Cześ wszystkim we wtorek miałem nie miła przygodę. Stałem na światłach na skrzyżowaniu gdy zapaliło się zielone podczas ruszania usłyszałem huk z pod samochodu. silnik nie zgasł sprzęgło działało biegi dało się wrzucać a nie jechał w ogóle do przodu. Z obserwacji pod maską zauważyłem olej na łapie sprzęgła pod gumą ochronną .Przyjechała laweta facet jak podczepiał zobaczył że pękła prawa pół oś tuż za tym gumowym odważnikiem czy jakoś tak. Czekam na kolejkę do naprawy. Miał ktoś z was taki przypadek lub jaka to mogła być przyczyna takiego nagłego pęknięcia , szczeście takie że nie podczas jazdy w dużej prędkości to się stało bo byłaby chyba jakaś masakra. Auto ma przejechane ponad 360 tyś km.
Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 1.6 MPI Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Maj 2022 Posty: 11 Skąd: Świecie
Wysłany: 2024-03-04, 17:11
Witam !!!
Przyczyny : wada materiału w czasie produkcji , zmęczenie w czasie użytkowania , styl jazdy . W zależności od uszkodzenia (miejsce uszkodzenia), półoś można naprawić prze tulejowanie . Naprawy i modyfikacje stosuje się przy swapowaniu silnika o większej mocy , gdzie skrzynia i półosie pozostają te same .
Pozdro !!!
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3620 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-03-05, 15:36
Jak chcesz naprawiać ukręconą półoś ? Spawać ? Przy takich momentach skręcających ? To nie Pakistan żeby takie rzeźby odstawiać.
Wyważenie, współosiowość , długość , wypełnienie tulei spawem , ech paździerzowcy ...
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2024-03-05, 15:40, w całości zmieniany 4 razy
Też miałem identyczną sytuację ale w Sceniku. Ruszyłem z skrzyżowania, był chwilowy huk i stanął, silnik pracował i biegi też wchodziły a auto stało.... półoś do wymiany na nowy. Nie warto drutować, bo nawet półoś może być albo dłuższa albo krótsza co może źle wpływać na ogólną pracę podzespołu napędowego.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie ma co kombinować bo półosie się kręcą cakly czas.
Szkoda ryzykować!
Z chińczyków ja montowałem GSP w autach które posiadałem i dla mnie zdały egzamin. Oczywiście tylko z mojego prywatnego doświadczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum