Wysłany: 2011-09-08, 12:38 Inspekcja Transportu drogowego nie dołącza Fotografii
Motor nr36/2011 05-09-2011
Artykuł Co musisz wiedzieć o Fotoradarach
Wezwanie od ITD. Bez fotografii
Wykonanie przez strażników miejskich zdjęcia były wysłane wraz z wezwaniem .Jednak ITD.,która przejęła fotografy od policji, NIE WYSYŁA ZDJĘĆ. Inspektorzy twierdzą, że niema takiego obowiązku. Nawet przypadku prośby o okazanie Fotografii, nie można jej zobaczyć . Kierowca może zapoznać się z Fotografią ze swoim udziałem dopiero , kiedy sprawa trafi do sądu np. w związku z nie przyjęciem mandatu
ITD. Do wezwań w sprawie przekroczenia prędkości nie dołącza zdjęć z fotoradaru
Czy faktycznie tak jest , że może ktoś mnie ukarać bez podania czarno na białym przyczyny w postaci fotografii
Ale na zdjęciu nie widać z jaką prędkością samochód się porusza. Widać natomiast numer rejestracyjny. Jednak zdjęcie jest potrzebne, bo jeśli w kadrze są dwa samochody, to od razu sprawa jest wygrana.
W internecie są całe strony gotowych tożsamości, które można podać jako osoby prowadzącej samochód, od prezydenta do obywateli innych krajów, a także postacie bajkowe.
Podobno (Wypowiedz ITD) nie wysylaja zdjec by nie dac mozliwosci "wybrniecia" z fotografi
Wlasciciel nie dostaje zdjecia i nie widzi czy jest wyrazne czy nie-bo jak nie wyrazne-to moglby "kombinowac" - a jak wyrazne i wskaze kogos innego to ... "oni doskonale widza" kto jest na zdjeciu
"Wg Kodeksu drogowego (art. 78 ust. 4) mamy obowiązek wskazać sprawcę wykroczenia, chyba że wszedł on w posiadanie auta bez naszej zgody. A jeśli wezwanie przyszło po dłuższym czasie i nie pamiętamy? Za odmowę wskazania sprawcy też grozi nam mandat, ale bez punktów.
Wiec: Mamy obowiązek wskazać sprawcę. Jeśli nie możemy, funkcjonariusz ma prawo zaproponować nam mandat za niewskazanie sprawcy. To opcja korzystna dla obu stron: zapłacimy karę, ale nie dostaniemy punktów. Funkcjonariusz ma jednak prawo skierować sprawę do sądu. Liczmy na to, że woli załatwić sprawę szybko...
Jeżeli czujemy się pokrzywdzeni, zamiast przyjąć mandat za niewskazanie sprawcy, możemy żądać skierowania sprawy do sądu. W sądzie wszystkie tłumaczenia są dozwolone. Można wskazać czterech potencjalnych sprawców, wspólnika, tłumaczyć swą niewiedzę w przekonujący sposób i liczyć na wyrozumiałość sądu. Może jednak lepszy mandat za niewskazanie sprawcy? "
A na czym poleg wskazania sprawcy? Czy gdzieś w przepisach jest określone, że to musi być imię, nazwisko, adrez zameldowania, pesel, ....? Bo można powiedzieć, że prowadzil znajomy Jan Kowalski, którego adresu ani peselu nie znasz?
W internecie są całe strony gotowych tożsamości, które można podać jako osoby prowadzącej samochód, od prezydenta do obywateli innych krajów, a także postacie bajkowe.
No ale jeżeli wskaże się prezydenta (obojętnie czy miasta czy kraju), to on się z tego łatwo wybroni bo jest osobą publiczną, czas ma rozplanowany i udokumentowany
i wtedy będziemy mieć przechlapane. O postaciach bajkowych nie ma co dyskutować, może fikcyjni obywatele innych państw dają jakąś szansę uniknięcia odpowiedzialności.
No ale jeżeli wskaże się prezydenta (obojętnie czy miasta czy kraju), to on się z tego łatwo wybroni ...
Wyobraź sobie, że jesteś Inspektorem TD i idziesz do Komorowskiego zapytać, czy w lipcu kierował moim Dusterem niedaleko Piły A za dwa dni ktoś inny wskaże go jako kierowcę Volvo w Zakopanem i znów mniesz czapkę na kanapie w poczekalni... A gdy cię zobaczą trzeci raz w tej samej sprawie, to.... Może jednak lepiej nie być zbyt dociekliwym i wieść sobie dalej do emerytury spokojny żywot inspektora
Ostatnio zmieniony przez Beckie 2011-09-20, 20:57, w całości zmieniany 1 raz
Sprawa prosta:
Jesli nie widac - zdjecie nie jest czytelne - to nie wskazujemy bo (zgodnie z prawda)nie pamietamy i dostajemy mandat ale bez puntkow - mamy prawo nie pamietac.
Jak pamietamy - to wskazujemy osobe ktora prowadzila i ona dostaje mandat+punkty - ale przypuszczam ze...ostatni raz pozyczy samochod:)
Jak zdjecie jest bardzo czytelne...to widac kto prowadzil-to widac czy to jest prezydent, sasiadka czy ktokolwiek inny - wtedy mamy obowiazek wskazac osobe prowadzaca samochod
Jesli nie widac - zdjecie nie jest czytelne - to nie wskazujemy bo (zgodnie z prawda)nie pamietamy i dostajemy mandat ale bez puntkow - mamy prawo nie pamietac
Tak, ale finansowo nie zawsze się to opłaca. Mandat za niewskazanie kierującego to 500zł, a za prędkość jest to maksymalna kwota mandatu. Jeśli przekroczyliśmy prędkość o nie więcej niż 50km/h mandat będzie niższy. No, chyba że punkty się uzbierały to co innego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum