Jest to jedno wydawnictwo co AŚ, a ja pamiętam ten test w AŚ. Był na jednej stronie. Badziewie, pamiętam, że czułem niesmak po przeczytaniu tego w papierze, teraz także w wersji elektronicznej.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-11-19, 16:23
Panie i panowie nie ma się o co pruć,prawda zawsze kole w oczy.Co do jakości wnętrza w bogatszych(najdroższych) wersjach Dustera niestety piszą prawdę.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-11-19, 16:33
Otóż to, Dacia po prostu nie grzeszy super/hiper wykończeniem. Pytanie tylko czy warto wydawać kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy wiecej żeby głaskać mięciutkie plasticzki
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-11-19, 16:40
"benny86"warto jeśli jeśli auto jest narzędziem pracy i spędzasz w nim 7-8 godzin dziennie a nie tylko półgodzinki w jedną i w drugą stronę na dojazd do pracy i czasem gdzieś za miasto.
@billbill666: To tak z ciekawości - jak te mięciutkie plasticzki miałyby niby pozytywnie wpływać na samopoczucie kierowcy i pasażerów? Jeszcze rozumiem na jakichś podłokietnikach, ale kto normalny przytula się do deski rozdzielczej? I po co? Wiedza o tym, że otaczają Cię plastiki miękkie a nie twarde jakoś łagodzi ból egzystencji czy jak?
Pytam całkowicie serio i będę niezmiernie zobowiązany, jeśli ktoś mi to przystępnie wytłumaczy...
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-11-19, 17:09
"laisar"nikt nie mówi o przytulaniu ale niestety patrzę na nią i owe boczki a kolor i sama faktura użytego materiału jest podła i to mnie osobiście przytłacza.Nie razi taki stan rzeczy w aucie za 40-45 tyś zł,ale konfigurując bogatszą wersję Dustera z dieslem plus lakier metalik i parę innych ważnych drobiazgów cena wychodzi powyżej 70 tyś zł a wnętrze masz dalej z bieda-wersji.Tu konkurencja(koreańska)odrobiła lekcje,może projektując DusteraII producent też odrobi lekcje w tym zakresie.
Artykuł jednak skupia się na plastikach, jako kierowca i tak ich nie widzę bo zajęty jestem jazdą. Że jest spartańskie to i tak ma wszystko co potrzeba do jazdy. Z hałasem też nie jest tak źle, bo wszystkie SUV-y hałasują. Silnik jak to silnik jednych zachwyca inni go krytykują. Jak ktoś potrzebuje auta, które poradzi sobie prawie w każdym terenie i nie ma zamiaru wydawać pieniędzy na szpan to Duster spełnia to zadanie i jest dość dobrym wołem roboczym. Ostatnio miałem okazję pojeździć różnymi SUW-ami i powiem szczerze, że jazda w DD nie jest tak uciążliwa jak niektórzy piszą. Oczywiście nie jest to auto do jazdy po autostradach, bo na nich komfort nie jest najlepszy. Duster naprawdę pokazuje swoje umiejętności w terenie na drogaach nie utwardzonych i tam gdzie auta z małem prześwitem nigdy nie wjadą.
To mówicie,że nie będę mógł się przytulać do plastików i ich głaskać,bo są toporne? Szkoda. Ja wybrałem Dustera ,bo mi się spodobał i nie jest tak "naciapany" elektroniką jak moje obecne autko które może nie sprawia problemów mechanicznych ale ta francuska elektronika do najsolidniejszych nie należy.Właściwości jezdne jak dla mnie będą wystarczające gdyż ścigać się nim nie mam zamiaru,dróg typu autostrada u mnie nie ma w pobliżu ale za to jest pełno dróg o wątpliwej jakości,a napęd 4x4 przyda się zimą.
No tak masz rację można pojechać do miejscowości Nowe Marzy (66km od Bydgoszczy) i tam wjechać na A1 do Gdańska ale jakoś mi nie po drodze to szybciej sprawdzę go w terenie niż na tej autostradzie.
Oczywiście nie jest to auto do jazdy po autostradach, bo na nich komfort nie jest najlepszy
z tym też nie jest najgorzej, Duster niezależnie czy z silnikiem diesla czy benzynowym staje się powyżej 100 km/h głośny i nie ma znaczenia czy pomykam 120 km/h autostradą czy "zwykłą" drogą po prostu TTTM...
- jeżeli chodzi o plastiki to oczywiście masz rację pisząc, że autor się na nich skupia... do czegoś trzeba się przyczepić a że do tej pory wszyscy się tego czepiali to chcąc być "wiarygodnym" wypada taką opinię powielić, ja po roku eksploatacji Dustera dostrzegam więcej mankamentów, ale: miałem świadomość tego na zakup jakiego samochodu się decyduję, uznałem, że oferowane parametry trakcyjne są warte ceny a sylwetka bardzo (nadal ) mi się podoba ...
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-19, 22:24
TD Pedro napisał/a:
jeżeli chodzi o plastiki to oczywiście masz rację pisząc, że autor się na nich skupia... do czegoś trzeba się przyczepić a że do tej pory wszyscy się tego czepiali to chcąc być "wiarygodnym" wypada taką opinię powielić, ja po roku eksploatacji Dustera dostrzegam więcej mankamentów
Ja też dostrzegam mankamenty tylko całkiem inne niż te pismaki (na temat plastików to już rzygać mi się chce ).
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-20, 09:53
Plastiki, plastiki.. Jedyna wada w Dusterze to guma, a nie plastik. Guma na podszybiu Skoro tego nikt nie zauważył, znaczy, że nie jeździł lub nawet nie zaglądał.
Z tymi plastikami to odwieczny problem. Ktoś, kto nie ma nic do powiedzenia zawsze może ponarzekać na plastiki.
Po powrocie z pracy przytulam się i głaskam deskę rozdzielczą w moim Scenicu przez 10 minut
Jakoś wytrzymam te 3 miesiące jeszcze.Wczoraj dostałem potwierdzenie,że mój Duster trafił na linie produkcyjną i będzie do odbioru koniec stycznia początek lutego.
No jak nie, jak tak? Bo w jaki inny sposób zbadać miękkość plastików, jeśli nie przez dotykanie ich, którego "przytulanie" było hiperbolą?
Cytat:
patrzę na nią i owe boczki a kolor i sama faktura użytego materiału jest podła i to mnie osobiście przytłacza
Nie podobają Ci się - spoko, kwestia gustu. Tylko... co to ma właściwie wspólnego z odpowiedzią na moje pytanie o wpływ miękkości plastików na komfort pasażerów auta?
Cytat:
cena wychodzi powyżej 70 tyś zł a wnętrze masz dalej z bieda-wersji
Bo prawdopodobnie zostało to skalkulowane tak, że wykończenie jest adekwatne dla średniej ceny - więc osoby kupujące dustera za wyższą kwotę niejako trochę "przepłacają", natomiast wybierający wersję najbiedniejszą dostają "bonus jakościowy" <;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum