Drodzy forumowicze,
dostąpiłem zaszczytu rejestracji do forum Dacii z okazji zanabycia Sandero Black Line 0,9 Tce. Właściwie to auto rodziców, ale znając życie to ja będę nim robił większe przebiegi. Dlaczego Sandero? Mamie się spodobał :). Nie wiedziała, że Dacia to tania marka, ale chciała mieć to auto. Po przeanalizowaniu wszelkich przeciw i za zdecydowali się na zakup, jutro zostanie odebrana czarna turbo strzała. Widzę, że na forum nie ma zbyt wiele informacji o tym silniku, więc postaram się napisać opinię o aucie, możliwie najbardziej subiektywnie, chociaż punkt odniesienia do komfortu, mocy itd, mam trochę wypaczony, ale zobaczymy co pokaże Sandero. Przewidywane roczne przebiegi dla tego auta, sporadyczną jazdę wokół komina i czasami dłuższe trasy podczas mojego użytkowania to maksymalnie 10k km, więc mało.
O sobie napiszę tak:
Prawie prawnik, mechanik i specjalista od wielu spraw niezwiązanych z moim wykształceniem. Jestem samoukiem w dziedzinie mechaniki, nie miałem jeszcze przypadku, żebym nie podołał z jakąkolwiek naprawą. Wymiana rozrządu, uszczelki pod głowicą, regulacja luzów zaworowych itd, wszystkie czynności nie wymagające specjalistycznych narzędzi (stół probierczy itd). Na co dzień wożę się Fordem Mondeo, który był króliczkiem doświadczalnym w większości napraw (ostatnia poważna awaria, UPG miała miejsce 70k km temu, a auto dalej zap... jeździ :)). Mam nadzieję, że moja obecność na forum pozwoli mi w rozwiązywaniu części waszych problemów, a moja wiedza z mechaniki się jeszcze powiększy. W końcu nowa marka, nowe rozwiązania.
Moim drugim konikiem są motocykle, na wiosnę będę mógł w końcu zrobić pełne A.
Pozdrawiam,
Adam.
W Sandero raczej nie będę grzebał, chociaż mam tak, że jak coś wpadnie w moje łapy to chce to na części pierwsze rozłożyć, żeby móc to samodzielnie złożyć ;p.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-02-12, 16:40
witam - modyfikacja o której wspomina kicia, wymaga sporego doświadczenia i wiedzy ale efekt jest od razu zauważalny
Sandero odebrane, przejechane kilka kilometrów. Na świeżo to bardzo przyjemne auto, przyzwoicie wyposażone (blackline), a silnik 0,9 Tce daje rade. Trzeba go szybko dotrzeć ;p. W wolnej chwili i po przejechaniu większej ilości kilometrów zrobię obiecaną recenzję.
PS: Faktycznie, bez KUKa się nie obejdzie, w najbliższych dniach zamontuję :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum