Prawie tyle samo 80 euro, 80 złotych :) PRAWIE żadna różnica.
@edit
Postanowiłem napisać małą recenzję.
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Ostatnio zmieniony przez Thomson1708 2017-03-15, 09:24, w całości zmieniany 2 razy
Dzisiaj nastąpiło wyciszenie sandero. Mam tylko nadzieje że nie odklei się nic i nie powstanie płomień pod maską podczas trasy przy kontakcie pianki z rurą wydechową ;D
Pianka posiadała oznaczenia iż można montować ją pod maską silnika jako zamiennik wygłuszenia maski... Sprawdzałem zapalniczką i pali się ona do momentu aż jest w płomieniu, kiedy źródło ognia znika pianka gaśnie po sekundzie.
@edit:
Pianka którą zastosowałem wcześniej całkiem sobie radzi, tylko za chiny nie chce się trzymać blachy. W aso jestem umówiony na dokładanie wygłuszenia od tce plus dzień po będę działał z:
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Ostatnio zmieniony przez Thomson1708 2017-04-21, 09:04, w całości zmieniany 1 raz
@na te pogniecione maty dostałem 50% rabatu :)
W sumie:
1m2 pianki kauczukowej 13mm
2m2 pianki kauczukowej 3mm
1m2 pianki kauczukowej 6mm
1,5m2 maty butylowej 2.5mm
1m2 maty butylowej 2mm
Całkowity koszt zamówienia 440zł
Planuję wymienić wygłuszenie ściany grodziowej z tej pianki na kauczuk plus butyl plus orginalne z tce. wyciszyć podłogę bez zdejmowania tunelu i wyjmowania foteli, z tyłu wyjąć kanapę i wygłuszyć podłogę i kanapę. Oraz od zewnątrz matami butylowymi nadkola z przodu.
Ostatnio zmieniony przez Thomson1708 2017-04-28, 18:03, w całości zmieniany 3 razy
Oto porcja najnowszych fotek z modyfikacji.
Subiektywnie najlepsze efekty w stosunku do kosztów w wyciszeniu dają:
1. Słupki a (wyklejenie alu przy blachach i danie po 3mm kauczukowej pianki na plastikowej obudowie słupka i metalu)
/koszt jakieś 20 złotych/
2. Wyłożenie plastikowych nadkoli od strony kabiny alu 2.5mm i pianką kauczukową 6mm plus na to dwie puszki baranka w spreju
/100 złotych/
3. Wygłuszenie silnika gródź plus maska (apb aero 4.2mm plus alu butyl 4mm plus kauczukowo aluminiową pianką 9mm.
/500 złotych, po taniości da się uciąć do 350/
4. Wyklejenie przednich kielichów pianką 13mm ( prawie wgl nie słychać pracy zawieszenia)
/ mniej niż 10 złotych/
5. Wygłuszenie podłogi z przodu (spód 3mm boki 6mm) i z tyłu alu butyl plus (tam gdzie nie było orginalnego wygłuszenia pianka 6mm, tam gdzie było to 3mm)
/300 złotych/
6. Wyłożenie podłogi bagażnika resztą pianki (mix 3mm/6mm/13mm) reszta
Wrażenia są takie:
Przy 150 km/h mogę mieć radio odkręcone na 8 głośność i wciąż jestem w stanie zrozumieć co mówią.
Różnica odczuwalna jest tak jakbym jechał zamiast 150 to 100. Zamiast 90 jakieś 60. Zamiast 180 to około 120 przed wygłuszaniem. Im większa prędkość tym lepiej czuć efekt. Samochód robi się głośny kiedy jedzie pod wiatr z dużą prędkością i następuje takie jakby udeżenie podmuchu. Myślę że jest to wina cieńkich szyb.
Całościowy koszt to 1000zł. Spokojnie można by ograniczyć to do 700zł nie kupując maty stp, i nie ruszając okolic koła zapasowego.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 22 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 638 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-20, 10:29
napisał/a:
Samochód robi się głośny kiedy jedzie pod wiatr z dużą prędkością i następuje takie jakby udeżenie podmuchu. Myślę że jest to wina cieńkich szyb.
Zainteresuj się tym rejonem. http://i.imgur.com/RRj3yxH.jpg
W sandero wygląda to trochę inaczej, ale jak popatrzysz, to znajdziesz tam "dziurę do zatkania" miedzy blachą błotnika, kastą i gumową uszczelką na słupku A. Mam wrażenie, że to właśnie po uszczelnieniu tego przelotu, przestałem odczuwać uderzenia wiatru.
Bardzo pozytywna wiadomość z dzisiaj. Bardzo przemily Pan niemiec postanowił się przywitać z naszą księżniczką i posunął się zbyt daleko. Rozdziewiczając ją od tyłu... Film bezpośrednio po zdarzeniu:
https://drive.google.com/file/d/0B1x7-YYoHRbjY01yQnRCSExGRXM/view?usp=sharing
Autko będzie naprawiane w ASO w BOXMEER.
Chyba samochód tego przemiłego Niemca bardziej ucierpiał niż księżniczka.
A wszyscy mówili że po pierwszym uderzeniu się rozpadnie.
Ale zawsze szkoda że już rozdziewiczona. Oczywiście zachowaj ten film i pokaż potencjalnym kupującym że szkody były małe.
Oczywiście mam nadzieje że sprawdziłeś i zgłosiłeś ubezpieczycielowi o ewentualnych uszkodzeniach w bagażu? Mi kiedyś w podobnej sytuacji laptop ocalał ale dysk z danymi niestety nie -a że zgłosiłem to juz sporo po wypadku to ubezpieczyciel odmówił odszkodowania .
Rozmawiałem z krzesłem drewnianym z ikei czy wszystko jest ok. Wesoło zapukalo szczebelkami. Lodówka turystyczna jakoś niespecjalnie była rozmowna. Blacha wygląda ok, żadnych wygięć. Wygląda na to że tylko plastik ucierpiał. Film raczej zachowam. Jest bezpieczny na dysku Google. Najlepsze jest to że to był jednak Polak który nie przyznawał się do swojej narodowości. Dopiero roztropnie po tym jak usłyszał od mnie jak rozmawiam z rodziną (mama widoczna na ujęciu) i poznał moje plany co do naprawy samochodu i że nie chce jakoś specjalnie go naciągnąć się odezwał po polsku :) cebula level ekspert :D
Tylne wzmocnienie/ zderzak/ czuniki parkowania/ecu czujników parkowania będą wymieniane wstępnie wyceniony koszt to niecałe 2000euro (niecałe 8500zł).
Jestem wręcz zszokowany i zaczynam rozumieć dlaczego rozbite w niemczech samochody trafiają do Polski.
Prawdopodobnie autko trafi do rodziny jakoś w lutym/marcu. Cel teraz to chyba nowa astra 1,4 150km/elite.
Ostatnio zmieniony przez Thomson1708 2017-08-02, 19:07, w całości zmieniany 1 raz
jas_pik,
Szkodę w Niemczech pokrywa niemiecki ubezpieczyciel sprawcy. Ja mam czyste rączki.
Chociaż poświęciłem na to ponad 9h na telefonie i 12h jeżdżenia. Dobrze że nie ma roamingu :D
kicpra,
Astra ma owszem owe niedogodności, niemniej jednak przy używaniu dobrej jakości benzyny 98 okt. (w niemczech o to nietrudno) przy silniku 1.6 200km i wymianie oleju 2x częściej niż zaleca producent(15 tyś) silnik posłuży długo. Chyba że go będę katował na zimno ^^.
Autko ma teraz 18 tyś przebiegu.
Do końca roku moją księżniczkę wymienię na Opla Astrę 1,6 benzyna w wersji elite.
Autko pójdzie do moich rodziców w bardzo dobrych pieniążkach. Czasem może jeszczę coś dodam na to forum pozdrawiam.
Zgadza się. 1,6 200km, 6 biegowa manualna skrzynia biegów. Ciekawostką jest rabat w wysokości 11tyś złotych. Z 1.4 zrezygnowałem z powodu problemów z zacierającymi się tłokami (winny jest prawdopodobnie olej)
Mały update, znowu to zrobiłem.
Poprzednie Sandero ma ponad 100 tyś i oprócz przemiłej kuny która kablami się poczęstowała i rozwalonego całego boku jak się mamie zasneło na autostradzie to śmiga jak szalona. W sumie to nie wina samochodu że owe akcje miały miejsce.
Astra sprzedana przy przebiegu 114 tyś do AAA auto. 34 tyś w plecy przez 6 lat używania. Znośnie.
Można w sumie obejrzeć jak ktoś chce:
Jakby tak przyrównać owe pojazdy to poza korzyściami ekonomicznymi Dacii, to Astra górowała pod każdym względem nad Sandero.
W Dacii przy 100 tyś powycierała się gałka zmiany biegów, kierownica, fotel zaczął się kołysać.
Ale nie po to tu przyszedłem :)
Panowie. . . Znowu to zrobiłem . . .
Zamówiłem ponownie Dacię.
Tym razem na NL blachach.
Odbiór okolice grudnia.
Zwykłe białe sandero 1.0 LPG z standardowymi felgami i full wypasem za wyjątkiem nawigacji.
Jeździ prawie jak Toyota yaris hybrydowa, jest odrobinę gorzej wyciszona i wykończona ale za to jest 10 tyś euro tańsza :D
LPG jest też o wiele bardziej ekonomiczne od hybrydy pomimo różnic w spalaniu. 75 centów vs 2 euro za litr.
Ciekawostka: Sandero w Holandii jest 15 procent droższe w tej konfiguracji niż w Polsce.
W zależności od kursu cena jest w okolicach 95 tyś złotych.
Co przekłada się na cenę aut używanych, więc nie ma opcji że ktoś kupił perełkę na zachodzie i opłacił sprowadzenie po czym sprzedaje w polsce taniej jednocześnie nic nie tracąc.( drugi samochód w NL kupiony więc coś już tam wiem)
@Nie bijcie, nie mam polskiego języka w komputerze, nie podkreśla błędów, a polskie znaki jakoś dziwnie działają. Robiłem co mogłem :)
Mały update
Dzisiaj miałem okazję porównać wyciszenie/ wygłuszenie Sandero 2 i Sandero 3 na tej samej drodze, warunkach.
Sandero 2 ma:
71db przy 100 km/h
76db przy 130 km/h
Sandero 3 ma:
70db przy 100km/h
72db przy 130km/h
Sandero 2 ma o wiele niższe opony + wygłuszenie grodzi silnika zrobione z pianki 6mm+ mata bitumiczna 2.5mm
Sandero 3 ma fabryczne, dość głośne opony.
Miernik to TOPTES TS-501a.
Pogoda to około 25 stopni, słońce.
Klimatyzacja włączona, ruch średni. Nawiew na 1 biegu skierowany nie na miernik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum