w Sandero, bo w Dusterze nie bardzo wiem co miałbym chłodzić (klimatyzować)... no może kanapki więcej nic się nie zmieści, no może dwie kanapki...
proponuje by kolega Bebe rozebrał 25% samochodu i podzielił się swoimi uwagami
Przykro mi, ale potrzeba klimatyzowania kwitków ze stacji benzynowych, chusteczek higienicznych i pudełek na CD zajmuje dość odległe miejsce na liście moich naturalnych potrzeb. :P
Wyrzeźbić uchwyt zakładany na kratkę pod szybą! (Chyba się powtarzam ).
1,5 litrową butelkę wciskam między kratkę a szybę, daję nadmuch na szybę i mam kimatyzowaną butelkę...
Jeszcze jedna rzecz, której bardzo brakuje - klimatyzowany schowek.
Wystarczy jedna rurka z zamykanym wylotem i sprawa załatwiona - max. kilka Eur więcej.
Duster ma na tyle duży schowek że jego niewykorzystywanie do chłodzenia napojów, to bezpodstawna strata możliwości.
Zastanawiam się nawet czy sam nie zlecić komuś wykonania czegoś takiego - ale nie wiem jaki rodzaj fachowca mógłby się tym zająć?
Złota rączka?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-04-13, 12:05, w całości zmieniany 1 raz
Jeszcze jedna rzecz, której bardzo brakuje - klimatyzowany schowek.
Wystarczy jedna rurka z zamykanym wylotem i sprawa załatwiona - max. kilka Eur więcej.
Duster ma na tyle duży schowek że jego niewykorzystywanie do chłodzenia napojów, to bezpodstawna strata możliwości.
Zastanawiam się nawet czy sam nie zlecić komuś wykonania czegoś takiego - ale nie wiem jaki rodzaj fachowca mógłby się tym zająć?
samo doprowadzenie nawiewu to banał
gorzej z klapką
Ja to widział bym w taki sposób że klapka w schowku była by podobnej konstrukcji co daciowe wyloty powietrza (zamykana ręcznie ) , dokupić tylko rurę , zrobić otwór i gotowe .
Pewną niewygodę będzie stanowiło manualne otwieranie tej klapki ale jest to rozwiązanie najprostsze
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-02-10, 12:35, w całości zmieniany 1 raz
Najprostszym rozwiązaniem jest układ chłodzenia zamontowany w lodówkach turystycznych (bez podtekstów).
Montujesz na jednej ze ścianek radiator, a od zewnętrznej strony wentylator (np. z procesora), aby chłodził wymienni. Nawet jak będzie dmuchał ciepłym to i tak schłodzi. Pytanie tylko czy wystarczająco dla zainteresowanego.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-10, 16:34
Karenzo napisał/a:
Ja bym wciął się do rury wentylacyjnej od górnych nawiewów bo można ja łatwo zamknąć i ustawić pełną moc na schowek .
Miałem tak w Ceedzie - odpada, nie sprawdza się.
Latem mam głównie nastawione nawiewy na szybę+nogi i z tego miejsca musiałoby być brane zimne powietrze.
Perier też odpada - nie dorównuje sprawnością klimatyzacji, a taka flaszka litrowa w schowku wystarcza latem na 1h max, a kolejna musi być schłodzona SZYBKO.
Więc może z tych wywiewów na nogi pobrać powietrze?
A może wykombinować po prostu jakieś trzymadło na butelkę (albo zaadaptować takie z gaśnicy) i umieścić tuż przy wylocie na nogi pasażera?
Wada:
- może trochę wolniejsze chłodzenie samej butelki (bo nie jest cała otoczona zimnym powietrzem).
Zalety:
- w pełni funkcjonalny schowek, którego nie trzeba opróżniać z drobiazgów, chcąc skorzystać z chłodzenia flaszki;
- zero kombinacji i przeróbek w "fabryce" układu klimy;
- nie spada wydajność i wykorzystanie klimy, bo chłodząc butelkę, i tak zimne powietrze wylatuje na kabinę;
- uchwyt na butelkę nie ogranicza w istotny sposób miejsca na nogi pasażera.
równie dobrze można wtoczyć butelkę pod siedzenia a tam znajduje się wylot nawiewu kanapy
efekt będzie nawet lepszy bo bo jest to zamknięta przestrzeń w dwóch płaszczyznach
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-02-11, 00:36, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-11, 16:42
Karenzo napisał/a:
równie dobrze można wtoczyć butelkę pod siedzenia a tam znajduje się wylot nawiewu kanapy
efekt będzie nawet lepszy bo bo jest to zamknięta przestrzeń w dwóch płaszczyznach
W Dusterze jest osobny nawiew na tylną kanapę?
Gdzie, bo nie zauważyłem?
Nie zauważyłem też, aby butelki pod siedzeniami były jakkolwiek chłodniejsze, a w czasie długich podróży zawsze tam są.
równie dobrze można wtoczyć butelkę pod siedzenia a tam znajduje się wylot nawiewu kanapy
efekt będzie nawet lepszy bo bo jest to zamknięta przestrzeń w dwóch płaszczyznach
W Dusterze jest osobny nawiew na tylną kanapę?
Gdzie, bo nie zauważyłem?
Nie zauważyłem też, aby butelki pod siedzeniami były jakkolwiek chłodniejsze, a w czasie długich podróży zawsze tam są.
Nic nie zastąpi klimatyzowanego schowka.
Podgrzewać można, jakby przeszukać internety to i może coś co chłodzi by się i znalazło. Ja mam podobne tylko z końcówką wymienną i na USB. NIe gotuje to to , ale podgrzewa., a do chłodzenia wymiar też idealny akurat na puszeczkę, czy małą butelkę. A teraz głośno pomyślę -ciekawe, czy dałoby się to rozebrać i zamienić matę podgrzewającą na chłodzącą? Dla mnie byłaby to dobra opcja, bo :
-nie trzeba dłubać w aucie , ciąć, wiercić, przerabiać
-jest to wygodne-moja wersja tego termosu ma dwa uchwyty z boku na rzepy, ktore zapinam na rączce hamulca ręcznego, nie lata ten pojemnik po aucie i zawsze jest pod ręką .
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
równie dobrze można wtoczyć butelkę pod siedzenia a tam znajduje się wylot nawiewu kanapy
efekt będzie nawet lepszy bo bo jest to zamknięta przestrzeń w dwóch płaszczyznach
Jednak trzeba byłoby zamontować jakiś uchwyt umożliwiający dmuchanie bezpośrednio z dyszy na dupelkę...
Flaszki pod siedzeniem pasażera mają tendencję do przetaczania się (dlatego preferuję butelki kanciaste w stylu Żywiec - są mniej ruchliwe ). Żeby więc zapewnić stałe chłodzenie flachy, trzeba byłoby ją unieruchomić przy samym wylocie kanału - tak, żeby zimne powietrze stale ją owiewało.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-13, 20:28
wojtek_pl napisał/a:
leo napisał/a:
(...) trzeba byłoby ją unieruchomić przy samym wylocie kanału - tak, żeby zimne powietrze stale ją owiewało.
A może wystarczy po prostu dodatkowe gniazdo zasilające w bagażniku i lodówka samochodowa? Oczywiście standardowych rozmiarów, pasująca do Dustera.
Nie wystarczy, bo lodówka już jest, na drugą nie ma zazwyczaj miejsca, a chodzi o napoje wypijane w trakcie podróży.
Więc zatrzymanie w celu grzebania w bagażniku nie wchodzi w rachubę.
Nie wystarczy, bo lodówka już jest, na drugą nie ma zazwyczaj miejsca, a chodzi o napoje wypijane w trakcie podróży.
Więc zatrzymanie w celu grzebania w bagażniku nie wchodzi w rachubę.
Sorry, Cav, ale czym więcej Cię czytam, tym jestem bardziej przekonany, że albo grasz, albo dokonałeś złego wyboru.
Powinieneś czym prędzej zmienić samochód, kobietę lub...lodówkę
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-16, 17:23
funyo napisał/a:
Cav napisał/a:
Nie wystarczy, bo lodówka już jest, na drugą nie ma zazwyczaj miejsca, a chodzi o napoje wypijane w trakcie podróży.
Więc zatrzymanie w celu grzebania w bagażniku nie wchodzi w rachubę.
Sorry, Cav, ale czym więcej Cię czytam, tym jestem bardziej przekonany, że albo grasz, albo dokonałeś złego wyboru.
Powinieneś czym prędzej zmienić samochód, kobietę lub...lodówkę
Czy to że pytam jak ulepszyć swoje auto, to rodzi w Twojej głowie jakiś problem?
Bo ja tam na swój wybór obecnie nie narzekam (odpukać).
A że każde z 20 aut które wcześniej posiadałem, miało jakieś plusy, to chciałbym je mieć i w aktualnym samochodzie, co w tym dziwnego?
Akurat pod względem klimatyzowanego schowka najlepsze było Megane, nie dość że wchodziły dwie flaszki 2 litrowe, to jeszcze chłodził się zawsze.
W żadnym innym aucie już tak dobrze nie miałem.
Duster jest drugi jeśli chodzi o wielkość schowka, więc nie bardzo rozumiem, czemu go jeszcze nie ulepszyć małą rurką doprowadzającą zimne powietrze?
Co w tym złego widzisz?
A jeśli w jakiś pokręcony sposób skojarzyłeś słowo "lodówka" negatywnie, to musisz jeszcze raz dokładnie przeczytać co napisałem, najlepiej ze zrozumieniem.
Jak się nie uda to jeszcze raz - i tak do skutku.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2015-02-16, 17:26, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
proponuje by kolega Bebe rozebrał 25% samochodu i podzielił się swoimi uwagami 
no może kanapki 
więcej nic się nie zmieści, no może dwie kanapki... 
(Chyba się powtarzam 
).
.
). Żeby więc zapewnić stałe chłodzenie flachy, trzeba byłoby ją unieruchomić przy samym wylocie kanału - tak, żeby zimne powietrze stale ją owiewało.