Myślę, że 5 lat nią pojeżdżę. Chyba, że miałbym jakiegoś mega pecha, że byłaby awaryjna to bym pewnie kombinował, żeby się jej pozbyć.. Zakładam, że tak nie będzie :)
Prezes napisał/a:
A te 69 300 za 1.0 to masakra
No co do tego 1.0 to w środę będę wiedział czy da się tym jeździć :) Co prawda byłem już na jednej jeździe i razem z doradcą jechało się przyjemnie. Zobaczymy jak na pokładzie są 4 dorosłe osoby :)
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-25, 13:58
Kurcze, rzeczywiście, cena wyjściowa bez koloru, koła i klimy 64 400
1.3 TCe 130 KM prestige bez wyposażenia, jak wyżej 70 500
Ale jakbym miał dać 69 300, to bym wolał tego 1.3, bez klimy automatycznej, bez gazu, w kolorze powiedzmy białym (teraz chyba +500 pln) i przetargować cenę ile się da
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2020-09-25, 14:00, w całości zmieniany 2 razy
Wszyscy panowie macie rację z tymi preferencjami, tylko spróbujcie znaleźć coś porównywalnego w innych markach - oczywiście mówię o nówkach salonówkach. O LPG trzeba zapomnieć - jeszcze tylko Renault/Dacia kładą instalacje LPG do nowych aut. Robiłem różne konfiguracje w innych markach - LPG naprawdę wychodzi najtaniej, nawet jeśli trzeba powkurzać trochę ASO z powodu miernej jakości instalacji Landi Renzo, dodatkowych kosztów przeglądu etc.
Nie znam silnika 1.3 TCE z FAP, ale ostatnio zaczynają o nim źle pisać. Może to być przypadek losowo-fabryczny (TTTM), a może to jakaś wada narastająca z przebiegiem.
Czepianie się Dacii lub Renault (myślę tylko o nowym Sandero Stepway, Dusterze lub Capturze) to chyba jednak przesada. Za "takie pieniądze" - przecież w segmencie podwyższanych SUV/minivanów (ba, w każdym innym także) skończyło się "tanio".
A poza powyższym: czy rzeczywiście potrzebujemy w aucie aż tylu elektronicznych nowinek wodotrysków - pomijam oczywiście fakt ewentualnego szpanu przed sąsiadami, ale to raczej nie Dacią (tu oczywiście żart i mój wielki dystans do logo na masce - mam Dustera).
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-25, 14:33
JS, my porównujemy ceny aktualne do tych sprzed roku i dwóch, w jednej marce. Porównałem tez dwa silniki, w tym samym aucie, nikt nie pisał o innej marce, a o co chodzi z tymi 1.3? Jeżdżą i w Daciach i w Renault i w Mercach, coś się nagminnie dzieje?
JS napisał/a:
pomijam oczywiście fakt ewentualnego szpanu przed sąsiadami
Człowiek jak już wydaje (jak dla mnie) kupę forsy, to raczej sam dla siebie chce mieć miłe dla oka, ewentualnie dla nogi, dla odczucia auto. Dla sąsiadów kupuje się inne samochody.
Hehe, nawet dziś kumpla namawiałem na Dacię, ale co by szwagier powiedział....
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2020-09-25, 14:35, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 297 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-09-25, 15:40
Panowie i Panie
No podstawowe minimum przy samochodzie w cenie niezaczynanej się od 54k powinno być, jednak Esentiale jest nadal spartańskie.
Wczoraj przeglądałem oferty Sanedro Laureate i też nie ma różowo. Cena Sandero Stepway to już cena Dustera Esentiale.
Duster w Esentiale za 54 z kilkoma podstawowymi dodatkami i już robi się cena 59k jak za Comfort a tu zaczyna być podstawowe minimum.
Dokładamy 5k i mamy za 65 Prestige ( i zaczyna się mokry sen - bo od wersji Prestige zaczyna się zabawa) - wolę odczekać rok i dozbierać niż brak Esentiale lub kompromis Comfort.
Bo jak już kupisz, to chcesz się tym kil lat nacieszyć, chyba że masz sytuację podbramkową i nie masz wyjścia.
Bez urazy ale podobnie jest z Sandero - wersja Open to przepaść do Laureate ( i proszę się nie obrażać, to tylko moja opinia )
Kolega ma podobnie z Tipo - oddał by nerkę za Tipo LOUNGE ( i wolał dopłacić żeby czuć sie komfortowo ) ale za żadne skarby nie weźmie Tipo - Tipo/POP/STREET
Po porostu od pewnego poziomu wyposażenia samochód staje się bardziej atrakcyjny i zaczyna spełniać pewne założone minimum .
Ostatnio zmieniony przez Killer King 2020-09-25, 15:47, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Renault
Model: Megane 2 ph2
Silnik: 1.6 Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 251 Skąd: ETM
Wysłany: 2020-09-25, 16:53
kilerfcb napisał/a:
Swoją drogą kupilibyście teraz samochód który jak odbiorę strzelam w listopadzie to za chwilę nowy rok i od razu z buta utrata wartości przez rocznik... Nie myślałem o tym wcześniej, ale dzisiaj znajomy był zbulwersowany, że nie poczekam do 2021...
Jest jeszcze inny aspekt. Auta zarejestrowane w roku 2021 musza spełniać normę emisji euro 6d, te dzisiejsze jedynie normę euro 6 d temp. Z tym, że należy się upewnić jaką normę spełnia auto bo może być rejestrowane w roku 2021 ale wyprodukowane w roku 2020 i wdrodze wyjątku może spełniać starszą normę. Dodatkowo są też auta zarejestowane na dealera bez przebiegu ale spełniające normę emisji zaledwie euro 6c. I teraz pytanie jak długo chcesz używać auto bo jak w perspektywie 8-10-12 lat to norma emisji może mieć znaczenie w sensie wjedziesz do miejscowości lub nie. Jak kupujesz na którki okres do 5 lat to to ogólnie nie ma znaczenia.
Czy bym kupił? Z solidną obniżką (10-25%) tak. A ta zmiana norm też powoduje zmiany generacyjne modelu dlatego też będziemy mieć sandero 3 i co wysoce prawdopobne nie mieć logana mcv po nowym roku. Pytanie jak sie zmieni oferta dustera i to powinien wiedzieć dealer
i edycja... popatrz na ofertę forda i opla - mają "starsze" auta z solidnymi rabatami. Może coś znajdziesz.
Ostatnio zmieniony przez straszna_maruda 2020-09-25, 16:57, w całości zmieniany 1 raz
No i zamówione. Skończyło się na tym, że wziąłem to o czym pisałem. Klima, bezkluczykowy system i podgrzewane fotele. Żona zdecydowała o kolorze brąz vision. Odbiór w listopadzie, zobaczymy co to będzie. Swoją drogą odbyłem dziś kolejną jazdę próbną 1.0 + LPG w 4 osobowym składzie. 3 facetów z czego dwójka z wagą 100kg i kobieta. Auto nie miało żadnego problemu, zbierało się gibko i wrażenia były pozytywne. Jest to jednak moje odczucie i ktoś kto lubi "depnąć" mógłby narzekać. W każdym razie lepiej jeździ od mojego aktualnego samochodu, a na co dzień będzie użytkowane w składzie 2 dorosłych i małe dziecko.
Lepsze, mam wrażenie, że auto nie cierpi z takim obciążeniem. Kia z 4 osobami zdecydowanie odczuwa obciążenie, szczególnie przy rozpędzaniu się itd. także turbina i mimimalnie więcej Nm (137 vs 170) robią swoje. Na moje Januszowe potrzeby zdecydowanie wystarczy zwłaszcza, że tak jak powiedziałem na codzień obciążenie będzie zdecydowanie mniejsze.
białe :)
Podświetlone masz przyciski szyb po stronie kierowcy (nie wiem jak inne), panel klimy, wszystkie przyciski na panelu środkowym, przełącznik tempomatu/ogranicznika na tunelu środkowym. Napewno przełącznik lpg i raczej martwego pola. I chyba tyle.
Przyciski kierownicy, klamki, nawiewy, przełączniki świateł do czytania, manetki i gniazdka są bez podświetlenia.
Zastanawiam się jeszcze nad oponami. Samochód wyjeżdża z salonu na letnich w rozmiarze 215/60/17 z alufelgami. Generalnie zimówki są w rozmiarze 215/65/16 i takie zazwyczaj są proponowane. Ja jednak zastanawiam się nad rozmiarem identycznym do letnich ? Co o tym myślicie ? Wiem, że na zimę lepiej więcej "mięsa", ale większe felgi bardziej mi się podobają w Dusterze...
Więcej mięsa jest potrzebne do jazdy po wertepach a nie zimą, do jazdy w zimie niektórzy uważają że potrzeba węższych opon, jazda zimą (których ostatnio w zasadzie nie ma) nie różni sie od jazdy latem prócz trochę niższych temperatur. Osobiście mam zimówki takie jak latowe od zawsze i w każdym samochodzie i nie ma różnicy w jeździe(ewentualnie inny odgłos)
Marka: Fiat
Model: TIPO SW
Silnik: 1.4
Rocznik: 2020
Wersja: Laureate Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2019 Posty: 297 Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2020-10-05, 07:43
Black Dusty napisał/a:
... do jazdy w zimie niektórzy uważają że potrzeba węższych opon, jazda zimą ...
W miastach, gdzie nie ma śniegu, ta reguła nie ma zastosowania.
Poza miastem, gdzie gminy nie mają tyle $$$ na solanki i odśnieżanie, jazda po śniegu jak najbardziej będzie pewniejsza na mniejszym rozmiarze - np 215 lato / 205 zima.
Ale dlaczego zawsze musi być mowa o cenie, nie wszyscy patrzą na życie z tej perspektywy
jednak w dyskusji warto zwrócić na to uwagę, żeby nie umknęło to osobie potrzebującej pomocy Ja osobiście planuję na zimę 16 na stalowych Fidji i delikatnym dystansie bo moim zdaniem na zimę do DD2 pasują takie balony
Jasne, zdaję sobie sprawę, że cena jest inna, ale po prostu wizualnie opona 215/65 w Duster mi się nie podoba... Niby przy 215/60 nie ma jakiejś kosmicznej różnicy. Jednak dla mnie jest ona widoczna i skoro nie ma przeciwskazań do takich zimówek to pójdę w tą stronę :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum