Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-06-25, 10:53
Kształt identyczny jak w moim Dusterze. Zrobią Ci na gwarancji.
Marka: .
Model: .
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-06-27, 08:50
Ciekawe w jaki sposób to naprawią. Przecież na oko to tam z 3-5 mm szpachli potrzeba. Dla mnie porażka, jak bym kupił Dustera i taki coś wyszło to żądałbym wymiany auta.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-06-27, 08:56
Dziś daję auto z zagnieceniami takimi jak u kolegów do ASO. Odbiór w piątek lub sobotę. (dodatkowo naprawą pękniecia lakieru mastyki na łączniach błotnika tylniego i dachu). Napiszę kolegom i koleżankom jaki efekt.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2012-06-27, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-06-27, 20:56
vulcanor napisał/a:
Ciekawe w jaki sposób to naprawią. Przecież na oko to tam z 3-5 mm szpachli potrzeba. Dla mnie porażka, jak bym kupił Dustera i taki coś wyszło to żądałbym wymiany auta.
dokładnie takie coś nie powinno się zdarzyć na nowym samochodzie nowy a tu szpachlowanko malowanko
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-06-28, 09:14
Dokładnie! jakie szpachlowanie . Na dachu są przecież naprężenia.
Wczoraj zostawiłem Dusterka w serwisie. Twierdzą, że wg.odpowiedzi RP dach jest naciągnięty przez tą gumową, przylejoną do blachy gumę - matę. Według odpowiedzi RP dach nie jest trwale wgniecony tylko wciągnięty u dojdzie do siebie po przyklejeniu prawidłowej maty gumowej. Czy im wierzyć , czy nie wierzyć - dowiem się najwcześniej w piątek, najpóźniej w poniedziałek.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-06-28, 09:20, w całości zmieniany 1 raz
Ciekawe w jaki sposób to naprawią. Przecież na oko to tam z 3-5 mm szpachli potrzeba. Dla mnie porażka, jak bym kupił Dustera i taki coś wyszło to żądałbym wymiany auta.
vulcanor, czytałeś?:
esdziewiaty napisał/a:
Po 12 dniach walki odebrałem samochód z serwisu.
Co ciekawe po zagnieceniach śladu nie ma.
Wszystkim, którzy takie przypadłości znajdują polecam zgłosic przypadłość w ASO, bo jak widać da się to wyprostować
No to moje ....5 groszy
Tez mam zagniecenia na dachu w Stepway'u...i Pan.. na PULAWSKIEJ..powiedzial ze cos musialo byc polozone na dachu i sie wgniotlo i czy chce robic to z AC. powiedzialem ze na BANK nic nie bylo polozone i ze podobne przypadki zaczynaja sie zdarzac na Dusterach-powiedzal ze pierwszy raz slyszy o tym i ...jak chce to moge sobie na wlasny koszt ekspertyze rzeczoznawcy zrobic.
Szczerze...delikatnie mowiac wkur... sie na pulawska.
Narazie czekam i nie wiem co robic dalej
I jeszcze jedno.... daleko mi od wnioskow ze kazemu maja wchodzic w d....
ale... stwierdzenie zebym zrobil sobie ekspertyze....lekka przeginka.
Chyba poprosze to u nich na pismie... albo zobacze co zrobia jak OFICJANIE zglosze to jako naprawe gwarancyjna.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-06-28, 10:27, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-07-02, 06:27 Re: wgniecenie
Zbychu504 napisał/a:
Takie wgniecenia są naprawiane metodą SMART - bez szpachli, bez malowania.
Na czym to polega? Czy kolega może opisać, czy Renault to stosuje?
Mam wieści z serwisu.
Odkleili matę wygłuszającą. To taka prostokątna , ułożona poprzecznie do samochodu guma, przyklejona do poszycia dachu, na środku dachu. Dach oczywiście nie wrócił. Zagniecenia są. Czekamy na odpowiedź z RP. Serwis sugeruje, że raczej wymienią mi poszycie dachu, ale sam nie wiem czy się decydować. Obawiam się czy zrobią to tak trwale jak fabryka. Muszą odciąć całość poszycia dachu w rynience (tam gdzie pęka mastyka)i założyć całe nowe poszycie, po czym założyć mastykę i pomalować całość. Zobaczymy co odpisze RP. Póki co odebrałem auto na czas oczekiwania na odpowedź.
Co radzicie w tym temacie?
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2012-07-02, 06:28, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-07-02, 08:23
wojtek_pl napisał/a:
To ja juz bym preferowal miec to zagniecenie. W koncu jesli lakier nie pekl to w niczym nie przeszkadza (poza strona wizualna)...
No właśnie. Tak mi się wydaje , że do trochę duża ingerencja i to zagrażająca korozyjnie i konstrukcyjnie. Tym bardziej, że jednak czasem jeżdżę w terenie gdzie bywają wykrzyże. Z drugiej strony pałąków dachu mają nie ruszać, tylko poszycie.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-07-02, 08:36
Proponuję ponownie policzyć przypadki ( ja znalazłem w tym wątku 6, więc biorąc pod uwagę ilość Dacii w klubie raczej sprawa incydentalna, ale wkurzająca dla tych których to spotkało) i napisać przy jakim przebiegu oraz okres produkcji - może znajdziemy prawidłowość.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-07-02, 08:40
No to ja mam Dustera z października 2010 r. Zauważyłem zagniecenia przy kupnie - tj. przy przebiegu 40kkm. Prawdopodobnie wystąpiły dużo wcześniej. Poprzednik nie zwracał uwagi na takie sprawy.
Wzmocnienia dachu są fabrycznie zgrzewane oczywiście z poszyciem. Przypuszczam także, że w renience pod mastyką też są zgrzewane. Pytanie, czy serwis zgrzeje czy zespawa.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2012-07-02, 08:42, w całości zmieniany 3 razy
Coś mi się wydaje, że serwis chce zarobić na twoim przypadku, jeżeli innym robią bez ingerencji w poszycie.
Poczekaj na decyzję RP.
Na pewno nie daj sobie pociąć dachu.
Takie wgniecenia są naprawiane metodą SMART - bez szpachli, bez malowania.
Na czym to polega? Czy kolega może opisać, czy Renault to stosuje?
Mam wieści z serwisu.
Odkleili matę wygłuszającą. To taka prostokątna , ułożona poprzecznie do samochodu guma, przyklejona do poszycia dachu, na środku dachu. Dach oczywiście nie wrócił. Zagniecenia są. Czekamy na odpowiedź z RP. Serwis sugeruje, że raczej wymienią mi poszycie dachu, ale sam nie wiem czy się decydować. Obawiam się czy zrobią to tak trwale jak fabryka. Muszą odciąć całość poszycia dachu w rynience (tam gdzie pęka mastyka)i założyć całe nowe poszycie, po czym założyć mastykę i pomalować całość. Zobaczymy co odpisze RP. Póki co odebrałem auto na czas oczekiwania na odpowedź.
Co radzicie w tym temacie?
Naprawy SMART to nic innego jak pan złota rączka, który na temat metali, blach itp wie wszystko- wie gdzie klepnąć by wgniecenie wyprostować bez jakiejkolwiek szpachli, cięcia, malowania....w Gdańsku jest taki koleś- mega wymiatacz...potrafi zagięcia profili zamkniętych- czytaj progi doprowadzić do stanu pierwotnego...magik.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2012-07-02, 10:14
Właśnie odezwałem się do Kolegi esdziewiaty na pw. Ponoć u Niego zlkiwidowano te wgniecenia a dach nie wygląda na malowany/nowy. Zobaczę co napisze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum