[masterczerwi]

Hejka,
krótka historia:
Wyłączyłem S&S. Padł akumulator - wymiana.
Przestał pracować cylinder nr 1, wymieniłem cewkę oraz komplet świec. Silnik nie pracował równo. Lubelski specjalista od Renault powiedział: orlenowy czyścik układu paliwowego na 15l Pb98 (a nie na cały zbiornik). Pomogło do czasu jak się skusiłem na paliwo z auchan. Powtórka z rozrywki - szedł jak burza. Ale wyszło duże spalanie . W między czasie założyłem nowe letnie 205. Podpiołem iCar'a i wyszło całkiem sporo błędów: od katalizatora, poprzez układ kierowniczy a na elektrycznym fotelu oraz kierunkowskazie kończąc.
Po przekopaniu różnych tekstów internetowych doszedłem do wniosku że połowa błędów była spowodowana akumulatorem, a druga brakiem zapłonu na w/w cylindrze. Skasowałem wszystkie błędy i po przejechaniu kilkuset kilometrów stwierdziłem znaczny wzrost spalania, tak o około 2 litrów. Nowych błędów nie ma.
Mam trzy teorie:
1- opony - liczyłem się z tym ale aż o tyle? (ale na 16 z et37 wygląda wręcz cudnie)
2- klimatyzacja?
3- zbyt bogata mieszanka? (do niej się skłaniam)
Jakieś sugestie?

[Michał B24]

Trochę mało danych

[Zbyniusz]

1 teoria.

Mam te r16 ET37 i spalanie średnio 6.8 litra pokazuje licznik.

---

DSC04586.JPG

Plik ściągnięto 19 raz(y) 160,16 KB

[nowy]

[dudu$]

Swego czasu posiadałem Lodgy 1.6Sce, Auto z tym silnikiem nie jest jakoś bardzo oszczędne w jeździe miejskiej, przy mojej nodze i poruszaniu się po Warszawie oraz okolicznych miejscowościach spalało 8-9,5l PB95, natomiast w trasie przy jeździe do 90km/h bez problemu schodziłem nawet poniżej 6l/100km. Powyższe spalanie było mierzone na oponach z fabrycznym rozmierza czyli 185/65R15. Po zmianie ich na opony w rozmiarze 195/60R15 spalanie wzrosło o 0,5-1l /100km i zależało oczywiście od stylu jazdy oraz pokonywanej trasy ( miasto/ trasa). Myślę, że po założeniu szerszych oponek a w przypadku autora tematu 205 spalanie mogło wzrosnąć o ten 1 do 1,5/100km. Zazwyczaj po założeniu szerszych opon auto zyskuje na lepszym prowadzeniu i krótszej drodze hamowania ale traci na dynamice przez co silnik wkręcany jest na wyższe obroty i wtedy więcej pali. Jeżeli jest możliwość , założył bym opony w oryginalnym rozmiarze i wtedy testował spalanie.

[masterczerwi]

Zrezygnowałem z opon weatherproof. Na sezon zimowy zakupię 15" zimowe. Będzie można porównać. A co do spalania to w mieście mi chodziło o około 8l i jak miałem fantazję to dawałem radę zejść do 7,5l. Teraz wychodzi mi około 10l. W trasie trudno powiedzieć bo jechałem dużo szybciej niż zwykle celem wypalenia nagarów. Ale zauważyłem że w mieście chwilówka skacze mi nawet do 20l (poprzednio było 14-16) przy ruszaniu. Może ja muszę się ułozyć do nowych opon. A co do przepływomierza to pojawił się taki objaw chwilowego zmulenia w konkretnym zakresie obrotów. Takie coś miałem w poprzednich moich Nissanach (jeden był Pb a drugi ON). Taka myśl mi jeszcze przyszła że powinienem skontrolować łożyska rolek/kół na silniku.
A jak można skontrolować szczelność dolotu?

[dudu$]

W tym silniku nie masz przepływomierza, jest zwykła przepustnica. Gdyby była niesprawna to miałbyś problemy np. z falowaniem obrotów , brakiem mocy silnika itp i na pewno wyskoczył by błąd silnika. Co do szczelności dolotu to jakie kol wiek syczenie mogło by sugerować o jego nieszczelności, do tego silnik łapał by lewe powietrze więc problem był by z obrotami silnika. 1.6 Sce jest prosty w budowie i w sumie nie ma za bardzo gdzie łapać lewe powietrze. Jeżeli już chcesz coś wymienić w dolocie to, możesz zainwestować +/- 30zł i kupić uszczelkę miedzy kolektor ssacy a przepustnicę.