DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Z lodzią na wekendzie
Autor Wiadomość
wat 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi 110
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1146
Skąd: Zabrze/Hindenburg
Wysłany: 2013-10-22, 20:40   Z lodzią na wekendzie

Witam wszystkich.
Ponieważ wygrałem Dacie Lodgy na weekend w czasie ostatniego pikniku Dacii i udało mi się zrealizować nagrodę przyszedł czas na napisanie krótkiej relacji weekendu z Lodzią :-) .

Plany były daleko siężne żeby wybrać się lodżia do Sopotu jednak z racji, że musiałem być w niedziele rano najpóźniej w domu trzeba było zrewidować nieco plany i takim sposobem lodżia pojechała do Ciechocinka zobaczyć tężnie i odetchnąć nieco świeżym powietrzem.
Egzemplarz testowany 1,5 dci 90 KM laureta bez media naw
Odbiór lodzi w piątek o 17 wyjazd z zakorkowanego Krakowa w stronę Zabrza o 18 droga przez Olkusz tylko 120 km.
W momencie odbioru średnie spalanie wg. komputera tylko 10,49 l/100 przy przebiegu całkowitym 120 km także nówka nie śmigana. Pomyślałem niezła masakra ale jakoś damy radę.
Średnie spalanie z tego odcinka wyszło o dziwo 4,0.
Rano o 4:00 odjazd do Ciechocinka A1 przez Częstochowę, Łódź, Włocławek o 9:00 na miejscu spalanie wzrosło do 4,1.

Droga powrotna taka sama ale niestety ostatecznie spalanie zamyka sie wynikiem 4,2 - coraz gorzej wychodziła mi ekonomiczna jazda chyba już zmęczenie robiło swoje.
Co do Ciechocinka to tężnie robią niesamowite wrażenie jeśli ktoś nie był i nie widział to polecam ja niestety za późno się dowiedziałem bo mogłem jeszcze podjechać do Inowrocławia jeszcze tylko 60 km dalej ładniejsze tężnie ale niestety mniejsze. Oboje z żoną mieliśmy niezły katar wybierając się na tą wycieczkę ale jakoś po powrocie katar zniknął jakieś cuda czy jak sam nie wiem.
W drodze powrotnej zajrzeliśmy szybko do więzienia wystawionego na sprzedaż i zamku w Łęczycy a w Łodzi trafiliśmy fajny helikopter w towarzystwie zabytkowych już pojazdów użytkowych.
Niestety w poniedziałek rano musiał pożegnać Lodzie a dealer trochę się zdziwił jakim cudem udało mi się zejść tym samochodem do 4,2 średniego spalania. W momencie oddania samochód miał przejechane jedyne 1164 km średnia prędkość 70 km/h
Co do Lodzi to na początku nie byłem do niej przekonany myślę sobie taki autobus ale nic tam pojeździmy zobaczymy.
Na plus miejsca mnóstwo nad głową bagażnik gigant którego niestety pod względem pakowania nie udało się przetestować do końca bo co tygodniowe zakupy w sandaczu deko upchane a tu latały po całym bagażniku.
Widoczność oki ale wielkość przedniej szyby mnie przeraziła w perspektywie jej czyszczenia.
Światła dużo lepsze niż w sandaczu bo dobra jest widoczność nawet na mokrej nawierzchni.
Silnik: na mój styl jazdy wystarcza zdecydowanie lepszy niż 68 koni sandacza choć przy 4 osobach na pokładzie i pełnym bagażniku może brakować deko mocy. Fajna sprawa z tym ogranicznikiem prędkości szybko się do tego wynalazku przyzwyczaiłem.
Do zawieszenia dla mnie jest oki. Z wad co mogę jeszcze dorzucić: roleta nad bagażnikiem po ciemku zapięcie jej to jakaś masakra ale może kwestia wprawy ale mi jak nie z jednej strony nie łapała to zaś z drugiej. Radio z blutu - telefony się sparowały i szło pogadać przez nie. Jednak co do jakości dźwięku muzyki i głośności to już lipa. W porównaniu do sandacza myślałem że głośność na polowe a tu patrzę już maks - czyżby wielkość budy zrobiła swoje? Za cicho to gra jak dla mnie.
Ja w samochodzie lubię siedzieć wysoko jednak przy najwyższym ustawieniu fotela uderzałem kolanem w kluczyk w stacyjce, trza było dać ostro w dół a niżej to jakoś mi się tak siedziało jak na taborecie trochę.
Po prawie trzech dniach podróżowania lodżią bardzo ją jednak polubiłem i żal było się rozstawać a po wejściu do sandacza dopiero poczułem jakiego mam muła pod maską i została rozterka a może kolejna będzie Lodzia?

Z rzeczy dziwnych: po mniej więcej 700 km nastąpiło (chyba bo pewności nie mam) wypalanie dpf ( trakcie szybkiej przerwy na siku) wracam a tu lodżia śmierdzi jak by się żelazko paliło chodzę szukam czy gdzieś mi nie zapłonęła elektryka woniam a to z wydechu tak kosmicznie daje jednak po zakończonej przejażdżce za godzinę już wszystko było oki

Mój syn też był pod wielkim wrażeniem ile ma miejsca w chwilowym wozidle jednak po 5 minutach oznajmił że chce stary samochód bo ten śmierdzi jak stary złom :lol: ot i zapach nowego samochodu mu się nie spodobał

_s0.zmniejszacz.pl_052_zmniejszacz-pl_460166.jpg
patrzcie i oddychajcie ;)
Plik ściągnięto 91 raz(y) 126,78 KB

_s0.zmniejszacz.pl_057_zmniejszacz-pl_667806.jpg
Piękna sprawa
Plik ściągnięto 86 raz(y) 146,64 KB

_s0.zmniejszacz.pl_115_zmniejszacz-pl_997785.jpg
Na tle dużo starszych kolegów
Plik ściągnięto 84 raz(y) 135,09 KB

_s0.zmniejszacz.pl_106_zmniejszacz-pl_270456.jpg
Fajny zamek
Plik ściągnięto 112 raz(y) 157,84 KB

_s0.zmniejszacz.pl_101_zmniejszacz-pl_788503.jpg
a może by tu garaż jaki albo ASO ;)
Plik ściągnięto 119 raz(y) 117,38 KB

_s0.zmniejszacz.pl_100_zmniejszacz-pl_807629.jpg
Lodzia oddycha pod tężnią
Plik ściągnięto 102 raz(y) 162,84 KB

Ostatnio zmieniony przez wat 2013-10-22, 20:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-22, 21:43   Re: Z lodzią na wekendzie

wat napisał/a:
Witam wszystkich.
...
Światła dużo lepsze niż w sandaczu bo dobra jest widoczność nawet na mokrej nawierzchni.
Silnik: na mój styl jazdy wystarcza zdecydowanie lepszy niż 68 koni sandacza choć przy 4 osobach na pokładzie i pełnym bagażniku może brakować deko mocy.
........ po wejściu do sandacza dopiero poczułem jakiego mam muła pod maską i została rozterka a może kolejna będzie Lodzia?



Jak oceniasz komfort siedzen ? Czy nie sa za krotkie siedziska w stosunku do sadnerowych ?

PS> Wymień żarówki na jakies +90% - polecam Boscha, będzie zdecydowanie jaśniej nawet w sandero.

PS2> Sam teraz widzisz, że 68 KM to muł jak ich mało ;-)
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7476
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2013-10-23, 05:11   

No wreszcie doczekaliśmy się relacji. ;-)

Gratuluję wyjazdu.
 
wat 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi 110
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1146
Skąd: Zabrze/Hindenburg
Wysłany: 2013-10-23, 09:31   

Mekintosz:
Mi tam na tych fotelach się ogólnie dobrze siedziało tyle że ja nie lubię nisko siedzieć czy są za krótkie? dla mnie nie
jak padną te żarówki co są to pewnie się skusze na coś mocniejszego

68 faktycznie muł ale ja polubiłem i przyzwyczaiłem się do tego muła a w lodzi gdyby nie ogranicznik to kto wie ile zdjęć bym po drodze sobie na pstrykał a tak mam takie muła i go nie gonie jakoś szczególnie bo wiem że nie ma czego, na co dzień daje rade a na trasie też sobie radzi :mrgreen:
 
Maciej i Ola 


Marka: Dacia
Model: sandero
Silnik: 1,5dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Stepway
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 57
Skąd: łódź
Wysłany: 2013-10-23, 21:28   

a w Łodzi trafiliśmy fajny helikopter w towarzystwie zabytkowych już pojazdów użytkowych.

nie w Łodzi, a w Zgierzu :-)
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-23, 21:52   

Nie myślałeś o http://vtech.pl/katalog/c...5-dCi-50kW-68KM ?
80 km przy tej masie było by całkiem ruchliwe
cenna 891 zł nie wydaję się wielka
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2013-10-23, 22:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-23, 22:20   

891 za boxa ?
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-24, 14:23   

nie za chiptuning
http://vtech.pl/ceny.html
Benzynowy(5) i diesel wolnossący pojemność do 1500cm³ 891zł (do 10 rano )
_________________
Moje auto
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4270
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-24, 15:32   

Tak tanio to nie ma opcji:

pojemność ≤ 2500cm³ od rocznika 2009 -> sniadanie 1341 , normalanie 1490
 
keikan 



Marka: Dacia
Model: Duster II 4x4 / Sandero II / Sandero III
Silnik: 1,3 150KM / 1,2 16V / 1.0 LPG 100 Eco-G
Rocznik: 2020 / 2014 / 2024
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 1231
Skąd: Krak-OFF
Wysłany: 2013-10-25, 10:18   

Karenzo napisał/a:
nie za chiptuning
http://vtech.pl/ceny.html
Benzynowy(5) i diesel wolnossący pojemność do 1500cm³ 891zł (do 10 rano )


A ja tam cene ~ 1300 PLN
_________________
http://www.daciaklub.pl/f...=7001&start=100

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=18768
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne