Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-06, 20:26
dogberry napisał/a:
Jeżdżę szybko ale z rozwagą (chociaż większość uważa, że nie da się tego pogodzić ale zapewniam, że da się).
Wystarczy:
- nie wyprzedzać na zakrętach
- nie wyprzedzać na zakazach, liniach ciągłych
- nie wyprzedzaj na skrzyżowaniach z drogami drugorzędnymi- patrzeć dalej niż tylko na zderzak samochodu przed nami ale i na to co się dzieje bardziej z przodu a także co jest z tyłu
- nie hamować/zmieniać biegów na zakrętach
- hamować silnikiem
-umieć wykorzystywać moment obrotowy silnika a nie piłować pod czerwone
- jeździć na światłach
- korzystać z lusterek
- bezwzględnie używać kierunkowskazów z odpowiednim wyprzedzeniem i przy każdym wymijaniu
- mieć zawsze zapas płynu do spryskiwaczy
- jak jedziemy w dłuższą podróż bezwzględnie wkładać coś luźnego aby skupić się na jeździe a nie na tym, że nas jaja gniotą
- zawsze zdejmować kurtkę w samochodzie
- jak mamy klimę korzystać z niej, jak nie zawsze uchylone okno aby nie było duszno
- nie słuchać się / nie prosić o spojrzenie czy coś nie jedzie osoby nie mającej prawa jady
- kazać wszystkim zapinać pasy
- jak macie zawieść osobę pod wpływem alkoholu kazać jej usiąść z tyłu za fotelem pasażera i zapiąć w pasy i drzwi zabezpieczyć aby sama nie mogła otworzyć (jak jest więcej pijanych to jechać bardzo powoli, co człowiek potrafi robić po alkoholu może zadziwić)
- umieć przewidzieć co się może zaraz stać na drodze
- jeżeli jest miejsce i dobra widoczność to ścinać zakręty
- przytulić się do pobocza aby jadący z przeciwka (szczególnie ciężarówki mogły kogoś wyprzedzić) - tu chodzi głównie o drogi krajowe z poboczami
- jak jesteś zmęczony, zrób przerwę
- bądź skupiony na jeździe a nie na rozmowie z innymi w samochodzie (rozmowa jest drugorzędna)
- patrz co kilka-kilkanaście sekund w lusterko wsteczne
- omijaj dziury, śmieci na drodze, chociaż, że wydaje się, że to tylko kawałek folii
- bezwzględnie omijaj nawet małe kamenie rozsypane na jezdni
- czyść reflektory, szyby i lusterka jak są zabrudzone
- patrz na jezdnie, pobocze, czy nie ma kolein, jak jest droga wyprofilowana, jak jesteś na górce to staraj się dostrzec jak najdalej do przodu, ogarniaj wzrokiem jak najwięcej przestrzeni i analizuj. Będziesz wiedział co będzie za kilkadziesiąt-kilkaset metrów.
- jak masz miejsce wyprzedzaj samochody przed tobą chociaż jadą tą samą prędkością, większość ludzi nie potrafi sprawnie wyprzedzać. Jak go wyprzedzisz będziesz mógł szybciej pokonać zator a nie czekać na innych.
Wtedy można sprawnie i bezpiecznie jeździć po Polskich drogach 140km/h ;)
Podpisuje sie pod tym konczynami gornymi jak i dolnymi... :)
Zaczynam Cie lubic, mimo ze masz BMW
A tak na serio to nie zgodze sie z jednym: wyprzedzanie na ciaglych liniach. Jak znam droge i wiem, ze zdaze to jade...
Wszystko jest dla ludzi... tylko z umiarem i rozwaga. Kazdemu sie zdaza popuscic wodze fantazji, ale sa do tego miejsca zle i bardzo zle...
edit:
Na polskich drogach nie moge zrozumiec jednego...
Dluuuga prosta, dojezdzam do kolumny za TIRme, kazdy sie wychyla, wyglada i chowa spowrotem... No to jade z konca kolejki (pomijam fakt, ze miedzy 10cioma samochodami w kolejce po metr odstepu wiec czasem jestem zmuszony do wciskania sie na sile pomiedzy samochodami i slyszac czasami na CB, ze jakis idiota tym Loganem jedzie). Po zakonczonym manewrze, juz przed TIRem, patrzac w lusterka widze, ze dopiero zaczynaja wszyscy wyprzedzanie - na koncu prostej albo juz pod gorke...
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2008-05-06, 21:37, w całości zmieniany 1 raz
Piotr_B [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-06, 21:07
dogberry napisał/a:
.......
(1)- jak jedziemy w dłuższą podróż bezwzględnie wkładać coś luźnego aby skupić się na jeździe a nie na tym, że nas jaja gniotą
.....
(2)- nie słuchać się / nie prosić o spojrzenie czy coś nie jedzie osoby nie mającej prawa jady
.....
Ad. (1)- oplułem monitor herbatką
Ad. (2)- jednej osobie zaufałem- lekarka jeżdżąca na codzień w pogotowiu, u niej na skrzyżowaniu jest to odruch niesamowicie normalny "prawa wolna" lub "jedzie". Gdy pierwszy raz razem jechaliśmy tropnąłem się po kilku skrzyżowaniach, że polegam na jej słowach....
Wyjaśnienie było: kiedyś kierowca erki powiedział mi- jak z prawej nas strzelą to pani jest pierwsza..... no i tego się nauczyłam. Zdecydowanie wyjątek
Ale wrażenie robi...
Piotr.
Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1.4 16V 100 kM
Rocznik: 2008 (III)
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 45 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-06, 21:17
Piotr_B napisał/a:
dogberry napisał/a:
.......
(2)- nie słuchać się / nie prosić o spojrzenie czy coś nie jedzie osoby nie mającej prawa jady
.....
Ad. (2)- jednej osobie zaufałem- lekarka jeżdżąca na codzień w pogotowiu, u niej na skrzyżowaniu jest to odruch niesamowicie normalny "prawa wolna" lub "jedzie". Gdy pierwszy raz razem jechaliśmy tropnąłem się po kilku skrzyżowaniach, że polegam na jej słowach....
Wyjaśnienie było: kiedyś kierowca erki powiedział mi- jak z prawej nas strzelą to pani jest pierwsza..... no i tego się nauczyłam. Zdecydowanie wyjątek
Ale wrażenie robi...
Piotr.
Pomimo tego wyjątku, akurat lekarzom radzę nie ufać w temacie lewa - prawa. Notorycznie mylą kierunki, to jest taka swoista przypadłość zawodowa... pacjent stoi przed lekarzem i podczas robionego z nim wywiadu lewa strona ciała jest dla lekarza prawa i odwrotnie...
(kiedyś jako kierowca dałem się koledze lekarzowi siedzącemu na fotelu pasażera prowadzić po nieznanym mi mieście... skończyło się niemal bójką między nami :D ;) )
dogberry, fajne te twoje rady - z niektórymi się nie zgadzam, większość stosuję, a o niektórych niby wiem, ale czasem zapominam - dobrze sobie przypomnieć. A z tym luźnym ciuchami to święta prawda! Zwłaszcza jak się chce mieć dzieci, to nie można sobie przegrzewać, bo potem mogą być problemy.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Jeżdżę szybko ale z rozwagą (chociaż większość uważa, że nie da się tego pogodzić ale zapewniam, że da się).
Jeśli wydaje Ci się że masz rację, to mam dobrą wiadomość. Masz rację ......... Wydaje Ci się.
Choć uważam że nie jest ważne żeby szybko dojechać do celu ale żeby do tego celu wszyscy dojechali bezpiecznie, zdarza mi się czasem, dać ciała. Jak każdemu myslę. Ale są granice głupoty. 200 km/h to jednak dla mnie spore przegięcie.
Jeżdżę szybko ale z rozwagą (chociaż większość uważa, że nie da się tego pogodzić ale zapewniam, że da się).
Jeśli wydaje Ci się że masz rację, to mam dobrą wiadomość. Masz rację ......... Wydaje Ci się.
Choć uważam że nie jest ważne żeby szybko dojechać do celu ale żeby do tego celu wszyscy dojechali bezpiecznie, zdarza mi się czasem, dać ciała. Jak każdemu myslę. Ale są granice głupoty. 200 km/h to jednak dla mnie spore przegięcie.
Nie mówię tu o prędkości 200km/h ale o wiele mniejszych.
Z własnego doświadczenia wiem i z badań jakie były robione ale nie znalazłem linka bo to kilka lat temu było, że szybka jazda zwiększa koncentrację na drodze. Jazda 80-90km/h po dwupasmówce (ekspresówka, autostrada) (jeżeli to nie wynika z utrudnień w ruchu) to po kilku minutach myślicie o wszystkim tylko nie o drodze. A to widoczki się podziwia, rozgląda się po samochodzie, gada z innymi itp. Jedziecie powyżej 130km/h a zachowanie jest zupełnie innego, skupienie tylko i wyłącznie na jeździe.
Na drogach krajowych prędkość 120-130km/h jest to zaakceptowania bo i tak faktycznie jedziemy o ponad 10km/h - 20 km/h mniej.
_________________ Od 23-11-2007 do 29-10-2009r. przejechane 162 939 kilometrów.
Z własnego doświadczenia wiem i z badań jakie były robione ale nie znalazłem linka bo to kilka lat temu było, że szybka jazda zwiększa koncentrację na drodze. Jazda 80-90km/h po dwupasmówce (ekspresówka, autostrada) (jeżeli to nie wynika z utrudnień w ruchu) to po kilku minutach myślicie o wszystkim tylko nie o drodze. A to widoczki się podziwia, rozgląda się po samochodzie, gada z innymi itp. Jedziecie powyżej 130km/h a zachowanie jest zupełnie innego, skupienie tylko i wyłącznie na jeździe.
Na drogach krajowych prędkość 120-130km/h jest to zaakceptowania bo i tak faktycznie jedziemy o ponad 10km/h - 20 km/h mniej.
Jak jadę Trójmiejską Obwodnicą i jestem lekko senny, to rzeczywiście wolę jechać 120-130 km/h, 100-110 usypia...
Inaczej jest na drogach krajowych, jednospasmowych. Moja żona jechała ostatnio ze znajomym 60 km/h... i zza krzaka wybiegła sarna wprost pod koła nowego Scenica. Podobno dosłownie rozpadła się na masce. Gdyby jechali 100km/h prawdopodobnie nie skończyłoby sie na strachu i naprawie auta na 15 tys.
Nigdy nie wiadomo, czy zza krzaka coś nie wtargnie na drogę. A jeśli ktoś będzie miał tego pecha, to przy 140 km/h szanse na wyjście cało są marne.
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-08, 09:17
Gregosa napisał/a:
. Moja żona jechała ostatnio ze znajomym 60 km/h... i zza krzaka wybiegła sarna wprost pod koła nowego Scenica. Podobno dosłownie rozpadła się na masce. Gdyby jechali 100km/h prawdopodobnie nie skończyłoby sie na strachu i naprawie auta na 15 tys.
Gdyby jechali 100 km/h omineli by ta sarne zanim wybiegla na droge...
Gdyby jechali 100 km/h omineli by ta sarne zanim wybiegla na droge...
Jeśli skupimy się na _dokładnie_ na tym przypadku to _niewątpliwie_ masz _wielką_ racje.
Z innej beczki - zgodnie z teorią względności, im większą prędkości jedziemy, tym wolniej dla nas płynie czas
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-08, 09:23
Mailem na mysli to, ze w takich sytuacjach "gdybanie" juz nie ma sensu... Bo rownie dobrze mozna by "wygdybac" to, ze wybiegla by inna... I co to da...?
Z innej beczki - zgodnie z teorią względności, im większą prędkości jedziemy, tym wolniej dla nas płynie czas
Dobrze, że ta wiedza nie jest powszechna, bo byśmy mieli dużo więcej niebezpiecznych sytuacji na drodze Szczególnie wśród mocno wymalowanych osobniczek płci żeńskiej
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Z innej beczki - zgodnie z teorią względności, im większą prędkości jedziemy, tym wolniej dla nas płynie czas
t := t0 / SqRt( 1- Sqr( v/c ) );
O ile pamiętam...
psur napisał/a:
Dobrze, że ta wiedza nie jest powszechna, bo byśmy mieli dużo więcej niebezpiecznych sytuacji na drodze Szczególnie wśród mocno wymalowanych osobniczek płci żeńskiej
A dodajmy jeszce, że jak zbliżamy się do świateł z duza prędkoscia i pali się czerwone, to długość fali świetlnej docierającej do oka kierowcy ulega skróceniu ("blue-shift" ie mylić ze zbliżającym się radiowozem) i swiatło z czerwonego robi się zielone. Panie Władzo... Ot, efekt Dopplera
Coś tu ostatnio u nas sporo Starego Alberta.
Laisar też zuwałzył związek między światłem a masą....
A wszystko to do wątkuu o hipernapędzie
einstein.GIF hmm, dylatacja czasu, to chyba jakoś leci tak ;-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum