[marko]

Człowiek się przyzwyczaił do marki Dacia bo to wóz prosty i tani w utrzymaniu. Pierwszy zakup Lodgy Outdoor z 2017 dzielnie wozi całą rodzinę a przede wszystkim jest bardzo wygodna i moja żona nie wyobraża sobie innego samochodu. W związku z tym, że drugi samochód w domu stał się koniecznością a nie fanaberią rok temu kupiłem Sandero BlackLine, ale cały czas chodziła za mną wersja Stepway. W tym roku postanowiłem wziąć nowe SS w wersji Techroad w kolorze czerwonym.
Samochód wg VIN z Października 2019 roku a kupiony 28.02.2020r. Dziś czyli 13.03.2020r (piątek), pomimo ogólnej paniki spowodowanej rozprzestrzeniającym się w Polsce wirusem udało mi się zarejestrować samochód bez specjalnego problemu co mnie niezmiernie cieszy i jeszcze raz dowodzi, że piątek 13-go nie musi być pechowy .
Tablice odebrane i wycieczka do salonu w celu m.in wykupienia ubezpieczenia (w promocji) + dopłata za szyby i limit kilometrów przy holowaniu. Wziąłem również pakiet ES na 5lat lub 80 tyś km w promocji 899zł. Promocje tylko przy kredytowaniu zakupu, ale finalnie jest to opłacalne.
Po niedzieli odbieram samochód i pierwsza jazda do ... dystrybutora a potem do domu.
Kilka słów o wyposażeniu:
- koło zapasowe;
- MNE + kamera cofania;
- czujniki cofania;
- klimatyzacja automatyczna;
- podłokietnik;
- elektrycznie otwierane szyby w drzwiach tylnych.
Pozostałe wyposażenie jak w innych Sanderkach, Logankach itp. Tapicerka również standardowa materiałowa.
Powoli żegnam się ze starszą siostrą czyli Sandero BlackLine , jeszcze na dniach wymiana filtrów i oleju, które kupiłem parę miesięcy temu.
Mam nadzieję, że kolejna Dacia będzie równie niezawodna jak dotychczasowe wozidełka.

[toka93]

Się ciesz, ze masz Techroad, bo tapicerka w zwykłym SS doprowadza mnie do nudności z rana jak tam siadam :D

[MartinezTychy]

Techroad fajny jest,ja mam Lodgy w tym pakiecie.

[marko]

Dzień dobry

W dniu dzisiejszym po oględzinach zewnętrznych odebrałem Sandero z salonu. Pierwsza jazda co prawda krótka bo zaledwie 6 km za mną. Różnica w stosunku do obecnej 10 latki spora, a właściwie zasadnicza. To jest inny samochód a dokładnie inny silnik i pomimo jazdy różnymi samochodami tym muszę się nauczyć jeździć. Dynamika tej wersji jest na plus i trzeba się pilnować, gdyż osiągnięcie absurdalnych 120 km/h na krótkim odcinku jest realne bez zbędnego wysiłku. Zatem powoli będziemy się zaprzyjaźniać i mam nadzieję polubić się nowym Sandero.
Załączam dwa zdjęcia z salonu.
Pozdrawiam

---

IMG_20200317_105444~1.jpg

Plik ściągnięto 92 raz(y) 111,09 KB

IMG_20200317_111944~1.jpg

Plik ściągnięto 113 raz(y) 115,06 KB

[MartinezTychy]

Ładna i ten kolor robią wrażenie.
Zadowolenia życzę.

[marko]

Dzień dobry
Dzisiaj zatankowałem samochód, weszło 41,45L benzyny, czyli orientacyjne 5L przy zakupie obowiązuje w każdym ustroju i systemie politycznym.
Przejazd 21 km w systemie miejskim (bez korków), średnie spalanie z każdym przejechanym kilometrem malało żeby finalnie pozostać na poziomie 6,4L/100km.

[toka93]

Ten kolor to mój drugi ulubiony z palety Stepway. Nie wiem tylko, czy dalej ciemno szary z wersji outdoor jest dostępny.

[marko]

W związku z tym, że urzędowo do Sandero otrzymałem dywaniki welurowe a z doświadczenia z Lodgy wiem że dywaniki gumowe są nie najwyższych lotów, zamówiłem komplet dywaników RezawPlast na przód, tył i do bagażnika.
Moda na filmowanie więc i ja idę z duchem czasu, zamontowałem kamerę przód-tył. Dokładnie to przednia kamera została w dniu odbioru zamontowana tylko sam przewód został podłączony prowizorycznie. Chciałem utrwalić historyczną chwilę wyjazdu z salonu i pierwszą jazdę. Teraz przewód został w miarę estetycznie schowany.
Ostatnia jazda po Warszawie i pomimo niedużego ruchu jak na Czwartkowe popołudnie ale jednak systemem od świateł do świateł dały średnie spalanie na poziomie 7,1L/100km. Jednak już późniejszy powrót na dłuższym dystansie do domu (mniej zatrzymywania i ruszania) wróciło do średniej 6,8L.
Na razie samochód robi pozytywne wrażenie i chyba opanowałem jazdę z tym maleństwem pod maską.
Pozdrawiam
Marek

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2020-03-24, 13:56 ]
O dywanikach - http://www.daciaklub.pl/f...1805873#1805873.

[Frost]

[marko]

Dwa miesiące od odbioru samochodu z salonu, korzystam jak na swoje możliwości dość intensywnie do tego paliwo w cenie o jakiej zapomniałem że kiedyś było i zrobione 1100km.
Oczywiście wszystko w jak najlepszym porządku.

---

received_244997586737333_compress87.jpg

Plik ściągnięto 23 raz(y) 142,35 KB

[marko]

Od poprzedniego wpisu przeszło rok, więc w ramach aktualizacji parę słów.
Samochód dzielnie pokonuje kolejne kilometry, obecnie na liczniku 12 tyś km przebiegu.
Pierwszy tzw przegląd w ASO zaliczony.
A poza ASO druga wymiana oleju i oczywiście filtru. Pierwsza wymiana po tzw ułożeniu przy niecałych 4 tyś km. Teraz wymieniłem licząc że za rok wymiana będzie przez ASO.
Z racji dość ciepłego Maja, nie czekałem na ogrodników i na Zośkę, zestaw opon letnich z felgami został założony.
Pozdrawiam

[marko]

11-07-2021 pamiętna data, kiedy Sanderka przestała się spisywać

[Michał B24]

A tak bliżej, co sie dzieje?

[marko]

Technicznie bez uwag, ale hamulce w BMW były lepsze stąd stylistycznie auto podupadło

---

IMG_20210714_214227_compress26.jpg

Plik ściągnięto 58 raz(y) 244,5 KB

[dudu$]

[Czajo]

Wymieniony zderzak i błotnik i coś w środku (chyba mocowanie reflektora) w ASO 7700 zl

[marko]

[dudu$]

[marko]

Dziękuję za dobre słowa w takiej sytuacji. Nawet jak bym miał dołożyć z 10 tyś to wolę to co mam i znam niż kupować wielką niewiadomą. Nowa Sandero to obecnie koszt 60 kilku tyś złotych w takiej wersji jak moja.
Najgorsze w tym wszystkim to te czekanie, dobrze że ciepło to rowerem jeżdżę. Duster żona okupuje a Lodgy na ironię sprzedałem tydzień temu 🤦🏼‍♀️

[toka93]

No przy takim uderzeniu to zdecydowanie podłużnice + wózek. Reszta plastiki. W normalnym warsztacie w 20 bym się pewnie zamknął. W ASO chyba grubo ponad to. Do całki jeszcze dużo brakuje, więc bez obaw. Zakładając, że oczywiście było AC.
Jednak samo ASO to bym przemyślał. Śmieszne windowanie roboczogodzin może spowodować, że ryzyko całki będzie.

[marko]

Rzeczywiście całe szczęście do szkody całkowitej brakuje i na drugie szczęście ubezpieczyciel dał zgodę na naprawę samochodu.
Mam nadzieję, że w Sierpniu wyjadę ponownie z miejsca zakupu
Taka mała refleksja, że te naprawy są baaaardzo drogie, jeśli powiedzmy "kosmetyka" wyceniona została na przeszło 24 tyś to dlaczego gotowy samochód jest tak śmiesznie tani? Drzwi, szyby, tapicerka, cała elektronika i elektryka, silnik, koła, zawieszenie, układ wydechowy itd jest OK.

[franius]

[marko]

Trochę to trwało, ale w końcu dziś nastąpiła wiekopomna chwila. Jeszcze tylko na plechach do pobliskiej SKP na przegląd i Sandusia znowu jeździ.
Niby nic wielkiego, ale ucieszyłem się jak bym długo wyczekiwane nowe auto odebrał z salonu

---

IMG_20210820_fora.jpg

Plik ściągnięto 33 raz(y) 178,24 KB

[dudu$]

[marko]

Tak coś koło 24 tyś z groszami wg pisma od ubezpieczyciela.
Kosztorysu niestety nie dostałem, może i dobrze bo znów część włosów na głowie zmieniła by kolor na siwy.
Z rzeczy wymienionych tak na pierwszy rzut oka to maska, zderzak, lewy błotnik, lewy reflektor, robione były podłużnice, belka wzmacniająca poprzecza (czy jak ją zwał), drzwi lewe były zdejmowane i muśnięte lakierem (muszę dokupić nowe listwy Rider, bo usunęli do malowania). Od spodu wszystko w oryginale. Przegląd na stacji kontroli pojazdów bez uwag.