Powtórka z rozrywki. Wczoraj rano samochód martwy. Po przyjeździe Assitance pomiar na aku wykazał 2,1 V . W nocy z niedzieli na poniedziałek było - 10. Samochód dostarczony do serwisu, zobaczymy co stwierdzą. IMHO aku do wymiany i fabryczny błąd w oprogramowaniu sterującym inteligentnym ładowaniem aku. Cały czas jeżdżę z wyłączonym start/stop. Ciekawostka 2 tygodnie wcześniej zrobiłem trasę 260 km i przez cały czas jazdy był komunikat "ładowanie akumulatora". Ostanie odpalenie było w czwartek bez problemu
Wystarczy mieć drzwi otwarte podczas odkurzania i wyświetla się komunikat akumulator rozładowany pytałem przy okazji wizyty w serwisie jak się sprawy z tym mają to Pan uprzejmy z obsługi stwierdził, że ja pewnie mało jeździ na co ja skwitowałem, że faktycznie mało bo tak średnio 100 km dziennie :D. A na akumulator jest dwa lata gwarancji pewnie? Akurat nie raz wyświetlał się komunikat, że rozładowany jednak zawsze kręcił i odpalał bez zająknięcia nawet na -15.
Możliwe, że te problemy z aku wynikają z jakieś wady wiadomo auto świeże błędy młodości mogą się zdarzyć tak samo cykorłapki były poprawiane przez dealerów, ponieważ miały one wadę fabryczną na link produkcji widać ślady ingerencji jednak w sumie to w niczym nie przeszkadza.
Mnie też dopadł rozładowany Aku trzy dni bez jazdy nie odpalił wezwany assistance.
No to widzę jak za chwilę okaże się, że wszystkie egzemplarze z lata 2021 mają jakąś wadę fabryczną, oprogramowania, UPC albo uwalone akumulatory. U mnie bez zmian: w okresie ostatnich 2 miesięcy tylko 2 razy zadziałał system S&S - na czerwonym świetle. Poza tym po puszczeniu sprzęgła mam zawsze komunikat o priorytecie ładowania akumulatora albo utrzymania temperatury w kabinie. Na razie odpala na dotyk...
Komunikat o ładowaniu widziałem tylko 2 razy
1. Przy odbiorze z salonu
2. Stał 3 tygodnie, odpaliłem na 3km, odpaliłem na 1km, odpaliłem (tutaj się pojawił komunikat o ładowaniu priorytetowym) na 1km. Potem postał tydzien i... odpalił bez problemu i bez żadnego komunikatu ;)
u mnie przez 2 tygodnie po odbiorze pojawiało się "ładowanie priorytetowe" potem przestało, teraz tylko czasem "ogrzewanie priorytetowe". Mam dołożony wideorejestrator z modułem parkingowym z zasilaniem na postoju z akumulatora i też nie widzę póki co problemu, tryb parkingowy działa, jeszcze nie zdarzyło sie by moduł odciął zasilanie kamery. Odcinka teoretycznie przy spadku do 11,4 V
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.4 T LPG
Rocznik: 2018
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sie 2021 Posty: 258 Skąd: małopolska
Wysłany: 2022-02-08, 12:55
Może warto by było wymienić się napięciami zmierzonymi po nocnym postoju (i/lub kilkudniowym). To by pozwoliło zbudować jakiś pogląd kiedy jest okej a kiedy trzeba się zacząć martwić.
U mnie (w Duster 2 faza 1, ale to powinno być podobne i to niezależnie od tego czy 1.0, 1.3 czy 1.5 dci; w 1.6 nie wiem czy był też ten inteligentny system?):
po całonocnym postoju: 12,30 - 12,35 V
po 2 dobach postoju w okolicach 0 st.C: 12,20 V
i przy w/w odpala bez problemu - wygląda, że wszystko jest zgodnie z założeniami.
PS Miałem wcześniej 2.0 TDI z AGM i inteligentnym ładowaniem w wersji VW (VAG) i także napięcie spoczynkowe akumulatora było w okolicach 12,35 V. Przez 2,5 roku żadnego problemu z odpalaniem - bez różnicy mróz czy lato.
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 106 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3676 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-02-08, 14:58
tomkasz napisał/a:
...po 2 dobach postoju w okolicach 0 st.C: 12,20 V
i przy w/w odpala bez problemu - wygląda, że wszystko jest zgodnie z założeniami.
Tak jak już pisałem- SanderoII nawet przy spadku do 11,3V zapala bez żadnej zauważalnej różnicy. Nie sądzę żeby nowa generacja była pod tym względem bardziej wymagająca- więc na pewno spadki, które dotykają tutaj niektórych kolegów w SanderoIII, muszą być rzeczywiście do poziomu poniżej 10V. Coś jest fabrycznie nie halo ze spoczynkowym poborem prądu a nie z akumulatorami.
...po 2 dobach postoju w okolicach 0 st.C: 12,20 V
i przy w/w odpala bez problemu - wygląda, że wszystko jest zgodnie z założeniami.
Tak jak już pisałem- SanderoII nawet przy spadku do 11,3V zapala bez żadnej zauważalnej różnicy. Nie sądzę żeby nowa generacja była pod tym względem bardziej wymagająca- więc na pewno spadki, które dotykają tutaj niektórych kolegów w SanderoIII, muszą być rzeczywiście do poziomu poniżej 10V. Coś jest fabrycznie nie halo ze spoczynkowym poborem prądu a nie z akumulatorami.
Raczej jest, bo sygnał startu idzie ze sterownika, a nie z kluczyka jak w SII. Nawet w wersji z kluczykiem w SIII, sygnał na rozrusznik idzie ze sporą zwłoką, czyli jest jakaś sekwencja sprawdzania, zanim pójdzie prąd na rozrusznik.
Słowem pod tym wzgledem, system bezkluczykowy rózni sie jedynie sposobem wyzwalania procedurybstartowej. Stacyjka versus przycisk.
Ostatnio zmieniony przez Michał B24 2022-02-08, 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Samochód odebrany z ASO ,moduł wymieniony. Zobaczymy jak się będzie sprawował.
PS: Swoją Dacię odbierałem w maju , zamówiona na początku lutego , czyli z początków produkcji
Dziś byłem w ASO na wizycie przeprogramowano mi ten modem upc oraz kartę hands free mimo intensywnego użytkowania auta był problem z tym akumulatorem, który okazał się ostatecznie w pełni sprawny. Problemem ogólnie było to, że wg. informacji od pracowników ASO samochód "myślał, że jest ciągle otwarty" dlatego występował duży pobór prądu.
Ostatnio zmieniony przez Dani97 2022-02-11, 17:43, w całości zmieniany 1 raz
Dodatkowa informacja, dzisiaj dopiero załapałem, przeprogramowany został system start/stop. Stan domyślny po uruchomieniu silnika to wyłączony, włączyć trzeba przyciskiem. Wychodzi na to , że jednak ten system ma coś z rozładowywaniem akumulatora, jak wcześniej pytałem w ASO o taką zmianę to odpowiedzieli że tego nie można zrobić
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1698 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-02-13, 21:42
O ile nie zapomnę to zawsze ten badziew wyłączam po odpaleniu silnika i 4 lata i zero problemów z akumulatorem..
Obserwuję sobie napięcie ładowania i jest często niskie 11,7 albo 12,4.. a jak hamuję silnikiem, co robię często skacze na 14,4 albo 14,7, czasem po prostu trzyma te 14,4 ale nie wiem od czego to zależy
Na gazie troszkę dłużej kręci ogólnie system start stop działa lepiej jak jest miękka hybryda bo tak to w większości aut działa raczej przeciętnie. Szkoda, że co chwilę trzeba wyłączać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum