Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Na moich kresach wschodnich od rana zasuwa śnieżyca.Już robią się zaspy, drogowcy jak zwykle śpią, więc postanowiłem przetestować wreszcie pojazd w warunkach, dla jakich go zbudowano .Nigdy nie jeździłem autem, w którym poza ABS jest na pokładzie ASR i odłączany ESP oraz wymuszany i automatyczny napęd na drugą oś. Mam w związku z tym kilka pytań:
1/tryb "Auto", ESP aktywny, jedziemy spokojnie i zaczynamy ostro przyspieszać na mało przyczepnej nawierzchni - trójkąt ESP miga i słychać delikatne terkotanie (przypominające dźwięk działania ABS, tylko o wiele ciszej, auto traci sporo wigoru, przyspieszenie wyraźnie spada - czy to odgłosy pracy i efekt działania ESP?
2/tryb jak wyżej, gwałtownie przyspieszamy na lodzie, auto początkowo ostro przyspiesza,czuje się zerwanie przyczepności,krótka sygnalizacja zadziałania ESP i auto wyraźnie zwalnia, przyczepność powraca, odgłosy podobne jak wyżej - czy to objaw działania ASR? w co ingeruje ASR? - w przepustnicę?
3/tryb jak wyżej. ESP ręcznie odłączone - świeci trójkąt, jedziemy spokojnie, potem ostro przyspieszamy na śliskiej nawierzchni - trójkąt kilka razi miga i gaśnie - czy to oznacza,że ESP ponownie się uzbraja?
4/tryb "LOOK" jedziemy po głębokim śniegu na I lub II biegu, ESP odłączone ręcznie - trójkąt świeci, przyspieszamy, ESP się nie uzbraja a kontrolka nie gaśnie - czy w trybie "LOOK" nie ma automatyki załączenia ESP?
5/tryb "Auto" jedziemy po nawierzchni o ekstremalnie zmiennej przyczepności - raz czarny asfalt, za chwilę zaspy śniegu i jęzory lodu - czy tył w takich sytuacjach się załącza, czy da się to akustycznie zidentyfikować?
6/ostatnia sytuacja - na początku poznając auto nie rozpoznawałem tego dźwięku: Odpalamy silnik i ruszamy - nieważne, na I czy II biegu, po przekroczeniu mniej więcej 5-7 km/h słychać delikatne rytmiczne i szybkie postukiwanie-turkotanie - coś jak działające ESP, ten dźwięk trwa dosłownie sekundę,potem niknie i już go nie słychać, nawet jeśli zatrzymujemy się i ponownie ruszamy. Dźwięk pojawia się zawsze kiedy wyłączymy silnik i pierwszy raz po jego wyłączeniu ruszamy - w aso powiedziano mi,że komputer testuje układy ABS-ESP - czy ktoś zaobserwował coś takiego u siebie?
a tak już poza tematem - postanowiłem sprawdzić auto w warunkach naprawdę zimowych więc zjechałem z szosy w polną zawianą dokumentnie dróżkę (potem zmierzyłem - ok 40 cm miękkiego na szczęście puchu)Po pierwszych kilkunastu metrach myślałem,że będę szukał ciągnika . Tryb "LOOK",ESP stop, dwójeczka 15-20 km/h i auto zarzucając tylko lekko zadkiem jak czołg przejechało do cywilizacji. Cud- miód Teraz muszę je jakoś odśnieżyć - Uniroyale MS 66 świetnie sobie radzą - na drodze ciche, na śniegu doskonała przyczepność (choć być może spora w tym zasługa pracującej tylnej ośki)
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-15, 18:04, w całości zmieniany 12 razy
1/tryb "Auto", ESP aktywny, jedziemy spokojnie i zaczynamy ostro przyspieszać na mało przyczepnej nawierzchni - trójkąt ESP miga i słychać delikatne terkotanie (przypominające dźwięk działania ABS, tylko o wiele ciszej, auto traci sporo wigoru, przyspieszenie wyraźnie spada - czy to odgłosy pracy i efekt działania ESP?
Jak najbardziej - ESP zapobiega poślizgowi kół - także boksowaniu
Cytat:
2/tryb jak wyżej, gwałtownie przyspieszamy na lodzie, auto początkowo ostro przyspiesza,czuje się zerwanie przyczepności,krótka sygnalizacja zadziałania ESP i auto wyraźnie zwalnia, przyczepność powraca, odgłosy podobne jak wyżej - czy to objaw działania ASR?
j/w
Cytat:
3/tryb jak wyżej. ESP ręcznie odłączone - świeci trójkąt, jedziemy spokojnie, potem ostro przyspieszamy na śliskiej nawierzchni - trójkąt kilka razi miga i gaśnie - czy to oznacza,że ESP ponownie się uzbraja?
A może jedynie informuje w tej sposób o tym, że ESP zostało wyłączone, zamiast świecić w sposób ciągły
Cytat:
4/tryb "LOOK" jedziemy po głębokim śniegu na I lub II biegu, ESP odłączone ręcznie - trójkąt świeci, przyspieszamy, ESP się nie uzbraja a kontrolka nie gaśnie - czy w trybie "LOOK" nie ma automatyki załączenia ESP?
Mógłby być spory problem, bo koła winny kręcić się z grubsza z tą samą prędkością więc czujniki nie widzą z grubsza różnicy. Takie moje podejżenie
Cytat:
5/ostatnia sytuacja - na początku poznając auto nie rozpoznawałem tego dźwięku: Odpalamy silnik i ruszamy - nieważne, na I czy II biegu, po przekroczeniu mniej więcej 5-7 km/h słychać delikatne rytmiczne i szybkie postukiwanie - coś jak działające ESP, potem ten dźwięk niknie i już go nie ma, nawet jeśli zatrzymujemy się i ruszamy. Dźwięk pojawia się zawsze kiedy wyłączymy silnik i po jego wyłączeniu ruszamy - w aso powiedziano mi,że komputer testuje układy ABS-ESP - czy ktoś zaobserwował coś takiego u siebie?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-02-15, 15:10
ESP ma pomagać w przypadku poślizgu na zakręcie, działa przez hamowanie poszczególnych kół i ewentualne zmniejszenie dawki paliwa (stąd efekt stukania hamulców i utraty mocy). ASR redukuje uślizg przy przyspieszaniu, i również polega na hamowaniu napędzanych kół, efekty działania jak powyżej.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2012-02-15, 16:26
ad 1 - tak
ad 2 - tak oraz - nie wiem ale prawdopodobnie tak
ad 3 - tak
ad 4 - jest > 50/60 (różnie piszą) km/h
ad 5 - tak w razie potrzeby oraz - mnie się nie udało wysłuchać w trakcie jazdy
ad 5 - logiczne, najprawdopodobniej tak i też tak mam (TTTM )
Jechałeś Kolego oczywiście na wschód: "Tam musi być jakaś cywilizacja!" . Odśnieżysz wiosną. A właściwie spłynie samo
ESP ma pomagać w przypadku poślizgu na zakręcie, działa przez hamowanie poszczególnych kół i ewentualne zmniejszenie dawki paliwa (stąd efekt stukania hamulców i utraty mocy). ASR redukuje uślizg przy przyspieszaniu, i również polega na hamowaniu napędzanych kół, efekty działania jak powyżej.
Tyle się opisałem i zezarło mi. To co kolega podaje, to oczywiście prawda, ale mam małe ALE.
Codzi mi o to, że znane mi VW i Audi znajomych nie potrafią wyjechać pod górę z włączonym ESP - silnik "zdycha". Muszą wyłączać ESP i rozpędzać się (co bywa niebezpieczne).
Myśl francuska chyba przewyższa myśl niemiecką bo Scenic bezproblemowo wyjeżdża pod wspomnianą górę, mimo tego, że kontrolka ESP/ASR świeci się częściowo lub cały czas. Nie czuję żadnego "zamulania" silnika, auto ze stała prędkością pokonuje górę. Natomiast takie "zamulanie" wyraźnie czuję na płaskim podczas prób przyspieszania i gwałtownym kręceniu kierownicą (a auto jedzie po zadanym torze - ewidentne działanie ESP/ASR)
Podejrzewam, że jest dodatkowy czujnik - jakiś przechyłomierz i pod górę ESP/ASR inaczej sie zachowuje, przenosi moc na koło o lepszej przyczepności i delikatniej przyhamowuje ślizgające sie koło, tak, ze nawet tego nie czuć - by pozwolić wyjechać pod górę.
5/tryb "Auto" jedziemy po nawierzchni o ekstremalnie zmiennej przyczepności - raz czarny asfalt, za chwilę zaspy śniegu i jęzory lodu - czy tył w takich sytuacjach się załącza, czy da się to akustycznie zidentyfikować?
Mogę się mylić, ale nigdy w Dusterze "na ucho" nie zauważyłem dołączenia napędu.
Inna sprawa, że mimo wydawałoby się to oczywiste, tryb LOCK nie zawsze oznacza "zapięcie" na dwie osie. Było o tym na forum kilka razy.
Dar1962 napisał/a:
6/ostatnia sytuacja - na początku poznając auto nie rozpoznawałem tego dźwięku: Odpalamy silnik i ruszamy - nieważne, na I czy II biegu, po przekroczeniu mniej więcej 5-7 km/h słychać delikatne rytmiczne i szybkie postukiwanie - coś jak działające ESP, ten dźwięk trwa dosłownie sekundę,potem niknie i już go nie ma, nawet jeśli zatrzymujemy się i ruszamy. Dźwięk pojawia się zawsze kiedy wyłączymy silnik i pierwszy raz po jego wyłączeniu ruszamy - w aso powiedziano mi,że komputer testuje układy ABS-ESP - czy ktoś zaobserwował coś takiego u siebie?
Miałem właściwy link w schowku :( ale zobacz również ten temat. Z grubsza to samo.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-15, 18:13
wedle mojej wiedzy w 1,6 4x4 pedał gazu steruje klasyczną linką. Jeśli tak jest istotnie, mechaniczne i bezpośrednie połączenie (brak pedału elektronicznego) oznacza,że ASR w celu zapobieżenia zerwania przyczepności nie może ingerować w przepustnicę. W jaki sposób więc realizuje swoje zdanie? Np ograniczając dawkę paliwa podawaną przez pompę wtryskową?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-15, 18:14, w całości zmieniany 1 raz
Zdaje się , że przy okazji wprowadzania modyfikacji motoru 1.6 16v, zastapiono linkę gazu elektroniczną przepustnicą. Dla bycia bardziej "EkO" , oraz właśnie możliwości montażu ESP
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Nie wiem jak w Scenicu, ale w Dusterze to raczej myśl japońska jeśli chodzi o 4x4
Napęd wiadomo, że od Nissana, ale nie wiadomo jak z "elektryką", czyli ESP/ASR?
Nie wiadomo, czy to co napisałem ma jakiś sens (z punktu widzenia forum Dacii), bo jeśli Duster ma inną zasadę działania ESP/ASR niż Renault, to można to OKDR. Z tą różnicą, że Duster dzięki 4x4 poradzi sobie na pewno na drodze, którą mam na myśli i mój Scenic bez napędu 4x4 też dzięki inteligentniejszemu ESP/ASR, a "myśl niemiecka" bez napędu 4x4, choć z ESP nie.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-15, 20:45
myślę,że Rumuni dostają je od Nissana, który produkuje własny układ (pod nazwą ESC – Electronic Stability Control producent Nissin Kogyo ) Francuzi chyba go nie produkują
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-15, 20:51, w całości zmieniany 2 razy
wedle mojej wiedzy w 1,6 4x4 pedał gazu steruje klasyczną linką. Jeśli tak jest W jaki sposób więc realizuje swoje zdanie? Np ograniczając dawkę paliwa podawaną przez pompę wtryskową?
Linkę masz albo nie, ale pompy wtryskowej nie masz na pewno.
Podejrzewam, że jest dodatkowy czujnik - jakiś przechyłomierz i pod górę ESP/ASR inaczej sie zachowuje
Przechyłomierz czy akcelerometr to jedno i to samo - czujnik bezwładnościowy nie odróżni przyspieszania auta od wjeżdżania pod górę: w obu przypadkach kierowca jest bardziej wciskany w oparcie i tak samo odbiera to czujnik. No chyba, że jest tam żyroskopowy sztuczny horyzont.
Jak zwał tak zwał (nikt nie ma na razie na tyle wiedzy by to rozgryźć) - jest jakieś "zagadkowe" rozwiązanie - ważne że ESP/ASR inaczej zachowuje się na płaskim, a inaczej pod górę - pozwalają bezproblemowo wyjechać pod górę w przeciwieństwie do VW i Audi.
A jak myślicie czy wersja 1.5 dci (90KM) też sobie dobrze radzi czy lepiej wybrać 1.6 (4x4) zakładając że jeżdżę 90% po mieście.
Do miasta sugeruje DCI. Mniej spali, bardziej elastyczny, przy 4x2 wystarczy.
Mnie też się tak wydaje bo benzyniak to przy mojej ciężkiej nodze i korkach to przynajmniej 12-13 litrów a diesel to myślę że 7 to maks będzie palił.
Tyle że bym się musiał przestawić bo teraz jeżdżę benzyniakiem i dokręcam go na maksa, a dieslem trzeba dołożyć dużo gazu ale szybko (ok. 3tys. obr.) zmieniać biegi prawda?
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-15, 22:53
a benzyniaku z szóstką też trzeba się nieźle namachać lewarkiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum