Wysłany: 2008-05-15, 11:19 Klocki hamulcowe w Dacii :)
Witam!!!
Dzis wlasciciel BMW zadal mi pytanie: Czy to prawda, ze obecnie zamiast dębowych klocków hamulcowych do Dacii wkładane są gorszej jakości zamienniki sosnowe lub świerkowe, oraz czy jest możliwość używania takich zamienników? Jednocześnie zaproponował abym zalesił kawałek gruntu ;))))))))
A ja bym się z nim nie przekomarzał, tylko dałbym mu w mordę, a jakby to nie poskutkowało, to dostałby teleskopową po plerach, nauczył by się kretyn kultury dla czyjejś własności.
Dzisiaj będzie drwił, z twojego auta, a jutro, z twojej siostry, żony, matki, itd...
Eeee, mi się spodobał ;) tak sie zastanawiam o te drewniane klocki, bo to slyszalem od paru osob ;) moze cos w tym jest ;)
Trochę autoironii nie zaszkodzi :)
Sosnowe lepsze od bukowych bo są miększe i nie żdzierają tak tarcz, dodatkowo żywica klei się do tarcz Na poważnie: dotyczyło to Oltcita, miał klocki podobne do drewnianych/struktura materiału/ ale w sumie były dość dobre jak na tamte czasy.
Wysłany: 2008-05-15, 19:46 Re: Klocki hamulcowe w Dacii :)
kier napisał/a:
Dzis wlasciciel BMW zadal mi pytanie: Czy to prawda, ze obecnie zamiast dębowych klocków hamulcowych do Dacii wkładane są gorszej jakości zamienniki sosnowe lub świerkowe...
Doskonały żart
Nie ma się co obruszać
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Mogę dokładnie nie pamiętać ale u zarania dziejów w parowozach stosowano chyba właśnie drewniane klocki hamulcowe i były bardzo dobre. Co prawda szybko się zużywały. Zresztą obecnie opracowywane na klocki materiały kompozytowe też upodabniają się do struktury drewna bardziej niż klocki tradycyjne. Może więc to była zwykła zazdrość że my mamy już najnowsze rozwiązanie a on w swojim BMW jakieś starocie?
A pytanie o możliwość stosowania zamienników wyraźnie sugeruje że chciałby je kupić i to nie był żart, tylko pytanie bardziej doświadczonego użytkownika o radę. Dlatego na przyszłość sugeruję pomóc tym biednym właścicielom prymitywnch samochodów dobrymi radami.
Szklany słoik Dacia przejęłła od Renult 12, nie był to słoik do spryskiwaczy tylko do układu chłodzenia, był to układ ciśnieniowy ponieważ nagrzewnica znajdowła się tuż pod przednią szybą i była w najwyzszym punkcie układu chłodzenia, w razie nieszczelności poziom płynu w zbiorniczku się podnosił i było od razu wiadomo że jest awaria ukłdu, moim zdaniem był to bardzo dobry pomysł, wystarczyło pdnieść maskę i zerknąć na poziom płynu.
Wysłany: 2008-05-18, 12:48 Re: Klocki hamulcowe w Dacii :)
kier napisał/a:
Witam!!!
Dzis wlasciciel BMW zadal mi pytanie: Czy to prawda, ze obecnie zamiast dębowych klocków hamulcowych do Dacii wkładane są gorszej jakości zamienniki sosnowe lub świerkowe, oraz czy jest możliwość używania takich zamienników? Jednocześnie zaproponował abym zalesił kawałek gruntu ;))))))))
--
pozdrawiam
kier
A ja bym się zapytał czy Bolid Miał Wypadek czy dopiero Będzie Miał Wypadek
Mogę dokładnie nie pamiętać ale u zarania dziejów w parowozach stosowano chyba właśnie drewniane klocki hamulcowe i były bardzo dobre. Co prawda szybko się zużywały. Zresztą obecnie opracowywane na klocki materiały kompozytowe też upodabniają się do struktury drewna bardziej niż klocki tradycyjne. Może więc to była zwykła zazdrość że my mamy już najnowsze rozwiązanie a on w swojim BMW jakieś starocie?
A pytanie o możliwość stosowania zamienników wyraźnie sugeruje że chciałby je kupić i to nie był żart, tylko pytanie bardziej doświadczonego użytkownika o radę. Dlatego na przyszłość sugeruję pomóc tym biednym właścicielom prymitywnch samochodów dobrymi radami.
O ile pamiętam to przed wojną Citroen stosował klocki drewniane. Nb. nazwa klocki nie wzięła się z niczego.
Nb. materiały kompozytowe zacze to stosować b. wcześnie: cegła suszona na bazie gliny i słomy, i...drewno właśne
Po podobnej zaczepce (w rodzine, he, he) nie wytrzymałem i odpowiedziałem z uśmiechem , że "...to nie znasz najważniejszego: karoseria jest zrobiona ze specjalnie prasowanej płyty paździerzowej"
Najlepszy był zas komentarz Mojej Żony, "ależ ty jesteś agresywny..."
Sosnowe lepsze od bukowych bo są miększe i nie żdzierają tak tarcz, dodatkowo żywica klei się do tarcz Na poważnie: dotyczyło to Oltcita, miał klocki podobne do drewnianych/struktura materiału/ ale w sumie były dość dobre jak na tamte czasy.
Loganik
Loganik,
Ja wymieniłem oryginalne bo piszczły na produkt własny z płyty OSB
Wymieniam raz na 2 tygodnie ale zato jest fun
Olcit to był Citroen Axel versiunea Romania
Ależ nikt tutaj, sądżc po duchu wpisów, nie przejmuje sie takimi uwagami. Wątek wg mnie ma charakter raczej satyryczny i stad proponowałem ---> "Humor"
Nie? A nie widzisz tych przerażonych twarzy pieszych uciekających na widok próbującej hamować Dacii? Wiadomość o drewnianych klockach szybko się rozniosła po kraju!
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Nie? A nie widzisz tych przerażonych twarzy pieszych uciekających na widok próbującej hamować Dacii? Wiadomość o drewnianych klockach szybko się rozniosła po kraju!
I bardzo słusznie, Piotrku !
Od razu inni kierowcy nabierają szacunku i nikt nie zajeżdża juz drogi. Cóż, "Gdzie Daćka hamuje tam wióry lecą", Twu, twu, odpukać w niemalowane... klocki drewniane
P.S.
Coś do mnię dotarło, że własciciel "niebieskiej łódeczki" w celu lepszego chłodenie hamulców obficie polewa klocki Dębowym Mocnym
Paf napisał/a:
Olanie jest za banalne
lepiej sobie podrzeć łacha z dobrego człowieka !
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2008-05-19, 21:58, w całości zmieniany 1 raz
BTW:
Loganik, to nie ty czasem zjeżdżałeś w ubiegły czwartek ok 12:00 od strony Kielanówki w Witosa w lewo ? Taki 1.4 Torreador Rouge [RZ *****] ?
Zaobserwowałem z bicykla, bo żona zażywała w tym czasie uroków loganizmu
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
To nie ja, moja ,,Szary Perle" no i naklejki na szybach, ale swego czasu pod murem starego cmentarza na Pobitnem stał ,,Czerwony Passion" z relingami na dachu, tak na oko identyczne jak Twoje, piotrres
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum