Wysłany: Wczoraj 7:09 Duster 4x4 drgania auta przy jednostajnej jeździe
Od zakupu minęło już prawie 3 miesiące. Po zakupie wymieniłem opony na wielosezon, wymieniłem końcówki drążków, robiłem geometrie i zbieżność, wymieniłem aku, regulacja drążka zmiany biegów i wymiana oleju w skrzyni, regulacja i odpowietrzanie pedału sprzęgła. Pozostała jedna przypadłość która trochę mnie denerwuje. Przy spokojnej jednostajnej jeździe w przedziale 1800-2000 obrotów , szczególnie na 3 i 4 biegu auto wpada w lekkie wibracje i drgania ( nie szarpie) .Czuć to głównie przy jednostajnej prędkości i na równej drodze. W momencie przyspieszania czy jazdy powyżej 50km/h i na wyższych biegach lub obrotach nic nie czuć.Auto trafiło do mechanika , został wymieniony wał napędowy bo był krzywy. Drgania się zmniejszyły ale nie zniknęły.Auto znów trafiło do mechanika , chłop przez tydzień grzebał , sprawdzał, jeździł . Okazało się że przy wymianie opon na wulkanizacji nabili mi 3 bar w kołach. Po zmianie ciśnienia w kołach do 2 drgania pozostały. Mechanik mówi że jak dla niego to wszystko jest dobrze i on jakichś niepokojących drgań nie czuje. Sprawdził jeszcze raz wał, zawieszenie , poduszki itp i mówił że jest ok. Auto jeździ i przyspiesza normalnie , silnik chodzi ok , obroty trzyma.W silniku i skrzyni nie grzebał. Czy ktoś spotkał się z czymś takim i ma podejrzenia co to może być? Może źle wyważone koła? A może faktycznie trzeba pogrzebać głębiej? A może to auto po prostu tak ma i trzeba się przyzwyczaić? Auto to Duster 4x4 1.2 Tce Prestige 2017r
Ostatnio zmieniony przez naczelnik5 Wczoraj 7:18, w całości zmieniany 1 raz
Może to i głupie pytanie do majstra który składał wał napędowy, zasada jest taka, że wał a dokładnie krzyżaki wału powinny być ustawione w jednej linii, niektórzy producenci stosują strzałkę, wypustkę lub znacznik i te symbole muszą się pokrywać z elementami reszty zespołu napędowego.
Może to i głupie pytanie do majstra który składał wał napędowy, zasada jest taka, że wał a dokładnie krzyżaki wału powinny być ustawione w jednej linii, niektórzy producenci stosują strzałkę, wypustkę lub znacznik i te symbole muszą się pokrywać z elementami reszty zespołu napędowego.
Hmm mechanik raczej się zna na robocie , naprawiam u niego od kilku lat , paru znajomych też.Wszyscy chwalą. Kilka razy rozwiązał problemy których w innych zakładach nie potrafili albo wołali za to grubą kase. Ale przeszło mi przez myśl żeby auto obejrzał jeszcze inny mechanik skoro ten nie ma pomysłu ale to już raczej po wyjeździe wakacyjnym:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum