Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-03-21, 10:56 10 lat z Dacią i koniec przygody
Od 2007 r. do 2017 r. były u nas dwa modele MCV 1.6 z początku i samego końca produkcji. Oba służyły nam po ok. 5 lat. Oba 7 os. + LPG, zrobiły łącznie ponad 200 tys. km przebiegu. Początek był obiecujący. MCV w wersji 7 osobowej była wtedy bezkonkurencyjna na rynku. Prosty projekt, sprawdzona technika zapowiadały bezproblemową eksploatację. Nie do końca tak było, ale podsumowanie eksploatacji wypada na spory plus.
Oba wozy były nękane sporą liczbą drobnych awarii. W pierwszym szwankowała elektryka, pojawiła się rdza, naprawiano zawieszenie. W drugim naprawiano lakier z powodu wtrąceń i kilkukrotnie zestaw LPG. Żadna z awarii nie zatrzymała auta w drodze, ale upierdliwości związane z usuwaniem gwarancyjnym, przez nieporadne i niechętne ASO były spore. Moja ocena ASO początkowo bardzo zła, przesunęła się na nieco korzyść pod koniec eksploatacji. Pierwszy wóz ma obecnie trzeciego (chyba) właściciela i bez widocznych problemów gania po LU jako taxi.
Praktyczność MCV I jest nie do pobicia przez jakikolwiek inny model w tej cenie. Auta służyły jako rodzinne, woziły do 7 osób, narty, sanki, rowery, kajaki, drewno do pieca, piasek do piaskownicy, ziemię do ogrodu etc. W sumie, MCV-ki zjeździły całą PL, odwiedziły Ukrainę, Litwę, Słowację, Czechy, Niemcy, Austrię, Węgry i Chorwację wygodnie wożąc rodzinę. Wóz ma nieco wyższe zawieszenie niż inne kombi, solidną blachę pod silnikiem, opony w większym rozmiarze 195/65/15, hak holowniczy. Żadna droga mu nie straszna, wysokie krawężniki też nie zagrażają.
Ekonomiczność użytkowania MCV 1.6 LPG jest nie do pobicia przez jakikolwiek inny model. Paliwo baaaardzo tanie, tani i powszechny serwis pogwarancyjny, części w bród bardzo tanich. Prymitywizm konstrukcji sprawia, że normalne serwisowanie oraz usuwanie awarii jest proste i tanie, jeśli ktoś chociaż trochę ma techniczne obycie. Silnik 1.6 mpi idealny do LPG. Nigdy nie wracały na lawecie z powodu awarii. Oba miały drobne naprawy pokolizyjne robione w ASO z ubezpieczenia sprawców. Kiedyś w przyszłości (raczej dalekiej) będzie potrzebne wyrzucenie zablokowanego sterownika LPG i zastąpienie go otwartym, po to by serwisować LPG poza ASO. Fabryczną instalację Landirenzo (z taśmy produkcyjnej, a nie od dilera) oceniam raczej pozytywnie, pomimo podwyższonych kosztów obsługi w ASO i początkowych awarii (gwarancja) spowodowanych wadliwą serią wtryskiwaczy. Regulacja zaworów w ASO ok. 300 zł. Ujdzie…
Za jakiś czas będzie do sprzedania nasz obecny MCV 2012 r. 7 os., 1.6 mpi + fabryczny LPG, dzisiaj 97 tys. km przebiegu, wersja limitowana BlackLine2. Topowe wyposażenie jak na 2012 r., klima, radio ze sterowaniem przy kierownicy, relingi, hak odpinany, srebrny metalic, przeciwmgłowe, dodatkowa półka w środku, roleta bagażnika, oryginalny zestaw naprawczy do opon (nie używany), elektryczne szyby (wszystkie) i lusterka, regulowana skórzana kierownica (była taka opcja). Nie planujemy go sprzedawać, ale raczej oddać w rozliczeniu. Po 5 latach wóz na pewne defekty estetyczne tj. otarcia lakieru w różnych miejscach spowodowane przez innych użytkowników dróg i parkingów. Brak rdzy, ale w lakierze tu i ówdzie są tzw. wtrącenia. Stan techniczny po 97 tys. km bdb. Wszystko przez 5 lat serwisowane w ASO, brak usterek do naprawy, wymieniony rozrząd w ASO, zawory sprawdzane co 30 tys. km. Technicznie dopieszczony, estetycznie mniej…
W sumie byłem zdecydowany na kolejną Dacię. Tym razem Lodgy 1.6 Sce, 7 os. + LPG fabryczny. Sprawa jednak upadła po kolejnym zderzeniu z RP i kilkoma dilerami Dacii. Nie chodziło o cenę, ale podejście. Od kilku miesięcy nie byłem w stanie uzyskać jednolitych i pewnych informacji co do sposobu i kosztów serwisowania 1.6 Sce + fabryczny LPG. Co więcej, cześć uzyskanych informacji była ewidentnie fałszywa np. o hydraulicznej kompensacji luzów zaworowych. W efekcie okazało się, że silnik 1.6 Sce +LPG jest rozwiązaniem, które może generować problemy i koszty. Żadne ASO tych obaw nie rozwiało, a niektóre serwisy lojalnie o nich informowały.
To nie jest ogłoszenie o sprzedaży auta, a tylko skrótowe podsumowanie 10 letniej przygody z Dacią. Przygody, którą pomimo pewnych upierdliwości oceniam raczej pozytywne i korzystnie, bo dacia MCV była skrojona w 100 % pod moje potrzeby i sprawdziła się w 100 % wywiązując się z obowiązków. W zamian dostawała porządny serwis bez zbędnych oszczędności i porządną paszę. Teraz MCV musi jeszcze dosłużyć do przybycia zmiennika, a na koniec dostanie porządne mycie karoserii i pranie tapicerek.
P1010868.JPG
Plik ściągnięto 81 raz(y) 196,96 KB
P1390848.JPG
Plik ściągnięto 63 raz(y) 220,57 KB
P1000663.JPG
Plik ściągnięto 83 raz(y) 216,42 KB
P1000661.JPG
Plik ściągnięto 80 raz(y) 223,16 KB
P1000385.JPG
Plik ściągnięto 91 raz(y) 185,97 KB
P1210690.JPG
Plik ściągnięto 52 raz(y) 154,86 KB
P1090693.JPG
Plik ściągnięto 49 raz(y) 166,69 KB
P1010097.JPG
Plik ściągnięto 304 raz(y) 197,87 KB
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2017-09-07, 08:18, w całości zmieniany 15 razy
Wiem, że to Cię nie przekona, ale prawdę mówiąc sądzę, że z tymi luzami zaworowymi musi być lepiej, niż w najbardziej negatywnym scenariuszu, bo to po prostu by nie przeszło. Kupiłem SCe bez LPG, bo w zeszłym roku nie było dostępne i chyba już nie zagazuję (choć by się przydało, bo jednak po nad 20000 rocznie wychodzi) i jestem bardzo zadowolony.
Co by nie przeszło ?
Szklanki mają dużą przewagę nad śrubkami czy hydrauliką. Tworzą mniejsze opory co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa, są prostsze i łatwiejsze w serwisowaniu. Przy poprawnej eksploatacji silnika starczają na +200 tyś km. Problemy pojawiają się tylko w momencie zmiany termicznych obciążeń silnika wynikające np. z gazu lub elektronicznego tuningu.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-03-22, 09:12, w całości zmieniany 1 raz
Twierdzę, że obecnie oferowana instalacja fabryczna po prostu nie może wymagać częstych regulacji kosztujących 2000 złotych. Czyli albo nadal ma starczyć na +200 tysięcy km, albo umieją to zrobić taniej, tylko w Polsce jeszcze o tym nie wiedzą. Skłaniam się ku opcji pierwszej.
Zrobić taniej się nie da bo trzeba wyciągać wałki co samo generuje dużą ilość pracy. 1 taka szklanka też chyba coś ok 100 zł kosztuje. Problem pojawia się przy ubogiej lub bogatej mieszance a przy gazie jest zwyczajnie dużo więcej modyfikatorów rzutujących na końcową dawkę. Dawka paliwowa to wynik sondy lambdy + czujnika temp +przepływomierza + czujnika temp powietrza.Ważny jest też regulator ciśnienia paliwa i wtryskiwacze . Jeżeli jeden z tych elementów zawodzi otrzymujemy mieszankę różną od stechiometrycznej. Instalacja gazowa narzuca swoje modyfikatory na czasy wtrysków benzynowych. I tutaj zwykle pojawia się problem z ustawieniami mapy gazowej przez co mieszanka jest nieodpowiednia. Dodać trzeba że wraz z czasem ulegają zmianie pewne paramenty jak ciśnienie lpg przez które powinniśmy zmodyfikować mapę a zwykle nikt tego nie robi.
W autach japońskich zawory są od dawna na szklankach i tam auta benzynowe nie potrzebują ich wymiany. Auto z lpg pierwsza ingerencje ma przy ok 60-90 tyś km a potem coraz częściej czyli ok 30 tyś km . Oczywiście zużycie zaworów jest zależne od stylu jazdy.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-03-22, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
Parametry takie jak ciśnienie gazu cały czas się zmieniają w pewnym zakresie. Od tego aby dawka gazu była odpowiednia do dawki benzyny dba sterownik LPG, który dostaje informację o ciśnieniu i temperaturze gazu (czyli nie wprost o gęstości paliwa) jeżeli reduktor nie ulegl jakieś grubej awarii zmiany ciśnienia na nim nie rzutują na dawkowanie paliwa. Jeżeli jeździ się noramlnie i nie "pałuje" silnika to 80% czasu silnik działa w CL i nie mamy tam problemu z ubogą, albo bogatą mieszanką. Krótkotrwała jazda w OL przy przyspieszaniu też nie jest specjalnie groźna, gorzej jeżeli poruszamy się operując gazem 0-1, albo jedziemy autostradą w zakresie OL. Problemy mogą też wystąpić jak kończą się wtryski gazu i któryś źle dawkuje np. przelewa, wtedy sonda która bada zbiorczo wszystko zubaża na pozostałych (analogicznie może być odwrotnie). W zasadzie sama temperatura spalania gazu jest prawie taka sama jak benzyny, problemem jest tylko to że:
- przy gazie brak chłodzenia przez odparowywanie (gaz odparowywuje w parowniku) na to rozwiązaniem są instalacje z wtryskiem w fazie ciekłej ;)
- gaz spala się wolniej i czasami (wysokie obroty+duze obciążenie) nie zdąży się spalić przy zamkniętych zaworach. Tu rozwiązaniem jest dobre dobranie wtryskiwaczy i miejsce wtrysku gazu do kolektora, oraz wariatory kąta wyprzedzenia zapłonu - gaz można wcześniej zapalić niż benzynę.
A jak będzie z SCe+LPG to czas pokaże. Fordy też ponoć nie nadają się do LPG, a są tacy co mają sprawne instalacje brak dodatkowych smarowideł i jeżdżą bez problemów.
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Ostatnio zmieniony przez damiaszek 2017-03-22, 11:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-03-23, 09:03
gfedorynski napisał/a:
Twierdzę, że obecnie oferowana instalacja fabryczna po prostu nie może wymagać częstych regulacji kosztujących 2000 złotych. Czyli albo nadal ma starczyć na +200 tysięcy km, albo umieją to zrobić taniej, tylko w Polsce jeszcze o tym nie wiedzą. Skłaniam się ku opcji pierwszej.
Niekoniecznie. Fabryczna instalacja LPG do 1/6 mpi też teoretycznie niw wymagała ingerencji w zawory do 120 tys. km. W praktyce raz miałem podparcie zaworu i raz konieczną regulację.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-24, 10:27
Hmmm zainwestować ..... ja wiem że tu jest Polska i samochód ma dziwaczny status w społeczeństwie, ale "inwestowanie" w budżetowy samochód (jeszcze najtańszy w swojej klasie) brzmi lekko zabawnie .... w sumie to tak jak bym "inwestował" w kupno zwykłego młotka czy pary majtek .....
Dacię cenię za względną niezawodność w przystępnej cenie - ot wiem że zatankuję paliwo i mogę nim dojechać bez przygód choćby do Portugalii (kwestię komfortu pomijam choć znam osoby które pokonywały takie trasy maluchem jeszcze kilka lat temu). Nie mam czasu na jeżdżenie po mechanikach ani kombinowanie jakby tu reanimować jakiegoś sprowadzonego strupa - ale jak ktoś to lubi to czemu nie.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2017-03-24, 10:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-03-24, 19:44
Reich8 napisał/a:
Długo go masz. Dzięki temu wiemy , ze dacia . Jest to samochód na długie lata. I warto w niego zainwestować
"Inwestycje" są groszowe. Serwis LPG za 160 zł raz w roku + wymiana oleju z filtrami za 250 zł i tyle. Regulacja zaworów co dwa lata max. 300 zł. Więcej można wydać w spożywczaku przed weekendem.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Co by nie przeszło ?
Szklanki mają dużą przewagę nad śrubkami czy hydrauliką. Tworzą mniejsze opory co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa, są prostsze i łatwiejsze w serwisowaniu. Przy poprawnej eksploatacji silnika starczają na +200 tyś km. Problemy pojawiają się tylko w momencie zmiany termicznych obciążeń silnika wynikające np. z gazu lub elektronicznego tuningu.
Bzdura. Jedyną zaletą popychaczy szklankowych jest niska masa, czyli mała bezwładność układu, niska cena dla producenta. Najmniejsze tarcie, a co za tym idzie najniższe spalanie generują popychacze rolkowe - rodzaj regulacji luzu nie gra roli.
Ostatnio zmieniony przez luckyboy 2017-03-26, 00:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-05-03, 21:21
Kobyłka zrobiła prawie 2 tys. km na trasie LU-Wiedeń-LU (z przyległościami) bez żadnych problemów i jak zwykle ekonomicznie. 100 000 km przekroczone na odcinku między KR i RZ.
Przybyło kilka nalepek na szybie.
W Austrii sporo Dacii, w tym również starych MCV. Widać, że mają luz na punkcie samochodów.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2017-05-04, 07:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: MCV , Logan
Silnik: 1.5 dci 68 KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 222 Skąd: Radom
Wysłany: 2017-05-04, 21:54
Podzielam opinię MCV 1 jest nie do pobicia jako wózek na wakacje . Moja woziła rowery , deskę surfingową , ponton , silnik do łodzi , ciągnęła łódkę żaglowa , służyła za miejsce do spania ,przeprowadzała studentów z meblami , była wielokrotnie w Chorwacji , w Norwegi , Szwecji - bezawaryjnie . Nie miałem żadnych poważnych jak na razie awarii , korozji zero - ale dodatkowo konserwowałem . Obecnie służy wiernie synowi , ale na wakacje czasami pożyczam .PS czy zdjęcie Dacii na drodze nie był robione w Dębkach ?? Pozdrawiam .
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-05-08, 05:48
luk006 napisał/a:
No proszę - na forum Daczki udało mi się ustrzelić samochód naklejką cro.pl.
Janie - lądujesz zatem na forum cro.pl w odpowiednim dziale .
W tym roku dacia już nie wyląduje w Chorwacji, chociaż drogę zna na pamięć.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-06-30, 14:27
No i stało się.
Srebrna kula została w salonie Fiata w LU.
Pewnie wkrótce pojawi się w ogłoszeniach.
Pożegnanie było rzewne. Łezka w oku...
No, prawie.
Bujaj się dalej samochodziku.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-06-30, 19:02
laisar napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
Srebrna kula została w salonie Fiata w LU
Tipo?
Doblo.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum