Czy w takie same 1.5 dCi nie są wyposażane inne modele Renault i Nissana?... Mario-torun, czy masz wersje 90 czy 110 konną? Akurat posiadam wersję benzynową ale może to jakiś trop dla innych użytkowników.
Program oglądałem i od razu skojarzyło mi się z tym problemem poruszanym na naszym forum.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 4x4
Rocznik: była 2011 - jest 2018
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 124 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: 2013-09-18, 05:49
wczoraj postanowiłem sprawdzić czy u mnie to nie występuje - i muszę stwierdzić że wszystko jest w jak najlepszym porządku - zero wzrostu obrotów na luzie - jaki masz silnik dci 90 czy 110 km
Fakt. Rzuciłem okiem na wyniki w guglaczu i posiadacze Renówek i Nissanów też się skarżą... Nie wnikałem za bardzo w wyszukane wątki ale optymizmem nie napawają- przynajmniej ja nie znalazłem na szybkiego rozwiązania, które zastosowano w tamtych silnikach...
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-09-21, 09:27
BoloSr napisał/a:
DokkerDokker napisał/a:
Witam,
Czy problem dotyczy tylko Dustera czy innych modeli z silnikami dCi?
Czy silnik z którym pojawia się problemy to 90 czy 75 dCi?
Przy jakim nalocie kilometrów pojawił się problem?
Obecnie zastanawiam się nad kupnem Dokkera właśnie z 1.5 dCi 75 i zaczynam mieć wątpliwości...
Pozdrawiam.
umnie nic takiego nie wystepuje a mam DD 1.5 dCi 90KM
U mnie także nic takiego nie występuję - jest to jeden z lepszych silników dCi Renault zdecydowanie polecam
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
Co za bzdura, falujące obroty to założenie konstrukcyjne albo że to praca ekologiczna.... ;/
Mam dokładnie taką samo Dacie kolego Mario-torun i u Mnie falujących obroty nie występują.
Silnik na luzie pracuje na około 700obr/min i nie ma mowy aby wskazówka latała jak chciała.
Renault kompromituje się....
Generalnie nie jeździ się na luzie. Może dlatego głupieje. Obroty nie falują przecież na postoju.
Czy na biegu jałowym ale przy wciśniętym sprzęgle są z tym problemy?
Sprawa jest faktycznie dziwna, ale prawda jest taka, że ja na luzie to nie jeździłem od daaawna. Pewnie bym tego nawet nie zauważył. Musze się rodziców spytać czy u nich to jest.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-22, 20:18
Podejrzewam, ze w końcu dla świętego spokoju Renault zmieni jakaś mapę wtrysku i będzie OK. Faktycznie, możne problem dotyczy większej ilości pojazdów, jednak przez prawidłowy nawyk nie jeżdżenia na luzie większość kierowców jest nie świadoma tego defektu.
Co za bzdura, falujące obroty to założenie konstrukcyjne albo że to praca ekologiczna.... ;/
Mam dokładnie taką samo Dacie kolego Mario-torun i u Mnie falujących obroty nie występują.
Silnik na luzie pracuje na około 700obr/min i nie ma mowy aby wskazówka latała jak chciała.
Renault kompromituje się....
Dominus,
wg argumentacji ASO wynika, ze Twój silnik pracuje nieprawidłowo!
Ale argumentacja naprawdę ciekawa, dla niepełnosprawnych umysłowo. Czyżby Renault chciało powiedzieć, że samoistne zwiększanie obrotów zmniejsza zużycie paliwa? A może wprowadziło specjalną mapę wtrysków?... Ciekawych rzeczy możemy się dowiedzieć o nowatorskim podejściu do konstruowania silników. Tylko czemuż to w dobie tak pro-ekologicznego podejścia Renault się nie chwali takim rozwiązaniem?...
My wiemy. A Renault myśli, że nie wiemy i ma użytkowników samochodów za idiotów, co niejeden raz wykazali swoim podejściem do sygnalizowanych usterek.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2013-09-22, 21:13
Wg mnie jeśli to auto na postoju pracuje normalnie a takie rzeczy dzieją się tylko na luzie to ma to powiązanie właśnie z prędkością i wtedy komputer wariuje.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
No ciekawe. Ciekawi mnie też finał sprawy i kiedy się o niej dowiemy. Mam nadzieję Mario-toruń iż dasz znać?
Mam 1.5 dci ale tego najsłabszego i takiego objawu nie widziałem u siebie. Mam co prawda wolno spadające obroty przy puszczeniu gazu i zmianie biegów ale jakoś się z tym żyje. Duster tak ma? No trochę nie chce mi się wierzyć by było to zamierzenie konstrukcyjne jednak mechanikiem nie jestem już od wielu wielu lat ;(.
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Piszecie o niemocy serwisu Renault, to może należy znaleźć fachowca od silników diesla, który naprawi usterkę i zrobi im wstydu a po naprawie przedstawi rachunek za naprawę.
Tak z ciekawości chciałbym poznać uzasadnienie wrzucania na luz przy toczącym się samochodzie jeżeli nie mamy zamiaru go zatrzymać. Dla programu "zaszytego" w ECU jest to stan nietypowy.
chciałbym poznać uzasadnienie wrzucania na luz przy toczącym się samochodzie jeżeli nie mamy zamiaru go zatrzymać. Dla programu "zaszytego" w ECU jest to stan nietypowy.
Uzasadnienie nie jest potrzebne - to nie jest żaden nietypowy stan, tylko zupełnie normalny, występujący przy każdej zmianie biegu. Nie ma najmniejszego znaczenia, że zazwyczaj trwa to krótki moment - skoro większość silników działa w takich warunkach normalnie, to znaczy, że egzemplarze z falowaniem są po prostu niesprawne.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-09-22, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Co za bzdura, falujące obroty to założenie konstrukcyjne albo że to praca ekologiczna.... ;/
Mam dokładnie taką samo Dacie kolego Mario-torun i u Mnie falujących obroty nie występują.
Silnik na luzie pracuje na około 700obr/min i nie ma mowy aby wskazówka latała jak chciała.
Renault kompromituje się....
Dominus,
wg argumentacji ASO wynika, ze Twój silnik pracuje nieprawidłowo!
Powinienem się już zacząć bać?? I chyba nie tylko ja bo wg tej tezy falujących obrotów nie tylko mój silniki nieprawidłowo pracuje...
ehh.. mam nadzieje że wkońcu koledze Mario-torun zrobią z tym silnikiem
Swoją drogą ciekaw jestem , jak się sprawa zakończy. Dziwi mnie podejście ASO, bo ja z każdą pierdółką nie mam najmniejszych problemów z usunięciem usterki na gwarancji, ale najwidoczniej w tym konkretnym przypadku takie wytyczne mają z RP. Ciekaw jestem kiedy producenci aut zarybią, iż w takich przypadkach, nawet jeżeli trzeba będzie trochę pójść klientowi na rękę i się troszkę wykosztować (bo np. sądzą, że są na prawie i w sądzie by wygrali, itd.), to wizerunkowo zyskają dużo więcej $$$ niż przez wszystkie swoje działy marketingu PR i inne razem wzięte. Czy ktokolwiek by chciał kupiić auto z 15-letnią gwarą wiedząc, że o każdą pierdółkę musi walczyć poprzez media i/lub sąd??? Ja bym wolał 2-3 lata gwarancji i pewność, że producent nie robi żadnych problemów przy usterkach i bierze swoje błędy na klatę
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
A ja mam pytanko czy sprawdzali ci Sonde Lambde??
Ja kiedyś miałem objawy skaczących obrotów w innym aucie tez chcieli mi wymieniac mnóstwo części, a później okazało się ze po wymianie sondy i podłączeniu pod komputer wszystko ustało. Obroty mi skakały do 1500 i spadały do zera z gasnieciem silnika.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2013-09-23, 08:44, w całości zmieniany 1 raz
chciałbym poznać uzasadnienie wrzucania na luz przy toczącym się samochodzie jeżeli nie mamy zamiaru go zatrzymać. Dla programu "zaszytego" w ECU jest to stan nietypowy.
Uzasadnienie nie jest potrzebne - to nie jest żaden nietypowy stan, tylko zupełnie normalny, występujący przy każdej zmianie biegu. Nie ma najmniejszego znaczenia, że zazwyczaj trwa to krótki moment - skoro większość silników działa w takich warunkach normalnie, to znaczy, że egzemplarze z falowaniem są po prostu niesprawne.
Uwaga słuszna co do zasady. W moim egzemplarzu 1.5 dCi 110, takie zjawisko nie występuje. Musiałem się sporo namęczyć bo jazda w takim stylu to :"dziwactwo"!!
Może silniki 110 PS, mają lepiej dopasowane sterowniki, a może to kwestia czasu.
Z doświadczeń na innych samochodach którymi jeździłem wynika, że sposób ich użytkowania (jazda na luzie, "zamulanie" układu wydechowego przez częstą jazdę miejską na wysokich biegach i niskich obrotach silnika , jakość paliwa w tym "dolewki uszlachetniające", jeżdżenie na rezerwie aż do wysuszenia zbiornika itp. ...) może mieć wpływ na dziwne zachowanie jednostki napędowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum