Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
I już mam na weekend Dustera 4x4 dci 110 KM Laureate
Autor Wiadomość
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-03, 22:38   I już mam na weekend Dustera 4x4 dci 110 KM Laureate

Wrażenia :

Wracałem Dusterem z Warszawy do Łodzi. 110KM i diesel w porównaniu do 1.4 Mpi to jak rakieta do malucha. Przyśpieszenie zarąbiste - może nawet wciskać w fotel.
Jechałem czasami 140 km/h i spalanie miałem 5,8 l /100 km w trybie 4x4 ustawionym na Auto.
Ogólnie bajka, faktycznie pierwszy bieg służy tylko do ruszania pod górkę i to jeszcze w złym terenie. Na prostej drodze ruszać można z dwójki. Skrzynia 6-biegowa jest również bardzo fajna, chociaż dla osób co jeżdżą benzyną, wymaga nabycia wprawy, bo trochę inaczej działa skrzynia w porównaniu z benzyną.
Na 5-tym biegu można spokojnie wyprzedzać i przyśpieszenie jest na bardzo wysokim poziomie - nie było bata na mnie na drodze nr. 8, każdego łykałem tak jakby inni jechali na hulajnodze.
Co ciekawe to w Dusterze była automatyczna wycieraczka, która włączała się sama po spryskaniu szyby - nie wiem czy dodali to w ASO na Puławskiej czy jest to już fabryczne rozwiązanie.
Radio o niebo lepsze niż te w naszych Daciach logan czy sandero z 2008 roku.
Pilot przy kierownicy również się dobrze spisuje i jest bardzo funkcjonalny.
Wrażenia z jazdy pozytywne i to nawet bardzo - gdybym teraz kupował to na pewno bym wybrał właśnie diesla 110KM.
Auto mam na weekend, oddaje je w Poniedziałek o godz. 17-tej, także jeszcze nim trochę po szarżuję i opisze wrażenia - na tą chwilę wrażenia są zaje...te.
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-06-03, 22:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
bebe 
Moderator
I aim to misbehave



Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 2384
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-03, 22:40   Re: I już mam na weekend Dustera 4x4 dci 110 KM Laureate

jackthenight napisał/a:
Co ciekawe to w Dusterze była automatyczna wycieraczka, która włączała się sama po spryskaniu szyby - nie wiem czy dodali to w ASO na Puławskiej czy jest to już fabryczne rozwiązanie.

Dodali w ASO na Puławskiej. :) Pan Piotr wspominał, że instalują ten kabelek w demówkach, żeby się klienci nie śmiali. ;)
 
leszeks
[Usunięty]

Wysłany: 2011-06-04, 07:27   

To jedna z zalet diesla, jest niesamowicie "silny" i ta siła nie wynika z mocy podanej w KM.
Wcześniej miałem benzynę 90KM i oceniam, ze jest słabsza od mojego dci 68KM - diesel gorszy jest tylko przy ruszaniu z miejsca, zanim zacznie pracowac turbina.
 
z234 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5dci 85KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 61
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-04, 07:29   

Na spalanie nie zwracalbym uwagi, mój komputer zaniża od 0,2 do nawrt 1 litra :(
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-06-04, 07:48   

Pewnie jeździłem tym samym Dusterem i mimo wszystko nie zachęcam do ruszania z dwójki (ok, może jest to mniej bolesne niż ruszanie z dwójki w pozostałych Daciach, jednak przy tym typie skrzyni biegów jest to mimo wszystko bolesne dla sprzęgła - że nie jest to w 100% naturalne przekonał się kol. Wat na jeździe testowej - jeździ dieslem więc pewnie spodziewał się że jak w każdym dieslu wystarczy puścić sprzęgło i samochód jedzie, a tu "puf" zgasł, a ja jeżdżący, podobnie to JTN, 1.4MPI o mniejszym momencie obrotowym również nie widziałem w tym nic złego.

Taka anegdota, że coś w tym musi być, to to że ruszanie z II było jedynym na co obruszał się sprzedawca na jeździe testowej - nie wysokie obroty, nie krawężnik, nie głębokie muldy, a ruszanie z II...
 
Auto Krytyk 


Marka: .
Model: .
Silnik: .
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2011-06-04, 07:52   

jackthenight napisał/a:
Jechałem czasami 140 km/h i spalanie miałem 5,8 l /100 km w trybie 4x4 ustawionym na Auto.

Słowo klucz czasami. Przy stałej jeździe 130-140 spalanie w MCV 85dci wynosi 7-7,5.
Dustera spalanie już ktoś podawał w temacie spalanie przy jeździe autostardowej 130-140 i wynosiło 8,5-10l.
Diesel jest dobry ale tylko do 90-100km/h potem spalanie drastycznie wzrasta ze względu na za krótką skrzynię. Jeżeli ja mam przy 120-130 lekko ponad 3000 obr./min to coś tu jest nie tak.
Nowe Logany i sandero sedany przy dci mają już inną skrzynię i przy 100km/h mają 2000 obr dopiero ,ja mam 2500.
_________________
KANAŁ MOTORYZACYJNY
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-06-04, 08:07   

TAXI AIRPORT, tam jest VI biegów i ta "krótka jedynka" ładnie przesuwa resztę przełożeń. Chociaż fakt - Sandero 1.4 też przy 160 pali powyżej 12l LPG (o czym przekonałem się w drodze na Puławską), jednocześnie było to najwyższe spalanie jakie osiągnęło Sandero (na trasie i wogóle) od początku ;p

Myślę że to nie tylko z powodu obrotów, a jeszcze np. oporów powietrza (które drastycznie wzrastają - o ile do 90kph można przybliżać że liniowo, to później - łohoho), co powoduje że jednostka napędowa się bardziej wysila, co skutkuje dodatkowo zmniejszeniem wydajności spalania. Obstawiam, że wydłużenie przełożeń mogłoby dać efekt zmniejszenia spalania przy dużych prędkościach o kilka setek/100km, ale zwiększyć (w mniejszym stopniu, ale zawsze) spalanie na niższych przełożeniach - m.in. w "trojaczkach" (aygo, c1, 107) wydłużono skrzynię biegów i sporo czasu mi zajęło przyzwyczaić się że biegi zmieniamy tak co 30km/h żeby było "eko".

A co do oporów powietrza to jestem przekonany - przynajmniej w przypadku Sandero, ponieważ w czasie silnych wiatrów tej wiosny jadąc do Krakowa i z powrotem w jedną stronę w jedną stronę spalanie (wg. komputera który zaniża o 10%) 5.5l a w drugą 7.5l - a sam "styl", ani prędkości nie zmieniły się znacząco. Co do trasy to tak, w powrotną stronę jest trochę bardziej stromo, ale w bezwietrzne dni różnica zamyka się w 0.2 - 0.3l.

Dacia jest stworzona do prędkości rzędu 90-100km/h - szybciej pojedzie, ale ani hamulce, ani zawieszenie, ani jej kształt (opory powietrza) nie są do tego...
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-06-04, 08:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-04, 09:27   

I jeszcze dodam, że wcale nie jest głośno w kabinie podczas jazdy przy np. 140 km/h, przyznam chyba że nawet jest ciszej niż w Sandero.
Kiedyś ktoś pisał, że jak wciśnie sprzęgło to czuje takie cykanie/dygotanie pedału sprzęgła i faktycznie ja też to czułem - także TTTM w 4x4
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-06-04, 09:29, w całości zmieniany 2 razy  
 
lisek 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.6
Rocznik: 2011
Wersja: Stepway
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 31
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2011-06-04, 15:08   Re: I już mam na weekend Dustera 4x4 dci 110 KM Laureate

bebe napisał/a:
jackthenight napisał/a:
Co ciekawe to w Dusterze była automatyczna wycieraczka, która włączała się sama po spryskaniu szyby - nie wiem czy dodali to w ASO na Puławskiej czy jest to już fabryczne rozwiązanie.

Dodali w ASO na Puławskiej. :) Pan Piotr wspominał, że instalują ten kabelek w demówkach, żeby się klienci nie śmiali. ;)


W stepwayu też tak mam a ASO raczej nic tam nie ruszalo, może już w roku modelowym 2011 fabryka to poprawiła?
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3487
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2011-06-04, 16:14   

Ja 3 dni temu spuściłem ze smyczy mojego Dustera na długiej prostej i na GPS-ie wyszło 153, to na budziku zapewne 160 i pod względem hałasu i stabilności wcale nie było źle, ale na horyzoncie były bałwany i zwężenie do jednego pasa.
Dotąd najwięcej jechałem 130.
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
jjmalin 



Marka: Dacia
Model: Sandero + Duster
Silnik: 1.5 dCi + 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2010 + 2021
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 729
Skąd: Pszczyna
Wysłany: 2011-06-04, 20:53   

stepway tez oficjalnie ma 150 a 160 poleciał na A4
_________________


Były: Hyundai Atos Prime ( rocznik 2000 ), Fiat 126p ( rocznik 1990 ), Fiat Seicento ( rocznik 2008 ), Renault Clio ( rocznik 1998 ), Citroen C4 ( rocznik 2008 )
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-05, 09:07   

jjmalin napisał/a:
stepway tez oficjalnie ma 150 a 160 poleciał na A4


Moje Sandero na A2 w jedna strone poszlo 165 , zas wracajac tylko 155, wiatr, uksztaltowanie powierzchni duzo zabiera. Warto weryfikowac GPSem wyniki. W przypadku max predkosci w 68 KM 1.5 dci pedal w podlodze i czuc jak silnik sie "poddal" ani km/h wiecej - sciana, granica predkosci.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2011-06-05, 09:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
Auto Krytyk 


Marka: .
Model: .
Silnik: .
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 819
Skąd: Polska
Wysłany: 2011-06-05, 12:25   

Ja bym tego silnika w Dusterze nie kupił. Gadałem ostatnio podczas kursu z klientem co ma Lagunę 3 z 1.5 dci 110 i silnik się rozleciał po 10000km na autostradzie przy 140km/h. Ten silniczek nie lubi dużych obrotów i jazdy z butem w podłodze i dużych obciążeniach. Jest wyżyłowany i przy dużym obciążeniu korba bokiem wychodzi. Na forum renault było parę przypadków szczególnie po przekroczeniu 100 tys.km.
_________________
KANAŁ MOTORYZACYJNY
 
straszna_maruda 


Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 251
Skąd: ETM
Wysłany: 2011-06-05, 15:29   

A ja mam wrażenie że przyczyną jest nie wyżyłowany silnik tylko głupi użytkownik. Znałem zawodników którzy potrafili zatrzeć silnik po 300km gdzie pod innymi kierowcami potrafił przejechać dziesiątki czy setki tys. km. Ja sam na identycznej trasie potrafiłem przy silniku biorącym olej spalić niezauważalne ilości oleju a kolega potrafił przepalić połowę miarki. Jak się silnik butuje bez rozumu to są skutki.
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-06, 08:36   

Weekend minął ;-(. Jak udał się wypad Dusterkiem z rodzinką ? Jakis mały off road ? Czekamy na podsumowanie, może zdjecia ? ;-)
 
wat 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi 110
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1146
Skąd: Zabrze/Hindenburg
Wysłany: 2011-06-06, 09:44   

pewnie kolega koło urwał ale do 17 trzyma dzis drakule
 
r70 


Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1096
Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-06-06, 10:36   

TAXI AIRPORT napisał/a:
Ja bym tego silnika w Dusterze nie kupił. Gadałem ostatnio podczas kursu z klientem co ma Lagunę 3 z 1.5 dci 110 i silnik się rozleciał po 10000km na autostradzie przy 140km/h. Ten silniczek nie lubi dużych obrotów i jazdy z butem w podłodze i dużych obciążeniach. Jest wyżyłowany i przy dużym obciążeniu korba bokiem wychodzi. Na forum renault było parę przypadków szczególnie po przekroczeniu 100 tys.km.



Z całą pewnością są silniki bardziej odporne na katowanie i te delikatniejsze. Ja bym 1.5dci zaliczył do drugiej grupy, co nie znaczy że dla zdroworozsądkowo myślącego użytkownika musi to być zły wybór. Jakoś nie widziałem statystyk jakoby tylko nieliczne egzemplarze tej wersji wytrzymywały 50.000 czy 100.000km przebiegu. Raczej odwrotnie - niektórym po takim dystansie się coś przedaża. Ale znamy tylko efekt końcowy - natomiast nic nie wiem o użytkowniku przed awarią.
Ja osobiście znam kierowców dla których nie ma trwałego silnika - kupują "nówkę" i na trasie z slaonu do domu, już muszą przetestować dynamikę na kazdym biegu, elastyczność, czy prędkość max w specyfikacji jest zaniżona czy zawyżona...
Każdy ich samochód praktycznie od nowego bierze olej, a po niewielkim przebiegu pracuje jak stary traktor. Zarżnąc z reguły nie zdąża, bo zmieniają "tego złoma" na nowy.
Jest też inna grupa osób, które potrafiły na silniku poloneza 1600 zrobić 350.000 bez remontu.
Silnik 1.5dci 110km jest najbardziej wysilonym silnikiem z całej grupy. Ale jak widać po silniku 1.6dci 130 technologia pozwala na więcej - silnik 1.6 ma tylko ok 7% większą pojemność a nominalnie ok. 18% wyższą moc i moment wyższy aż o 33%.

Co do samych przypadków ukatrupienia tego silnika w Lagunie3, to już z założenia jest to powiązanie ekonomiczne a nie dynamiczne. Przy porównywalnej masie własnej, zestopniowanie sprzyni biegów z L3 jest zdecydowanie dłuższe, więc znacznie łatywiej zarżąć silnik butując go np. na bardzo niskich obrotach. A wbrew tem co się może niektórym wydawać, smarowanie przy obrotach poniże 1500 czy 2000obr jest gorsze niż przy 3000 czy nawet 4000obrotów.
_________________
pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2011-06-06, 10:39, w całości zmieniany 4 razy  
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-06-06, 14:49   

r70 napisał/a:


Co do samych przypadków ukatrupienia tego silnika w Lagunie3, to już z założenia jest to powiązanie ekonomiczne a nie dynamiczne. Przy porównywalnej masie własnej, zestopniowanie sprzyni biegów z L3 jest zdecydowanie dłuższe, więc znacznie łatywiej zarżąć silnik butując go np. na bardzo niskich obrotach. A wbrew tem co się może niektórym wydawać, smarowanie przy obrotach poniże 1500 czy 2000obr jest gorsze niż przy 3000 czy nawet 4000obrotów.

Nie wiem czemu wszyscy piszą że niskie obroty szkodzą silnikom - osobiście tak jeżdże od prawie 20 lat, samochody mam raczej dłużej niż krócej i nigdy nic mi się nie stało - Laguną 1,6 16v ( K4M) zrobiłem 207tkm, jak już wrzucę piątkę to redukuję ją jak obroty spadną do 1000, jak nie to powoli przyspieszam, zgadzam się że do takiej jazdy trzeba mieć cierpliwość, ale silnikowi nic się nie stało - nadal nie bierze oleju, pali natychmiast. Jeżdżę tak z lenistwa - nie chce mi się zmieniać biegów bez niezbędnej koniecznośći. Rozumiem zarżnąć silnik zbyt wysokimi obrotami - ale dlaczego jeśli samochód przyspiesza płynne tylko trochę powoli to miałoby zaszkodzić? Czy piszecie to z własnego doświadczenia ( ktoś osobiście uszkodził silnik) czy dlatego że wam się to wydaje? PS Zapraszam do oględzin "zarżniętej" Laguny.
 
r70 


Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1096
Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-06-06, 15:35   

Spróbuj włączyć w rowerze najwyższe przełożenia a potem dynamicznie przyspieszać, najlepiej pod górkę. Myślę że odgłosy które bedą się dobywały z mechanizmów + to co poczujesz w swoich nogach wyjaśnią sprawę ;)
Ja pisałem o butowaniu - samochód przy 1000-1500 obr najczęściej słabo przyspiesza, więc wiele odób chcać to przyspieszyć mocniej wciska gaz - niewiele to momaga, ale silnik się "stara" chcąc wyskoczyć z siebie ;)
A co powiedź co miałby być szkodliwego w kręceniu współczesnego diesla do obrotów mocy ? Ani nie ucierpi smarowanie, ani nie będzie kłopotem odporwadzenie ciebpła. A 4000 obr to żadna prędkość dla mechanizmów.
_________________
pozdrawiam
Paweł
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-06-06, 17:05   

r70 napisał/a:
Spróbuj włączyć w rowerze najwyższe przełożenia a potem dynamicznie przyspieszać, najlepiej pod górkę. Myślę że odgłosy które bedą się dobywały z mechanizmów + to co poczujesz w swoich nogach wyjaśnią sprawę ;)
Ja pisałem o butowaniu - samochód przy 1000-1500 obr najczęściej słabo przyspiesza, więc wiele odób chcać to przyspieszyć mocniej wciska gaz - niewiele to momaga, ale silnik się "stara" chcąc wyskoczyć z siebie ;)
A co powiedź co miałby być szkodliwego w kręceniu współczesnego diesla do obrotów mocy ? Ani nie ucierpi smarowanie, ani nie będzie kłopotem odporwadzenie ciebpła. A 4000 obr to żadna prędkość dla mechanizmów.

Jak mam odpowiednią siłę to ruszę. A poza tym jaki ma sens porównywanie człowieka z silnikiem? Po prostu jak czytam porady żeby nie przyspieszać na piątym biegu od 1500 obrotów bo się silnik rozleci to się zastanawiam kiedy - po 500tkm? bo mi się na razie żaden nie rozleciał - a przebieg w Audi przy takim stylu jazdy to było od 130tkm do 320 tkm i w Lagunie od 0 do 207 tkm jak na razie. A pisząc o nadmiernych obrotach miałem na myśli nie 4000 a czerwone pole, tak pod 6000 i powyżej.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2011-06-06, 17:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-06-06, 21:48   

No tak weekend minął i Dustera musiałem dzisiaj oddać. Już pod koniec tęskniłem za swoim Sandero, bo wiadomo człowiek się przyzwyczaja do swojego - wszędzie dobrze ale najlepiej w domu - podobnie miałem z autem.
Brakowało mi mojego termometra z półautomatyczną klimą, brakowało mi domykaczy szyb czy regulacji lędźwiowej oparcia siedzenia.
Duster 4x4 1.5 dci 110 KM oczywiście szybciej przyśpiesza, jest szybszy ale, szum wiatru słychać przy przednich słupkach dość wyraźnie , jak wciskamy sprzęgło to czuć wibracje na pedale.
Poza tym same zalety - lepiej wygłuszone zawieszenie, jakby większa kabina wewnątrz auta.
Jechałem nim maks. 160 km/h , szybciej niestety nie miałem gdzie, ale już przy 160 km/h samochód zachowuje się mało stabilnie, rzuca nim na boki i jazda staje się niebezpieczna - sądzę że 150 km/h to maks. jego prędkość.
Autko ma fajne ma schowki w bagażniku wokół koła zapasowego - przydatna sprawa. Roleta bagażnika mogłaby być zwijana, bo tak jest mało wygodna w pakowaniu/rozpakowywaniu bagaży.
_________________

 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-06-06, 22:33   

jackthenight napisał/a:
jakby większa kabina wewnątrz auta

I to jest prawdziwa siła marketingu i autosugestii (((: - sprawdź wymiary...
 
marekwoj 


Marka: Hyundai
Model: I30 CW
Silnik: 1.6 CRDI
Rocznik: 2010
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 197
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2011-06-07, 10:09   

r70 napisał/a:
Spróbuj włączyć w rowerze najwyższe przełożenia a potem dynamicznie przyspieszać, najlepiej pod górkę.
Czy PiotrWie pisał, że mając 1500 obrotów się ściga, albo po górach jeździ ? Jeżeli dajesz takie "przykłady" do dam w podobnym stylu. jadąc 150 km/h wrzuć jedynke, i zobacz czy wysokie obroty nie szkodzą :-P

Ja również często jeżdżę przy obrotach 1400-1500 na 5/6 biegu i nie sądzę, aby silnik był z tego powodu nieszczęśliwy.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2126
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-06-07, 10:30   

Mamy w pracy megane 1.5 dci 85 kucyków. Wóz ma 180 tys. km. i nic się nie dzieje. Nasz kierowca ma ciężką nogę i daje w dupę silnikowi, ale jak do tej pory silniczek pracuje jak złoto.
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
 
r70 


Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1096
Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-06-07, 11:46   

marekwoj napisał/a:
r70 napisał/a:
Spróbuj włączyć w rowerze najwyższe przełożenia a potem dynamicznie przyspieszać, najlepiej pod górkę.
Czy PiotrWie pisał, że mając 1500 obrotów się ściga, albo po górach jeździ ? Jeżeli dajesz takie "przykłady" do dam w podobnym stylu. jadąc 150 km/h wrzuć jedynke, i zobacz czy wysokie obroty nie szkodzą :-P

Ja również często jeżdżę przy obrotach 1400-1500 na 5/6 biegu i nie sądzę, aby silnik był z tego powodu nieszczęśliwy.


Ja piszę o trwałości silnika i o okolicznościach które na nią wpływają. Przykład z 1. biegiem totalnie bez sensu.
_________________
pozdrawiam
Paweł
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne