Witam.Mam problem ze swoją dacią logan 2005r. 1,6 87km.Chcąc ją zapalić czasem załapuje za 3 razem czasem odrazu.tzn kręcę i nic .Czasem pomaga wciśnięcie gazu w podłoge.Wie ktoś z was co może być przyczyną?przebieg 67000.
Zawory wyregulowane masz? Świece zapłonowe wymienione? Czy przewody WN nie mają przebicia między sobą? Czujnik położenia wału korbowego wyczyszczone? Sprawdzona jest mapa wtrysków przez diagnostykę CLIP? Czy nie ma jakiś błędów w diagnostyce komputerowej?
Wiele może być przypadków.... więc napisz konkretniej kiedy masz taki objaw: przy zimnym silniku czy przy gorącym czy w obu przypadkach?
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Kupiłem ją nie dawno i nic nie robiłem jeszcze.Muszę spytać poprzedniego właściciela o to co napisałeś.Jest to mój sąsiad ale ciężko mi sie z nim dogadac bo ma alzhaimera.Dzieje sie to nie zawsze ale na zimnym i ciepłym silniku.
a co ty pierwsze samochód w życiu kupiłeś ?
jak zmieniasz auto to pełen serwis
oleje filtry , paski , rozrząd, pompa wody i regulacja
ewentualne usterki z powodu zaniedbań przerosną wartość auta
Nie straszcie kolegi - to jest prosty silnik, zacznij od podstawowych tematów (bez czujników wału, diagnostyk CLIPem (po co jak zwykły VAGowy kabel za 20zł wystarczy):
- napięcie akumulatora po 2h postoju (fajnie jakby było 12.5V jak będzie 11 albo mniej wymień, bo jest uszkodzony)
- napięcie akumulatora w trakcie pracy silnika (powinno być ok 14.4V - jeśli nie ma tyle, a akumulator ma > 12V na postoju to może się okazać że masz problemy z ładowaniem.
- świece zapłonowe - koszt z wymianą to jakieś 80-100zł więc też nie powinno stanowić problemu
- oceń wzrokowo kable WN (te od świec - jeśli są popękane, to też do wymiany - koszt z tego co pamiętam około 100-150zł)
- regulacja zaworów - ja robiłem u gazownika za 50zł - moje agonalne objawy (przy gazie co 20 tyś km warto wyregulować) były takie że jak silnik był zimny to gasł na wolnych obrotach i nie odpalał jak był ciepły, np po wizycie na stacji paliw
- wymień olej i filtry jeśli nie były robione, rozważ na poważnie rozrząd i pompę wody (niektórzy wymieniają pompę wody co drugą wymianę paska i rolek rozrządu)
także generalnie masz krótką listę - każdy element warto zrobić szczególnie przed zimą - co do kosztów przekraczających wartość - proszę nie rozśmieszajcie mnie w 8 zaworowym wolnossącym Loganie 1.6MPI?
Daj znać jak poszło, samochód ma mały przebieg więc na razie nie ma co panikować - może akurat sąsiad ma jakieś faktury albo chociaż notatki kiedy co robił (np. tarcze i klocki bo 10lat to dla nich dość dużo)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2015-10-30, 15:15, w całości zmieniany 3 razy
wszystko co napisałeś sprowadza sie do pełnego serwisu .
czyli :
wszystkie płyny / filtry
świece , kable , kopułka , palec
pasek rozrządu i akcesoriów
od razu pompa wody bo to jedna robota
płyny filtry i elektrykę możesz wymienić sam , to świetna okazja do lepszego zapoznania się z autem
Wydasz na to może 500 zł
a jak trochę pokombinujesz to pewnie z 200-300
z paskami to już grubsza robota można ją odłożyć jeżeli jest 100 % pewności że były wymieniane , tylko jak ci walnie bo ma np 10 lat to masz na wymianę silnik
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-30, 15:43, w całości zmieniany 2 razy
Czasy rozdzielaczowych układów zapłonowych minęły bezpowrotnie. Dziś królują niepodzielnie układy bezrozdzielaczowe więc nie ma już kopułki i palca rozdzielczą. W 1.6 masz 4 cewki zapłonowe w 1.4 dwie, zamknięte w wspólnej obudowie.
Ostatnio zmieniony przez kali 2015-10-31, 14:00, w całości zmieniany 1 raz
Jak widzę temat popadł w czeluści Forum, co oznacza że nikt nie ma problemu z uruchomianiem silnika swojej Daci . Ja jednak mam nieco mniej szczęścia.
Objaw jest taki że pierwsze po nocy uruchomienie nie odbywa się się za pierwszym razem tylko 2 lub 3, rozrusznik żwawo kręci i silnik lekko pracuje już po uruchomieniu więc obstawiam ze to nie problem elektryczny a więc paliwowy. Czasem zdarza się ze silnik odpala za pierwszym razem ale tak jakby jeden cylinder i się to jakoś kulnie. Zastanawiam się czy czasem nie przytarłem pompy bo czujnik paliwa z lekka wariował i raz dojechałem prawie do zera , no ewentualnie czy to czasem nie woda w paliwie?
Czy dolać trochę z 100 spirytusu do baku i wyjeździć czy może jakiś inny specyfik??
Czy ogólnie co robić ?
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-11-14, 13:34
gawel napisał/a:
Jak widzę temat popadł w czeluści Forum, co oznacza że nikt nie ma problemu z uruchomianiem silnika swojej Daci . Ja jednak mam nieco mniej szczęścia.
Objaw jest taki że pierwsze po nocy uruchomienie nie odbywa się się za pierwszym razem tylko 2 lub 3, rozrusznik żwawo kręci i silnik lekko pracuje już po uruchomieniu więc obstawiam ze to nie problem elektryczny a więc paliwowy. Czasem zdarza się ze silnik odpala za pierwszym razem ale tak jakby jeden cylinder i się to jakoś kulnie. Zastanawiam się czy czasem nie przytarłem pompy bo czujnik paliwa z lekka wariował i raz dojechałem prawie do zera , no ewentualnie czy to czasem nie woda w paliwie?
Czy dolać trochę z 100 spirytusu do baku i wyjeździć czy może jakiś inny specyfik??
Czy ogólnie co robić ?
Wątpię abyś przytarł pompę paliwa, nie raz w swoich autach paliwo w baku wyjeździłem do tego stopnia że wchodziło przy tankowaniu tyle ile pojemność baku wskazana przez producenta albo i więcej i rządnych problemów z autem nie miałem. Ja bym zalał lepsze paliwo więcej oktanowe typu Shell V-power 100 , do tego dobry dodatek do paliwa i dać autu trochę po garach to, jeździć na wyższych obrotach tak 4-5tyś.
Dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź, To się troche uspokoiłem w kwestii uszkodzenia pompy. Dolałem wczoraj 10 benzyny więc na wskaźniiku mam 50 procent i objaw ustał więc chyba ok. Te dodatki dziś poczytałem i one raczej zapobiegają wykraplaniu wody niz ją usuną. Myślałem raczej zeby do 25 l paliwa dolać 100 ml lub więcej spirytusu i wyjeździc do zapalenia lampki i potem 10 dotankować benzyny. Dlatego takie rozwiazanie , bo obecny denaturat nie jest alkocholowy i zapcha wtryski poza tym spierytus zwiąże wilgoć i przepali. Co do benzyny premium to ona nie ejst popularna i stara nie wiem ile w niej tych oktanów.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-11-14, 18:45
gawel napisał/a:
Dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź, To się troche uspokoiłem w kwestii uszkodzenia pompy. Dolałem wczoraj 10 benzyny więc na wskaźniiku mam 50 procent i objaw ustał więc chyba ok. Te dodatki dziś poczytałem i one raczej zapobiegają wykraplaniu wody niz ją usuną. Myślałem raczej zeby do 25 l paliwa dolać 100 ml lub więcej spirytusu i wyjeździc do zapalenia lampki i potem 10 dotankować benzyny. Dlatego takie rozwiazanie , bo obecny denaturat nie jest alkocholowy i zapcha wtryski poza tym spierytus zwiąże wilgoć i przepali. Co do benzyny premium to ona nie ejst popularna i stara nie wiem ile w niej tych oktanów.
To zatankuj zwykłą 98 i pociśnij silnik na obrotach. Nie jest to nic szkodliwego dla silnika a osobiście uważam, że powinno korzystać się z pełnego zakresu obrotowego silnika. U mnie nie ma tygodnia czy nawet dnia aby silnik nie widział 4-5 tyś. obrotów. Jeżdżę tak od ładnych kilku lat, różnymi autami i silnika zawsze miałem w idealnym stanie, zero brania oleju i jakich kol wiek problemów z samym silnikiem.
U mnie nie ma tygodnia czy nawet dnia aby silnik nie widział 4-5 tyś. obrotów. Jeżdżę tak od ładnych kilku lat, różnymi autami i silnika zawsze miałem w idealnym stanie, zero brania oleju i jakich kol wiek problemów z samym silnikiem.
Bo to jest prawidłowa eksploatacja silnika a nie zarzynanie w zakresie do 2 tyś. obr./min bo z tego bierze się większość problemów.
"Objaw jest taki że pierwsze po nocy uruchomienie nie odbywa się się za pierwszym razem tylko 2 lub 3, rozrusznik żwawo kręci i silnik lekko pracuje już po uruchomieniu więc obstawiam ze to nie problem elektryczny a więc paliwowy."
Ja mam podobny problem i mam pewne podejrzenie (powoli graniczące z pewnością). Masz silnik z LPG. Możesz mieć problem, który występuje u mnie. Pierwsze odpalenie po kilku godzinach (po 6-8h) zwykle kończy się długim kręceniem rozrusznikiem (3-5 sekund) lub silnik zapala, ale tak jakby nie działały wszystkie świece. Trwa to 1-2 sekundy i silnik wraca do normalnej pracy. Problem występuje tylko wtedy, gdy poprzednia jazda odbywała się na gazie. Gdy samochód stał dłużej niż około 24-30h to problemu nie ma. Latem problem występował rzadziej. Testowałem także jeżdżąc tylko na benzynie. Wtedy nie ma żadnego problemu. Mam przypuszczenie, że problem stanowią lekko cieknące wtryski gazowe.
Ostatnio zmieniony przez P_Floyd 2024-11-15, 06:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-11-15, 12:16
P_Floyd napisał/a:
"Objaw jest taki że pierwsze po nocy uruchomienie nie odbywa się się za pierwszym razem tylko 2 lub 3, rozrusznik żwawo kręci i silnik lekko pracuje już po uruchomieniu więc obstawiam ze to nie problem elektryczny a więc paliwowy."
Ja mam podobny problem i mam pewne podejrzenie (powoli graniczące z pewnością). Masz silnik z LPG. Możesz mieć problem, który występuje u mnie. Pierwsze odpalenie po kilku godzinach (po 6-8h) zwykle kończy się długim kręceniem rozrusznikiem (3-5 sekund) lub silnik zapala, ale tak jakby nie działały wszystkie świece. Trwa to 1-2 sekundy i silnik wraca do normalnej pracy. Problem występuje tylko wtedy, gdy poprzednia jazda odbywała się na gazie. Gdy samochód stał dłużej niż około 24-30h to problemu nie ma. Latem problem występował rzadziej. Testowałem także jeżdżąc tylko na benzynie. Wtedy nie ma żadnego problemu. Mam przypuszczenie, że problem stanowią lekko cieknące wtryski gazowe.
Nie wtryskiwacze gazowe a zużyty reduktor tz. przepuszcza on delikatnie gazu który dostaje się do komory, mieszanka lpg+pb+o2 jest słabo palna dlatego też występuje problem z uruchomieniem silnika
Dziękuję za odpowiedzi, faktycznie objawy identyczne. Dolałem 10 l paliwa i mam teraz pół baku i problem zniknął. Może to po prosru zbyt dużo wody w paliwie. To jedyne wytłumaczenie jak na razie. Poobserwuję i dam znać jak się sytuacja rozwinie.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum