[Zbój]

Obserwując tendencje na rynku motoryzacyjnym, można zauważyć, że kilka spośród marek postrzeganych dotychczas jako marki popularne bardzo chce zaistnieć w segmencie marek premium (jako całość albo chociaż poszczególnymi modelami). Mam tu na myśli przykładowo:

- Mazdę - od momentu postawienia na nową, bardzo efektowną zresztą, stylistykę bardzo podkreśla (w materiałach promocyjnych, wypowiedziach menadżerów), że celują w klientów segmentu premium i konkurują z markami z tego segmentu, a nie np. z bardziej popularną Toyotą,

- DS - zaczęło się od modeli Citroena DS, ale już w zeszłym roku wydzielili się jako marka i to pozycjonowana przez koncern PSA w segmencie premium,

- Hyundaia - coraz więcej środków pompują w modele luksusowe (Genesis, Equus), nawet swojego najnowszego SUV'a Tucsona zaczynają pozycjonować wyżej niż ix35.

Żeby nie być gołosłownym zacytuję kolegę z tego forum, który w temacie o swoim Dusterze napisał:

[DrOzda]

Teraz hasło "premium" nie znaczy absolutnie nic ..... Perlenbacher - jedno z najtańszych piw na rynku - ale za to przyzwoite jakościowo i warzone według:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bawarskie_Prawo_Czysto%C5%9Bci
po zmianie etykietki zyskał napis Premium Pils - premium za całe dwa złote

[Prezes]

W swojej ojczyźnie od dawien dawna Hyundai był premium wobec Kia. Robi to ten sam koncern. Hyundaie miały więcej poduszek, lepsze plastiki i takie tam.

W Europie KIA miała dużą kampanie marketingową, więc postrzegana była lepiej niż "lepszy brat". Teraz chcą wrócić do normalności.

Renault to takie premium dla Dacii
Renault Duster może mieć automat, Dacia Duster nie może.

[czaju]

Nazwanie Mazdy i Hyundai'a czy nawet Citroena DS "Prawie premium" pasuje jak pięść do oka. Dorzuć do tego Skodę Superb, VW Passata i Golfa, a wyjdzie że spora część polskiego społeczeństwa jeździ samochodami klasy premium :)
Wystarczy spojrzeć na ceny i się uspokoić - chodzi o to żeby zachęcić część klientów "premium" do marki, która zaoferuje samochód za bardzo nieduże (w porównaniu do Audi, Porsche, BMW, Mercedesa) pieniądze. Właśnie te braki ma "redukować" połowa ceny

Świat się rozwija, porównaj chociażby nowego Dustera (z tempomatem, 1.2TCE 125KM, nawigacją, skórą etc) do Logana z 2005 (w którym zasadniczo powiewem prestiżu była "klima i szyby w prądzie"). Dacia też stara się jak najszybciej dołączyć do grona premium?

Innymi słowy wspomniane marki często są tylko podobne do droższych kolegów z segmentu premium, mają dobry (lepszy niż w premium) współczynnik ceny do jakości, ale zarówno cena jak i jakość pozycjonują je nadal jako przeciętne samochody.

[Scyzor]

[mud maX]

Koncerny obecnie cały czas poszukują nowych dróg, bo stara struktura ich ofert nie mogła się utrzymać. Wdrażane są takie rozwiązania, które dają największą szansę na wyciągnięcie kasy od klienta. Często są to rozwiązania pośrednie, dlatego mamy na rynku prawie premium, prawie terenówki, prawie hybrydy itp.
Niektórzy próbują zdobyć udział w rynku aut dla ludzi zasobnych, a inni wręcz odwrotnie. Widząc, że dobrze sprzedają się samochody tańsze wypuszczają modele budżetowe.
Co do słowa premium to faktycznie znacznie się zdewaluowało. Trochę podobnie było z oznaczeniem GT w latach 90-tych.

[Marcinho]

Marketing jeszcze raz marketing.