Za chwilę aktualizacja tytułu - Srebrny Captur zamiast białej Sandero, i stopka: Sandero sprzedałem sąsiadom, a teraz mam Captura. Sąsiedzi pewnie już się cieszą. :)
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-15, 15:46
Dymek nie wziąłem dlatego że kaptur ma chyba większą moc silnika i ocynkowane blachy i gwarancję na 12 lat od korozji . A odnośnie sprzedaży to ja wcale Sandero nie zamierzam sprzedać lecz podarowałem ją memu bratankowi który już dziś nią pojechał do pracy
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-15, 15:50, w całości zmieniany 1 raz
podarowałem ją memu bratankowi który już dziś nią pojechał do pracy
To pamiętaj, że masz obowiązek zgłosić sprzedaż w ciągu 30 dni, a on ma obowiązek przerejestrować auto w tym samym czasie -- bo znów będzie lament, a za to jest 250 / 500 zł kary.
Ostatnio zmieniony przez defunk 2024-03-15, 17:42, w całości zmieniany 1 raz
podarowałem ją memu bratankowi który już dziś nią pojechał do pracy
To pamiętaj, że masz obowiązek zgłosić sprzedaż w ciągu 30 dni, a on ma obowiązek przerejestrować auto w tym samym czasie -- bo znów będzie lament, a za to jest 250 / 500 zł kary.
Chyba że "podarowałem" jest tylko słowne, a samochód pozostaje formalnie własnością Włodarka.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-15, 20:04
Cytat:
samochód pozostaje formalnie własnością Włodarka.
Tak właśnie jest
Captura mam od wczoraj i mogę się podzielić pierwszymi wrażeniami ; próg w tym aucie jest dla mnie za wysoki
i wsiadanie zwłaszcza w warunkach gdy nie można maksymalnie otworzyć drzwi - jest kłopotliwe .
Czy duster , którego mi tu polecacie ma niższy próg w drzwiach czy jeszcze wyższy niż Captur
I dalej ; przyspieszenie captura jest znacznie lepsze niż sandero . Gdy teraz ruszam spod świateł - poprzedzające mnie auta nie uciekają mi . Jadę za poprzedzającymi mnie autami w tym samym tempie . 2 rzecz ; captur lepiej połyka dziury na drodze . NIe odczuwa się tak wpadania w dziury jak jest to w sandero . To chyba zasługa 17 '' kół . No i przede wszystkim - automat Daję gazu i hamuję , nie myślę o sprzęgle Czujniki z przodu i kamerka z tyłu ułatwiają manewry na parkingu . NIepokoi mnie tylko to że wskaźnik chwilowego zużycia paliwa pokazuje ok 11 , 12 lub 13 litrów na setkę choć ja traktuję raczej delikatnie pedał gazu
IMG_20240314_141754214_HDR_AE (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 32 raz(y) 227,45 KB
IMG_20240314_181349062 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 21 raz(y) 213,74 KB
IMG_20240314_153105441_HDR_AE (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 20 raz(y) 241,35 KB
porownanie (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 25 raz(y) 242,14 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-15, 20:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie patrz na chwilowe spalanie, bo po chwili pokazuje 1,0 albo mniej.
Żeby bratanek zbierał historie ubezpieczenia możesz mu przekazać darowizną pół auta. Wcześniej sprawdź, czy pozostanie w limicie darowizny, od której nie płaci się podatku. Potem wystarczy w dotychczasowy dowód rej. wklepać współwłasność. Ja tak zrobiłem oddając poprzednie auto córce.
Proszę, nie zaglądaj innym do portfela.
Jego sprawa skąd ma pieniądze ( ewentualnie skarbówki i policji ).
Niby tak, ale nie tak dawno:
wlodarek1 napisał/a:
A może jest ktoś na tyle bogaty wśród tutejszych forumowiczów aby mnie zasponsorował i podarował mi trochę kasy tak abym mógł kupić samochód z automatem za swoje pieniądze nie oglądając się na swoją mamę i bratanka ?
Bardzo byłbym wdzięczny za taką pomoc finansową od bogatych na zakup Sandero lub Clio z automatem .
Jak szukamy sponsorów, to dobrze jest być przeźroczystym. A i poziom oczekiwań trochę podskoczył. Mogła to sprawić kilkunasta emerytura.
Marka: Fiat
Model: TIPO II Sedan
Silnik: 1.4 16v 95km
Rocznik: 2019
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 50 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1824 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-03-25, 11:19
wlodarek1 napisał/a:
Cytat:
samochód pozostaje formalnie własnością Włodarka.
Tak właśnie jest
Captura mam od wczoraj i mogę się podzielić pierwszymi wrażeniami ; próg w tym aucie jest dla mnie za wysoki
i wsiadanie zwłaszcza w warunkach gdy nie można maksymalnie otworzyć drzwi - jest kłopotliwe .
Czy duster , którego mi tu polecacie ma niższy próg w drzwiach czy jeszcze wyższy niż Captur
I dalej ; przyspieszenie captura jest znacznie lepsze niż sandero . Gdy teraz ruszam spod świateł - poprzedzające mnie auta nie uciekają mi . Jadę za poprzedzającymi mnie autami w tym samym tempie . 2 rzecz ; captur lepiej połyka dziury na drodze . NIe odczuwa się tak wpadania w dziury jak jest to w sandero . To chyba zasługa 17 '' kół . No i przede wszystkim - automat Daję gazu i hamuję , nie myślę o sprzęgle Czujniki z przodu i kamerka z tyłu ułatwiają manewry na parkingu . NIepokoi mnie tylko to że wskaźnik chwilowego zużycia paliwa pokazuje ok 11 , 12 lub 13 litrów na setkę choć ja traktuję raczej delikatnie pedał gazu
Przed zakupem Captura nie oglądałeś jego i nie przeprowadzałeś jazdy próbnej? W dusterze próg również jest wysoki i osoby starsze lub osoby mające problem z nogami mają duże problemy aby wsiąść czy wysiąść z auta i tyczy sie to każdego wyższego samochodu nie tylko Captura czy Dustera. Kiedy miałem Dustera widziałem jak moi dziadkowie ( +/- 85 lat) mieli z tym problemy. Kiedy przeczytałem że zmieniasz sandero na captura przeszło mi to na myśl ale stwierdziłem że nie będę o tym pisał bo przecież przed zakupem oglądałeś to auto i wiesz z czym moga być problemy. Co do mocy to nie ma co porównywać silnika z Turbo i mocy 130KM ( nie pamietam dokłądnie jakiej ) do wolnossaka z mocą 75KM. Teraz musisz się liczyć z tym, że będziesz dostawał mandaty za przekroczenie prędkości a wymigać się już nie będzie tak łatwo bo nie powiesz policjantowi, że jesteś biedny rencista, który jeździ nowym Renault Captur za blisko 100tyś. zł. W sandero w bida wersji jeszcze dało by radę a teraz...
Ostatnio zmieniony przez dudu$ 2024-03-25, 11:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3653 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-03-26, 16:44
wlodarek1 napisał/a:
Dymek nie wziąłem dlatego że kaptur ma chyba większą moc silnika i ocynkowane blachy i gwarancję na 12 lat od korozji
Dacia też ma ocynk a gwarancją od korozji akurat w Twoim przypadku w ogóle nie warto się zajmować- przy tych przebiegach i trybie użytkowania, takiej korozji jakiej dotyczy ta gwarancja, nie masz szans doczekać...
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-26, 17:55
Dymek - ja może nie doczekam , ale może doczeka mój bratanek , który tego Captura w przyszłości po mnie przejmie , tak jak teraz przejął sandero .
Dlaczego na infolinii dacii konsultanci tłumaczą , że daciowe blachy są zabezpieczane katoferozą a nie ocynkiem
A jeśli chodzi o wysoki próg w capturze , to niestety w pokrewnych mu modelach ; clio i megane - sytuacja jest taka sama . Również w sandero , jeśli chcę wersję z automatem - to muszę wziąć wersję stepway .
W tej uterenowionej sanderce - próg jest również wysoki . To który samochód w salonie dacii/renault powinienem wybrać , aby mieć automat i niskie progi , wygodne wsiadanie
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-27, 20:23
Psz - spojrzałem na dane techniczne tej kosmicznej gwiazdy od mitsubishi . Ma on długość 385 cm ,
Czyli mniej niż sandero a tylko trochę więcej niż panda , która ma długości 360 cm . Czyli te mitsubishi jest w środku prawie tak samo ciasne [zwłaszcza z tyłu ] - jak panda .
Dziś wymyśliłem coś takiego ; w garażu kładę grubą deskę obok drzwi captura i stając na niej łatwiej pokonuję wysoki próg tego auta .
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2024-03-27, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
i deskę będziesz woził ze sobą? A co ze wsiadaniem w innych miejscach niż garaż?
rozwiązaniem jest mały taborecik. Albo twardy styropian.
Nie pojmuję - ktoś wydaje grubą kasę i nie sprawdza komfortu wsiadania/wysiadania/ pobytu w aucie? Ja nawet jak kupuję kanapę lub krzesło to przez dłuższą chwilę siedzę i leżę.
Ale tak to jest, jak podniecenie sięga zenitu i kupuje się tylko oczyma.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3653 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-03-28, 10:53
Ja też nigdy żadnym z moich toczydeł nie zrobiłem jazdy testowej... ale ja zawsze miałem pewność, że nowe auto będzie "rakietą" w porównaniu z poprzednim
Natomiast zawsze w takim modelu w salonie długo siedziałem na każdym z miejsc, pobawiłem się wszystkim i wszędzie zajrzałem. Nie wyobrażam sobie inaczej, ergonomia to jednak podstawa a w szczególnym przypadku kol. Włodarka to powinna być pierwsza i najważniejsza rzecz przed zakupem. No nie rozumiem...
Ja też nigdy żadnym z moich toczydeł nie zrobiłem jazdy testowej (...)
Natomiast zawsze w takim modelu w salonie długo siedziałem na każdym z miejsc, pobawiłem się wszystkim i wszędzie zajrzałem.
Zawsze myślałem, że auto przede wszystkim służy do jeżdżenia i najważniejsze jest jak ono jeździ. Więc osobiście przed zakupem biorę delikwenta na przejażdżkę autostradą lub ekspresówką, krajówką, a także przytelepię się chwilę w ruchu miejskim -- patrzę jak rusza, jak hamuje, ile mniej-więcej pali przy moim stylu jazdy, jak się wsiada, jak się zmienia biegi, czy łatwo mi sięgnąć do migaczy, do ustawień klimy, przełączyć radio, etc.,etc.
Być może za 2 lata kupię nawet tego nowego Dustera -- jakoś późną wiosną zacznę się interesować, czy widać je już w salonach i czy można zacząć brać na przejażdżki
EBmazur, ja kupiłem swoje Sandero bez oglądania i jazd testowych, ale ja sobie chwalę swój dupowóz
W ten sposób kupiłbym auto, które po kilku kilometrach podobało mi się jedynie z wyglądu. W środku nic mi nie pasowało, jechało bo jechało. Siostra natomiast uznała, że to samochód robiony specjalnie dla niej.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2024-03-31, 16:32
Mam złą wiadomość ; od czwartku pojawia się problem ;
gdy uruchomię silnik i przełączam automat z pozycji P na pozycję R -
- by cofnąć to przednie koła chcą jechać do tyłu ale tył auta podnosi się do góry .
Czyli coś się blokuje . Po zmianie pozycji wybieraka automatu z R na D - samochód rusza do przodu prawidłowo . Gdy teraz znów zmieniam na R - cofanie odbywa się prawidłowo . Takie zjawisko z blokowaniem się tylnych kół przy próbie cofania nie jest stałe , tylko sporadyczne . Ani razu nie wystąpiło po uruchomieniu zimnego silnika w garażu . Natomiast kilka razy już wystąpiło po uruchomieniu ciepłego silnika . Na mieście . Czy ktoś inny miał z automatem EDC podobny problem
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum