[jozef969]

Witam i z góry przepraszam jak już było,
możecie polecić jakiś program sprawdzony na Androida do sprawdzenia w jakim stanie jest filtr DPF.
z góry Dziękuję.

[leszek800]

podpinam się pod prośbe

[Marrtin]

PyClip / DDT2000 powinno działać.

Z drugiej strony - najlepiej oryginalnym CLIPem Renault.

[leszek800]

łączy się ale wyskakuje błąd ecu

[leszek800]

Przy diagnozie programem torque nie wyświetla mi ciśnienia ani temperatury filtra dpf (oczywiście czujniki wymienione). Czy można programem ddt4all lub innym uaktywnić w ecu te funkcje żeby te parametry pokazywało?

[corrado]

Nie sądzę żeby można było to uaktywnić poza tym chyba dasz radę logować raz na ruski rok w ddt4all te temperatury paliwa DPF i jego ciśnienie, nie trzeba tego monitorować na codzien.

[leszek800]

tylko problem w tym że ddt4all też nie pokazuje mi tych parametrów tak myśle że trzeba gdzieś w programie to uaktywnić może ktoś ma pomysł jak to zrobić

[eastcowboy]

[Łukasz_M]

[leszek800]

Coś nie chce mi to zadziałać nic nie pokazuje . przeczytałem te wszystkie posty .zrobiłem nawet swoje niestandartowe pidy i dalej nic . wymieniłem czujnik różnicy ciśnień w dpf-ie oraz czujnik temperatury dpf i dalej nic nie chce pokazać i nadal nie wiem w jakim stanie jest dpf. mam zamontowaną diode w lusterku i już od dłuższego czasu w ogóle się nie zapala . błędów żadnych nie ma.

[Łukasz_M]

Sam wprowadzałeś te pidy czy zaimportowałeś plik który udostępniłem? U mnie niema z tym żadnego problemu. Której wersji Torque używasz bo ja mam wersję płatną Torque Pro i interfejs Vgate iCar Pro (na WiFi) zadziałało od strzału.

[leszek800]

mam wersje pro , pidy wprowadzałem sam. interfejs mam taki jak ty .udało mi się uzyskać parametry różnicy ciśnień w dpf-fie, przepływ spalin w m3 . oraz parametry turbiny .dzisiaj wypróbuje czy działa tryb regeneracji dpf . potrzebuje jeszcze parametr temperatury dpf.

[Łukasz_M]

Rozumiem że ten wbudowany pid temperatury Dpf/fap u ciebie nie działa. U mnie rzeczywiście pokazuje on temperaturę.

[leszek800]

ten wbudowany nie działa nie świeci na zielono i oczywiście nic nie pokazuje

[Łukasz_M]

To zastanawiające że u mnie działa a u Ciebie nie. Tak na zdrowy rozsądek to twoj układ musi być sprawny skoro nie masz żadnych błędów od tego Dpfu. W normalnym układzie gdyby komputer miał jakiś problem z dpf to napewno by sie to jakoś manifestowało na desce rozdzielczej. Niiesprawny czujnik raczej powinien być 'widoczny' dla ECU. Ekologia.. wychodzi na to że masz inne pidy na to. To tylko takie moje spekulacje

[leszek800]

Już działa znalazłem na włoskim forum odpowiedni pid . Jeszcze zastanawia mnie temperatura turbo jakieś dziwnie wysokie te parametry . Mam już chyba wszystkie wskazania jakie tylko możliwe. Za bardzo nie rozumiem niektórych wskazań np. kiedy ma nastąpić regeneracja dpf jakie musi być ciśnienie jaki stan napełnienia itd. Ogólnie to chodzi mi o to żeby wiedzieć ze np. po przejechaniu np.100km będzie regeneracja lub coś w tym stylu.

[Łukasz_M]

Wysoka temperatura Turbo - czyli jaka? Turbo bardzo mocno się grzeje stąd konieczność jego chłodzenia po dłuższym ostrym jechaniu. Temperatura spalin je napędzające to od 300 do 1100 °C więc raczej wysoko. Temperatura turbo to kilkaset °C. Co zrozumiałe nawet jak będziesz je chłodził po jeździe to po wyłączeniu silnika temperatura jeszcze wzrośnie – jak bardzo to zależy jak długo będziesz chłodził, nie koniecznie do jakiej tempereatury je schłodzisz.
Ten wskaźnik ile do regeneracji zmienia się w zależności od tego jak jeździsz. Może się skracać ale i wydłużać. Przy jakiej różnicy ciśnień DPF zacznie się wypalać to nie wiem ale jak to będzie miało miejsce to wskaźnik FAP reg będzie większy niż 1. Tak samo przy ilu gramach zakumulowanych w filtrze będzie wypalanie to nie wiem, ale jak się doczekasz tej regeneracji to się dowiesz bo po tym ta ilość się zmniejszy. Wystarczy obserwować co jakiś czas.

Może zdradzisz jaki PID znalazłeś na tym włoskim forum.

[Łukasz_M]

Dodam jeszcze że u mnie FAP reg=1 przechodzi w FAP reg=3 (regeneracja) przy jakiś FAP sat=17g w filtrze i wypala wtedy do jakiś FAP sat=1.7g.Warto wtedy przycisnąć choć 90-95km/h już wystarczy żeby spalić to w kilka minut. Oczywiście im szybciej tym pewnie lepiej ale wolniej dostajemy ten sam efekt. Zresztą obserwacja zapełniania tego filtra jest mocno pouczająca bo sam filtr przy krótkiej ale szybkiej jeździe również się zapełnia i to całkiem szybko bo co kilkanaście sekund widać zmianę i dopiero przy dłuższej szybszej jeździe pomimo że wypalanie nie jest uruchomione (Fap reg=1) to zawartość sadzy w filtrze spada dlatego ta ilość km do regeneracji wacha się cały czas na plus minus. W kontekście tego tzw. przegonienie auta po autostradzie lub ekspresowce to absurd bo po kilkudziesięciu minutach w mieście potrafi tego przybyć całkiem sporo a 10 min na ekspresowce to niweluje. Jeśli autostrada lub ekspresowa jest daleko to powrót lokalnymi drogami, przez miasto już doładuje ten filtr o kilka gram. Podejrzewam że ten piąty wtryskiwacz robi tu całkiem dobrą robotę i to dzięki niemu ten filtr da się wypalać przy niższych prędkościach i to podejrzewam ze nawet mniejszych niż to 95km/h tyle że to wtedy na pewno drwa dłużej. To całe gonienie po autostradzie to ma sens jak filtr już dawno nie dał rady się wypalić bo jeździliśmy za krótko wtedy wysoka prędkość i obroty na pewno filtr wypalą a może i przedmuchają.

[leszek800]

coś nie moge wysłać zrzutu parametrów z tourqe .jak dodać zrzut ? Ta strona to jest do mazdy ale te pidy nie działają

[leszek800]

przesyłam paramertry z tourqe

---

tourqe 1.png parametry z tourqe

Plik ściągnięto 104 raz(y) 133,78 KB

[Łukasz_M]

Dziś wypaliłem filtr DPF na postoju jedynie lekko gazując do 2200, w porywach 3100 obrotów. W 5 minut zeszło z 17.5g na 1.59g. Tak więc można wypalać nawet na postoju. Co ciekawe to przed procedurą wypalania samochód przejechał tylko 6km po kilkudniowym staniu tj. był wychłodzony do jakiś 7 °C. Prędkość 50-70km/h i temperatura wzrosła na tyle że procedura się rozpoczęła.
Naszło mnie takie przemyślenie że takie wypalanie na postoju jest lepsze od tego w czasie jazdy. Podczas jazdy na pewno spala się więcej paliwa i nie można tak dynamicznie operować obrotami\spalinami tzn. chodzi o to że taka dynamiczna zmiana obrotów podobno pomaga temu filtrowi się lepiej oczyścić bo DPF dostaje ‘strzałów’ które bardziej tę sadzę wymiatają. Jedyny problem to znaleźć miejsce w który będzie można to spokojnie zrobić. Parking osiedlowy raczej odpada, ale odległy zakątek parkingu przy markecie to już może ok. W mieście taka opcja wypalania to bardzo dobra sprawa. Kolejny stresor zwiazany z DPF odpada.

[tomkasz]

Tylko takie gazowanie bez obciążenia to zużycie silnika. Chyba jednak optymalniej robić wypalanie przy jeździe ...

[Łukasz_M]

Wiesz piszę o rozgrzanym silniku który samodzielnie rozpoczyna procedurę wypalenia filtra , a nie o gazowaniu na zimno. Po drugie mówimy o relatywnie niskich obrotach dalekich od odcięcia gdzie ten silnik często pracuje - dlaczego miałby się mocniej zużywać??. Wiele samochodów ma możliwość uruchomienia automatycznej procedury wypalenia filtra na postoju, przy mocno podniesionych obrotach, i jest to procedura zaprogramowana przez producenta.
Uzupełniająco podam że w zasadzie 95% tego czasu robiłem to na tych 2200 obrotów max i było widać że wystarczy,zeby utrzymać temperaturę. Cała reszta to może z 15s kilkukrotnego lekkiego dociśnięcia do tych może 3100 obrotów.

Odcięcie to pewnie w okolicach 4500 obrotów, albo i wyżej. Jeszcze nigdy mi nie odcięło.

Nie wspominając o tym że w mieście raczej trudno o warunki do wypalenia podczas jazdy a zbyt długie utrzymywanie niskich obrotów np. w korku, na światłach itp. w 100% przypadków kończy się przedwczesnym zakończeniem procedury. Co nie nastąpiło na tym parkingu.

[tomkasz]

Procedura dopalania na postoju nie jest automatyczna. Dopalanie na postoju i podczas jazdy z wymuszonym dopaleniem to procedura awaryjna, gdy nie ma możliwości dopalenia w czasie jazdy. Tzn. gdy filtr jest już tak zapchany, że zwykła procedura (i to ta jest automatyczna, zalecana i zdrowa dla silnika) nie jest w stanie sobie poradzić.

Oczywiście na rozgrzanym silniku, gdy się go gazuje na postoju, da się wypalić DPF/FAP, ponieważ jest utrzymywana odpowiednia temperatura i przepływ spalin. Pytanie tylko po co zużywać dodatkowo paliwo i zanieczyszczać (o tym, że silnik zapalony na postoju powyżej 1 minuty w mieście to mandat z kodeksu drogowego nie wspominając ) środowisko.

Dodatkowo: to, że w każdej instrukcji do auta jest napisane, aby od razu ruszać po zapaleniu, a nie rozgrzewać na postoju oraz to, że np. dłuższy postój z włączonym silnikiem to większe spalanie oleju ... (co powoduje ponowne zapełnienie DPF/FAP) nie jest zagadnieniem oderwanym od rzeczywistości. Silnik jest skonstruowany do optymalnej pracy podczas obciążenia a nie podczas gazowania na postoju - stąd jego większe zużycie, bo nie pracuje w optymalnym dla siebie "środowisku".

[Łukasz_M]

Myślę że konieczność dojazdu do szybkiej drogi, i powrotu z niej po wypaleniu jest bezsensu. Obserwuje ten mój DPF od ponad roku i wiem że to błąd żeby to robić. Właśnie wtedy spala się bezsensownie więcej paliwa, a DPF po powrocie może już być znowu zapchany w stanie który wymusi to wypalenie za kilka dni. Przeczytaj kilka postów wyżej. Jazda na długich dystansach po autostradzie nie gwarantuje tego że procedura wypalana nie załączy się nam pod domem. I co wtedy trzeba zawrócic i jechać na autostradę. Procedura wypalenia ma rozpiętość 15-16g połowa z tego może być po 30 km w mieście.
Co do Optymalnego środowiska pracy to chodzi głównie o temperaturę a nie obciążenie bo to akurat prowadzi do zużycia o którym piszesz. Temperatura była.
Co do automatyczności procedury wypalenia serwisowego to wiem o tym, ale wedle twojego toku co mi szkodzi zrobić je w ruchu na autostradzie - w zasadzie tam powinno to być zrobione: na autostradę\tor\hamownię, niski bieg i w dechę, było by optymalniej i silnik by się nie zażywał tak mocno - a jednak tego tak nie robią.
Rozgrzany silnik, przy umiarkowanych obrotach na postoju nie doznaje żadnej krzywdy.