Akumulator: no cóż, nowy to on nie jest :D ale kręci rozrusznikiem to chyba jest OK :) pojadę na regulację luzów i zobaczymy czy będzie ok. Logana chcę w najbliższym czasie sprzedać, więc jakiś strasznych inwestycji nie chcę poczyniać...
Konkretnie jakie masz, obroty silnika przy kręceniu rozrusznikiem?
Nie jestem pewien ale zanim odpalę samochód to mam chyba równe 0 :) zapewne Ci chodzi jakie mam obroty zaraz po odpaleniu ? Nie wiem mogę sprawdzić, ale raczej w normie.
kali napisał/a:
Piszesz że jeżdzisz na PB a masz gaz. O co chodzi?
Logan to mój drugi samochód. Na gaz to mam sandero.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 56 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2942 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2016-11-11, 07:10
Kali On to napewno obroty z obrotomierza szczytuje, wiec w momecie rozruchu widzi 0.
Kolego art tak jak juz koledzy pisali diagnostyka- podglad parametrow przy zapalaniu.
Kali On to napewno obroty z obrotomierza szczytuje, wiec w momecie rozruchu widzi 0.
Kolego art tak jak juz koledzy pisali diagnostyka- podglad parametrow przy zapalaniu.
No tak, szczytuje z zegarow. Jak mialbym to zrobic inaczej?
Zrobie regulacje zaworow i zobaczymy :)
Ostatnio zmieniony przez art 2016-11-11, 08:29, w całości zmieniany 1 raz
Obroty są potrzebne z testera. Dzięki czemu widzisz czy poprawnie działa CPS, czy silnik osiąga obroty gwarantujące rozruch. Do tego sprawdzenie czujnika temperatury, ciśnienia paliwa i kluczowania wtrysków. Jak również sygnał z TPS. Na końcu sprawdzasz kluczowania cewek zapłonowych i ich rezystancję.
I tak w skrócie przedstawiłem ci ścieżkę diagnostyczną, która ma jeszcze poboczne rozgałęzienia. Bez wiedzy podstawowej na temat działania mechanizmu i trochę do tego sprzętu nie ogarniesz tematu. To nie lata połowa lat 40 ubiegłego wieku. Gdzie modne było hasło nie matura lecz chęć szczera.....
Pierwsze spostrzezenia nie byly kompletne, otoz na cieplym silniku i cieplej temp otoczenia rowniez mam problemy z odpaleniem bolida :) gdy znow mi nie zapalil, sciagnalem akpturek od swiecy, wstawilem jakas stara swiece i przekrecilem kluczyk, okzalo sie ze nie ma iskry. Wymienilem cewke ale okazalo sie, ze to nie ona... teraz na cel obralem czujnik polozenia walu, odkrecilem i okazalo sie ze caly byl oblazly w opilki :) wyczscilem go benzyna ekstrakcyjna i zalozylem na miejsce, zobaczymy jak bedzie :)
witam, mam podobny problem z moim mcvII silnik 1,2 16v z fabrycznym gazem landi renzo.
Rano i tylko w zimie w czasie mrozów nie mozna odpalić auta od strzała, tylko po 3-4 razach i to po dodawaniu gazu, jak juz zaskoczy, to podławi się kilka sekund i wtedy już pracuje normalnie. Jak go zgaszę, nawet po kilku sekundach to już potem zapala od strzała. I nie wiem co jest.
Dodam tylko że kupiłem go wczoraj od pierwszego właściciciela i on mi mówił jak sprawa wyglada, że on tak miał od czasu jak go kupił z salonu, ale jemu to nie przeszkadzało, takie zapalanie.
Jak tylko jest ciepło, to auto normalnie pali po nocy albo jak długo stoi.
I jeszcze jedna ważna sprawa, bo to mój drugi logan mam jeszcze rocznik 2005 1,4 benzynka+gaz. I tak jak przekręcam kluczyk zpalają się wszystkie lampki po czym gasną i świeci się tylko smarowanie i ładowanie, a po odpaleniu one gasną, czyli tak jak powinno być, natomiast w mcv II po przekręceniu kluczyka zapalają się wszystkie kontrolki po czym wszystkie gasną nawet smarowanie i ładowanie ale do momentu odpalenia śieci się tylko ten żółty silnik(kontrola oczyszczania spalin), a po odpaleniu ona gaśnie od razu.
I tu moje pytanie do wszystkich co mają silnik 1,2 16v czy u was też tak wyglada na tablicy przed odpalaenim auta
Proszę o pomoc co zrobić z tym odpalaniem bo mnie to wnerwia, ja mam urojenia na takie rzeczy, autko powinno palić na dotyk, stary logan pali mi od kopa nawet przy -32C jakie miałem w tym roku na termometrze, a tamten po nocy dopiero po kilku razach i to z wielkim trudem
podsuncie jakieś pomysały, zanim udam się do serwisu, czego szukać.
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2017-01-28, 19:09
waski napisał/a:
w mcv II po przekręceniu kluczyka zapalają się wszystkie kontrolki po czym wszystkie gasną nawet smarowanie i ładowanie ale do momentu odpalenia śieci się tylko ten żółty silnik(kontrola oczyszczania spalin), a po odpaleniu ona gaśnie od razu.
I tu moje pytanie do wszystkich co mają silnik 1,2 16v czy u was też tak wyglada na tablicy przed odpalaenim auta
Nie mam tego silnika ale zachowuje sie tak samo. Tu jest akurat wszystko w porządku.
Spróbuj przekręcić kluczyk w pozycję zapłon do zgaśnięcia kontrolek i wyłącz na zero. Zrób tak z dwa trzy razy i dopiero odpal (rozrusznik). Może nie trzymać pompa ciśnienia na mrozie. Posłuchaj w ogóle czy pompa pracuje przy przekręceniu kluczyka jak jest mróz.
Trochę dziwne, że występowało od nowości i gość nie zgłaszał podczas przeglądu.
Ogólnie problem ciężki do zdiagnozowania ponieważ może być zaśniedziały styk gdzieś na wtyczce i podczas mrozów duża rezystancja styku.
Kontrolka jest potocznie nazwana Check Engine i dużo modeli różnych marek gasi ją dopiero po rozruchu.
Co do ciężkiego zapalania najlepiej znaleźć ogarniętego mechanika. To jest zabawa z mechaniką- (ciśnienie paliwa, luzy zaworowe) i z wskazaniami z czujników. Bo często to może być głupie zafałszowanie temperatury w dolocie, lub płynu chłodzącego i rozruch jest z złą dawką.
Dzięki koledzy, właśnie zacząłem od najmniej inwazyjnej rzeczy, czyli zalałem go prawie pod korek benzyną, bo gośc jezdził na dwóch trzech kreskach, a wiemy jak cyganią te nasze wskazniki, sam to stwierdziłem, jak wracałem autostradą a4 i miałem trzy kreski, a potem coś go kopneło i zapaliła się rezerwa. a potem znowu dwie.
Mamy 8:00 rano ide zaraz do garażu go odpalić i zobaczymy. A w przyszłym tygodniu, zostawię go majganym chłopakom z serwisu, gdzie serwisuje cały czas logana drugiego i niech szukają, bo to trzeba znaleść.
Gdzieś wyczytałem na forum renault, że w clio z tym silnikiem podobne problemy mają niektórzy i często był zwalony czujnik temperatury silnika i przez co nie włączało się wogóle ssanie przy rozruchu nocnym albo mocno wychłodzonym silniku, a jak już odpalał to potem od kopa palił.
No i jestem po wizycie w garażu, zapalił za drugim razem i to dopiero po kręceniu rozrusznikiem jakieś 2-3 sekundy i wtedy zaskoczył. Jak już zapalił to zgasiłem go momentalnie i potem już zapalił 4 razy po rząd od strzała.
A teraz jedno, zamknałem się w garażu żeby było cichutko i pompę było słychać jak się włącza, ale usłyszałem coś ciekawego po przekręceniu kluczyka do pozycji odpalania i po chcwili wyłaczeniu stacyjki. Słychać taki cieniutki pisk i trzy takie tyknięcia, spod maski, jeden dość głośny drugi trochę cichcszy i ostatni najcichszy i potem jest cicho. I tak się robi zakażdym razem jak przekręce kluczyk aż zapalą się lampki i wyłączę do pozycji zero.
Acha i takie same tykanie (tyk tyk ) słychać jak wciśnie się pedał gazu do końca i puści go oczywiście przy wyłączonym silniku.
Ostatnio zmieniony przez waski 2017-01-29, 08:46, w całości zmieniany 1 raz
Zakręć butlę z gazem. Pojeździj na samej benzynie parę dni. 100-150 km wystarczy. I zobacz wtedy jak pali. Do tego podgląd parametrów przy rozruchu.
Ja już wielokrotnie pisałem że mam problem z zapalaniem rano na zimnym silniku Czasami zapali od strzału a czasami trzeba kręcić Przed zgaszeniem przełączam chwilę na benzynę Lepiej ale nie do końca
Jeżeli o mnie chodzi to taki silnik benzynowy powinien palić od strzału
Kol kali zjawisko nie jest nagminne ale się zdarza Nie mam czasu na grzebanie w silniku wyczajaniu co jest nie tak. Palę i mam jechać
Jestem tylko zdziwiony bo maj mercedesa, BMW a wcześniej Peugout i żeden z nich nie robi takich jaj a
są bardziej leciwe
Jedyne co zrobiłem to wymieniłem świece i sprawdziłem błędy na kompie ale nie było żadnych
trzy lata temu nie mogłem w ogóle zapalić DD więc w ramach gwarancji pojechał na serwisu
Tam wgrali nowy soft i odpalił
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2017-01-29, 16:27, w całości zmieniany 3 razy
Witam, posiadam Dacia Sandero 1149,00 cm3; 55,00 kw; 2013r.; 26.000tyś. przebiegu ; benzyna. Od roku mam problem z odpalaniem na zimnym silniku. Rozrusznik kręci, ale auto nie odpala za pierwszym razem. Najczęściej dodaję gazu i wtedy zaskakuje.
Po przekręceniu stacyjki gasną wszystkie kontrolki oprócz kontrolki układu oczyszczania spalin (żółty silniczek), która gaśnie dopiero po uruchomieniu silnika i nie świeci się w czasie jazdy.
W instrukcji jest napisane, że powinna zgasnąć po 3 sekundach po włączeniu stacyjki a nie palić się cały czas (inne kontrolki gasną od razu).
Byłem w serwisie podłączyli komputer i nie znaleźli żadnych błędów. Przeczyścili przepustnicę, zaprogramowali ponownie, wykonali kontrolę diagnostyczną i doładowali akumulator, ale problem dalej występuje.
W samochodzie u mechanika wymienione były również świece oraz jakiś czujnik (niewyraźnie napisane i nie wiem jaki), filtr powietrza i przeczyszczone zostały styki wtyczek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum