Tyle że kupujących nowe auto to nie dotyczy, więc takie wybory pomiędzy większym silnikiem atmosferycznym a mniejszym doładowanym to czyste teoretyzowanie, bo nawet jeśli za X lat któremuś z kolejnych użytkowników coś się z tymi silnikami stanie to z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie to wina niedbalstwa poprzednich użyszkodników.
- litr pojemności w sporawym nadwoziu Dustera faktycznie pozostawia pewne wątpliwości, co do tego jak sobie poradzi.
To jest akurat kiepski argument, bo wiadomo, że drzewiej wiele aut miało olbrzymie silniki o znikomej mocy (ba, po co sięgać w czasy przedwojenne -- jeszcze Jeep Cherokee sprzed ćwierć wieku miał jednostkę V6, 4 litry, a z nich ok. 180 KM), z drugiej strony wcale nie tak dawno stukonny silnik uważano za bardzo mocny.
Ten silniczek 1.0 ma sto koni, ma moment obrotowy nieco lepszy od 1.6 SCe -- ja się cieszę, że jeżdżę po staremu (bo lubię wolnossące silniki) -- ale argument, że kartonik na mleko ma poruszyć taką budę jest argumentem zerowym.
(Jako laik dodam, że turbo też nie jest jakimś nowomodnym wynalazkiem szatana -- jest nim dopiero połączenie wtrysku bezpośredniego i sprężarki.)
Trzy cylindry rozumiem, ale we wszystkich silnikach, a tak zrobili 1.0 trzy cyl i pozostałe 4 cyl.
Poza tym im mniejszy silnik tym turbo więcej chleje na autostradzie, szczególnie przy dużej budzie, no i na takim wale korbowym są większe siły niezrównoważone niż przy czterech cylindrach dlatego w motoryzacji 3 cylindry zawsze były rzadkością, były albo 2 jak w Maluchu czy 2CV, albo cztery, to się nie wzięło znikąd, już same większe wibracje w tych silnikach to pokazują.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-07-08, 12:35, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 343 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2019-07-08, 12:46
Cytat:
To jest akurat kiepski argument, bo wiadomo, że drzewiej wiele aut miało olbrzymie silniki o znikomej mocy (ba, po co sięgać w czasy przedwojenne -- jeszcze Jeep Cherokee sprzed ćwierć wieku miał jednostkę V6, 4 litry, a z nich ok. 180 KM), z drugiej strony wcale nie tak dawno stukonny silnik uważano za bardzo mocny.
Masz rację, że kiedyś silniki nie były wysilone i duża pojemność szła w parze z niską mocą. Przywolales przykład Jeepa Cherokee, który w generacji XJ faktycznie miał silnik 4.0 o mocy 173-190 KM, ale tutaj walorem nie do przecenienia było około 300 Nm momentu obrotowego uzyskiwanego nisko (Wikipedia podaje,że przy 2500 obr./min.). W aucie, które często ciągnęło przyczepy taki moment się przydaje.
"Kartonik na mleko" poruszy budę Dustera - w końcu na rynku pełno jest aut z takimi konstrukcjami (o czym już pisalem). Oczywiście dopiero przekonamy się, z jakim skutkiem. Jeżdżę turbobenzyną i doceniam jej walory, ale lubię też elastyczność wolnossących jednostek. Fajnie byloby mieć wybór między tym, czy chcemy silnik prostszy czy turbo tak jak jest np w Renault Clio V (tam będą i 1.0 SCe, i TCe). No, ale jest jak jest. Z tego, co można zaobserwować, to taki trend się póki co utrzyma.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Rysiob 2019-07-08, 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 51 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1756 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-07-08, 12:55
Tylko pytanie zasadnicze. Czy taki silnik o pojemności 4l był jakoś mega żywotny? Nie wydaje mi się.
Wszystko zależy od konstrukcji. Są małe silniki które robią setki tysięcy i są duże litraże gdzie po 100 tysiącach remont.
O proszę, sięgając nieco wcześniej -- sportowy i bardzo nowoczesny Bentley 4½ Litre (ścigający się w LeMans -- dodać warto, że takim jeździł oryginalny James Bond) miał silnik o mocy 110 KM w wersji cywilnej i 130 KM w wersji wyścigowej.
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 343 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2019-07-08, 12:59
Masz absolutną rację - wszystko zależy od konstrukcji i wykonania. Tu porownywalismy na sucho same parametry.
Ba, założenia konstrukcyjne mogą być bardzo dobre np. wtrysk pośredni, turbina o stałej geometrii, cztery cylindry, rozrząd oparty o łańcuch, a mimo to nie jest pewne, że silnik nie sprawi kłopotu, bo niedopracowanie może przejawiać się w innych miejscach, np w układzie odpowietrzania wału korbowego (odmie).
0.9 TCe udał się Francuzom/Japonczykom całkiem dobrze, może dobra passa będzie trwać
No tak, pierwszy właściciel ma to gdzieś, dopiero gdy zacznie szukać kupca na zlataną kosiarkę, to przejrzy na oczy.
Zawsze jeżdżę nowymi samochodami i nigdy żadnego nie sprzedawałem dłużej niż dzień, pomimo że z autami wiąże się na dłużej.
Obecnie mam też od 6lat auto z silnikiem 1.2 PureTech 82KM - jest super do miasta, 3 cylindrowy, wolnossący, bardzo ładnie idzie z dołu i pali naprawdę mało. Do tego ma fajny dźwięk na wysokich obrotach. :D
Co do tezy niewysilony = niezawodny to polecam się zagłębić w serie silników Nissana QG montowanych od 2000r - powiem w skrócie, łańcuchy, uszczelniacze, pierścienie i 2,4l oleju w silniku 1.8 - gorszego syfu nigdy nie miałem, ale mam nadzieję że grupa renault pcha do Dacii tylko sprawdzone silniki Nissana :P
Ostatnio zmieniony przez buladag 2019-07-08, 13:33, w całości zmieniany 1 raz
Tylko pytanie zasadnicze. Czy taki silnik o pojemności 4l był jakoś mega żywotny? Nie wydaje mi się.
Wszystko zależy od konstrukcji. Są małe silniki które robią setki tysięcy i są duże litraże gdzie po 100 tysiącach remont.
Silnik 4.0 Jeepa R6, kloc wielki i ciężki, ale jak go właściciel nie zabił brakiem wody, zatkaną chłodnicą, czy brakiem wymiany oleju przez lata, to chodzi do dziś od 1984 roku, odkąd je wkładali. Nie idzie zabić tego silnika. Bardzo płynnie i ochoczo oddaje moc, nie posiadając przepływomierza nawet w starszych wersjach. Był montowany w Jeepach XJ, MJ, ZJ, WJ, YJ, TJ, do roku chyba 2004. Przebiegi 600-700kkm nie są jednostkowe. Jest to element w jeepie, który umiera ostatni, a właściwie jest dużo bardziej żywotny od dawcy i często idzie na przeszczepy, swapy czy do wydumek samorobnych terenowych. Pracuje w całkowitym zanurzeniu, pod warunkiem dostarczenia mu suchego powietrza.
Zawsze jeżdżę nowymi samochodami i nigdy żadnego nie sprzedawałem dłużej niż dzień, pomimo że z autami wiąże się na dłuże
Pisałem o zajeżdżonej kosiarce z turbiną.
Jak ktoś nie żyje w samochodzie to nie zdąży jej zajechać nawet i w 10lat, a jak ktoś żyje to masochizmem było by kupowanie dupowozu pokroju Dacii.
Ludzie kupują padła z 10 ręki wmawiając sobie że to igła, a później tworzą się historie o awaryjności. Taki silnik bez problemu wytrzyma te 300000km bo żaden producent nie pozwoliłby sobie żeby np. flotowe auta wracały mu masowo w ramach gwarancji, a wiadomo że takie auta przez pierwsze lata eksploatacji zazwyczaj praktycznie nie gasną.
Ale tu jest 15 KM mniej na wysokich obrotach, a te się przydają przy wyprzedzaniu, jakby zachowali chociaż tę samą moc to rozumiem.
Zgadza się, moc maksymalna niższa o 15 KM. Moment obrotowy - wedle katalogu - nieznacznie wyższy od SCe, lecz rozwijany od 2750 obr./min. do 4000 obr./min. Oznacza to, że wrażenia z przyspieszenia będą na korzyść silnika turbodoładowanego.
Porównanie parametrów według cennika słowackiego:
1.6 SCe 2WD
Moc maksymalna: 115 KM przy 5500 obr./min.
Maks.moment obrotowy: 156 Nm przy 4000 obr./min.
Średnie spalanie: 7,8 - 8,0 l/100 km
1.0 TCe 2WD
można jezdzic na 5 od 90/h bo zawory hałasują masakra nie silnik
Moc maksymalna: 100 KM przy 5000 obr./min.
Maks.moment obrotowy: 160 Nm przy 2750 - 4000 obr./min.
Średnie spalanie: 6,2 - 6,8 l/100 km
Potwierdza się, że nowy silnik ma wtrysk pośredni. No i zwracam uwagę na jeden szczegół: 1.0 TCe nie ma filtra GPF.
Jestem bardzo ciekawy, jak ten silnik będzie sprawował się zarówno w Dusterze, jak i ogólnie jako konstrukcja. Wedle recenzji w Internecie, TCe 100 określany jest jako zupełnie wystarczający w Clio 5. Pojawią się auta testowe, to się oceni dynamikę, jak i wyważenie silnika :)
Co do silnika 1,6 to miałem przyjemność użytkjować przez 6 lat na lpg wersje renówkowa we fleuence i moment obrotowy może i nie powalający i wysoko ale... maksymalny natomiast 3/4 tego momentu jest dostępne juz przy 2200 obrotach a to oznacza ogromną kulturę pracy 4 bieg 40 km /h 5bieg/56/h , tego silnika nie da sie zadeptać.
Ale pomimo tej samej pojemnosci silnik nissana tez testowalem w DD2 i to jest hujoza dlatego nie kupiłem dastera.
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-07-28, 07:48, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-07-30, 10:51
Marek1603 napisał/a:
Stąd pomysł, że silnik pracuje na stałych "parametrach" (jednostajna temperatura oleju i smarowanie np.), a co za tym idzie mniej się zużywa.
Owszem tylko że flotówki na trasach osiągają pierwszą prędkość kosmiczną na autostradach, a sadzę że kilkugodzinna jazda z v-max nie jest jednak najbardziej dla silnika optymalna.
Stąd pomysł, że silnik pracuje na stałych "parametrach" (jednostajna temperatura oleju i smarowanie np.), a co za tym idzie mniej się zużywa.
Owszem tylko że flotówki na trasach osiągają pierwszą prędkość kosmiczną na autostradach, a sadzę że kilkugodzinna jazda z v-max nie jest jednak najbardziej dla silnika optymalna.
Nie, nie, ciiii, praca na jałowym i skokowymi wzrostami obrotów jest gorsza niż na X tysięcy obrotów na minutę przez kilka godzin.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-07-30, 12:47
Widocznie mam pecha bo wczoraj na trasie A4, S8, A1 ,A2 jak wyprzedzałem coś przy 140 km/h to gdy w tym czasie nadjeżdżał jakiś bolid lewym pasem 200 km/h + błyskając długimi to w 9 na 10 przypadków był oklejony firmowymi napisami. Swoją drogą dziwię się menadżerom że tolerują takie burackie ekscesy pod marką firmy.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2019-07-30, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum